Popularność PhpBB spadła drastycznie - komu wzrosło? Opcje

[konrados]

No pytanie nie jest programistyczne, mam nadzieję jednak na odpowiedź.

Tak z ciekawości spojrzałem na google trends by zobaczyć jak stoją frameworki, cms'y i inne i zobaczyłem to:

http://www.google.com/trends/explore#q=phpbb

No porażka... kiedyś najpopularniejszy skrypt forumowy, teraz jego popularność to 1/50 dawnej.

No i tu pojawia się pytanie - jeśli tak PhpBB straciło, to co zyskało? Żeby się dowiedzieć, sprawdziłem też MyBB oraz smf:

http://www.google.com/trends/explore#q=php...;cmpt=q&tz=

No i to nie one.

Tak więc co teraz jest na topie?

Ten post edytował konrados 16.06.2015, 15:00:10

[konrados]

@markonix

Może Google Trends wskazuje tylko na popularność tego systemu pod względem technicznym.
Chodzi mi o to, że po prostu teraz się zakłada mniej for bo już wszystko jest zaklepane, kto miał o czymś stworzyć forum to już pewnie stworzył i jakoś się one utrzymują i tyle.

W pierwszej chwili pomyślałem o tym, że przecież ciągle powstają nowe rozwiązania programistyczne, frameworki etc. Tak więc one potrzebują normalne forum. Ale faktycznie, tak jak napisałeś jest stackoverflow, a jak chodzi o inne branże to może i FB rzeczywiście wystarcza. Trochę to denerwujące, FB przejęło sposób komunikowania się (zabiło komunikatory), zabiło tradycyjne fora, pewnie też w dużym stopniu zabiło tradycyjne strony firmowe i prywatne, bo po co się męczyć, jak można mieć profil na FB...

Tylko ja jakoś kurde nie zauważyłem tej rewolucji:) Przynajmniej jeśli chodzi o fora.

@kayman

teraz łatwo założysz grupę "posiadacze jamników" i sprawa załatwiona, a że ma 100 userów i post jest raz na miesiąc to co z tego -> i tak dostaniesz powiadomienie na swoim koncie jak ktoś coś tam napisze a w końcu nikt ci nie broni być członkiem 50 grup

a może inaczej -> jeszcze rok temu różni chcieli do strony forum do kontaktu z klientami, do opinii, pomocy etc a teraz wolą zrobić stronę na fb która załatwia w całości sprawę takiego forum

No OK, musi do mnie dotrzeć ta smutna prawda:) Tak jak napisałem powyżej, trochę to denerwujące, wszędzie to FB.

Chyba żyję w jakimś alternatywnym świecie, dzięki wam za uświadomienie mnie:)