![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 38 Pomógł: 9 Dołączył: 16.11.2014 Skąd: Warszawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam. Aktualnie idę do 3 klasy technikum. Jestem bez praktyk (dopiero będę odbywał te obowiązkowe w 3 klasie). Programowaniem interesuję się oraz uczę się od ~gimnazjum (los pokierował w stronę PHP).
W tym czasie udało mi się wziąć kilka zleceń (drobnych, mało płatnych). Były to min. jakieś dodatki do sklepu internetowego (żaden z ogólnodostępnych typu PrestaShop etc.), czy niewielki CMS dla znajomego dla serwera prywatnego gry, zawierający mikropłatności, newsy, support, informacje z bazy dot. postaci itp. Aktualnie piszę kolejnego dosyć sporego CMS'a dla szkoły z własnej inicjatywy, gdyż jest to szansa na naukę i wpisanie czegoś do portfolio. Uważam, że moja wiedza na temat programowania w PHP jest w miarę dobra. Nie mam problemu z czytaniem cudzych kodów, również tych bardziej złożonych. <Myślę, korzystam z dokumentacji.> Ostatnio zacząłem myśleć o pracy. Jak to wygląda na stanowisku Junior Developera? Jakie są wymagania na takie stanowisko w rzeczywistości? Czy z takim początkowym "doświadczeniem" (albo i jego brakiem) można znaleźć pracę/dobre praktyki w Warszawie? Jak wyglądają obowiązki takiego praktykanta? Czego warto się uczyć, poza właśnie czysto-oczywistymi rzeczami typu sam język, GIT, Wzorce projektowe? Jak to wyglądało u was za pierwszym razem - w tej pierwszej pracy? Pozdrawiam Ten post edytował SwiezuPL 5.07.2016, 02:22:37 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 697 Pomógł: 47 Dołączył: 19.12.2003 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Miałem tę przyjemność studiowania zarówno na dziennych, jak i zaocznych studiach (znalazłem robotę po drugim roku) i zgadzam się z przedmówcami. Wybrałbym studia dziennie i drobne zlecenia. Moim zdaniem szkoda tracić pewnego rodzaju możliwość nauki. Jak już będziesz starszy to rozpoczęcie studiów dziennych będzie trudne ponieważ żona/dom/praca. Zaocznych nie polecam ponieważ różnica w jakości nauczania jest ogromna. Na dziennych ludzie są dużo bardziej ogarnięci, a zajęcia ciekawsze. Na zaocznych wszystko jest z przymrużeniem oka i szczerze mówiąc teraz to bym się zastanawiał, czy w ogóle iść na takie studia (tam się idzie tylko po papierek). Poza tym w razie znalezienia pracy/zmiany planów bez problemu można zmienić tryb z dziennych na zaoczne (ja miałem nawet warunek z przedmiotu, którego na zaocznych nie było, ale jakoś wszystko w dziekanacie załatwiłem :-)).
PS: studiowałem na UMCS w Lublinie. Na innych uczelniach być może wygląda wszystko troszkę inaczej, ale wątpię aby różnice były duże. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 14.10.2025 - 01:22 |