Wykonam stronę www w zaniżonej cenie. Opcje

[Gizypl]

Witam
W związku z przebranżowieniem potrzebuję przygotować swoje portfolio stron www. Dlatego też jestem gotów wykonać kilka stron w zaniżonej cenie. Mogą to być strony firmowe, serwisy informacyjne, sprzedażowe czy sklepy (nie interesują mnie gówno-strony w stylu wizytówkowym). W ramach promocji stronę mogę osadzić na swoim serwerze na okres 1 roku - warunkiem jest posiadanie własnej domeny.
Uwaga - nie robię za damo - cena będzie mocno obniżona, ale nie za darmo. Wymagam zaangażowania oraz przygotowania materiałów niezbędnych do wykonania strony.
Ponieważ jeszcze szlifuję niektóre technologie - płatność bez zaliczki po wykonaniu zlecenia - podoba się i dział - płacicie. Oferta ważna do odwołania.


Jednocześnie chętnie nawiążę kontakt z agencjami reklamowymi oraz innymi podmiotami jako podwykonawca.
Wystawiam fv.
Technologie: html, css, php, mysql, javascript, jquery, ajax, twig, bootstrap, jonson oraz oprogramowanie: photoshop, corel draw, 3ds max oraz inne pomniejsze. W przygotowaniu synfony 2,3 oraz w dalszej przyszłości laravel.
Chętnych zapraszam do kontaktu.

[nospor]

jonson

A to mnie zaciekawiles teraz. Co to?

[Spawnm]

Pewnie json w zaniżonej cenie.

[Gizypl]

Hahaha - szło w galopie - oczywiście że miało być Jetsons Jetsons

[nospor]

No nic, przynajmniej masz poczucie humoru

[denister]

synfony 2,3 ))) Może Symfony ?

[daro0]

Czy zdajesz sobie sprawę z drugiego dna Twojej oferty? Załóżmy że Twoi klienci będą zadowoleni, Ty wykonasz dla nich te aplikacje po jak tu piszesz zaniżonej cenie, oni zadowoleni będą chcieli do Ciebie wrócić, co byś wykonał dla nich kolejne zlecenia. Ale upps... już nie po zaniżonych cenach ale parę razy drożej bo przecież masz doświadczenie i portfolio. Zakład że pójdą do kogoś kto zaproponuje podobne jak Ty wcześniej albo niższe ceny? Wiesz, to jest mniej więcej to samo dlaczego browar podrożał dwukrotnie, kiedy to jeszcze nie tak dawno temu kosztował 2,50

Ten post edytował daro0 27.06.2016, 19:26:52

[Gizypl]

Wszyscy czujni jak samiec modliszki podczas kopulacji - bo coś gdzieś jakiś głupawy błąd.
A dla nieogarniętych z rynkiem tłumaczę treść mojego ogłoszenia:
jestem przekonany ze wykonam dobrą stronę/serwis itp - jednakże nie mogę tego poprzeć dowodami i dlatego też jestem gotów dla osoby/firmy, która ZARYZYKUJE swój czas i pieniądze (przecież po czasie może się okazać że bredziłem, mania wielkości wzięła górę a pisać powinienem donosy na sąsiada a nie strony www bo zrobiona strona nie mam nic wspólnego z www) na obniżenie ceny.
I mam nadzieję, że na taka ofertę skuszą się małe firmy które są gotowe zaryzykować za to że będzie taniej. I uważam iż jest to uczciwa oferta - osoba początkująca, bez większego, potwierdzonego doświadczenia, chce mniejsze pieniądze niż fachowiec z wieloletnim doświadczeniem.
I tak - w przyszłości podniosę ceny - to się nazywa RENOMA czy też REPUTACJA i wiele firm na to pracuje latami a klienci za to płacą wyższą cenę - i jakoś nie bardzo liczę że zgłosi się do mnie Onet, Orlen czy Oracle (by pozostać przy "o") - tego typu firmy korzystają z RENOMOWANYCH firm i są gotowe zapłacić trochę więcej.

