![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 0 Pomógł: 0 Dołączył: 21.06.2015 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam!
Od zawsze interesowaly mnie komputery. Swoje zainteresowanie potrafiłem spieniężyć i już jako 18 latek potrafiłem się utrzymać z pracy przed komputerem. Obecnie czeka mnie wybór na studia. Ukończyłem technikum ekonomiczne, jednakże dalszą drogę planuję kontynuować na politechnice poznańskiej w wydziale informatyki. Chciałbym specjalizować się w aplikacjach mobilnych. Czy według was jest to opłacalne? Jakie są perspektywy tej specjalizacji? Jeśli nie, to co jest bardziej opłacalne? |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 717 Pomógł: 120 Dołączył: 18.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat Dzisiaj to może być bez znaczenia, ale jak napisał @Forti, jak będziesz miał 30-40 i rodzinę to takie detale mogą zacząć mieć znaczenie. Dlatego uważam, że nie warto z tego rezygnować dla kilkuset złotych więcej przez dwa-trzy lata. No właśnie. Idąc tradycyjną ścieżką pracy na etacie aż do emerytury faktycznie to tak wygląda. Rozumiem już. Tylko, że ja np. traktuję pracę na etacie jako pewien etap przejściowy. Docelowo planuję rozkręcić coś własnego i na tym opierać swoją przyszłość. Na jakimś własnym biznesie (przecież w IT jest mnóstwo możliwości, żeby coś takiego rozkręcić). Albo przynajmniej wywalczyć na tyle mocną pozycję na rynku pracy IT, żeby móc przebierać oferty. Jeśli bym nabrał dużego doświadczenia i skillów, i doszedł do takiego punktu w karierze, że mógłbym przebierać w ofertach i to ja bym się zastanawiał czy wziąć pracę za 9k czy za 12k, to wtedy nie wiem czy papier mi był do czegokolwiek potrzebny. Owszem, sytuacja może się zmienić. Może programiści przestaną dobrze zarabiać. Może ten papier zacznie być potrzebny. Może programowanie mnie znudzi na tyle, że przestanie mi się chcieć to robić (już mam pewne syndromy wypalenia zawodowego). Zawsze warto się jakoś zabezpieczyć. Tyle, że ja się wolę zabezpieczać w inny sposób. Staram się nie ograniczać do programowania. Uczę się choćby języków obcych z myślą, że jak nie będę w stanie już programować to zmienię zawód i zacznę coś tłumaczyć (nawet rozważam pójście na jakąś filologię albo zrobienie jakichś certyfikatów). Nie będzie tak, że jestem "z zawodu programistą" i bez tego sobie nie poradzę. Natomiast rozumiem, że ktoś woli się zabezpieczać na przyszłość w formie papierka. To też ma sens. Chociaż raczej traktowałbym to jako osobisty wybór a nie coś narzucanego innym, jako jedyny słuszny. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 14.10.2025 - 14:47 |