![]() |
![]() |
![]() ![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 66 Pomógł: 1 Dołączył: 22.06.2009 Skąd: Londyn, UK Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam, zastanawiałem sie nad kupnem iMac, wersja 24 calowa.
Teraz mam pytanie czy się opłaca, wszyscy profesjonaliści sobie chwalą te komputery wraz z ich systemami wszczegolnosci, graficy ja zajmuje się Web Developingiem, i mam pytanie, czy do pisania kodu dobry był by taki sprzęt? Zdaje sobie sprawę ze do pisania kodu wystarczy Atari o.0 ale chciałbym pracować na czymś na prawdę dobrym. Może ktoś posiada ten sprzęt, jak go oceniacie? |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 890 Pomógł: 339 Dołączył: 14.12.2006 Skąd: Warszawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Graficy chwalą sobie produkty Apple'a, bo mają świetnej jakości monitory, dzięki czemu lepiej odwzorowują barwy. Poza tym np. 24 cale pozwalają na rozwinięcie większej ilości palet w programie graficznym.
A co do pisania kodu, to jakoś nie znajduję dobrego argumentu, żeby wydać kupę kasy na taki sprzęt. Jeśli poprawi Ci to w jakiś sposób komfort pracy, to raczej nie podczas programowania ![]() |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk ![]() |
Maci maci maci... Są ich zwolennicy i przeciwnicy.
Jego zalety to niezawodność duuży komfort pracy. Wszystko działa płynnie i bez zacięć. Miałem ten sprzęt jakiś czas więc mogę to stwierdzić. Ale wszystko ma swoją cenę. Jeżeli chodzi tutaj o produkty apple'a to zdecydowanie zbyt wygurowaną. Te >2000zł więcej jakie płacisz to za jabłuszko które ci już ktoś po cześci wszamał na obudowie, diodę w nim oraz leoparda co zdecydowanie nie powinno tyle kosztować. Za mniejszą cenę możesz mieć lepszy sprzęt z windowsem (doinstalujesz sobie rocketDocka) albo na linuchu z berylem dasz radę. Praca na macu czy na windzie jest taka sama, jedynie na windowsie nie masz takiego cudownego wygładzania czcionek i to tyle z różnic. Ostatecznie skoro nie widać różnicy to po co przepłacać? -------------------- |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 6 476 Pomógł: 1306 Dołączył: 6.08.2006 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Akurat przy webdeveloperce system na jakim pracujesz nie ma większego znaczenia.
Jeżeli OS jest wg Ciebie warty sporego przepłacenia za sprzęt - bierz. ![]() |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Mac'i są dobre, ale drogie. Jakkolwiek bym nie liczył, za cholerę nie wychodzi mi że ta jakość jest warta tej ceny. Do tego kwestia oprogramowania, dla Mac'a nie ma tyle dobrodziejstwa co dla Windowsa + Linuxa razem wziętych, a kupowanie Mac'a żeby potem pracować na Windowsie lub Linuxie jest bez sensu. To jest moje zdanie, jeśli ktoś się nie zgadza to może to dla siebie zachować lub napisać, ja mam to gdzieś i nie będę polemizował.
________ PS. Dodajmy do tego jak Apple traktuje swoich klientów i... już może lepiej zamilknę, bo mnie jakiś fanboy zlinczuje ![]() -------------------- |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 6 476 Pomógł: 1306 Dołączył: 6.08.2006 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@sztosz: Ty, Ty hateboyu niedobry Ty!
![]() Co do tematu: warto by się najpierw jakimś Maciem pobawić by mieć pojęcie czy chce się go w ogóle mieć (z jakiś konkretnych powodów) czy tylko dlatego, że to Mac. |
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 640 Pomógł: 44 Dołączył: 8.02.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Komputer Appla można kupić dla dostępnych pod ich system komercyjnych aplikacji "dla specjalistów" (pixelanimator itd.), czy też gdy kogoś interesuje kodzenie pod iPhone lub Maka
![]() -------------------- |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 657 Pomógł: 125 Dołączył: 29.04.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
wszyscy profesjonaliści sobie chwalą te komputery wraz z ich systemami nie wszyscy. Przede wszystkim maki to nie tylko sprzęt, to połączenie sprzętu z softem - to jest istotne. Po prostu zastanów się, czy jesteś w stanie wydać ![]() http://blog.fotogenia.info/2009/03/06/maki-sa-zbyt-drogie/ Ten post edytował .radex 28.07.2009, 07:51:28 -------------------- |
|
|
![]()
Post
#9
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 6 378 Pomógł: 1116 Dołączył: 30.08.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Maki też się wieszają poza tym w gruncie rzeczy mają dużo dziur a apple jakoś tak różnie je łata. Jakość sprzętu - ładowany najgorszy szajs a user i tak nie pozna. W stanach łykają wszystko. Kup sobie normalnego PC (wypasionego markowego laptopa), wyjdziesz na tym lepiej i będziesz miał wybór windows/linux. Do web developmentu to raczej linux chyba że w .NET piszesz (ale wtedy byś nie zadawał tego pytania).
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 5 Dołączył: 14.09.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Problemem macox sa jego mozliwosci dostosowywania. O ile do windowsa jest pelno darmowych nakladek graficznych, do linuxa pelno roznych srodowisk do maca jest zaledwie kilka - i wszystkie sa platne! Chcesz miec na kompie "focus follow mouse" - plac, chcesz zmienic zachowanie scale - "plac".
Zachwytow nad "flagowym" edytorem macowym - textmate - nigdy nie bylem w stanie pojac. Nawet dla testow zainstalowalem sobie macosa na PC, sciagnalem trial textmate i nie widzialem tam zadnego "killer-future", ktorego nie mozna znalezc w innych edytorach, a juz na pewno nie widzialem tam wiekszej funkcjonalnosci ponad to co posiada emacs ![]() Jak dla mnie zastanawiajac sie nad macosem, musisz przede wszystkim rozwazyc jak bedziesz tego komputera uzywal nacodzien, jezeli wiekszosc czasu bedzie zajmowal ci development - nie ma sensu kupowac maca, gdyz i tak skonczysz na netbeans, eclipse, emacs or sth albo niepotrzebnie dodatkowo wydasz kase na textmate. Jezeli natomiast komputer ma bardziej spelniac funkcje zabawki (multimedia, internet, komunikacja), proponowalbym najpierw zainstalowac system na jakims PC i zobaczyc czy odpowiada ci interfejs. Bo potem bedziesz musial na sile zmieniac przyzwyczajenia na takie jakie panowie z apple sobie wymyslili (podpierajac to marketingowa papka o UX). |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 15 467 Pomógł: 1451 Dołączył: 25.04.2005 Skąd: Szczebrzeszyn/Rzeszów ![]() |
W Stanach kupno Maca ma sens, bo tam PC, to siara, normalna komórka - siara, inny odtwarzacz niż iPod - siara, tam nadgryzione jabłko, to styl życia...
Jeśli chodzi o sens kupowania, to się zgodzę z ~occulkotem - bardzo mało alternatyw aplikacji dla MacOS-a, pierdoły płatne i traktowanie dziur w sofcie po macoszemu... Nawet MS łata regularnie swoje okna, a Apple - jak najdzie kaprys. ![]() -------------------- ![]() ZCE :: Pisząc PW załączaj LINK DO TEMATU i TYLKO w sprawach moderacji :: jakiś błąd - a TREŚĆ BŁĘDU? :: nie ponaglaj z odpowiedzią via PW! |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat W Stanach kupno Maca ma sens, bo tam PC, to siara, normalna komórka - siara, inny odtwarzacz niż iPod - siara, tam nadgryzione jabłko, to styl życia... Życie nie na kredyt - siara, samochód mniejszy niż pick-up z V8 - siara, obwód w dupie mniejszy niż trzy metry - siara... Faktycznie, wzorując się amerykańskim "dream" - kupiłbym Maca od razu. ![]() -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#13
|
|
![]() Grupa: Administratorzy Postów: 1 552 Pomógł: 211 Dołączył: 7.07.2009 Skąd: NJ ![]() |
Pytanie czy się opłaca jest troszkę bez sensu... bo skąd ja mam wiedzieć czy Ci się opłaci? Nie wiem tak naprawdę co sobie cenisz podczas pracy. Szukasz niezawodności? Stabilności? Chcesz pograć w przerwie pomiędzy pisaniem klas? Płacisz za soft czy preferujesz darmowe odpowiedniki? Mój znajomy uznaje za priorytet wygląd swojego laptopa. Dziwne? Do szewskiej pasji doprowadzają go różniaste światełka przy klawiaturze. I to, że mógł kupić sprzęt o tych samych parametrach 20% taniej nie sprawia, że jest zdania, że przepłacił. Ceni sobie specyficzny komfort pracy.
Prawda jest taka, że dowiesz się czy Ci się opłaciło dopiero po kupnie i pracy na Macu. Zdanie o sprzęcie/softcie/czymkolwiek można sobie (niestety) wyrobić dopiero po pracy na nim... ![]() Co do ewentualnych "nakładek" graficznych/dodatków sprawiających, że praca na PCie ma przypominać pracę na Macu... dla mnie to kompletna bzdura. Jeżeli ktoś chce Maca, to najłatwiej byłoby go po prostu kupić. Dla mnie rachunek jest prosty... możemy sie rozwodzić na zaletami/wadami Maca, a Ty zastanów się czy masz te kilka dodatkowych groszy i czy chcesz je na ten cel wydać. PS. Ciekawi mnie tylko ile osób krytykujących/zachwalających Maci tak naprawdę na nich pracowało. Serio - trochę dłużej niż 5 minut w sklepie ze sprzętem. Odnoszę wrażenie, że większość informacji w Polsce na temat Maca (nie mam na myśli wyłącznie tego tematu) jest wyczytana z netu, a opinie wydane na podstawie tego, że Mac jest "trendy". A wszyscy wiedzą, że trendy sprzęt jest do niczego ![]() |
|
|
![]()
Post
#14
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 5 724 Pomógł: 259 Dołączył: 13.04.2004 Skąd: N/A Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Maki sa drozsze. Nie ma na nich tyle softu co na windowsa czy linuxa. Softu darmowego jest duzo mniej, ale nadal masz eclipse/ptd, netbeans, php, apacha.
Ale ma soft ktory ulatwi ci prace: Forklift (TC na maka), Things, The Hit list - do zarzadzania malymi projektami, 1 osob - kosztowaly mnie kilka stowek. Co do textmata - z grubsza to taki ladniejszy emasc - ogromne mozliwosci, skroty klawiszowe, rozszerzalnosc. Nie uzywam go - ale znajomy tak, i sobie go bardzo ceni, ja wole PDT i jego podpowiadanie kodu itp. Do pracy z makiem przyzwyczailem sie po 3ch miesiacach. A przesiadalem sie posiadajac kilka godzin zabawy makiem i wiele przegadanych o tym systemie. Przesiadalem sie z linuxa, bo mialem dosc grzebania w nim (a osx , i nie mialem czasu na nauke zeby sobie z nim radzic (jak przekompilowac jadro, a potem jak poradzic sobie z setka problemow przy sterownikach itp). Sprzet nie jest idealny, macbook mi peka, wiesza sie czasem, ale wygoda pracy jest dla mnie nieporownywalnie wieksza niz w linuxie czy windowsie. Pewnie ze nie pograsz na nim, ale jesli nie chcesz grac to co to za argument? Policz ile czasu spedzasz na reinstalacjach windowsa, grzebaniu w linuxie, naprawianiu go, tudziez na nauce zeby ci sie nie psul. Czy nie lepiej doplacic tego tysiaka czy dwa i miec spokoj? Albo za soft? -------------------- Nie lubię jednorożców.
|
|
|
![]()
Post
#15
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 012 Pomógł: 109 Dołączył: 26.09.2003 Skąd: nexis.pl Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jestem webdeweloperem i przesiadłem się ostatnio z PC na MAC. Ze względu na pracę w różnych miejscach zawsze pracowałem na laptopie. Ostatnio były to dwa razy z rzędu maszyny HP (Compaq, a później Pavilion), a teraz postanowiłem zakupić MacBook Pro. Po ok. 2 miesiącach mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem zadowolony. Dla mnie największą zaletą przemawiającą za Apple, to:
BTW: Warto włożyć dysk SSD przez co Mac pracuje dosłownie bezgłośnie. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Mogę się tylko zgodzić z tezą, że kto nie spróbował nie powinien się wypowiadać. Trzeba po prostu spróbować z tym popracować. Mam przy tym na myśli naprawdę popracować a nie tylko się pobawić. Tzn. zobaczyć jak coś działa posprawdzać możliwe ustawienia i tym podobne, dostosować do swoich wymagań i tym podobne.
Co do ceny w porównaniu z innymi producentami to pozwolę sobie nie zgodzić się z wieloma przedmówcami. Nie wiem jak sprawa wygląda w sprawie komputerów stacjonarnych gdyż takimi się nie zajmuje, ale na pewno jeżeli chodzi o laptopy cena jest dość umiarkowana. Oni naprawdę łądują bardzo dobrej jakości komponenty w tą ich swoją drogą bardzo dobrą obudowę. Szczególnie elementy zewnętrzne, jak np. ekran, ale też trackpad. Próbowałem na stronie Dell złożyć sobie komputer o podobnych parametrach i po prostu nie wychodzi taniej. Przy tym nie można zapominać o takich detalach jak podświetlana klawiatura, trzymająca 7h bateria (sprawdziłem - naprawdę przy przeglądaniu internetu można tyle wyciągnąć) czy świetny trackpad. Wiem, z tych ostatnich trzech argumentów rzaden się nie liczy przy stacjonarce ale na pewno są inne. Na dodatek Apple ma naprawdę spore zniżki dla studentów oraz ogólnie uczniów (szczególnie jeżeli dana instytucja jest zarejestrowana w Apple Store). Jeżeli chodzi o oprogramowanie to jest naprawdę sporo dobrego oprogramowania na Apple. Nie trzeba od razu kupować textmate aby kodować. Wszystkie edytory w Javie (czyli głównie eclipse oraz netbeans) pójdą, jest też XCode oraz wiele innych (w tym conajmniej Vim oraz Emacs). Co do samego systemu to nie należy zapominać, że Mac OS X jest systemem zgodnym ze standardem POSIX, więc tymsamym naprawdę pożądną platformą deweloperską. Może przekona to też niedowiarków, że Mac OS X to nie tylko świecąca zabawka. Są powody aby reklamować ten system jako najbardziej zaawansowany system na świecie. Czy to określenie jest prawdziwe nie wiem, ale na pewno wiele systemów nie może się równać. Przy tym ma bardzo dobry interfejs z niesamowitym faktorem "usability". Więc wracając do Twojego pytania. Jeżeli masz pieniądze i chcesz mieć taki komputer to kup, warto. Jeżeli nie masz pieniędzy bądź nie masz pewności, że naprawdę Ci na tym zależy to możesz sobie odpuścić, na innych kompach też da się pracować. Ten post edytował Jabol 28.07.2009, 21:55:53 |
|
|
![]()
Post
#17
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Czy ktoś kompetentnie może mi powiedzieć co ma takiego OSX czego nie można sobie np. doinstalować w Windowsie? Dla mnie jedyna zasadnicza różnica to wygładzanie czcionek, ale nie znalazłem w OSX nieczego przydatnego lub po prostu fajnie bajeranckiego czego bym nie miał, nie znalazł pod Windowsem.
