Witaj Gościu! ( Zaloguj | Rejestruj )

Forum PHP.pl

> Svn vs Git vs CVS vs Mercurial
wookieb
post
Post #1





Grupa: Moderatorzy
Postów: 8 989
Pomógł: 1550
Dołączył: 8.08.2008
Skąd: Słupsk/Gdańsk




Zastanawia mnie jaki system kontroli wersji jest najlepszy (szybkość, łatwość obsługi, możliwości).
Od sporego czasu używam SVN-a (VisualSvn na winde + Tortoise) i jakoś działa aczkolwiek czasem potrafi wypluć jakieś kosmiczne błędy, które logicznie nie powinny mieć miejsca.
Dlatego też chciałem was zapytać o osobiste doświadczenie i rekomendacje do jednego z wymienionych systemów. Chyba, że są inne jeszcze lepsze.
Bardzo bym prosił również o podanie w formie listy zalet i wad każdego z systemów.
Go to the top of the page
+Quote Post
2 Stron V   1 2 >  
Start new topic
Odpowiedzi (1 - 35)
Crozin
post
Post #2





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 6 476
Pomógł: 1306
Dołączył: 6.08.2006
Skąd: Kraków

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Osobiście chwalę sobie GITa, za to, że jest on w przeciwieństwie do SVNa systemem rozproszonym, a nie scentralizowanym.
Go to the top of the page
+Quote Post
wookieb
post
Post #3





Grupa: Moderatorzy
Postów: 8 989
Pomógł: 1550
Dołączył: 8.08.2008
Skąd: Słupsk/Gdańsk




Jaką to możliwość stwarza? Bo o ile dobrze rozumiem, to Backup.

Ten post edytował wookieb 26.07.2010, 14:26:25
Go to the top of the page
+Quote Post
Crozin
post
Post #4





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 6 476
Pomógł: 1306
Dołączył: 6.08.2006
Skąd: Kraków

Ostrzeżenie: (0%)
-----


http://progit.org/book/ - rozdział 1.1 i 1.3 - przeczytasz w 10 minut a powinieneś mieć już jakieś rozeznanie w plusach i minusach obu koncepcji.
Go to the top of the page
+Quote Post
vokiel
post
Post #5





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 2 592
Pomógł: 445
Dołączył: 12.03.2007

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Przyznam, że nie mam ogromnego doświadczenia z SVN, z GIT'em dopiero niedawno zacząłem. Nie mam całkowicie żadnego z CVS, którego trudno nazwać "systemem kontroli wersji" (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

Git w porównaniu do SVN ma więcej możliwości, jest jak wspomniał Crozin systemem rozproszonym, co za tym idzie nie musi (może) istnieć serwer główny projektu. Można korzystać z repozytorium macierzystego, ale nie ma takiej konieczności. W zasadzie każdy ma u siebie swoje repozytorium i commit nic nie wysyła, tylko uaktualnia lokalne repozytorium, dopiero popchnięcie tego dalej (np do repo macierzystego) lub pociągnięcie przez kogoś innego, skutkuje tym, że projekt zobaczy światło dzienne (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

Ostatnio zauważyłem, że dużo projektów przechodzi na GIT'a, jak widać sporo dużych projektów z niego korzysta.

Proponuję poczytać o tym systemie, możliwości jest na prawdę dużo. Materiały:

Go to the top of the page
+Quote Post
Puciek
post
Post #6


TAO programowania


Grupa: Zarejestrowani
Postów: 340
Pomógł: 3
Dołączył: 25.03.2003
Skąd: ze słoika

Ostrzeżenie: (30%)
XX---


Od svna/cvsa to ja wole tarballe z diffami, wygodniejsze w uzyciu. mercu to praktycznie klon gita z brakiem kilku funkcjonalnosci i w pythonie (jezeli zamierzasz cos dopisywac to cie to obchodzi), ciut mniej wydajny od gita ale dla malych/srednich projektow starczy.

http://www.youtube.com/watch?v=4XpnKHJAok8
Go to the top of the page
+Quote Post
kwiateusz
post
Post #7


Admin Techniczny


Grupa: Administratorzy
Postów: 2 072
Pomógł: 93
Dołączył: 5.07.2005
Skąd: Olsztyn




mnie strife zainteresował ostatnio bazaarem, taki git tylko wydaje mi sie z bardziej intuicyjną składnią.

