ie11 Opcje

[peterlan]

Witam, moze mi ktos poradzic jak zrobic obejscie dla Internet Explorer 10, 11, by podmienic wybrane style dla uzytkownikow korzystajacych z tej wersji?

Chyba ze ktos mial problem z ladowaniem fontu 'entypo' pod ie 10 oraz 11

[markuz]

Słyszałem już kilka razy, że "Cufona się już nie używa" - tylko nikt nie podaje żadnych argumentów. Owszem - czasami są problemy np. z hoverami - ale w niektórych przypadkach Cufon się sprawdza. Jeżeli tekst ma być jedynie nagłówkiem - to jak najbardziej Cufon jest na miejscu. Do dłuższych treści bądź dynamicznych tekstów (nie wspomnę o animacjach) - zgadzam się z @by_ikar.

[by_ikar]

Słyszałem już kilka razy, że "Cufona się już nie używa" - tylko nikt nie podaje żadnych argumentów. Owszem - czasami są problemy np. z hoverami - ale w niektórych przypadkach Cufon się sprawdza. Jeżeli tekst ma być jedynie nagłówkiem - to jak najbardziej Cufon jest na miejscu. Do dłuższych treści bądź dynamicznych tekstów (nie wspomnę o animacjach) - zgadzam się z @by_ikar.

Nie używa się dlatego że to jest błąd tworzącego layout, a nie kodera. To że grafik sobie wymyśli jakieś rzeczy których się nie da osiągnąć na poziomie html/css i pokazuje taki projekt klientowi, a klient potem tego wymaga, to jest TYLKO I WYŁĄCZNIE wina grafika, że jego wiedza z tego zakresu ogranicza się tylko do umiejętności graficznych. Kodowałem takie layouty, klnąłem jak szewc, bo to co grafik potrafi sobie czasami z czcionkami wymyślić, to jest masakra. Najgorsze jest to że tacy ludzie przez bardzo długi czas nie mają świadomości tego że nie da się osiągnąć w normalny sposób takich efektów na czcionkach co w programach graficznych. Cufon powstał w czasach kiedy królował IE, kiedy łatwiej było użyć cufona, niż zastosować jakieś haki aby to działało tak jak zostało zaprojektowane. Ale te czasy minęły a potworki pokroju IE 6 czy IE 7 powoli odchodzą w zapomnienie. Dlatego warto razem z tymi potworkami, te wszelkiej maści protezy zakopać gdzieś głęboko i zapomnieć o tym, że w ogóle się tak kaleczyło witryny.

Wiem że temat jest nie o tym, że niepotrzebnie robię tutaj offtopic, ale bądźmy poważni, albo się rozwijamy, albo się cofamy w rozwoju. Trzeba kiedyś wybrać, czy się jest klepaczem, czy developerem.