Co do zaś samego sprzętu, najtańszy MacBook z 4 Gb ze strony Apple Store to ~3213 zł za ~3500 (w polsce, nie w stanach, więc na pewno drożej)kupiłem rok temu (!) podobnego laptopa, z tym że szybszy dysk, mocniejsza karta graficzna i szybszy procesor (2,4 zamiast 2,13, ale u mnie TDP 35W, a nie 25W). Odejmijmy od tego 377 zł za nowego OSX pudełkowego (cena ze stanów) to jest niecałe 2900 zł, oraz 415 zł za Vistę Home Premium to jest około 3100 zł. I jakim cudem ceny sprzętu Apple mają być porównywalne do cen laptopów nie Apple'owych? Dodam że lapek nie wytrzymuje mi 7 godzin, ale w normalnej pracy 3,5 h, ale też jest bezgłośny, czasem jak są upały to zakręci wiatrakiem, a jak działam w trybie High Performance to spokojnie przewyższam wydajnością nie jednego rocznego stacjonarnego. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#18
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 387 Pomógł: 273 Dołączył: 18.02.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jeżeli chodzi o jakość sprzętu Apple, w tej chwili to już tylko mit. Być może kiedyś było to solidniejsze, teraz jest porównywalne do zwykłych PC, czasem nawet gorsze.
Opinii o sprzęcie można poszukać chociażby tutaj: http://www.myapple.pl/sprzet-apple-opinie-wlascicieli/ Niemniej do zalet trzeba zaliczyć bardzo oryginalny i przyzwoity design, oraz wbudowany system. To od tego systemu powinien zależeć zakup sprzętu - warto wcześniej na nim popracować, żeby nie być później zawiedzionym. Kupienie takiego sprzętu po to, aby zainstalować na nim Windowsa mija się z celem - dużo lepiej i taniej jest kupić zwykłego PC. -------------------- XMPP: l0ud@chrome.pl
|
|
|
![]()
Post
#19
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Co do zaś samego sprzętu, najtańszy MacBook z 4 Gb ze strony Apple Store to ~3213 zł za ~3500 (w polsce, nie w stanach, więc na pewno drożej)kupiłem rok temu (!) podobnego laptopa, z tym że szybszy dysk, mocniejsza karta graficzna i szybszy procesor (2,4 zamiast 2,13, ale u mnie TDP 35W, a nie 25W). Odejmijmy od tego 377 zł za nowego OSX pudełkowego (cena ze stanów) to jest niecałe 2900 zł, oraz 415 zł za Vistę Home Premium to jest około 3100 zł. I jakim cudem ceny sprzętu Apple mają być porównywalne do cen laptopów nie Apple'owych? Hmmm? Chcesz przez to powiedzieć, że sprzęt Apple jest tańszy? Wierzyć nie mogę że właśnie to napisałeś a jednak tak włąśnie ten post rozumiem. Chyba, że myk w tym, że to sprzed roku? Ale też nie chcę porównywać Apple do Mediona czy Fujitsu. W porównaniu z innymi markowymi laptopami jak IBM czy Dell nie wypada źle. Jeżeli chodzi o baterie to 3h mogę grać w CS'a albo oglądać film. Przy normalnej pracy conajmniej 4,5. Przy lekkiej pracy 7 będzie. |
|
|
![]()
Post
#20
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie, źle mnie zrozumiałeś, że gdybym kupował MacBooka w stanach a mojego Laptopa sprzed roku (dziś cena jest niższa, albo taka sama za lepsze podzespoły) w Polsce w to dopiero cena była by porównywalna za te same podobne komponenty. Już nie wspomnę o tym że MacBook to tylko 13 calowa matryca. W polce taki MacBook kosztuje 4000zł, ale z tego co widzę to tylko 2 GB RAM i jeszcze mniejszy dysk.
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#21
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 1 Dołączył: 15.01.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Na początek mit braku oprogramowania... Jest wszystko i jest za darmo, nie zawsze jakość darmowego softu jest na poziomie, do którego przyzwyczaja OSX. Jeżeli komuś się wydaje, że na maca jest mało softu bo zamiast 98736 klientów ftp jest dostępnych jakieś 5 to faktycznie, pod takim względem może mieć racje. Dla mnie liczy się jakość softu i tu odpowiedniki na inne platformy mogą się dużo nauczyć.
PS. Textmate jest świetny, pracuje na nim ponad dwa lata i ciągle odkrywam lub sam dopisuje nowe usprawnienia - argument, że "testowałem go na pc" co najmniej jest zabawny. |
|
|
![]()
Post
#22
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 202 Pomógł: 117 Dołączył: 13.04.2007 Skąd: 127.0.0.1 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
~sztosz, tak ale komfortu jazdy samochodem nie ocenisz porównując pojemność silnika...
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#23
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 5 Dołączył: 14.09.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat PS. Textmate jest świetny, pracuje na nim ponad dwa lata i ciągle odkrywam lub sam dopisuje nowe usprawnienia - argument, że "testowałem go na pc" co najmniej jest zabawny. wyjasnisz mi laskawco smiesznosc tego argumentu? mam sprzet na ktorym macosx dzialal w pelni i textmate nie wywalal zadnych bledow itd. Po prostu nie widze tutaj sensu spuszczania sie nad niewiadomo czym a tym bardziej placenia za to $$ jezeli mam darmowego emacsa, ktory ma te same + jeszcze wiecej funkcji... |
|
|
![]()
Post
#24
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
~sztosz, tak ale komfortu jazdy samochodem nie ocenisz porównując pojemność silnika... Jasne że nie, ale wiesz jaka jest różnica w pracy na XP SP 2 (to tylko przykład) z 64 MB, 512MB, 2GB i 4 GB RAM? Albo pomiędzy Athlonem 1.8 Ghz , Athlonem x64 2.5 Ghz, Intelem D 4.0 Ghz, a Core2Duo 2.4 Ghz? Ja miałem do czynienia naprawdę z ogromną ilością konfiguracji. I doświadczenie mnie nauczyło, że lepiej mieć 2 GB RAM zamiast 1 GB, niż świecący lakier na obudowie laptopa zamiast twrdego, lekko chropowatego plastyku. Po kilku godzinach nie zauważasz na czym trzymasz łapki, ale zauważasz czy przełączanie się między oknami wielu otwartych programów trwa sekundę czy pięć. Komputer to nie samochód. Chyba że coś innego miałeś na myśli? Owszem są ludzie dla których priorytet to ładny wygląd etc. bebechy to sprawa najwyżej drugorzędna, ale po pierwsze są raczej w mniejszości, a po drugie znam też kilkoro takich, co pierwszego laptopa kupiły sobie bardzo ładnego, a potem do mnie przychodziły po porady jak za x zł kupić takiego co będzie miał wypasione bebechy a z wyglądu byleby nie odrażał. Troszkę oczywiście przejaskrawiam, ale tylko po to by coś uświadomić. Apple to styl życia, dresiarstwo też, ale ja pozwolę sobie wybrać własny styl życia który będzie mi w 100% odpowiadał. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#25
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Komputerow Apple uzywam okolo 5 lat. Nie bede pisal duzo bo wg mnie nie ma to sensu wy macie swoje (moim zdaniem zupelnie bledne) myslenie a ja na sile nie chce wam nic wciskac.
Dam tylko link do postu Dave'a Walsh'a : http://davidwalsh.name/macbook-week-1 Dave jest jednym z developerow MooTools ( http://mootools.net/developers ) -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#26
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Komputerow Apple uzywam okolo 5 lat. Nie bede pisal duzo bo wg mnie nie ma to sensu wy macie swoje (moim zdaniem zupelnie bledne) myslenie a ja na sile nie chce wam nic wciskac. To po co napisałeś tego posta, w którym zresztą nie wyraziłeś swojego zdania?Dam tylko link do postu Dave'a Walsh'a : http://davidwalsh.name/macbook-week-1 Dave jest jednym z developerow MooTools ( http://mootools.net/developers ) Skoro już zabierasz głos w dyskusji to się wypowiedz a nie odsyłasz do czyjegoś posta na blogu. Kimże jest Dave Walsh? |
|
|
![]()
Post
#27
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zle mnie oderbales. Nie tewierdze tutaj ze Davejest jakims bogiem, guru i wyrocznia w sprawie komputerow. Jest jednym z developerow Mootools, podajac jego jako przyklad chodzilo mi o osobe ktora jest programista i jest to dla niej glowne zajecie a jednoczesnie jest osoba postronna.
Ja oczywiscie bede bronil kompoterow z nadgryzionym jablkiem. A wlasciwie tandemu: komputer + OS X bo tak moim zdaniem powinnismy patrzec na ten sprzet. Oczywiscie zgodze sie ze komputery sa nieco drozsze od standardowych PC. Zadziwia mnie dlaczego nikt nie porownuje Apple z markowymi komputerami, tylko zawsze leci argument ze mozna sobie samemu zlozyc mocniejszy komputer. Wielu moich znajomych dziwilo sie ze nie wiem jaki mam procesor w swoim laptopie, albo jaka dokladnie mam karte graficzna. Nie interesuje mnie to, gdyz calosc dziala szybko i bez zarzutow. Nie musze kupowac sprzetu ktory ma pierdylion GB ramu zeby Windows mogl sobie go zapchac glupotami. Nie chce sobie dogrywac kolejnych nakladek na system ktore go tylko spowolnia. Chce zeby system byl stabilny, niezawodny, wygodny w uzyciu i ladny (ale to na ostatnim miejscu). Kilka osob mowi ze wykonanie nie jest juz takie samo jak kiedys. To prawda, ale jest tez druga strona medalu. Przyklad - obudowa w bialym Macbooku mojej zony popekala (standardowa przypadlosc tego modelu). Komputer mial 2 lata, pomimo ze gwarancja wygasla po 12 miesiacach w Apple Store wymieniono mi cala obudowe, klawiatrue i trackpada zupelnie za darmo. Czas naprawy: doba. Lekko uszczypliwie powiem tez ze od czasu jak mam maka nie musialem szukac pomocy na forach typu : Problemy z kompem? ZAPRASZAMY Moj mak po prostu dziala. -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#28
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 15 467 Pomógł: 1451 Dołączył: 25.04.2005 Skąd: Szczebrzeszyn/Rzeszów ![]() |
Cytat Kilka osob mowi ze wykonanie nie jest juz takie samo jak kiedys. To prawda, ale jest tez druga strona medalu. Przyklad - obudowa w bialym Macbooku mojej zony popekala Wiesz, w czasach PowerPC może ta platforma była atrakcyjna, teraz to tylko różni się obudową, IFL-em i logo. Reszta, to w sumie soft, bo bebechy teraz są takie same, jak w PC (AFAIK). -------------------- ![]() ZCE :: Pisząc PW załączaj LINK DO TEMATU i TYLKO w sprawach moderacji :: jakiś błąd - a TREŚĆ BŁĘDU? :: nie ponaglaj z odpowiedzią via PW! |
|
|
![]()
Post
#29
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Wiesz, w czasach PowerPC może ta platforma była atrakcyjna, teraz to tylko różni się obudową, IFL-em i logo. Reszta, to w sumie soft, bo bebechy teraz są takie same, jak w PC (AFAIK). Jasne ze bebechy sa te same. Z faktami nie mozna walczyc. Znowu jednak wracamy do tematu sprzetu, ze PC ma te same bebechy. Moim zdaniem (tak jak pisalem wczesniej) polaczenie Mak + OS X nie ma sobie rownych. Apple glosno mowi ze jest to najlepszy system operacyjny na swiecie i zaprasza Microsoft to odpalania swoich kserokopiarek. Mnie interesuje niezawodnosc dzialania, stabilnosc itd itd a jaki procesor jest w srodku to sprawa drugorzedna jesli calosc dziala bez zarzutu. Jeszcze tylko pytanie, co sie zmienilo dla uzytkownika koncowego po tym jak PowerPC zostal zmieniony na Intela? Moim zdaniem niewiele. Tym bardziej nie rozumiem czemu Twoim zdaniem platforma byla atrakcyjna kiedys a teraz juz nie? Dlatego ze mozna (niezgodnie z licencja) kombinowac i instalowac os na niefirmowych PCtach? Ten post edytował pixsoul 29.07.2009, 17:26:08 -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#30
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 15 467 Pomógł: 1451 Dołączył: 25.04.2005 Skąd: Szczebrzeszyn/Rzeszów ![]() |
Cytat Moim zdaniem niewiele. Tym bardziej nie rozumiem czemu Twoim zdaniem platforma byla atrakcyjna kiedys a teraz juz nie? Choćby dlatego, że architektura była inna niż x86? -------------------- ![]() ZCE :: Pisząc PW załączaj LINK DO TEMATU i TYLKO w sprawach moderacji :: jakiś błąd - a TREŚĆ BŁĘDU? :: nie ponaglaj z odpowiedzią via PW! |
|
|
![]()
Post
#31
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 5 724 Pomógł: 259 Dołączył: 13.04.2004 Skąd: N/A Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@sztosz:
Cytat Już nie wspomnę o tym że MacBook to tylko 13 calowa matryca. Z drugiej strony: "coooo? taka sama rozdzialka jak w macbooku i kilogram ciezszy i 2 cale wieksze wiekszy lapek? ![]() -- Pozatym mozna stosowac SOM#1 - "sorry, nie wiem, nie mam windowsa" - hej, jakie mielismy haslo do routera? - a nie masz zapisanego? - system reinstalowalem - <facepalm> -- @erix: Cytat Wiesz, w czasach PowerPC może ta platforma była atrakcyjna, teraz to tylko różni się obudową, IFL-em i logo. Atrakcyjna? chyba dla programistow assemblera pod PPC Cytat Choćby dlatego, że architektura była inna niż x86? Jak wyzej. To tak samo OS X jest atrakcyjny bo jest inny nic windows. Ten post edytował dr_bonzo 29.07.2009, 17:51:40 -------------------- Nie lubię jednorożców.