Oglonie dla mnie najwieksza zaletą gita (akurat to mi przypadło jakos do gustu, reszty nie testowałem) to:

* że nie tworzy ci w każdym katalogu ukrytego katalogu (jak to ma miejsce z .svn),
* pracujesz u siebie na pc commitujac, a potem zbiorczy commit idzie na macierzysty serwer (wkurzało mnie w robocie jak spr log a tam pierdyliard commitow i ktory jest tym ktorego szukam),
* łatwość pracowania z gałęziami i system na nie zorientowany (a nie jak w svn, branch to tylko taka proteza copy)
Go to the top of the page
+Quote Post
Zyx
post
Post #8





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 952
Pomógł: 154
Dołączył: 20.01.2007
Skąd: /dev/oracle

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Dotąd korzystałem z SVN-a, ale w ostatnich miesiącach przerzuciłem się na Gita. Powód to duża elastyczność, łatwość pracy z gałęziami oraz dzielenia się kodem. W sumie jedyne, czego mi brakuje, to odpowiednik svn:externals, ale z tego, co zdążyłem wyczytać, da się to nieźle zasymulować poprzez podmoduły (submodules). Nawet słabe wsparcie ze strony NetBeans mogę wybaczyć, bo z konsolowego interfejsu korzysta się wygodnie.
Go to the top of the page
+Quote Post
wookieb
post
Post #9





Grupa: Moderatorzy
Postów: 8 989
Pomógł: 1550
Dołączył: 8.08.2008
Skąd: Słupsk/Gdańsk




Do netbeans-a jest plugin ale nie oficjalny. Ale co powiecie o innych systemach kontroli?
Go to the top of the page
+Quote Post
athabus
post
Post #10





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 898
Pomógł: 48
Dołączył: 2.11.2005
Skąd: Poznań

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Pod wpływem wątku spróbowałem zabawy z gitem. Nawet całkiem fajny. Najbardziej podoba mi się:
- intuicyjność składni - już nie trzeba ciągle zerkać do manuala, żeby zrobić coś bardziej nietypowego od commita
- patent z brakiem ukrytych folderów jest dobry - już kilka razy udało mi się wysłać przez ftp te ukryte foldery .svn przez nieuwagę
- praca z gałęziami jest banalnie prosta w porównaniu ze składnią z svn'a

Co mnie trochę "zadziwia" i na razie nie wiem czy to dobrze czy źle:
- rozproszenie - jakoś naturalniej czułem się z centralnym serwerem, choć z drugiej strony ma to swoje plusy
Go to the top of the page
+Quote Post
Crozin
post
Post #11





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 6 476
Pomógł: 1306
Dołączył: 6.08.2006
Skąd: Kraków

Ostrzeżenie: (0%)
-----


@athabus: w GITcie nadal możesz mieć centralny serwer, do którego wszyscy wysyłają zmiany.
Go to the top of the page
+Quote Post
athabus
post
Post #12





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 898
Pomógł: 48
Dołączył: 2.11.2005
Skąd: Poznań

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Tak zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu tutaj jest inna "metodologia" pracy - każdy working directory to również repozytorium. Trochę dziwne wrażenie po przyzwyczajeniach wyniesionych z svn.

Podobnie mam problemy z przyzwyczajeniem się do "stagingowania" - ciągle trzeba mieć to z tyłu głowy.

Właśnie czytam sobie książkę w wolnych chwilach i pewne rzeczy mi się rozjaśniają bo po przeczytaniu tutoriala nie wszystko było jasne.
Go to the top of the page
+Quote Post
Puciek
post
Post #13


TAO programowania


Grupa: Zarejestrowani
Postów: 340
Pomógł: 3
Dołączył: 25.03.2003
Skąd: ze słoika

Ostrzeżenie: (30%)
XX---


Cytat(athabus @ 29.07.2010, 16:40:15 ) *
Tak zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu tutaj jest inna "metodologia" pracy - każdy working directory to również repozytorium. Trochę dziwne wrażenie po przyzwyczajeniach wyniesionych z svn.

