![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 8 Dołączył: 8.06.2014 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
(IMG:http://i1.memy.pl/obrazki/f878306548_salatka_i_bigos_na_swieta.jpg)
Witajcie ludzie, jak się u was spędza święta, macie jakieś tradycję (wspólne śpiewanie kolęd, potrawy itp.). Jak wam idą przygotowania? Pozdrawiam. |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 516 Pomógł: 63 Dołączył: 27.08.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
najlepsze święta to były do końca ubiegłego wieku. Później się coś popierniczyło, z roku na rok coraz gorzej, teraz to już w ogóle prawie nikt nie myśli o wspólnym stole. Gdyby nie fakt, że wiele osób z mojego kręgu podziela moje spostrzeżenia, to uznałbym, że to ja mam po prostu ten niefart. Nie zapomnę tej dawnej zajebistej atmosfery w domu jeszcze nawet parę dni przed wigilią... co tu dużo pisać. Przez jakiś czas wydawało mi się, że to ja wyrastam ze świat i już tego nie czuje, ale teraz jestem pewien, że to my wszyscy się poprzestawialiśmy. Skąd ta zmiana ? Te święta osobiście dla mnie będą kolejną rodzinną porażką.
Ten post edytował gitbejbe 22.12.2014, 07:29:55 |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 6 072 Pomógł: 861 Dołączył: 10.12.2003 Skąd: Dąbrowa Górnicza ![]() |
najlepsze święta to były do końca ubiegłego wieku. Później się coś popierniczyło, z roku na rok coraz gorzej, teraz to już w ogóle prawie nikt nie myśli o wspólnym stole. Gdyby nie fakt, że wiele osób z mojego kręgu podziela moje spostrzeżenia, to uznałbym, że to ja mam po prostu ten niefart. Nie zapomnę tej dawnej zajebistej atmosfery w domu jeszcze nawet parę dni przed wigilią... co tu dużo pisać. Przez jakiś czas wydawało mi się, że to ja wyrastam ze świat i już tego nie czuje, ale teraz jestem pewien, że to my wszyscy się poprzestawialiśmy. Skąd ta zmiana ? Te święta osobiście dla mnie będą kolejną rodzinną porażką. Wydaje mi się, że jest jeden zasadniczy powód: starzejesz się (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) Jako dzieciak inaczej odbierałeś święta i całą atmosferę z nimi związaną. Ja zawsze w święta szedłem z rodziacami do babci, szliśmy ulicami białymi od śniegu, w domu było cieplutko od palenia w piecach, wypatrywałem przez okno pierwszej gwiazdki, a potem znikąd za telewizorem pojawiał się wór z prezentami. Ehh, to były czasy. Teraz już wiem z czym wiążą się święta, tj. sprzątanie, zakupy. Dopiero po tej gonitwie przychodzi czas wytchnienia i możliwość spotkania się w rodzinnym gronie. Magia w jakimś stopniu pryska (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) Do tego w mojej ocenie dochodzi pogoda czyli brak śniegu. To już nie to samo. Strasznie mnie irytuje nachalne tworzenie atmosfery świątecznej w mediach np. poprzez piosenki wmawiające nam, że dookoła jest mnóstwo śniegu. Gdzie oni do cholery widzą śnieg :| Od ładnych paru lat święta mijają bez grama śniegu (ewentualnie z deszczem ze śniegiem). |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 16.10.2025 - 15:04 |