|
|
|
![]()
Post
#32
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 15 467 Pomógł: 1451 Dołączył: 25.04.2005 Skąd: Szczebrzeszyn/Rzeszów ![]() |
Nie do końca... CPU o mniejszym zegarze był AFAIK wydajniejszy. Zobacz sobie, jak działa x86 teraz. ;]
-------------------- ![]() ZCE :: Pisząc PW załączaj LINK DO TEMATU i TYLKO w sprawach moderacji :: jakiś błąd - a TREŚĆ BŁĘDU? :: nie ponaglaj z odpowiedzią via PW! |
|
|
![]()
Post
#33
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie do końca... CPU o mniejszym zegarze był AFAIK wydajniejszy. Zobacz sobie, jak działa x86 teraz. ;] OK, ale znowu pytam - co to za znaczenie dla uzytkownika koncowego czy procesor ma 2GHz czy 500MHz. On wymaga zeby to dzialalo i dzialalo dobrze. @Erix - co z tego ze platforma byla inna? Wiekszosc programow dzialala i tak na obu procesorach (wiem ze poczatkowo na Intelu wolniej bo bylo wszystko emulowane). Znowu - co dla zwyklego zjadacza chleba, programisty php czy grafika ma to za znaczenie? -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#34
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jest jednym z developerow Mootools, podajac jego jako przyklad chodzilo mi o osobe ktora jest programista i jest to dla niej glowne zajecie a jednoczesnie jest osoba postronna. No faktycznie przekonał mnie do programowania na platformie OS X za pomocą argumentów typu "The video/webcam that’s built in is really nice."W moim zawodowym życiu programisty Java/PHP a czasem i developera XHTML nie ma niczego co OS X mógłby wnieść. Niczego czego nie mam na Windows 7 (i czego nie miałem na XP). Jest za to sporo tego co mógłby mi zabrać. Pieniądze. Komputery od Apple'a nie są trochę droższe tylko dużo droższe, nie bagatelizuj tego. |
|
|
![]()
Post
#35
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Teraz troszkę zadam Wam zagadkę logicznę. Celuje tutaj w pewną grupę osób. Jakbym się Was zapytał czemu płacicie za Windows skoro Linux też jest świetną i w pełnie funkcjonalną platformą, na której można bez probelmu programować z pewnością znaleźlibyście bardzo wiele argumentów. A użytniwnicy Linuksa by się z Wami kłócili że wcale tak nie jest. To jest podobna sytuacja, użytkownicy Apple po prostu znajdują tam coś dla siebie co jest warte tej ceny. Sytuacja analogincza, prawda?
Ciekawe jest dla mnie też, że na jabłószko jadą głównie zachwalacze windowsa. Pewie ma to troszkę związku z faktem, że Linux od dłużsego czasu wzrouje się już tylko na Mac OSie (ciągnie od niego pełnymi garściami). |
|
|
![]() ![]()
Post
#36
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Windows 7? Przeciez to Vista w nowych ciuszkach
![]() Mysleniem ze OS X nic nie daje mozna przesiasc sie na Linuxa ktory jest zupelnie za free - tez znajdziesz darmowe odpowiedniki a i pieniadze zostana w kieszeni. Dajac link do bloga Davida chodzilo mi raczej o to zeby pokazac ze ludzie zwiazani z programowaniem przesiadaja sie na OS X i sa zadowoleni - nie traktuja go jako drogiej zabaweczki. Co do ceny - jesli patrzysz na sam koputer to jasne - jest sporo drozej. Jednak pamietaj ze w tej cenie masz tez pakiet iLife. Dolicz to do ceny Windowsa i porownaj. Dopisze jeszcze ze oczywiscie nie chce wszczynac wielkiej wojny miedzy uzytkownikami roznych systemow, ale ciezko sie nie zgodzic z tym co napisal Jabol. Kazdy swoje chwali. Podsumowujac - dobrze ze mamy wybor i kazdy moze wybrac to co mu pasuje najlepiej. Ten post edytował pixsoul 29.07.2009, 22:22:30 -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#37
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Teraz troszkę zadam Wam zagadkę logicznę. Celuje tutaj w pewną grupę osób. Jakbym się Was zapytał czemu płacicie za Windows skoro Linux też jest świetną i w pełnie funkcjonalną platformą, na której można bez probelmu programować z pewnością znaleźlibyście bardzo wiele argumentów. A użytniwnicy Linuksa by się z Wami kłócili że wcale tak nie jest. To jest podobna sytuacja, użytkownicy Apple po prostu znajdują tam coś dla siebie co jest warte tej ceny. Sytuacja analogincza, prawda? Nie, nie prawda. Mam jeden argument. Gram czasem.Poza tym moja platforma pracy to klepanie na Windowsie a pod spodem Linux na wirtualce. Windows 7? Przeciez to Vista w nowych ciuszkach Jak mi się skończy roczna, darmowa licencja do pędę pracował tylko na Linuxie. No chyba, że chęć grania mnie skusi do kupna Windowsa.![]() Mysleniem ze OS X nic nie daje mozna przesiasc sie na Linuxa ktory jest zupelnie za free - tez znajdziesz darmowe odpowiedniki a i pieniadze zostana w kieszeni. Co do ceny - jesli patrzysz na sam koputer to jasne - jest sporo drozej. Jednak pamietaj ze w tej cenie masz tez pakiet iLife. Dolicz to do ceny Windowsa i porownaj. Komputer kosztował mnie 3500 PLN + 0 PLN (za Windowsa). Podtrzymuję argument, komputery Apple'a to dużo większy koszt za słabszy sprzęt (tak, sprzęt jest dla mnie istotny).A co do iLife. iNaChujMiTo (żartobliwe nawiązanie do iChuj) jak z tego nie korzystam ![]() |
|
|
![]()
Post
#38
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Sorry, ale argumentacja ze i tak nie uzywasz nie przemawia do mnie.
Mowisz ze Windows 7 nie kosztowal nic, a XP o ktorym pisales poprzednio? Napewno byl wliczony w koszt komputera. Jako ze jest o caly piardylion lat wstecz od OS X jest tez i tanszy. Dodatkowo nie ma zadnych podstawowych programow ktorych uzywa wiekszosc uzytkownikow komputerow (iLife) - stad cena Japca jest wieksza. Proste. A jesli chodzi o granie - na moim MacBooku Pro bardzo fajnie sie gra w Call of Duty 4. -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#39
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Sorry, ale argumentacja ze i tak nie uzywasz nie przemawia do mnie. Zrozum, że oprogramowanie mnie nie kosztuje i nie kosztowało.Mowisz ze Windows 7 nie kosztowal nic, a XP o ktorym pisales poprzednio? Napewno byl wliczony w koszt komputera. Jako ze jest o caly piardylion lat wstecz od OS X jest tez i tanszy. Dodatkowo nie ma zadnych podstawowych programow ktorych uzywa wiekszosc uzytkownikow komputerow (iLife) - stad cena Japca jest wieksza. Proste. Przez długi czas MSDN AA a teraz Windows 7 RC (i dzięki temu update przez rok). Ponadto, nie korzystam z żadnego płatnego oprogramowania. Po co mi więc iLife? Piszesz "Sorry, ale argumentacja ze i tak nie uzywasz nie przemawia do mnie." Puknij się w głowę. To mam płacić za coś czego nie używam i jest mi zbędne? To właśnie bardzo dobry argument. Po co mi to wszystko "w pakiecie" skoro jest mi to zbędne a zapłacić za to muszę. I w kwestii grania. A co jeszcze poza Call of Duty odpalisz u sienie? Coś mi się wydaje, że sporo mnie niż na Windowsie. Niestety, tak już jest. Producenci produkują przede wszystkim na PC. |
|
|
![]()
Post
#40
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@sztosz: Z drugiej strony: "coooo? taka sama rozdzialka jak w macbooku i kilogram ciezszy i 2 cale wieksze wiekszy lapek? ![]() A jaka jest rozdziałka na tej 13" matrycy? Windows 7? Przeciez to Vista w nowych ciuszkach ![]() No właśnie że nie. I po drugie, no właśnie że nie. A co do tego iLife, to co to jest, bo z tego co przeczytałem to to taki kombajn do niczego. A jak jest np. z obsługą Matroski na Mac'u czy innych kontenerów? Jest jakiś odpowiednik tego co oferuje ffdshow? Czy mój niesłyszący brat bez problemu odtworzy sobie DVD + napisy które ściągnie z netu, bo dystrybutor pizda do płyty żadnych nie dołączył, bo to przecież polski film? -------------------- |
|
|
![]()
Post
#41
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Rozumiem. Oczywiscie 99.9% ludzi tak samo jak ty ma dostep do MSDN AA, a pozniej Windows 7. A ja Windows 7 za rok sie skonczy to zainstalujesz Windows 2010 SE business extreme super duper edition (zeby nie placic za licencje, nie bo nie!).
Jak sam pisales - pozniej pewnie KUPISZ licencje Windowsa. Dodaj to do ceny komputera. Jesli nie kupisz licencji a tylko chcesz komputer - powiedz mi czy mozna kupic porzadny markowy laptop bez preinstalowanego gownianego Windowsa Vista? Ja tego nie chce i nie zaplace. Pytam serio - nigdy nie sprawdzalem. Znajomy ktory chcial kupic Dell-a (o ile mozna o nich mowic jako dobrych komputerach) mowil ze nie ma takiej opcji. Piszesz ze nie uzywasz iLife i po co masz za niego placic. Taka jest polityka firmy. Mi w Windowsie nie podoba sie Windows Movie Maker (chyba tak sie to nazywa) - kompletne gowno, nie potrzebuje firewalla bo i tak zainstaluje innego. Paint jest smieszny. IE7 - nie uzywam, nie chce. Prosze zeby mi wycenic Windowsa bez tych aplikacji! Ja nie zaplace pelnej ceny bo tego nie uzywam! Co do gier - jak sie stac na Maka, to stac cie tez na porzadna platforme do gier - XBOXa czy PS. Co do gier na Maka - troche ich jest. Ostatnio coraz wiecej. -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#42
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
A propos Dell'a, ale nie chce mi się szukać dalej, znajomy coś kręci: http://www.dell.com/content/topics/segtopi...;l=en&cs=19
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#43
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
A jaka jest rozdziałka na tej 13" matrycy? No właśnie że nie. I po drugie, no właśnie że nie. A co do tego iLife, to co to jest, bo z tego co przeczytałem to to taki kombajn do niczego. A jak jest np. z obsługą Matroski na Mac'u czy innych kontenerów? Jest jakiś odpowiednik tego co oferuje ffdshow? Czy mój niesłyszący brat bez problemu odtworzy sobie DVD + napisy które ściągnie z netu, bo dystrybutor pizda do płyty żadnych nie dołączył, bo to przecież polski film? Rozdzialka 1280 x 800 ![]() Windows 7 - Po pierwsze no wlasnie ze tak (daj argumenty, dobrze wiemy oboje ze 7ka bazuje na Viscie), po drugie daj link gdzie moge teraz juz kupic finalna wersje. Wiem ze prace zostaly zakonczone ze wydali jakas tam wersje co juz bedzie w puelkach, ale de facto nie mozna jej jeszcze kupic - o to mi chodzi. Matroska - pliki MKV jak najbardziej dzialaja. Napisy z netu - QNapi. Odtwarzacz np VLC. A propos Dell'a, ale nie chce mi się szukać dalej, znajomy coś kręci: <a href="http://www.dell.com/content/topics/segtopi...;l=en&cs=19" target="_blank">http://www.dell.com/content/topics/segtopi...;l=en&cs=19</a> Mieszkam w UK. Tu jest tylko 1 laptop za 199 funtow. Wybor ogromny! <a href="http://www1.euro.dell.com/content/topics/t...;l=en&s=dhs" target="_blank">http://www1.euro.dell.com/content/topics/topic.aspx/emea/segments/gen/client/en/ubuntu_landing?c=uk&l=en&s=dhs</a> Ten post edytował pixsoul 29.07.2009, 22:55:13 -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#44
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Rozumiem. Oczywiscie 99.9% ludzi tak samo jak ty ma dostep do MSDN AA, a pozniej Windows 7. A ja Windows 7 za rok sie skonczy to zainstalujesz Windows 2010 SE business extreme super duper edition (zeby nie placic za licencje, nie bo nie!). Ja Ci tylko próbuje udowodnić coś czego fanatyczny wyznawca Jobsa nie dopuszcza do siebie. OS X to nie jest system dla każdego. Dla części osób (na przykład ja) jest zbędny i nic nie wnosi. Jest gadżetem, jakkolwiek byś na to nie patrzył.Jak sam pisales - pozniej pewnie KUPISZ licencje Windowsa. Dodaj to do ceny komputera. Wiele rzeczy o których mówisz jest nadmiarowych. Bo taka polityka firmy? No chyba żartujesz. Skoro mnie stać na Macka to mnie stać na konsolę. I kolejne iNaCHujMiTo. To nie jest kwestia stać mnie, nie stać mnie. Tylko na chuj mi to? Mam komputer PC, na którym pracuję i mogę pograć, za cenę niebo niższą nić przewartościowany Mac. |
|
|
![]()
Post
#45
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ale to tylko pokazuje ze kazdy ma inne potrzeby co do komputera.