Podobnie mam problemy z przyzwyczajeniem się do "stagingowania" - ciągle trzeba mieć to z tyłu głowy.

Właśnie czytam sobie książkę w wolnych chwilach i pewne rzeczy mi się rozjaśniają bo po przeczytaniu tutoriala nie wszystko było jasne.
Zamiast marnowac czas na ksiazke to lepiej pobawic sie duzym repo (np. wine).
Go to the top of the page
+Quote Post
mike
post
Post #14





Grupa: Przyjaciele php.pl
Postów: 7 494
Pomógł: 302
Dołączył: 31.03.2004

Ostrzeżenie: (0%)
-----


WhyGITIsBetterThanX.com
Go to the top of the page
+Quote Post
wowo86
post
Post #15





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 11
Pomógł: 1
Dołączył: 1.10.2010

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Również polecam gita, ratuje życie w wielu przypadkach :-)
Go to the top of the page
+Quote Post
kwiateusz
post
Post #16


Admin Techniczny


Grupa: Administratorzy
Postów: 2 072
Pomógł: 93
Dołączył: 5.07.2005
Skąd: Olsztyn




ja dziś sobie git'a zaprzęgłem do pracy z svn'em, bardzo fajna rzecz (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) i to w standardzie
Go to the top of the page
+Quote Post
wookieb
post
Post #17





Grupa: Moderatorzy
Postów: 8 989
Pomógł: 1550
Dołączył: 8.08.2008
Skąd: Słupsk/Gdańsk




Cytat(kwiateusz @ 3.11.2010, 02:06:49 ) *
ja dziś sobie git'a zaprzęgłem do pracy z svn'em, bardzo fajna rzecz (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) i to w standardzie

A mianowicie?
Go to the top of the page
+Quote Post
Theqos
post
Post #18





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 49
Pomógł: 8
Dołączył: 5.12.2008

Ostrzeżenie: (0%)
-----


To ja polece Mercuriala, moim zdaniem ma lepsze wsparcie pod windowsem niż Git. Jak ktoś chce w pigułce o zaletach rozproszonego systemu to http://hginit.com. To w domu, bo w pracy dalej rządzi SVN.
Go to the top of the page
+Quote Post
mike
post
Post #19





Grupa: Przyjaciele php.pl
Postów: 7 494
Pomógł: 302
Dołączył: 31.03.2004

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat(wookieb @ 3.11.2010, 07:32:47 ) *
A mianowicie?
Jeśli jesteś zmuszony do korzystania z SVN'a a jednocześnie chciałbyś doświadczać dobroci GIT'a to możesz użyć git-svn'a. Efektem tego do pracy wykorzystujesz GIT'a, który później pcha wszystko do SVN'a.
Dla innych użytkowników repozytorium SVN'a jesto to kompletnie niezauważalne a dla Ciebie wygodne.
Go to the top of the page
+Quote Post
kwiateusz
post
Post #20


Admin Techniczny


Grupa: Administratorzy
Postów: 2 072
Pomógł: 93
Dołączył: 5.07.2005
Skąd: Olsztyn




Cytat(Theqos @ 3.11.2010, 07:48:17 ) *
To ja polece Mercuriala, moim zdaniem ma lepsze wsparcie pod windowsem niż Git. Jak ktoś chce w pigułce o zaletach rozproszonego systemu to http://hginit.com. To w domu, bo w pracy dalej rządzi SVN.


Fakt Mercurial lepiej jest wspierany pod win, ale komu konsola nie straszna to Git też jest git (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) (niby jest TortoiseGIT ale nie dokonca wszystkie opcje implementuje)

A czemu SVN miałby być lepszy w zastosowaniu biznesowym? Jakiś życiowy przykład bym prosił? (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
wookieb
post
Post #21





Grupa: Moderatorzy
Postów: 8 989
Pomógł: 1550
Dołączył: 8.08.2008
Skąd: Słupsk/Gdańsk




A ja zapytam tak. Co mi po systemie rozproszonym jeżeli np użytkownicy z którymi współpracuje nie mają globalnego ip?
Go to the top of the page
+Quote Post
kwiateusz
post
Post #22