Mam nadzieję, że ten post zamknie dyskusję nad prostym ogłoszeniem w którym staram się pozyskać kilku drobnych klientów w celu wyrobienia sobie portfolio. (Choć z drugiej strony: "nie ważne co o tobie mówią - ważne ze mówią" - ogłoszenie jest żywe )
Prosił bym również o ewentualne niewytykanie braku przecinków, kropek, tudzież źle użytych małych czy tez dużych liter, błędów składniowych, ortograficznych, czy semantycznych czy jakichkolwiek innych w powyższym tekście - z góry zakładam swoją omylność.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

PS>A jeśli Twoja teoria, Daro0 miała by coś wspólnego z życiem to browar by potaniał - w końcu przecież była by masa małych firm produkujących tani browar.

[Janusz1200]

Jest to taka bardzo niebezpieczna sytuacja.
Miałem już duże doświadczenie jako programista, ale koniecznie chciałem być freelancerem i kopnąć swojego pracodawcę w d.ę.
I znalazłem (przez Kolegę) firmę, dla której zrobiłem stronę www. W pie.ym flash, było to tak dawno, że flash wydawał się doskonałym pomysłem.
I oni zaryzykowali swój czas i pieniądze.
Strona działała, były tam jakieś sukcesy, ale flash się wy.ł i w sumie d.a.
Do tej pory się wstydzę.
Bo ci, którzy ryzykują swój czas i pieniądze, nie ryzykują tylko czasu i pieniędzy, ale ryzykują swój prawdziwy biznes, swoje życie,
i Ty takimi popierdułkami jak eksperymenty możesz im ten biznes, jeżeli nie całkiem spieprzyć, to nie-rozwinąć, a to już jest groźne.
Chyba, że strona - czy cały system - ma nie mieć dla firmy żadnego znaczenia. Ale kto by wtedy to kupił nawet po zaniżonej cenie?
Pozdrawiam serdecznie.

[daro0]

Tak to się można bawić chyba tylko na aukcjach, gdzie wraz ze wzrostem reputacji podnosisz cenę, gdzie będziesz miał coraz więcej klientów. Postaw się lepiej w roli potencjalnego (i poważnego klienta). Niska cena sugeruje niską jakość. Sam robiłem projekty z dość dużym nakładem pracy i też po dość niskich cenach, mam już dość tego typu roboty bo klientów ani nie przybywa a nie mam ochoty ich szukać a robota jest ciężka i odpowiedzialna. Jak to ktoś gdzieś dobrze napisał, nie trać czasu na nisko płatne zlecenia bo zabraknie Ci na te lepiej płatne. I jest pytanie jaki masz naprawdę target, bo jeśli chcesz celować w dużą ilość ochłapów i niepoważnych klientów którzy nie mają kasy, to nie wróżę powodzenia. Zresztą jakbyś nie wiedział, te poważniejsze projekty są zarezerwowane raczej dla agencji interaktywnych i firm z dobrze dobranym składem i dobrym marketingiem.

[nospor]

@Janusz1200 @daro0 ale o co wam chodzi? Gizypl to junior developer - to logiczne ze bedzie zarabial malo jak kazdy z nas gdy zaczynal sie uczyc fachu. I jakbyscie nie wiedzieli to firmy tez zatrudniaja junior developerow - placa im mniej ale doskonale wiedza czemu

Prosił bym również o ewentualne niewytykanie braku przecinków, kropek, tudzież źle użytych małych czy tez dużych liter, błędów składniowych, ortograficznych, czy semantycznych czy jakichkolwiek innych w powyższym tekście - z góry zakładam swoją omylność.

O ile z wytykaniem przecinkow to moge sie zgodzic to z resszta juz nie bardzo. Skoro wystawiasz swoja oferte to wypadaloby przygotowac ja chociaz w miare poprawnie i miec choc odrobine pojecia jak sie pisze rzeczy, ktorych uzywasz. Miedzy innymi dzieki twojemu "jonson" wiem czego prawdopodobnie mozna sie spodziewac po twoim doswiadczeniu I nie, nie pisze tego wcale zlosliwie