Ty potrzebujesz maszyny do pisania kodu + pewnie obejrzenia filmu + pogrania. Ja gram "raz od wielkiego dzwonu", ale gram. Za to w momencie kiedy urodzila mi sie corka zrobilem 100043834 zdjec. Nagralem troche filmu jak mowi, chodzi itd. iLife w tym wypadku bylo po prostu idealne dla mnie. Nie zgodze sie z toba ze OS X jest gadzetem. Cena ma byc wykladnikiem tego czy jest gadzetem czy nie? Zartujesz chyba! A zapomnialem zapytac jeszcze kiedy ostatnio przeinstalowywales Windowsa? Ile antywirusow przerabiales zanim wybrales ten jedyny co nie spowalnia komputera? Kiedy ostatnio sie komputer zawiesil? Ja jesli mialbym odpowiedziec to byloby: nigdy nie przeinstalowywalem, uptime komputera 24 dni6 godzin. Nie uzywam antywirusa. Zawiesil tak ze musialem robic twardy restart - nigdy. -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#46
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie zgodze sie z toba ze OS X jest gadzetem. Cena ma byc wykladnikiem tego czy jest gadzetem czy nie? Zartujesz chyba! Nie, nie cena jest wyznacznikiem. Wyznacznikiem jest stosunek ceny do przydatności. Dlatego dla jednych jest to przydatne narzędzie do zabawy/pracy/e.t.c. a dla innych zbędny gadżet.A zapomnialem zapytac jeszcze kiedy ostatnio przeinstalowywales Windowsa? Ile antywirusow przerabiales zanim wybrales ten jedyny co nie spowalnia komputera? Kiedy ostatnio sie komputer zawiesil? Bajki. Bajki stare jak świat. Systemy Microsoftu są wbrew pozorom bardzo stabilne.1. Ostatnio przeinstalował Windowsa tydzień temu. Bo kupiłem nowy komputer ![]() 2. Jeden. Używam od zawsze avasta. Bezinwazyjny dla działania i pracy. 3. Komputer zawiesił mi się miesiąc temu. I później z czasem zaczął działać tragicznie. Kwestia sprzętu, który miał już ponad 5 lat. Bez związku z systemem. |
|
|
![]()
Post
#47
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie, nie cena jest wyznacznikiem. Wyznacznikiem jest stosunek ceny do przydatności. Dlatego dla jednych jest to przydatne narzędzie do zabawy/pracy/e.t.c. a dla innych zbędny gadżet. Bajki. Bajki stare jak świat. Systemy Microsoftu są wbrew pozorom bardzo stabilne. 1. Ostatnio przeinstalował Windowsa tydzień temu. Bo kupiłem nowy komputer ![]() 2. Jeden. Używam od zawsze avasta. Bezinwazyjny dla działania i pracy. 3. Komputer zawiesił mi się miesiąc temu. I później z czasem zaczął działać tragicznie. Kwestia sprzętu, który miał już ponad 5 lat. Bez związku z systemem. Dlatego dla Ciebie do jest gadzetem dla mne bylo bardzo przydatne. Nie ma co dyskutowac. Z racji ze zmieniales komputer pytania w tym momencie traca sens. Jednak sam dobrze wiesz ze duzo osob nie-technicznych ma problemy z komputerami i czesto wlasnie z systemem Windows. Stad fora gdzie ludzie prosza o pomoc bo cos padlo i nie wiem co. Co do antywirusa - moglbym napisac zebys jego cene doliczyl do ceny komputera + co roczne przedluzanie licencji. Moim zdaniem jednak nie ma sensu ciagnac dalej dyskusji (dodatkowo termin mnie goni - powinienem pisac kod a nie zaglebiac sie w dyskusje). Wynika z niej dokladnie ze kazdy powinien wybrac taki system jaki mu najbardziej odpowiada, z ktorego wycisnie najwiecej potrzebnych funkcji. -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#48
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Rozdziałka według wiki: 13.3" glossy widescreen LCD, 1280 x 800 pixel resolution. Ja w moim 15.4" mam 1440x900, dostanę taką w macu? 1280 x 800 to dla mnie za mało. 1650x1024 to za dużo jak na 15.5"
PS. Piszę o MacBook'u, bo za 1700$ to kupię sobie naprawdę pożądnego laptopa nie od Apple, ktory wykonaniem nie będzie ustępował Mac'om, a bebechami je przewyższy. A co do samych bebechów, to mnie cieszy to że na swoim lapku mogę nie wyłączać zastopowanego wcześniej filmu, odtwarzacz muzyki może w tle dalej działać, Aptana, przegladarka, klient poczty, potem odpalam sobie COD4 gram, a potem wracam do pracy jakby nigdy nic. I do tego potrzebuję porządnych bebechów. A co do wyglądu, Windows może wyglądać jak chcę, jak OSX też, Linux tymbardziej, a czy OSX może wyglądać jak Windows, można tam w ogóle odpalić innego shella niż ten domyślny? -------------------- |
|
|
![]()
Post
#49
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 59 Pomógł: 3 Dołączył: 4.06.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Rozdziałka według wiki: 13.3" glossy widescreen LCD, 1280 x 800 pixel resolution. Ja w moim 15.4" mam 1440x900, dostanę taką w macu? 1280 x 800 to dla mnie za mało. 1650x1024 to za dużo jak na 15.5" PS. Piszę o MacBook'u, bo za 1700$ to kupię sobie naprawdę pożądnego laptopa nie od Apple, ktory wykonaniem nie będzie ustępował Mac'om, a bebechami je przewyższy. A co do samych bebechów, to mnie cieszy to że na swoim lapku mogę nie wyłączać zastopowanego wcześniej filmu, odtwarzacz muzyki może w tle dalej działać, Aptana, przegladarka, klient poczty, potem odpalam sobie COD4 gram, a potem wracam do pracy jakby nigdy nic. I do tego potrzebuję porządnych bebechów. A co do wyglądu, Windows może wyglądać jak chcę, jak OSX też, Linux tymbardziej, a czy OSX może wyglądać jak Windows, można tam w ogóle odpalić innego shella niż ten domyślny? Sorry ale nie mam czasu na odpowiedzenie na wszystkie pytania. Dla mnie 1440X900 to za malo. Moge wieksza w tej samej cenie? Za 1700$ kupujesz komputer + OS + soft. Ciesze sie ze jestes zadowolony ze swojego komputera. Ja chce zeby moj komputer wygladal jak mu sie podoba, ale zeby dzialal jak trzeba. Nie mam czasu na ZABAWY w zmiane wygladu, doinstalowywanie nakladek, pierdol - to juz jest, wystarczy w 3 min dopasowac i zapomniec. OK, panowie - musze konczyc sie udzielac w tym temacie. Milo mi sie dyskutuje, ale ta droga nie skoncze projektu na czas. Pisze jeszcze raz. Ja nie przekonam Was, Wy mnie. Kazdy ma system jaki mu sie podoba i tyle. Wszyscy sa happy. Ten post edytował pixsoul 29.07.2009, 23:38:30 -------------------- Personal portfolio: www.ziehlke.com
|
|
|
![]()
Post
#50
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 3 Pomógł: 0 Dołączył: 29.07.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jako ze occulkot zmolestowal juz mnie linkiem do tej spuszczaniny o Macu i OSX moze dorzuce swoje 2 grosze.
Od okolo 5-6 miesiecy mam w pracy MacBook Pro 15", pracuje na nim codziennie (naprzemiennie z Dell Latitude E6400), prywatnie posiadam Dell Latitude D630. Nie jestem wiec "weekendowym" uzytkownikiem Maca, nie bawilem sie tylko w markecie, pooprostu uzywam go na codzien w pracy jako narzedzia pracy. Sporo osob pomysli zaraz, ze jakis grafik, freelancer albo kto wie co jeszcze ze mnie, nic bardziej mylnego, jestem adminem i wygoniej mi uzywac Maca ktory ma pod maska <strike>FreeBSD</strike> UNIX. Mam pod reka wszystkie narzedzia ktorych uzywam na innych systemach jak ssh, grep, find i tak dalej, a systemow tych troche jest, bo na codzien uzywam: FreeBSD, Linux, OpenSolaris/Solaris, AIX, Windows XP, Mac OS X, OpenBSD, NetBSD. Osobiscie preferuje FreeBSD/NetBSD z x11/pekwm/fluxbox ale polaczenie x11/gnome tez daje rade. Bardzo podoba mi sie idea "podwojnego bufora" kopiuj/wklej, na x11 samo zaznaczenie czegos powodouje, ze mozesz ten tekst wkleic gdzies 3 przyciskiem myszy, takiego udogodnienia Mac OS X nie ma, mamy tez standartowe CTRL+C/X/V na Macu Command+C/X/V ... wlasnie, skroty klawiaturowe OS X. Niestestety jest to srednie rozwiazanie, zwlaszcza, ze nie mozna wybrac sobie, tak jak na przyklad w Operze, trybu 9.2 Copmatible, nie mozna wybrac opcji Windows/x11 compatible, sa TYLKO te predefiniowane, jest to kurewsko niewygodne, po jamis czasie mozna sie przyzwyczaic, ze zamiast CTRL po wyrazach skacze sie przez ALT, ze zamiast HOMD/END uzywa sie CTRL-a/e a same HOME/END dzialaja jak CTRL+HOME/END na x11/Windows. Zaznaczanie tekstu i generalnie praca z tekstem na OS X jest wybitnie ... wkurwiajaca, ale coz, podobno "nadgryzieni" lepiej wiedza co dla mnie dobre. Pmine juz fakt, ze na x11 mozemy sobie kazdy dowolny klawisz przedefiniowac na dowolny znak, tak poprostu, nie interesuje mnie czy Windows XP tak potrafi, poniewaz prywatnie korzystam z niego conajwyzej do gier, a przewaznie poprostu nei korzystam, bo WINE/VirtualBox wystarcza. Na przyklad na polskiej klawiaturze "numeryczna" kropka wstawia przecinek, a na x11 nie ma najmniejszego problemu, aby wybrac sobie polska klawiature, miec wszystkie ł ń itd, oraz zdefiniowac sobie, ze kalwisz [.] na numerycznej ma wstawiac faktycznie kropke, a nie jak w polskiej typowej notacji przecinek. Tak, na Mac OS X tez sa specjalne aplikacje do tego (chociaz w x11 to czesc mozliwosci a nie add-on software), to jednak trzeba za to zabulic, a cracka/seriala nie ma, spawszalem, a pozwala na to na przykald Keyboard Maestro, ale nie wyobrazam sobie placic za takie gowienko. Wiele osob zachwyca sie jaki to jest Mac OS X intuicyjny, nie wiem co tu takiego nadzwyczjnego, gdy mamy i Expose i wiele innych zabawek (bo ciezko powiedziec ze poprawia to wydajnosc pracy) jest dostepnych na Linux, a nawet przez jakies dodatkowe aplikacje na Windows. Interfejs OS X moze i jest dopracowany, ale tylko graficznie, wyglada bardzo ladnie (jak same Maci), ale funkcjonalnie nie jest to niczym wybitnym. Dock powiadacie niezastapiony, ze aplikacja albo sie odpala, albo wyskakuje zza 3-go pulpitu, jak ktos cos takeigo lubi, i ma burdel w pulpitach, to moze i to bawi, ale jezeli ma sie 4 pulpity ustawione pod konretne aplikacje, przykladowo 1- terminale/komunikator/pliki/player 2- przegladarka 3- dokumenty/virtualizacja/pdfy 4-grafika/inne, to mozna sie dostac do swojej aplikacji od razu, INSTANT, a nie rozgladac sie po przesuwajacych sie okienkach Expose i zastanawiajac "gdzie ja to zostawilem". Do tego aby otworzyc nowe okno Findera, trzba powiedziec mu prawym klaiwszem ze tak chcemy, bo inaczej przerzuci nas pare pulpitow dalej, bo tam zapomnielismy jakiegos starego Findera zamknac. Wiele osob marudzi ze Maci sa drogie, ano sa, ale NOWE. Osobiscie nie wyobrazam sobie (poza naprawde duzymi promocjami) kupna NOWEGO laptopa, z tego samego powodu, dla ktorego nie wyobrazam sobie kupna nowego samochodu, bo najzwyczajniej w swiecie wypeirdalamy kase w bloto, tracimy mnostwo kasy na wartosci takiego sprzetu zaraz po przekroczeniu progu. Uzywane MacBooki, podobnie jak uzywane Delle, czy tez uzywane Thinkpady IBM/Lenovo sa w granicach 1700-2800 zl, zaleznie od modeli, wyposazenia oraz kaprysu sprzedawcy. Co wiec dostajemy pod ta jakze uwielbiana marka Apple, Zwykle Core 2 Duo, platforme Centrino 1/2, zintegrowama grafike Intela albo Karte ATI/nVidia oraz generalnei caly komputer x86 jak w KAZDYM INNYM laptoku, tyle ze zamiast ukladu BIOS mamy uklad EFI, to jest CALA roznica w tych sprzetach. Jako ze posiadam laptopy Dell oraz mam mozliwosc pracowania na MacBook, porownam co jest ciekawsze ze wzgledu na wygode. Sam procesor w sumie jest taki sam tu i tu, wiec nie ma co gdybac, podonie RAM, dysk mozna latwo wymienic, a RAM dokupic/zamienic, wiec ilosc RAM czy tez rozimiaru dysku nie ma zadnego znaczenia. Podswietlana klawiatura powiadacie, mam taka i w Dell E6400, calkiem fajnie sie sprawdza, ale w D630 nie mam i jakos mi jej nie brakuje, chyba poprostu za dobrze znam jej uklad. MagSafe powiadacie, teoretycznie fajne rozwiazanie i sporo osob sie chwalilo ze nie raz uratowalo in to laptopa, moze za bardzo dbam o moj sprzet, ale jakos nigdy nie mialem sytuacji, w ktorej zachaczajac o kabel zrzucilbym sprzet na ziemie czy inne niezbyt przyjazne otoczenie laptokowi, wiec MagSafe moze dla mnie nie istniec. Za to w Dell E6400 mam wejscie ktore jest JEDNOCZESNIE wlaczem eSATA oraz USB 2.0, nie ma tez wyodrebnionego portu USB 2.0 przez ktory mozemy ladowac rozne urzadzenia nawet gdy laptop jest wylaczony, a poziom baterii do ktorej ma to dziala ustawia sie w BIOS, MacBook tego nie ma, tylko jakie ma to znaczenie, takie samo jak przy MagSafe, jedne laptopy maja jedne rozwiazania, inne drugie, kwestia co jest nam bardziej potrzebne. MacBooki zawsze maja chujowa (nie da sie tego nazwac inaczej) swiecaca sie jak psu jaja matryce, do tego w o wiele mniejszej rozdzielczosci, wiec na starcie przgrywaja z Dellami oraz ThinkPadami, na Macach jest poprostu mniej wygodnie. Dla przykladu ThinkPad X300 (cena podobna do Apple) ma 1440x900 na 13.3 podczas gdy MacBook miesci tylko 1280x800. W PCtowych laptokach mozemy sobie wrzucic dowolna karte rozszrzen przez PCMCIA czy inne standarty rozszerzen, a na Macu nie mamy takiej mozliwosci. Praca na baterii, ostatnio uzytkownicy Apple bardzo lubia sie tym chwalic, coz, na moim Dell D630 wyciagam 8:30 bez WiFi, z WiFi okolo 7:30, moze troche wiecej, nigdy nie chcialo mi sie mierzyc do konca, mam 9 komorowa baterie + 6 komorowa w miejsce DVDRW i nigdy sie nie przejmuje czasem pracy na baterii. Podobnie w Dell E6400, wieksza bateria zapewnia okolo 7 godzin zabawy, podobnie w ThinkPadach czy HP 2510p (gdzie mozemy dobic do 10 godzin nawet), wiec MacBooki nie maja tu ZADNEJ przewagi. Mysle co jeszcze jest tak przereklamowane w Macach, a wlasnie, OS X, moze niewiele osob jest w stanie w to uwierzyc, wkoncu FUD ostatnio trendy, ale OS X bardzo ladnie smiga na zwyklych komputerach, zamiast klawisza COMMAND uzywamy klawisza WIN, a cala reszta jest bez zmian. Zaraz pojawia sie glosy, ze to jakies okrojone wersje, ze poprzerabiane, ze z wirusami, ze to nie to samo, otoz mozna bardzo latwo pozamykac klapaczki tym wszystkim maruderom jednym argumentem, bierzecie ORYGINALNY nosnik OS X (moze byc z torrentow oryginalny obraz OS X nie ma znaczenia), do tego odpowiednio spreparowanego pendraka (sa obrazy do zassania w necie) i iinstalujecie sobie oryginalny OS X, tak, aktualizacje TEZ dzialaja. Caly sprzet jest obslugiwany, karta graficzna dostarcza akcelracje 3D, muzyka gra i gwizdze, wiec nie ma czegos takeigo jak kupowanie MacBooka dla OS X, OS X mozna miec wszedzie, nei jest to problem, a dziala tak samo jak na MacBook, wkoncu to ten sam sprzet Intela. Zaraz oczywiscie pojawia sie glosy ze nie mam racji, ze Mac jest zajebisty, ale patrzac na Maca mam tylko jedno skojarzenie ... iRetard. |
|
|
![]()
Post
#51
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
MagSafe rzeczywiście ma swoje minusy. Ostatnio zauważyłem, że próbuje tak wyciągać też kable usb i inne wtyczki. Niepraktyczne, trzeba uważać
![]() |
|
|
![]()
Post
#52
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 1 Dołączył: 15.01.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@vermaden: a jak weźmiesz do plecaka agregat i kilka litrów benzyny to będziesz mógł pracować 3 tygodnie.
