![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
TAO programowania Grupa: Zarejestrowani Postów: 340 Pomógł: 3 Dołączył: 25.03.2003 Skąd: ze słoika Ostrzeżenie: (30%) ![]() ![]() |
Alkochol, dragi, fajki - to normalne dla 70% nastolatków (zaliczam się).
Jest to dość niepokojące w jakim tempie to wzrasta lecz tak według was - co jest tego przyczyną ? Coś w końcu musi to powodować bo nic nie dzieje się od tak - w takie cuda niewierze. Wiem jaki jest ten świat, zmusił mnie do ucieczek w używki i inne niezdrowości, jednak ja się odratowałem i wycofałem - czasami tylko walne sobie piwko czy dwa. Dziwi mnie i wzbudza żal, mój kumpel. Jak go widze - zawsze najarany chaszem czy innym gówne. Współczuje naszemu społeczeństwu bo mało ludzi potrafi się wydostać... |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
tak mi się skojarzyło: Problemy Młodzieży (Wszech)polskiej ... hihi
Powiem tak... ja osobiście nie pale, nie biore a pijam raz na miesiąc może szklanke browarka... Do tego interesuje się literaturą i paroma innymi rzeczami... No i jestem anarchistą... czyli, w pewien sposób odmieńcem. Co z tego? Jak sam widzisz, nie trzeba być takim jak inni. WIesz, był kiedyś taki gościu, Jezus (ok, powiedzmy, że w niego nie wierze, ale jest jednak pewnym symbolem), był Ghandi, był Tołstoj... i ich wszystkich jedna wielka myśl -> odpowiadaj dobrem na złe, nie bądź tacy jak inni, bądź dobry, moralny, miej SWOJĄ moralność, swój umysł, swój wybór! (ciekawe, wszystko pokrywa się z tzw. anarchizmem, jakże przez innych znienawidzonym). Ostatnio na przystanku autobusowym widziałem przygnębiają widok.. Moja koleżanka, niepaląca, wzięła tzw. maha po długich namowach koleżanek (ojj weź zapal, no bo chciałybyśmy zobaczyć, itp). A ile ja się w postawówce i wciąż jeszcze nasłuchałem jako niepalący (nigdy nie miałem w ustach zapalonej fajki) -> Ty cip**, piz**, ćwoku, tchórzu, maminsynku.... A jaki z tego wniosek? Młodzież jest jaka jest ze względu na zapatrzenie na durne ideały (wśród kolegów -> zazwyczaj ci najlepiej zbudowani, noszący najlepsze ciuchy, średnio mądrzy... zazwyczaj jakiś sport, piłka nożna, albo siłownia), które to osoby popijają, palą, popalają dżezik, uczą (powiedzmy, że aby uczyć trzeba myśleć... więc oni pokazują sobą), że najważniejsze jest mieć, itp... wszystko co złe (ale, tak, oczywiście Seth się zaraz przyczepi, że świat jest zły przez anarchistów :wink: ). I wszyscy się muszą im poddawać, bo inaczej są izolowani, nieakceptowani, albo po prostu są już tak ogłupieni, że źle się czują nie poddając się temu! IHMO to jest tak... A co do napadania ludzi na ulicy... zastanów się nad sobą! Czym ten człowiek zawinił? Zawinił tym, że zaufał, iż może przejść w pobliżu was (nie, do takich ludzi nie będe pisał z dużego W). A wy co? Napadliście, go okradliści, pobiliście... i jeszcze śmiesz mi mówić, że to on tworzy o was stereotypy? Tak, ja mogę powiedziec, że to społeczeństwo jest winne, że jestem troszkę wyizolowany, że jestem anarchistą (jak tu się nie sprzeciwiać takiemu czemuś...?), ale ty? ty możesz conajwyżej powiedzieć, że społeczęństu udało się zawładnąć twoją głupotą i słabością!! |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 23.08.2025 - 12:29 |