![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 0 Dołączył: 13.11.2014 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam,
czy ten kontroler wersji jest w ogole wart zachodu? Jeśli chodzi o to, że pliki są zbierane, archiwizowane, commitowane - to wszystko jest jak dla mnie spoko, ale problem pojawia się wtedy gdy zaczyna kilka osob (im wiecej tym wiekszy rozp*ol) pracowac nad jednym plikiem i wtedy pojawiaja sie problemy... Co chwila sa konflikty ktore powodują, ze trzeba edytowac te komentarze - i suma sumarum ta cala magia gita zaczyna przypominac programy dla masochistów (czyli np. niektore dystrybucje linuxa:P). OK gdy kod jest jeszcze jako tako mały, to można sobie wejść i te komenatrze poprzegladac i poedytowac, ale w przypadku gdy kod jest wielki - no a zazwyczaj jest wielki (w koncu przy nim pracuje kilka osob na raz) to naprawde ciezko sie okielznac z tym wszystkim... Czy wy tez obserwujecie u siebie takie uciążliwości w pracy z gitem? Czy moze ja cos zle go obsluguje... Ten post edytował universalStudio 10.03.2016, 09:22:33 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 879 Pomógł: 189 Dołączył: 14.06.2006 Skąd: Bytom Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat w miare mozliwosci includy itp. zabiegi, na koniec pracy mozna to zoptymalizowac, zminifikowac itd. To ciekawie tam macie. |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 0 Dołączył: 13.11.2014 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
To ciekawie tam macie. co masz do rozparcelowywania? Takie podejści bardzo ułatwia robotę, nie trzeba się kompletnie przejmować mergami, dodatkowo ma sie 100% pewność co kto robił. Oczywiście w gicie np. po commitach można wyczaić kto coś namieszał, ale komu się chce to anlizować? U nas sa osoby co raczej sprawnie posluguja sie gitem wiec nie moge generalizowac, ale bierz pod uwag, ze ja w tym poczatkuje, to jest moje subiektywne odczucie, byc moze jak lepiej poznam ten kontroler to zmienie zdanie.
Ten post edytował universalStudio 10.03.2016, 17:05:10 |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 885 Pomógł: 463 Dołączył: 3.10.2009 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
nie trzeba się kompletnie przejmować mergami, dodatkowo ma sie 100% pewność co kto robił. Oczywiście w gicie np. po commitach można wyczaić kto coś namieszał, ale komu się chce to anlizować Na przykład komuś, kto robi code review w projekcie. Samo nazywanie gita, jak to egzotycznie ująłeś - "kontrolerem" - świadczy o braku wiedzy. Poza tym co to za podejście, że komu się zechce analizować? Jak sobie wyobrażasz pracę zespołową, w sytuacji kiedy auto merge zawodzi (zdarza się). Kto musi przejrzeć zmiany wędrujące do gałęzi stabilnej, niezależnie czy ma na to ochotę i czy mu się chce. Nie rozumiem tu pewnych sformułowań. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 10.10.2025 - 15:02 |