Tu nie chodzi o możliwości, co się da czego się nie da. Na każdym systemie się wszystko da, chodzi tylko o to jak się to robi. To jest system dla osób wyczulonych na detal, dla których samo "da się" nie wystarcza. Na samą myśl, że musiałbym używać thunderbirda mam dreszcze a dam sobie rękę uciąć, że da się w nim zrobić wszystko co w moim kliencie poczty (a praca z mailem to 30% mojego dnia). Dalej idąc, mam głęboko w 4 literach to jaki mam procesor czy ram, czy to platforma centrino czy nie, czy mam bios czy efi. Wszystko działa jak należy bez mojego specjalnego udziału. To co mnie interesuje w laptopie niska waga, duży czas pracy na baterii bez agregatu i doklejanej baterii, duży, wygodny touchpad (jakiego nie ma ŻADEN inny sprzęt na rynku) a nie to, że usb może działać jako esata, tym bardziej, że nie do końca nawet wiem co to jest. Jestem userem a nie adminem. Absolutnie nikogo nie próbuje przekonać do maca, róbcie sobie co chcecie, mam Was w du... Niech mi tylko nikt nie próbuje wmówić, że to samo miałbym na windows czy linuxie bo używałem tych systemów łącznie ponad 8 lat i mam możliwość na podstawie tego wyrobić sobie konkretną opinię (nawiasem mówiąc, znajomość linuxa bardzo przydaje się w osx). |
|
|
![]()
Post
#53
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 3 Pomógł: 0 Dołączył: 29.07.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@jaco
Mac OS X mozesz uzywac na zwyklym laptoku x86/PC, wiec twoj argument apropo Thujnderbird nic nie znaczy. Agregat powiadasz, ThinkPad X300/X301 czt HP 2510p beda jeszcze lzejsze niz MacBook, a wytrzymaja dluzej na baterii, wiec kolejny twoj argument nie ma znaczenia, pozatym, to tylko sprzet, tak samo jak MacBook. A co mnie interesuje MagSafe nad ktorym wszyscy sie tak spuszczaja? Podalem kilka przykladow rozwiazan, o ktorych MacBook nawet nie slyszal, ale ty bardzo zabawnie dobierasz argumenty, podoba mi sie to i tylko to co zrobilo Apple, bo to jedyna sluszna droga, inne rozwiazania sa nieistotne, bo nie wyszly spod kowadla Apple. Latitude czy ThinkPad maja touchpady akurat, nie musze miec touchpada rozciagnietego pod cala klawiatura, posiadaja za to TrackPoint, czego Apple juz nie posiada, wiec i tutaj mozna zamarudzic, ze MacBook jest gorszy, jak ktos woli touchpada, to tylko sprzet, jeden z wielu, ta sama platforma Intela, tylko z innym (o wiele bardziej ubogim) ukladem klawiatury oraz wiekszym touchpadem. BTW, przyciski przy touchpadzie nowego MacBooka sa juz dwa? Bo ja mam niestety jakiegos uposledzonego i posiada tylko 1 przycisk, jakby zamontowac w samochodzie tylko pedal hamulca ... MacBook to tylko sprzet, a OS X to tylko kolejny system operacyjny, ale dizeki dobremu marketingowi Apple urusl do ranki sacrum prawie, jeszcze troche ludzie zamiast chodzic do kosciola beda sie modlic w iSpotach ![]() |
|
|
![]()
Post
#54
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 5 724 Pomógł: 259 Dołączył: 13.04.2004 Skąd: N/A Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@mike:
Cytat Ja Ci tylko próbuje udowodnić coś czego fanatyczny wyznawca Jobsa nie dopuszcza do siebie. OS X to nie jest system dla każdego. Dla części osób (na przykład ja) jest zbędny i nic nie wnosi. Jest gadżetem, jakkolwiek byś na to nie patrzył. "Fanboye Gatesa/Winowsa/MS", taki zwrot tez istnieje. To samo mozna powiedziec w druga strone: Windowsa? nie dla mnie, jest mi zbedny i nic nie wnosi, jest gadgetem na ktorym moglbym odpalac IE i raz na ruski rok jakas gre. @vermaden Cytat po jamis czasie mozna sie przyzwyczaic, ze zamiast CTRL po wyrazach skacze sie przez ALT, ze zamiast HOMD/END uzywa sie CTRL-a/e a same HOME/END dzialaja jak CTRL+HOME/END na x11/Windows. Zaznaczanie tekstu i generalnie praca z tekstem na OS X jest wybitnie ... wkurwiajaca, ale coz, podobno "nadgryzieni" lepiej wiedza co dla mnie dobre. Potwierdzam, poczatkowo wkurzajace, po 2-3 msc ciaglego uzywania juz o tym nie pamietasz ![]() Cytat BTW, przyciski przy touchpadzie nowego MacBooka sa juz dwa? Bo ja mam niestety jakiegos uposledzonego i posiada tylko 1 przycisk, jakby zamontowac w samochodzie tylko pedal hamulca ... No wiesz, teraz to nawet pedalu hamulca nawet nie ma. Cytat A co mnie interesuje MagSafe nad ktorym wszyscy sie tak spuszczaja? Podalem kilka przykladow rozwiazan, o ktorych MacBook nawet nie slyszal, ale ty bardzo zabawnie dobierasz argumenty, podoba mi sie to i tylko to co zrobilo Apple, bo to jedyna sluszna droga, inne rozwiazania sa nieistotne, bo nie wyszly spod kowadla Apple. Skad wiesz co ja robie. I przedstaw te inna rozwiazania, chociazby projekt i wykonanie wtyczki zasilania. -------------------- Nie lubię jednorożców.
|
|
|
![]()
Post
#55
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 1 Dołączył: 15.01.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@vermaden: mam kupić della czy hp po to aby zdobyć nowe problemy, koszmarny wygląd, wtyczkę esata i zaoszczędzić kilka zł? Może dla Ciebie ma to jakiś sens, dla mnie to głupota.
Po to wydaje więcej, żeby nie mieć problemów, na dodatek ubóstwiam minimalizm - dla mnie laptop nie musi wyglądać jak statek kosmiczny, nie musi mieć wlotów powietrza z każdej strony a atut w postaci esata w usb... Chyba już o tym wspomniałem... Podobnie jest z touchpadem, pewnie w Twoim samochodzie są dwie kierownice i joystick - mi wystarczy jedna, ze wspomaganiem, za to wygodna. Cytat Ja Ci tylko próbuje udowodnić coś czego fanatyczny wyznawca Jobsa nie dopuszcza do siebie. OS X to nie jest system dla każdego. Dla części osób (na przykład ja) jest zbędny i nic nie wnosi. Jest gadżetem, jakkolwiek byś na to nie patrzył. Jesteś po prostu fanatycznym wyznawcą ms i nie dopuszczasz do siebie możliwości, że to nie gadżet - jakkolwiek byś na to nie patrzył (pozwolę się wypowiedzieć w Twoim imieniu, tak samo jak Ty w moim ![]() |
|
|
![]()
Post
#56
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jeżeli chodzi o tak zachwalaną serię X ThinkPada to są to Laptopy 1.5x droższe od MacBooków o lepszych parametrach.
Dell rzeczywiście ma naprawdę tańsze oferty, to trzeba przyznać. HP nie sprawdzałem. Tyle co do przepłacania. |
|
|
![]()
Post
#57
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 1 Dołączył: 15.01.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Oczywiście, ze Apple nie jest najtańsze, nie ma się co oszukiwać. Czy warte wydania dodatkowych pieniędzy? To już indywidualna sprawa.
Dla mnie tak, dla @vermaden - nie. Każdy ma indywidualne preferencje i indywidualne potrzeby, powinien do nich dopasować sprzęt i oprogramowanie. |
|
|
![]()
Post
#58
|
|
![]() Admin Techniczny Grupa: Administratorzy Postów: 2 071 Pomógł: 93 Dołączył: 5.07.2005 Skąd: Olsztyn ![]() |
świete słowa, po to jest tyle rodzajów laptopów, netbooków, systemow itp aby kazdy wybrał coś dla siebie, co mu pasuje i go zadowala
np ja macow nie lubie (i nie mam zamiaru rozwodzić się dlaczego), ale jesli komus pasuje i nie przeszkadza cena (ja tez wiele rzeczy drozszych kupuje bo mały szczegół mi sie w nich podoba, a tansza rzecz tego nie ma) to czemu sie tak rzucacie ze nie moze, nie powinien? chce to kupuje nie ma o co bić piany o nie wiadomo co |
|
|
![]()
Post
#59
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 5 Dołączył: 14.09.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jesteś po prostu fanatycznym wyznawcą ms i nie dopuszczasz do siebie możliwości, że to nie gadżet - jakkolwiek byś na to nie patrzył (pozwolę się wypowiedzieć w Twoim imieniu, tak samo jak Ty w moim ![]() faktycznie... Jak mi się skończy roczna, darmowa licencja do pędę pracował tylko na Linuxie. No chyba, że chęć grania mnie skusi do kupna Windowsa.
|
|
|
![]()
Post
#60
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam, zastanawiałem sie nad kupnem iMac, wersja 24 calowa. Teraz mam pytanie czy się opłaca [...] czy do pisania kodu dobry był by taki sprzęt? Zdaje sobie sprawę ze do pisania kodu wystarczy Atari o.0 ale chciałbym pracować na czymś na prawdę dobrym. Do pisania kodu pewnie byłby dobry. Chcesz pracować na czymś naprawdę dobrym, no to opinii miałeś milion, ale można założyć że Mac jest naprawdę dobry, nie wiem tylko gdzie są górna i dolna granica naprawdę dobrego. A czy się opłaca... Jeśli masz klepać na czymś kilka godzin dziennie kod, potem obejrzeć jakiś film, posłuchać muzyki i chcesz wydać brutto: ~6 799,00 zł to Cię z całym szacunkiem: Kod IF user == 'Mac Fanboy':
PRINT 'czeka wydatek, ale dostaniesz Maca, Oh yeah baby, it's a lifestyle! else: PRINT 'pochromoliło dokumentnie i idź się leczyć!' Ten post edytował sztosz 30.07.2009, 20:05:17 -------------------- |
|
|
![]()
Post
#61
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 5 724 Pomógł: 259 Dołączył: 13.04.2004 Skąd: N/A Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nieno, lepiej ZAINWESTOWAC w piwo, niz WYDAC na dobry sprzet (i soft) do pracy, nie?
![]() Odkad mam maka: nie musze kompilowac zadnego softu poza "AMPem" (bo chce), chyba caly soft sam sie updejtuje - wystarczy 2x ok kliknac. Wszystko jest zintegrowane jak na windzie (o ile nie lepiej), klikne w linka w byle aplikacji to otworzy sie w mojej domyslnej przegladarce, za czasow linuxa roznie to bywalo, kopiowanie linkow i wklejanie, a nie chcialem ciagle sie go uczyc zeby moc normalnie pracowac. Rozumiem ze adminujesz serwerami linuxowymi to musisz go lepiej znac, ja potrzebuje dzialajacego kompa. Wiesza sie rzadko, bywal okres ze czesto, ostatnio zamiast sie "hibernowac" to sie wylaczal. -------------------- Nie lubię jednorożców.
|
|
|
![]()
Post
#62
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat Odkad mam maka Odkąd mam badziewiastego Acera i wytykane palcami przez fanboy'ów innych systemów Ubuntu... Cytat nie musze kompilowac zadnego softu poza "AMPem" Nie muszę kompilować żadnego softu, bo mam Apt'a i 20 tysięcy pozycji w repozytoriach Ubuntu do wyboru. Cytat za czasow linuxa roznie to bywalo Gwarantuję Ci, że wiele się zmieniło. Cytat Rozumiem ze adminujesz serwerami linuxowymi to musisz go lepiej znac, ja potrzebuje dzialajacego kompa. Administruję jedynie w zakresie koniecznym każdemu programiście PHP (niezależnie od platformy sprzętowej i systemowej) Cytat Wiesza sie rzadko Jeszcze się nidgy nie zawiesił. Cytat Nieno, lepiej ZAINWESTOWAC w piwo, niz WYDAC na dobry sprzet (i soft) do pracy, nie? Nie no, lepiej wywalić 5 koła na Maca, niż 1/3 tej kwoty na komputer, który będzie spełniał swoje funkcje tak samo, ale jest wyśmiewany na forach o sprzęcie, nie da się nim lansować, nie będzie do niego wizualnie pasował srajPod czy inny srajPhone. Na soft nie muszę wydawać ani grosza, ale to już detal. Cytat Jeśli masz klepać na czymś kilka godzin dziennie kod, potem obejrzeć jakiś film, posłuchać muzyki i chcesz wydać brutto: ~6 799,00 Za 6799 mam najmocniejszą wersję Acera 8935 GemstoneBlue, który Wasze maczki zjada na śniadanie pod każdym względem. ![]() -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#63
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk ![]() |
Nie no, lepiej wywalić 5 koła na Maca, niż 1/3 tej kwoty na komputer, który będzie spełniał swoje funkcje tak samo, ale jest wyśmiewany na forach o sprzęcie, nie da się nim lansować, nie będzie do niego wizualnie pasował srajPod czy inny srajPhone. I nikt nie wrąbał mu na obudowie części podświetlanego jabłuszka. Cytat Za 6799 mam najmocniejszą wersję Acera 8935 GemstoneBlue, który Wasze maczki zjada na śniadanie pod każdym względem. Za taką kwotę to można spory monitor + porządny laptop zakupić. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#64
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 5 724 Pomógł: 259 Dołączył: 13.04.2004 Skąd: N/A Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Czy wy nie rozrozniacie ludzi ktorym mak po prostu bardziej odpowiada fanboyow?