Admin Techniczny


Grupa: Administratorzy
Postów: 2 072
Pomógł: 93
Dołączył: 5.07.2005
Skąd: Olsztyn




stawiasz serwer do ktorego commitują, albo commitują bezpośrednio do Ciebie (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) (jesli masz zew. IP) rozproszone da sie uzywac jak scentralizowane, np ja synchronizuje lapa ze stacjonarka przez moj serwer (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
cojack
post
Post #23





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 898
Pomógł: 80
Dołączył: 31.05.2008

Ostrzeżenie: (20%)
X----


http://pl.wikipedia.org/wiki/Git_%28oprogramowanie%29

Historia tłumaczy dlaczego GIT, sam ostatnio przeniosłem się na gita i jestem zadowolony.
Go to the top of the page
+Quote Post
wookieb
post
Post #24





Grupa: Moderatorzy
Postów: 8 989
Pomógł: 1550
Dołączył: 8.08.2008
Skąd: Słupsk/Gdańsk




A instalowałeś może gitosisa na swoim serwerze? Bo ja mam z tym nadal cholerne problemy.
Go to the top of the page
+Quote Post
cojack
post
Post #25





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 898
Pomógł: 80
Dołączył: 31.05.2008

Ostrzeżenie: (20%)
X----


Nie, nie bawiłem się w to.

Ten post edytował cojack 23.01.2011, 11:52:03
Go to the top of the page
+Quote Post
strife
post
Post #26





Grupa: Przyjaciele php.pl
Postów: 2 605
Pomógł: 96
Dołączył: 22.10.2004
Skąd: UK

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat(wookieb @ 22.01.2011, 09:36:48 ) *
A instalowałeś może gitosisa na swoim serwerze? Bo ja mam z tym nadal cholerne problemy.

Ja instalowałem i mam go cały czas na swoim vpsie. Najbardziej irytuje mnie zarządzanie repo i dodawanie nowych użytkowników, przydałby się do tego jakiś interfejs ale na razie nic dobrego nie znalazłem. Najlepszy byłby taki interfejs jak jest na githubie ^^
Go to the top of the page
+Quote Post
rzymek01
post
Post #27





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 592
Pomógł: 62
Dołączył: 3.08.2006

Ostrzeżenie: (0%)
-----


apropos instalacji GITa na serwerze,
jak czytam w http://progit.org/book/pl/ch4-1.html GIT może wykorzystywać do połączenia protokół SSH, gdzie w tym przypadku repo jest po prostu katalogiem,
i nie jest wymagana żadna instalacja GIta na serwerze tylko możliwość dostępu przez SSH?
Go to the top of the page
+Quote Post
Crozin
post
Post #28





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 6 476
Pomógł: 1306
Dołączył: 6.08.2006
Skąd: Kraków

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat
[...] GIT może [...] nie jest wymagana żadna instalacja GIta na serwerze tylko możliwość dostępu przez SSH?
To się wyklucza.

GIT może komunikować się przy pomocy SSH, ale to nadal GIT się komunikuje więc jest on potrzebny na serwerze.
Go to the top of the page
+Quote Post
rzymek01
post
Post #29





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 592
Pomógł: 62
Dołączył: 3.08.2006

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Inaczej, robię mały projekt z drugim programistą i nie potrzebuje nie wiadomo jakiego zarządzania
i wygląda to tak, że u siebie mam GITa (na PC) a na www tylko katalog z repo po SSH, i wtedy nie musze miec zainstalowanego GITa na serwerze

tak to wygląda z tego co wyczytałem, ale jeszcze nie sprawdzałem
Go to the top of the page
+Quote Post
wookieb
post
Post #30





Grupa: Moderatorzy
Postów: 8 989
Pomógł: 1550
Dołączył: 8.08.2008
Skąd: Słupsk/Gdańsk




Wybrałem oczywiście GIT-a z jednego powodu. Lokalne Branche.
Zacząłem pracować na nich w momencie gdy zauważylem, że robienie wielu rzeczy na jednym branchu jest trudno i łatwo o bałagan. Lokalne branche ratują nam tyłek.
SVN-owe branche działały za wolno i sprawiały czasem problemy no i jak tu ktoś powiedział, jest to SYMULACJA branchy - zgodzę się.
HG (Mercurial) - jak się dowiedziałem, że "lokalny" branch trzeba wysłać przy pushu NAWET jeżeli jest on nieaktywny to przełączyłem się na chwilę w tryb leminga, ponieważ nie byłem w stanie zrozumieć tej "głupoty".
GIT - branche obsługuje się bardzo łatwo (git branch, git checkout, git merge) i masz wszystko czego potrzebujesz.