To raczej wy nimi jestescie skoro w kazdej dyskusji polowa waszych argumentow to "bo jestes appleboyem" itp. Cytat Nie no, lepiej wywalić 5 koła na Maca, niż 1/3 tej kwoty na komputer, który będzie spełniał swoje funkcje tak samo, ale jest wyśmiewany na forach o sprzęcie, nie da się nim lansować Nieno lans, porysowany bialy MB, tasma zaklejona obudowa, itd. -------------------- Nie lubię jednorożców.
|
|
|
![]()
Post
#65
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 1 Dołączył: 15.01.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@dr_bonzo: nie no, oni się wszyscy znają się lepiej - bo my nigdy windowsa czy linuxa nie widzieliśmy i nie wiemy jak to jest.
|
|
|
![]()
Post
#66
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat nie no, oni się wszyscy znają się lepiej - bo my nigdy windowsa czy linuxa nie widzieliśmy i nie wiemy jak to jest. Przyznam się bez bicia - w życiu nie przepracowałem na Maku nawet sekundy. Tylko nurtuje mnie jedno cały czas: CO w sprzęcie Apple i ichnim OS-ie tak bardzo zasługuje na wydanie na ten sprzęt tyle kasy, CZYM tak bardzo wyróżniają się te komputery, ze stały się niemal religią (pominę fantastyczny marketing i specyficzną "otoczkę" wokół produktów Apple'a - czy ktoś z Was spotkał się np. w nowych samochodach z pojęciem: "złącze dla przenośnego odtwarzacza MP3"? Nieee, wszędzie jest "Złącze do srajPoda" ) I to mnie drażni. I zniechęca. Tak samo do samego Apple, jak i do ludzi, którzy go używają i starają się udowodnić, że to oni są Ci lepsi, bo oni "mają" i "używają", a Ci co nie mają i nie używają - przecież oni się nie znają. A na czym tu się znać? Czym rózni się używanie Maka od używania każdego innego komputera czy softu? Niczym. Subiektywnym odczuciem, że "mnie" lepiej pracuje, "dla mnie" jest bardziej ergonomiczny, "mój" system jest łatwiejszy/prostszy itp. Wasze subiektywne odczucia w połączeniu z mistrzowskim marketingiem Apple wciśnięte Wam pod pretekstem obcowania z czymś "elitarnym" i "nieosiągalnym" przez innych producentów sprzętu i softu. Nie twierdzę, że komputery Apple są gorsze/lepsze od innych. Są co najmniej tak samo dobre, jak Dell, HP, Acer, Asus czy Toshiba. Jest to typowy produkt konsumpcyjnego, XXI-wiecznego stylu życia, tak samo, jak iPod, iPhone, BigMac, Coca-Cola, Adidas, Nike czy kilkaset innych marek. -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#67
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 1 Dołączył: 15.01.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat Niczym. Subiektywnym odczuciem, że "mnie" lepiej pracuje, "dla mnie" jest bardziej ergonomiczny, "mój" system jest łatwiejszy/prostszy itp. Wasze subiektywne odczucia w połączeniu z mistrzowskim marketingiem Apple wciśnięte Wam pod pretekstem obcowania z czymś "elitarnym" i "nieosiągalnym" przez innych producentów sprzętu i softu. To jest właśnie opinia totalnego ignoranta, który wyrobił ją sobie na podstawie "wydaje mi się" i to właśnie przez takie opinie ten kretyński stereotyp się rozwija. Oczywiście są osoby, które kupują maki, żeby poczuć się lepszymi od innych ale właśnie wmawiasz mi, że jestem kretynem bo wydałem na komputer więcej niż Ty bez żadnego powodu. Może rusz troszkę bańką i dojdź do tego, że coś z Twoim wyobrażeniem może być nie tak, bo jak sam przyznałeś nie masz na ten temat żadnej wiedzy. Niecałe dwa lata temu wymieniłem wszystkie komputery w firmie na maki i odnoszę z tego tytułu realne korzyści. Tego posta piszę z dwuletniego imaca 24, który kosztował mnie 8600 zł brutto, w momencie jego zakupu blaszak z podobnym monitorem wychodził jakieś 6000. |
|
|
![]()
Post
#68
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat To jest właśnie opinia totalnego ignoranta, który wyrobił ją sobie na podstawie "wydaje mi się" i to właśnie przez takie opinie ten kretyński stereotyp się rozwija. Nigdzie nie napisałem, że "wydaje mi się" .Ja jestem pewien, że praca na maku tak naprawdę niczym nie rózni się od pracy na innym sprzęcie/sofcie. Sorry, ale co innego można wymyśleć poza clik-clik w ikonę albo w pozycję w menu? Czym rózniłoby sie napisanie tego posta, gdybym pisał go na maku? Czym? Podaj mi JEDNĄ istotną róznicę, a obiecuję, że jutro z pięcioma tysiami w zębach pojadę do iSpota (tak to się chyba nazywa, te sklepy z jabłkami?) i kupię maka, po czym oficjalnie, na forum podam do publicznej wiadomości, że jestem bezmózgim kretynem i maki są cool. A swojego badziewiastego, 2-letniego Acera spalę i wyrzucę przez okno. Cytat Może rusz troszkę bańką i dojdź do tego, że coś z Twoim wyobrażeniem może być nie tak, bo jak sam przyznałeś nie masz na ten temat żadnej wiedzy. Właśnie ruszam. Szczególnie w momencie zakupu komputera wykorzystywanego w 90% do programowania. Nie jest mi potrzebna jakaś szczególna wiedza, żeby dojść do wniosku, że wydanie 3x więcej na maka jest idiotyzmem. Cytat Niecałe dwa lata temu wymieniłem wszystkie komputery w firmie na maki i odnoszę z tego tytułu realne korzyści. Tego posta piszę z dwuletniego imaca 24, który kosztował mnie 8600 zł brutto, w momencie jego zakupu blaszak z podobnym monitorem wychodził jakieś 6000. Skoro jesteś przedsiębiorcą i uważasz po dwóch latach, że inwestycja w maki była opłacalna, nie będę z Tobą polemizował, bo to byłby kretynizm. Mogę tylko, z ciekawości, zapytać, jakie to są te realne korzyści? I absolutnie nie ma w moim pytaniu cienia złośliwości, naprawdę jestem tego ciekaw. -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#69
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk ![]() |
Może rusz troszkę bańką i dojdź do tego, że coś z Twoim wyobrażeniem może być nie tak, bo jak sam przyznałeś nie masz na ten temat żadnej wiedzy. No to ja może się wypowiem. Miałem macbooka (pożyczony od kumpla) około tygodnia (programowanie, przegladanie stron, muzyka, filmy) i nie znalazłem tam KOMPLETNIE NIC co spowodowałoby, że wydam na ten sprzęt dodatkową kupkę kasy "bo tak". Nie ma tam NIC rewolucyjnego co odmieniłoby moje spojrzenie na ten sprzęt. Ładniejszy wygląd i efekty? Takie same można uzyskąc na linuchu i windowsie (nawet xp) bez ogromnej straty wydajności. Docklety? - 1 instalacja na win i linuchu i mam to samo. Wydajność? - Nawet xp mnie teraz tak nie zawodzi, nie zwiesza się i pracuje się bardzo przyjemnie (rocketDock + parę wodotrysków) na sprzęcie o lepszych parametrach od macbooka za <50% wartości macbooka o ZBLIŻONYCH parametrach. A co do zdanie Blooregarda to oczywiście się zgadzam. Cytat Oczywiście są osoby, które kupują maki, żeby poczuć się lepszymi od innych ale właśnie wmawiasz mi, że jestem kretynem bo wydałem na komputer więcej niż Ty bez żadnego powodu. Pewnie, że nie można wmówić lecz tylko zwrócić uwagę na element nieprzemyślenia aspektu "cena a jakość". Niektórzy wybiorą maca bo... "Ikspek mi się znudził" a są na tyle głupi, że nie potrafią zainstalować linucha i poznać coś nowego dlatego są tak bardzo zafascynowani każdym pierdem w OS-ie, które wprowadzi/ł apple. A co do softu i hardu od Apple'a to naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Nie jestem w stanie mówić o szerszej gamie produktów ale te szczególnie rzuciły mi się w oczy. Jeszcze za czasów małych desktopowych maców nie czytały one sporej ilości płyt. A safari? Komunikat "Safari nie może wyświetlić tej strony" denerwował mnie bardziej niż BLUESCREEN od MS do tego stopnia, że śmiałem używać IE za lepszą przeglądarkę bo z nią takiego problemu nie było. Nie wiem jak sprawa wygląda teraz ale chętnie się dowiem od was. Słyszałem gdzieś tutaj argument o brzydactwie pc-towych lapków. No proszę was bardzo. Trzeba być kompletnym ślepcem żeby nie zauważyć szerokiej gamy piękniejszych lapciaków. Używacie Mac-a ok. Ale musicie mieć naprawdę MOCNE argumenty które potrafią zrekompensować CENĘ tegoż sprzętu. Cytat Niecałe dwa lata temu wymieniłem wszystkie komputery w firmie na maki i odnoszę z tego tytułu realne korzyści. Puste słowa i brak argumentów. Czyżby urok transformacji okienka na OS-xie je zaćmił? // DOWN Poniżej przyszedł temat Iphone'a. Ok nareszcie jest z niego telefon z komputerem. Ale nie zapomnę jak w XXI wieku można wydać na rynek REWOLUCYJNY telefon BEZ MMS'ów i możliwości wysłania plików na drugi telefon. I ŻADEN funboy nie wmówi mi bezużyteczność tych funkcji. A argument "bo ja tego nie używam" jest dopiero nienormalny. Zanim iphone miał wyjść na rynek byłem na niego napalony i miałem przygotowaną kasę na kupno po czym bardzo zawiodłem się po teście w iSpoconym i opinii użytkowników. Aktualnie wyczekuje możliwości osobistego wytestowania N97 i porównania z iPhonem. @Scanner nie znalazłem telefonu na którym wygodnie i szybko można napisać sms-a z ekranu dotykowego (nawet iPhone ale oczywiście jak kto woli). Klawiatura QWERTY wygrywa z każdym takim sprzętem. Ten post edytował wookieb 30.07.2009, 22:12:21 -------------------- |
|
|
![]()
Post
#70
|
|
![]() Grupa: Zarząd Postów: 3 503 Pomógł: 28 Dołączył: 17.10.2002 Skąd: Wrocław ![]() |
jaco, raczej nie odpowiedziałeś na pytanie blooregarda, za to zrobiłeś krok w niebezpieczną strefę fanboya, który zamiast pokazać konkrety wyjeżdża z "kretynami".
Bloo: od niedawna mam iPhona 3g - i muszę powiedzieć, że nie używałem jeszcze sprytniejszego urządzenia - zarówno pod względem intuicyjności interfejsu jak i możliwości. W porównaniu do windowsa (że o linuxie nie wspomnę) tutaj wszystko działa na zasadzie klik-i-masz. Tym bardziej, że IP używam prawie jak stacjonarnego komputera - www, email, muzyka, wideo, gry... jedynie nie programuję na nim ![]() Na samym Mac'u pracowałem niewiele - tyle ile z DeyVem byliśmy na rozmowach u klientów i na jego mydelniczce coś pokazywaliśmy, ale widząc jak on śmiga, widząc wydajność baterii, sposób działania samego systemu - jestem pod dużym wrażeniem. Owszem, ceny wzięte z kosmosu mnie śmieszą, tak samo jak fanboye, ale Mac od zawsze był lepszy. Jedyny komputer jaki darzyłem większym szacunkiem od Mac'a była Amiga (nie mówię o 8bitach). I żeby nie było - odkąd pożegnałem moją A1200T jestem windziarzem i będę windziarzem, choćby z tego powodu, ze PieCa mogę sobie w każdej chwili rozebrać, wymienić połowę gratów i nikomu nic do tego. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#71
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#72
|
|
![]() Grupa: Zarząd Postów: 3 503 Pomógł: 28 Dołączył: 17.10.2002 Skąd: Wrocław ![]() |
Akurat ja nie używam MMSów - zamiast tego mam pocztę na IMAPie i emaile.
IPhone przecież ma klawiaturę QWERTY, więc nie wiem w czym rzecz. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#73
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk ![]() |
Chodziło mi oczywiście o fizyczna klawiaturę QWERTY.