Dodatkowo można sobie postawić GITOLITE na swoim VPS-ie, dedyku i masz serwer centralny z uprawnieniami. Nawet na windowsie klieni zainstalował się bez problemu choć nie obeszło się bez pomocy TortoiseGIT przy klonowaniu repozytoriów (żeby ustawić klucze prywatne).
Go to the top of the page
+Quote Post
melkorm
post
Post #31





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 1 366
Pomógł: 261
Dołączył: 23.09.2008
Skąd: Bydgoszcz

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat
HG (Mercurial) - jak się dowiedziałem, że "lokalny" branch trzeba wysłać przy pushu NAWET jeżeli jest on nieaktywny to przełączyłem się na chwilę w tryb leminga, ponieważ nie byłem w stanie zrozumieć tej "głupoty".


Z tego co wyczytałem cały system Mercuriala jest oparty na branach, trochę boli fakt że nie można ich w łatwy sposób usunąć, czy też nie wysyłać na serwer. Odpowiedzią są Bookmarks, imitacja branchy z GIT'a, co nie zmienia faktu że pracując trochę już na Mercurialu denerwuje fakt branchy duchów, a gdy nawet da się opcję by nie były wyświetlane na liście to i tak w podpowiedziach są aktywne ... . Z tego też powodu moja aktualna opinia na temat Mercuriala podupadła na rzecz GITa, sądzę też że jeżeli Mercurial nie zrobi nic konkretnego z tymi branchami to raczej nie uzyska takiej popularności jak GIT.
Go to the top of the page
+Quote Post
ixpack
post
Post #32





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 248
Pomógł: 55
Dołączył: 1.06.2010
Skąd: mam to wiedzieć?

Ostrzeżenie: (0%)
-----


A ja chciałem polecić mały "artykuł": Git is MacGyver & Mercurial is James Bond.

Nie używałem jeszcze żadnego z wyżej wymienionych, nie potrzebowałem - pracuję jak james bond - sam, a jeżeli już to pomoc działa na osobnych frontach nie kolidujących z moimi piszgrołami (nowy wyraz (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) ). Niestety (a właściwie stety) zaczynam pracę w teamie i to skłoniło mnie to przeglądania stron o dvcs etc. Poprawiam swoje stanowisko pracy, wymieniam dreamwavera na netbeans'a + mercurial - lepiej mi się z tym pracuje (zaczyna), ale nie wiadomo czy środowiska nie zmienię w krótkim czasie - zależy od teamu i demokratycznego wyboru (na razie mercurial rządzi).

Za mercurial+bitbucket przemawia fakt, że jest tańszy. Fakt github to nie jest wielka kasa, ale drażni mnie np. to, że trzeba płacić za prywatne repozytoria? Nie chodzi o to, że ktoś mi "ukradnie" mój kod... Chciałbym go "ukryć" przed jego ukończeniem, a pokazać dopiero dojrzały owoc.

edit: Wiem, że można postawić np. gitolite - nie w tym sęk, ale serwer też kosztuje (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) .

edit 2:
Cytat
Wybrałem oczywiście GIT-a z jednego powodu. Lokalne Branche.


"Git-like local branches": http://mercurial.selenic.com/wiki/BookmarksExtension

Ps. Nie jestem znawcą - osobista opinia.

Ten post edytował ixpack 6.05.2011, 14:19:57
Go to the top of the page
+Quote Post
athabus
post
Post #33





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 898
Pomógł: 48
Dołączył: 2.11.2005
Skąd: Poznań

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat(ixpack @ 6.05.2011, 15:01:33 ) *
Nie używałem jeszcze żadnego z wyżej wymienionych, nie potrzebowałem - pracuję jak james bond - sam, a jeżeli już to pomoc działa na osobnych frontach nie kolidujących z moimi piszgrołami (nowy wyraz (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) )...


To wg. mnie trochę błędne podejście - systemy kontroli wersji są bardzo przydatne także dla osób pracujących w pojedynkę. Kilka zalet:
- łatwe wykonywanie kopii bezpieczeństwa - nie musisz pamiętać o przegrywaniu swojego kodu na inny dysk, robić backupów jeśli korzystasz z serwera zewnętrznego
- możliwość rozwijania nowych funkcji bez kolidowania z wersją stabilną - np. masz projekt, do którego chcesz dopisać nową funkcjonalność, która dość dużo namiesza w projekcie. Podczas pisania możesz też chcieć wprowadzać do aktualnej wersji stabilnej małe poprawki w trakcie pisania tej nowej funkcjonalności - z systemem kontroli wersji takie rzeczy są proste i nie wymagają tworzenia co chwilę kopii swoich plików.
- rozwijanie kilku wersji projektu równocześnie - często są projekty, które różnią się między sobą tylko pojedynczymi plikami (np. szablonami) - dzięki systemowi kontroli wersji możesz rozwijać wygodnie wspólne pliki i łączyć je do poszczególnych projektów bez potrzeby kopiowania ręcznego plików (co zresztą może rodzić błędy).
- ... i jeszcze wiele innych rzeczy

Używam systemów kontroli wersji (najpierw svn potem git) od jakiś 2 lat i powiem szczerze, że się w nich zakochałem ;-) Zwłaszcza git przypadł mi do gustu bo jest prosty i szybki a jednocześnie ma spore możliwości. Może są lepsze systemy, ale mi na razie więcej nie potrzeba.

Co do kosztów serwera, to imo warto wykupić najtańszy serwer vps (już od 200zł rocznie) - taki serwer można wykorzystać pod hostowanie stronek (wydajność będzie większa niż na większości hostingów), a dodatkowo będzie można na nim tworzyć swoje repozytoria. Wymaga to co prawda trochę podstaw Linuksa, ale można je opanować w ciągu kilku dni.
Go to the top of the page
+Quote Post
ixpack
post
Post #34





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 248
Pomógł: 55
Dołączył: 1.06.2010
Skąd: mam to wiedzieć?

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Co do zalet systemu kontroli wersji 100% się zgadzam...

Dotychczas uważałem, że posiadanie 5ciu kopii jednego projektu (2 stare, jedna świeża + 1 aktualnie poprawiana) wystarczą - Boże ile ja razy kląłem :/, a raz nawet podmieniłem świeży skrypt starym (wtedy dotworzyłem kolejną kopię...) - ale tak jak Ty myślałem, że:
Cytat(athabus @ 6.05.2011, 14:29:23 ) *
Może są lepsze systemy, ale mi na razie więcej nie potrzeba.


Akurat mi było potrzeba (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) . Teraz się czuję jak taki dziadek co to nie chciał nawet spróbować pograć na komputerze "bo to zło".

Ale imo svn/cvs vs. git/mercurial - takie mam wrażenie.
Go to the top of the page
+Quote Post
melkorm
post
Post #35





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 1 366
Pomógł: 261
Dołączył: 23.09.2008
Skąd: Bydgoszcz

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat


Używałem tego i się kłóciło z normalnymi branchami, tzn dziwnie działało,w GIT'cie jest to `out-of-the-box` więc przerzuciłem się na GIT'a i na prawdę nie żałuję.
Z oboma systemami pracowałem przez ten sam czas na dużym projekcie i z GIT'em na prawdę pracuje się wygodniej/lepiej/wydajniej.
Go to the top of the page
+Quote Post
ixpack
post
Post #36





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 248
Pomógł: 55
Dołączył: 1.06.2010
Skąd: mam to wiedzieć?

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Więc jedyne słuszne rozwiązanie to praca na obu systemach i wybranie tego "właściwego". Zacznę to robić póki nie jest "za późno".
Ale jak na razie mercurial.
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Stron V   1 2 >
Reply to this topicStart new topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 



RSS Aktualny czas: 26.09.2025 - 05:08