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#74
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat iPhona używam jednym palcem, mając go położonego w uchwycie na drzwiach samochodu - jakoś jeszcze nie doszedłem do kupna przyssawki. Z nokią już nie jest tak dobrze. Czy będzie to z mojej strony źle odebrane, jesli napomknę, że używanie telefonu podczas jazdy samochodem jest zabronione? ![]() Cytat Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem 200 zł (ROZPORZĄDZENIA PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń (Dz. U. Nr 208, poz. 2023)) To był oczywiście żart. Telefony komórkowe są dla mnie przedmiotami służącymi do rozmawiania i ewentualnie klepnięcia czasem jakiegoś SMS'a i nigdy nie wzbudzały we mnie większych emocji i rzadko wykorzystuję je do innych celów. I tu już nie ma znaczenia ani marka, ani model. Miałem i Sagema, i Alcatela, i dwie Nokie (obecnie E51) i Samsunga, i Motorolę i po prostu działały. Dzwoniłem/odbierałem (zielona słuchawka), kończyłem rozmowę (czerwona słuchawka) i już. To wszystko. Przypuszczam, że gdyby był to iPhone, też by się nadał. Ale tu znów podkreślam: "z mojego punktu widzenia". Cytat W porównaniu do windowsa (że o linuxie nie wspomnę) tutaj wszystko działa na zasadzie klik-i-masz. Hm, w moim Ubuntu też to tak działa... Jak już poruszamy ten temat ![]() Cytat Na samym Mac'u pracowałem niewiele - tyle ile z DeyVem byliśmy na rozmowach u klientów i na jego mydelniczce coś pokazywaliśmy, ale widząc jak on śmiga, widząc wydajność baterii, sposób działania samego systemu - jestem pod dużym wrażeniem. No i tu poruszamy kwestię subiektywnych odczuć. Ja byłem pod wrażeniem, ba, mało sobie zębów nie wybiłem o podłogę z tego wrażenia kiedy mi kopara poleciała w dół, jak miałem okazję pobawić się Acerem 8935 GemstoneBlue. Jak już wspomniałem wcześniej, ten notebook zjada maki na śniadanie popijając mleczkiem. A kosztuje podobnie. Ten post edytował blooregard 30.07.2009, 22:22:16 -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#75
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 115 Pomógł: 1 Dołączył: 15.01.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat Ja jestem pewien, że praca na maku tak naprawdę niczym nie rózni się od pracy na innym sprzęcie/sofcie. Sorry, ale co innego można wymyśleć poza clik-clik w ikonę albo w pozycję w menu? Czym rózniłoby sie napisanie tego posta, gdybym pisał go na maku? Czym? Podaj mi JEDNĄ istotną róznicę Najwidoczniej nie czytałeś moich poprzednich postów. Tu nie ma żadnej rewolucji, są tysiące drobnych różnic, które składają się na cały efekt. Nawet nie uważam, że są przydatne Tobie. Mi są. Ja Cię nie przekonuje do zakupu maca, to Ty mi wmawiasz, że jestem idiotą. Mam wymienić te detale? Z głowy mogę wypisać na raz może ze 100. Wypiszesz wtedy przy każdej, że to samo możesz mieć lub jest to niepotrzebne lub costam jeszcze. Dla mnie te sprawy są istotne dopłacam, żeby mieć je od razu. Może namacalny przykład, żeby nie było, że blefuję. Sprawdzanie pisowni. Tak, wiem, że jest plugin do FF. Ja jednak dwoma kliknięciami mam sprawdzanie pisowni w absolutnie każdym miejscu systemu, czy to IM, czy to IRC, czy to przeglądarka czy jakiekolwiek inne pole tekstowe. Dla mnie to bardzo istotny detal. Cytat No to ja może się wypowiem. Miałem macbooka (pożyczony od kumpla) około tygodnia (programowanie, przegladanie stron, muzyka, filmy) i nie znalazłem tam KOMPLETNIE NIC co spowodowałoby, że wydam na ten sprzęt dodatkową kupkę kasy "bo tak". Nie ma tam NIC rewolucyjnego co odmieniłoby moje spojrzenie na ten sprzęt. Ja używałem swojego macbooka miesiąc z myślą, że chyba postawie na nim slacka. Problem polega na tym, że oceniasz ten system z perspektywy własnych przyzwyczajeń. Błąd. Ten system ma zupełnie inną filozofię pracy, inny flow. Póki starasz się na nim robić tak samo jak na windows wydaje się, że robi on wszystko pod górkę. Używam maców 2,5 roku i nadal odkrywam nowe, prostsze drogi. Rewolucja? A kto tu mówi o rewolucji? Tak samo jak z samochodami, nadal mają cztery koła, kierownice, nie ma żadnej rewolucji. Cytat Czyli zapłaciłeś prawie 3000 PLN więcej za te same możliwości pracy. No ładnie. Ileż razy to można powtarzać? Z tego właśnie powodu wyłączam się z dyskusji. Wszystko już pojawiło się w moich postach. Jak ktoś poza chorobliwą chęcią "dop****nia" ma ochotę zrozumieć dlaczego niektórzy odnoszą z zakupu maca realne korzyści, na pewno mu się uda. // censored by ayeo ![]() |
|
|
![]()
Post
#76
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 387 Pomógł: 273 Dołączył: 18.02.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Małe sprostowanie: IPhone MMS-y obsługuje w standardzie a do przesyłania plików przez BT idzie dograć program. Od siebie dodam, że nie można w żadnym stopniu porównywać tego z Nokią. Tutaj telefon to właściwie tylko dodatek.
-------------------- XMPP: l0ud@chrome.pl
|
|
|
![]()
Post
#77
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat Najwidoczniej nie czytałeś moich poprzednich postów. Tu nie ma żadnej rewolucji, są tysiące drobnych różnic, które składają się na cały efekt. Nawet nie uważam, że są przydatne Tobie. Mi są. Ja Cię nie przekonuje do zakupu maca, to Ty mi wmawiasz, że jestem idiotą. Nigdzie nie napisałem, ze jesteś idiotą. Może i się czepiam, bo mam taki charakter, ale nikogo nigdy na tym forum nie obraziłem. Cytat Ten system ma zupełnie inną filozofię pracy, inny flow. Inny "flow"? Znaczy się "kul" i "trędy", tak? To te "klimaty"? Jaką inną filozofię pracy? Co może być innego od okien aplikacji, ikon, rozwijanych menu, okien dialogowych "Otwórz", "zapisz", "szukaj"... Że uruchamiasz je innym skrótem klawiszowym? No sorry... Cytat Używam maców 2,5 roku i nadal odkrywam nowe, prostsze drogi. Jeeezu, @jaco, ja naprawdę nie mam nic do Ciebie, bo nawet Cię nie znam... Ale poczytaj sam siebie... Nowe, prostsze drogi DO CZEGO? Kliknięcia w okno? Zapisania pliku? Otwarcia go w edytorze tekstu? Cytat Rewolucja? A kto tu mówi o rewolucji? Tak samo jak z samochodami, nadal mają cztery koła, kierownice, nie ma żadnej rewolucji. E tam, jest rewolucja, no co Ty. Teraz mają jeszcze "złącze do srajPoda" ![]() Cytat Wszystko już pojawiło się w moich postach. Nie, nie wszystko. Nie odpowiedziałeś mi na pytanie, jakie korzyści w ciągu 2 lat prowadzenia działalności odniosłeś korzystając z Maków. Oczywiście nic mi o tego, ale jak napisałem w pytaniu, jestem szczerze ciekawy. Może tym mnie przekonasz. Ale to jest Twoja firma i Twoja dobra wola, by ujawnić te korzyści. A jeśli nie, napisz chociaż - "G...o Cię to interesuje". Cytat Jak ktoś poza chorobliwą chęcią "dopierdolenia" ma ochotę zrozumieć dlaczego niektórzy odnoszą z zakupu maca realne korzyści, na pewno mu się uda. Nie, nie mam chorobliwej chęci dopierdolenia Ci, jak to elokwentnie ująłeś (to też z tych "flow", "cool" i "trendy" słowo? ), tylko, na Boga, PODAJ MI TE KORZYŚCI (wymierne, poza odkrywaniem nowych dróg i filozofii, bo na filozofii się nie znam) -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#78
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Problem polega na tym, że oceniasz ten system z perspektywy własnych przyzwyczajeń. Błąd. Ten system ma zupełnie inną filozofię pracy, inny flow. Póki starasz się na nim robić tak samo jak na windows wydaje się, że robi on wszystko pod górkę. Używam maców 2,5 roku i nadal odkrywam nowe, prostsze drogi. 11. I nie będziesz miał innej filozofii nad moją, bo moja jest najlepsza.12. Mac nie jest gorszy, Mac jest inny. Windows nie jest inny, Windows jest gorszy. Ja również kończę dyskusję, bo nie prowadzi w dobre strony. Prawda jest taka że Mac to gadżeciarstwo, styl, marka. Wszystko w Mac to nowa filozofia, ekstra podejście, wizja, polot. Na Boga, tak jak ~blooregard pisze: na co, wizja na klikanie w guzik? Wszystko, dosłownie wszystko co Mac wypuści jesteście w stanie uznać za nowy wzorzec, myśl przewodnią wszechświata. |
|
|
![]()
Post
#79
|
|
![]() Admin Techniczny Grupa: Administratorzy Postów: 2 071 Pomógł: 93 Dołączył: 5.07.2005 Skąd: Olsztyn ![]() |
Cytat Inny "flow"? Znaczy się "kul" i "trędy", tak? To te "klimaty"? Jaką inną filozofię pracy? Co może być innego od okien aplikacji, ikon, rozwijanych menu, okien dialogowych "Otwórz", "zapisz", "szukaj"... Że uruchamiasz je innym skrótem klawiszowym? No sorry... Zwyczajnie inna, tam niektore rzeczy sa inaczej zrobione. Sam w szkole uzywajac maca polowe rzeczy uważałem za rozwiązaną z dupy strony, a znajomy uzywajacy maka rok śmigał ze az miło było popatrzeć i jak wyjaśniał pewne niuanse to wydawało sie nawet sensowne. Więc to sa inne klimaty, a że Ty jestes na starcie ustawiony na anty... Zrozumcie, kazdy kupi sobie co chce, a ze wam sie nie podoba to trudno, nie wasze pieniądze :] |
|
|
![]()
Post
#80
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 866 Pomógł: 32 Dołączył: 2.06.2004 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Lepsze coś jest wtedy kiedy nakład/koszt pracy oraz czas są mniejsze od gorszego. Tak w skrócie. Ja dążę ku lepszemu i tak zupełnie szczerze pytam, czy w takim razie Mac jest lepszy czy po prostu inny? Gdzie mogę znaleźć przykłady, rzetelne informacje?
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#81
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat Więc to sa inne klimaty, a że Ty jestes na starcie ustawiony na anty... Ja nie jestem anty, ja jestem po prostu zagorzałym wrogiem komercji, "wizerunku marki", "grupy docelowej", "image'u" , "filozofii bycia częścią czegoś większego i głębszego" i tym podobnych dyrdymałów, a z tym kojarzą mi się produkty Apple i cała otoczka wokoło. Jak mi ktoś pisze o jakiś "filozofiach" i "flow" odnośnie używania sprzętu, zwykłego sprzętu elektronicznego, jakim jest najzwyklejszy komputer przenośny mający spełniać swoje podstawowe zadanie, czyli zamieniać to, co widzę na ekranie na zera i jedynki zrozumiałe dla procka i vice versa - no wybacz... Nadal nie doczekałem się od żadnego z uczestniczących w dyskusji fanów Maka RACJONALNYCH powodów korzystania z tych komputerów. @jaco wspominał o wymiernych korzyściach - mimo, że nie odpowiedział na moje pytanie, domyślam się, że chodzi o np. serwis, wsparcie techniczne, nie wiem, ceny części zamiennych czy akcesoriów... No nie wiem, może któryś z pozostałych "makniaków" się wypowie w tym temacie... Tylko błagam, nie wyjeżdżajcie z filozofiami, szukaniem dróg i że jak Wam znajomy wyjaśniał niuanse, to nawet sensownie. Jakie niuanse? Niuanse czego? Każdą bzdurę można ubrać w piękne słówka. Doczekam się w końcu konkretów? A, @jaco podał jeden - sprawdzanie pisowni: Cytat Ja jednak dwoma kliknięciami mam sprawdzanie pisowni w absolutnie każdym miejscu systemu, czy to IM, czy to IRC, czy to przeglądarka czy jakiekolwiek inne pole tekstowe. Może i fajne. Pomocne. Szczególnie w kodzie PHP. Tam to się można przejechać na "ó" albo "ą". Cholera, a u mnie w Ubuntu czy to Evolution (klient e-mail), czy to Pidgin (IM), czy to OpenOffice (pakiet biurowy) - skubane, same podkreślają słowa z błędami, i wymagało to tylko jednego kliknięcia, w momencie ich konfiguracji. I juz nie muszę klikać więcej... Na dobrą sprawę, nawet nie pamiętam opcji w menu, którą się to sprawdzanie pisowni ustawiało, bo zrobiłem to raz, jak zainstalowałem system i już więcej nie musiałem nic "klikać dwa razy". To jest dopiero "filozofia", co? Nie piszę tego ze złośliwości. Chcę Wam uświadomić, że istnieją również prostsze rozwiązania, niż w Waszym systemie, ale Wy nawet nigdy się o tym nie przekonacie, bo Apple... Cytat Zrozumcie, kazdy kupi sobie co chce, a ze wam sie nie podoba to trudno, nie wasze pieniądze :] A tu już się zgadzam w 100%. Nikt nikomu do portfela zaglądać nie będzie. -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#82
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Musze przyznać, że jesteście w większość po prostu hipokrytami. Wszyscy piszecie jak to użytkownicy Maca są fanatyczni, podczas gdy tutaj nikt nie npisał z tej strony nic innego jak "mi się podoba", albo "mi się nie podoba". A wszyscy chcący Maca zwalczyć mam wrażenie jak na polowaniu czarownic. Opętanie zupełne. Co Wam do tego, że niektórzy wydają trochę kasy więcej na Maca bo im się podoba? Przecież nikt Was nie namawia ani nie prosi abyście ten wybór zrozumieli. Po prostu zaakceptujcie. A poza tym każdy system operacyjny na rynku wzoruje się na Mac OS Xie. I nie próbujcie mi wmawiać, że tak nie jest, bo to po prostu prawda. I tutaj znowu wychodzi hipokrytyzm. Nikt nie chce Maca, ale wszyscy chcą być tacy jak Mac.
Gdzie jest Wasz problem? Przeszkadza Wam, że Apple istnieje, że jest jedyną firmą IT która zrobiła w ostatnim roku porządny przychód, że potrafią zrobić coś co ludziom się podoba? Teraz największa prowokacja - jestem z mojego Maca zadowolony! Dobrze mi sie na nim pracuje! Ja nie jestem anty, ja jestem po prostu zagorzałym wrogiem komercji, "wizerunku marki", "grupy docelowej", "image'u" , "filozofii bycia częścią czegoś większego i głębszego" i tym podobnych dyrdymałów, a z tym kojarzą mi się produkty Apple i cała otoczka wokoło. Więc jesteś anty i tyle. Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i zrozumiesz (relacja przechodnia: a => b => c <=> a => c). Co jest złego w imagu? Czy każdy musi być hardcorem? Ja lubie uczucie jakie daje mi mój komputer i wcale nie zaprzeczam. Sprawia mi to przyjemność. Czy to oznacza, że jestem ofiarą komerchy? Może. Ale co z tego? Wierz mi nie kupiłbym tego kompa tylko dla jabłka. Ma naprawde dobre bebechy. Tylko nie kupowałem bo po polskiej cenie, może dlatego aż tak bardzo mnie Wasze argumenty cenowe rażą. Tutaj kilka przykładów rzeczy które mnie pozytywnie zaskoczyły (dla użytkowników Ubuntu to nie nowość, a Windowsowe hardcory pewno i tak nie zrozumieją ale kilka argumentów jest): - podłączam drukarkę i działa - sieć bezprzewodowa działa, wystarczy wpisać hasło (i nie - Windows tego nie potrafi - nie proszę wypowiadają się osoby które używają WLAN w conajmniej kilku różnych konfiguracjach). - dock jest naprawdę świetny (takie detalejak keep in dock, d&d itp, awn tego nie potrafi). - Macu nie funkcjonuje pojęcie zamknięcia aplikacja, można ją tylko "zminimalizować" (aczkolwiek i tak nie zrozumiecie o co chodzi) - daje niezłego kopa przy pracy. - system operacyjny jest po prostu jak błyskawica (patrz wyżej). - instacja aplikacji jest w większości po prostu niesamowicie łatwa (podobnie deinstalacja, a dzięki AppFresh również i dbanie o aktualizacje). - Mac OS X to Unix, ma X'y i większość aplikacji na nim działa (inkscape, gimp). Choć przyznam, że nie są to implementacje natywne i po częście się to odczuwa (brak menu, troszkę inny wygląd). - Trackpad! Nie do gier ale do codziennego użytku przestałem podłączać myszkę nawet przy biórku (i wierzcie czy nie ale zoom, scroll (kilka rodzajów zależnie od palców) czy rotate i takie możliwości naprawdę sie przydają). - świetna klawiatura - wiem, o to nie trudno, ale np. w Lenovo wczeniej była po prostu makabrycznie toporna. - zasypianie nie powoduje np. przerwania ściągania czy też utraty połączeń do tego czy owego (tzn. na pewno podwoduje, ale ja tego nie odczuwam) - tutaj głównie argument dla linuksiarzy. - jeden klawisz do skrótów klawiszowych to naprawdę lepiej niż kilka. Ten post edytował Jabol 30.07.2009, 23:41:42 |
|
|
![]()
Post
#83
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
@Jabol: Pozwolę sobie zacytować Twojego posta sprzed 2 godzin:
Cytat Ciekawe jest dla mnie też, że na jabłószko jadą głównie zachwalacze windowsa. Pewie ma to troszkę związku z faktem, że Linux od dłużsego czasu wzrouje się już tylko na Mac OSie (ciągnie od niego pełnymi garściami). //EDIT: Cytat - Mac OS X to Unix, ma X'y i większość aplikacji na nim działa (inkscape, gimp). Choć przyznam, że nie są to implementacje natywne i po częście się to odczuwa (brak menu, troszkę inny wygląd). Przeczysz sam sobie... To w końcu kto od kogo ciągnie? Chciałbym tylko Ci przypomnieć, ze to OS-X jest oparty na rozwiązaniach znanych z Unix'a, a nie odwrotnie - to raz. Dwa - mylisz pojęcia. Jeśli ktoś miałby naśladować MacOS, to developerzy środowisk graficznych (pewnie chodzi Ci o cukierkowe KDE 4), a nie Linuksa. Widziałeś kiedyś Fluxboxa albo e16? ALbo XFCE? Na np. Debianie 5.0 Lenny? Nie sądzę. Bo jakbyś widział, to byś takich głupot nie pisał. Cytat Nikt nie chce Maca, ale wszyscy chcą być tacy jak Mac. Bez komentarza... Cytat Teraz największa prowokacja - jestem z mojego Maca zadowolony! Dobrze mi sie na nim pracuje! A mnie dobrze pracuje się na Acerze z Ubuntu. Ale filozofii do tego nie dorabiam. Cytat Ja lubie uczucie jakie daje mi mój komputer i wcale nie zaprzeczam. Sprawia mi to przyjemność. Czy to oznacza, że jestem ofiarą komerchy? Tak. Odpowiadając Twoimi słowami: "Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i zrozumiesz " To tylko przedmiot, narzędzie pracy. Wybacz, ale skoro takie rzeczy sprawiają Ci przyjemność... //EDIT Cytat Tutaj kilka przykładów rzeczy które mnie pozytywnie zaskoczyły (dla użytkowników Ubuntu to nie nowość, a Windowsowe hardcory pewno i tak nie zrozumieją ale kilka argumentów jest): - podłączam drukarkę i działa - sieć bezprzewodowa działa, wystarczy wpisać hasło (i nie - Windows tego nie potrafi - nie proszę wypowiadają się osoby które używają WLAN w conajmniej kilku różnych konfiguracjach). - dock jest naprawdę świetny (takie detalejak keep in dock, d&d itp, awn tego nie potrafi). - Macu nie funkcjonuje pojęcie zamknięcia aplikacja, można ją tylko "zminimalizować" (aczkolwiek i tak nie zrozumiecie o co chodzi) - daje niezłego kopa przy pracy. - system operacyjny jest po prostu jak błyskawica (patrz wyżej). - instacja aplikacji jest w większości po prostu niesamowicie łatwa (podobnie deinstalacja, a dzięki AppFresh również i dbanie o aktualizacje). - Mac OS X to Unix, ma X'y i większość aplikacji na nim działa (inkscape, gimp). Choć przyznam, że nie są to implementacje natywne i po częście się to odczuwa (brak menu, troszkę inny wygląd). - Trackpad! Nie do gier ale do codziennego użytku przestałem podłączać myszkę nawet przy biórku (i wierzcie czy nie ale zoom, scroll (kilka rodzajów zależnie od palców) czy rotate i takie możliwości naprawdę sie przydają). - świetna klawiatura - wiem, o to nie trudno, ale np. w Lenovo wczeniej była po prostu makabrycznie toporna. - zasypianie nie powoduje np. przerwania ściągania czy też utraty połączeń do tego czy owego (tzn. na pewno podwoduje, ale ja tego nie odczuwam) - tutaj głównie argument dla linuksiarzy. - jeden klawisz do skrótów klawiszowych to naprawdę lepiej niż kilka. Wreszcie jakieś argumenty. Cytat - Macu nie funkcjonuje pojęcie zamknięcia aplikacja, można ją tylko "zminimalizować" (aczkolwiek i tak nie zrozumiecie o co chodzi) - daje niezłego kopa przy pracy. O, to jest ciekawe... Możesz roziwnąć temat? Czemu brak możliwości zamknięcia aplikacji "daje kopa przy pracy" ? Ten post edytował blooregard 31.07.2009, 00:07:34 -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#84
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Dwa - mylisz pojęcia. Jeśli ktoś miałby naśladować MacOS, to developerzy środowisk graficznych (pewnie chodzi Ci o cukierkowe KDE 4), a nie Linuksa. No a co myślisz ludzie dzisiaj pod tym pojęciem rozumieją? I właściwie to chodzi mi o Gnome - KDE nie widziałem od około 10 lat. Bez komentarza... Oczywiście chodziło mi z punktu widzenia systemów. Linux wzoruje się na Mac OS (i zarówno Gnome jak i KDE). Windows też (skąd porty docków ma Windows?). Tak. Odpowiadając Twoimi słowami: "Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i zrozumiesz " To tylko przedmiot, narzędzie pracy. Wybacz, ale skoro takie rzeczy sprawiają Ci przyjemność... A czemu jest to złe? Miałbym się katować Windowsem albo tępym trackpadem, klawiaturą i kiepskim ekranem na laptopie z Linuxem, tylko dlatego że to jest narzędzie pracy? Wreszcie jakieś argumenty. O, to jest ciekawe... Możesz roziwnąć temat? Czemu brak możliwości zamknięcia aplikacji "daje kopa przy pracy" ? Jak otworzysz w jakiś plik w jakieś aplikacji a potem go zamknięsz to aplikacja ta nie jest zamykana tylko usuwana w tło (często nawet nie znika z docka). Nie posiada żadnych otwartych okien, nic nie robi, ale działa - masz też dostęp do Menu). Jak potem znów otwierasz jakiś plik to pokazuje się błyskawicznie (po prostu unikaniy jest "zimny start" - szczególnie przydatne przy FF i Mailu, które i tak mam zadokowane - inne aplikacje czasami zamykam porządnie - da się - żeby nie zjadały miejsca w doku). I wiem, że inne systemy operacyjne też nie robią od razu flusha pamięci po zamknięciu aplikacji, ale pomimo to ładowanie FF na Linuxie z 3GB ramu dwa razu pod rząd zajmowała za każdym razem zauważalną ilość czasu. Tutaj swoją drogą zadaję pytanie jak można pracować z paskiem zadań a nie z dockiem (nawet w Linuxie już z dockiem pracowałem)? Przecież po otworzeniu 3 aplikacji już pasek zadań jest pełny. Pogrubienie go na dwa rzędy to też kiepski pomysł bo zajmuje miejsce. Jak sobie z tym radzicie? Kolejna sprawa, gdzie Mac OS X jest lepszy: - naprawdę rozróżnia pomiędzy aplikacją a oknem! tej funkcjonalności mi już dłuższego czasu brakowało, Ten post edytował Jabol 31.07.2009, 00:18:58 |
|
|
![]()
Post
#85
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat No a co myślisz ludzie dzisiaj pod tym pojęciem rozumieją? I właściwie to chodzi mi o Gnome - KDE nie widziałem od około 10 lat. Gnome czerpie z MacOs'a, powiadasz... No to może by mi się spodobał ten MacOS, bo pracuję na Gnome akurat. Jak myślisz, spodobałby mi się, czy nie bardzo? Cytat Linux wzoruje się na Mac OS (i zarówno Gnome jak i KDE). Linux to nie jest system operacyjny, tylko jądro (kernel) systemu napisane przez Linusa Torvaldsa. Są jedynie dystrybucje oparte na tymże jądrze - Debian, Ubuntu, Suse, Slackware, Fedora itd. Gnome to nie Linux - to środowisko graficzne, nakładka graficzna na sam system (dystrybucję) KDE - j.w. Generalnie - ciężko powiedzieć o Linuksie "system operacyjny". Trzeba byłoby w zasadzie każdą kombinację distro+środowisko graficzne rozpatrywać indywidualnie. Cytat Przecież po otworzeniu 3 aplikacji już pasek zadań jest pełny. Pogrubienie go na dwa rzędy to też kiepski pomysł bo zajmuje miejsce. Jak sobie z tym radzicie? Jak? Mam dwa paski zadań: górny - ikony szybkiego uruchamiania, parę apletów (bateria, notatki, Gnome-Deskbar-Applet - poczytaj w necie, i o kRunnerze dla KDE, masz coś takiego w Maku?, monitor systemu itp.), dolny - kosz, ikona pokazywania pulpitu i właśnie pasek zadań. 3 aplikacje? Wybacz, ale przy 10-ciu jest jeszcze miejsce na tym pasku. 3 to nawet nie zajmują 1/3 jego szerokości. Cytat Tutaj swoją drogą zadaję pytanie jak można pracować z paskiem zadań a nie z dockiem Nie wiem, normalnie? Klikam na pasku zadań i okno się maksymalizuje? Klikam drugi raz i się minimalizuje do tego paska? W czym jakiś "dock" jest od tego lepszy? -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#86
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Gnome czerpie z MacOs'a, powiadasz... No to może by mi się spodobał ten MacOS, bo pracuję na Gnome akurat. Jak myślisz, spodobałby mi się, czy nie bardzo? Po tym co jak dotąd napisałeś, to mam wrażenie że to jest podchwytliwe pytanie. Jeżeli nie, to mogę Ci tylko odpowiedzieć: A skąd ja mam to wiedzieć, nie czytałem tego tematu co do słowa ale nie pamiętam abyś opisywał co lubisz w środowisku pracy a czego nie? Nie napisałeś nawet, czy Gnome Ci się podoba czy nie... Nie wiem, normalnie? Klikam na pasku zadań i okno się maksymalizuje? Klikam drugi raz i się minimalizuje do tego paska? W czym jakiś "dock" jest od tego lepszy? No to masz jakiś dziwny pasek zadań. Albo rozdzielczość rzędu 2000x1500? Ja mam inne doświadczenia. Dock pokazuje tylko ikony i dlatego jest lepiej skompresowany. |
|
|
![]()
Post
#87
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat No to masz jakiś dziwny pasek zadań. Ta, dziwny... Normalny, jak wszędzie. Rozdzielczość? 1280x800. Czyli standard dla laptopa 15,4'' BTW, widziałem Twój pulpit w temacie http://forum.php.pl/index.php?showtopic=21...mp;#entry642402 No to masz też mój dla porównania: http://rafjan.pl/zdjecia/zrzut_ekranu.png Jako sobie policzysz, na pasku zadań jest otwartych 9 programów. Więc nie wiem, co Cię tak dziwi, naprawdę... -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#88
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Hehe - to już moje subiektywne odczucie ale masz tam niezły bajzel. Nic tam znaleźć nie idzie.
Widzisz sam, że wszystkie tytuły okien są poskrcane. Może to moja obsesja ale lubie porządek - dla mnie to jest taki "no go". Kolejna zaleta docka to, że nie potrzebujesz skrótów na pasku aby szybko programy uruchamiać. Spróbuj Avant Window Navigator. Tylko uważaj - raz włączycz i nigdy nie wracasz. |
|
|
![]()
Post
#89
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat Hehe - to już moje subiektywne odczucie ale masz tam niezły bajzel. Nic tam znaleźć nie idzie. A niby czego miałbym tam szukać? Cytat Widzisz sam, że wszystkie tytuły okien są poskrcane. Może to moja obsesja ale lubie porządek - dla mnie to jest taki "no go". No i co z tego, że są poskracane? Przecież są ikony przed każdą nazwą okna. A u Ciebie w "docku" są pełne tytuły okien? Cytat Kolejna zaleta docka to, że nie potrzebujesz skrótów na pasku aby szybko programy uruchamiać. A czym się różni ten "dock" od paska szybkiego uruchamiania? Komputer czyta Ci w myślach, który program chcesz odpalić i go odpala? Czy musisz jednak wykonać jakąś akcję? Np. kliknąć na ikonie programu, który chcesz uruchomić? Jeśli tak - czym to się różni? Nazwą chyba tylko. -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#90
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 6 378 Pomógł: 1116 Dołączył: 30.08.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
No a co myślisz ludzie dzisiaj pod tym pojęciem rozumieją? I właściwie to chodzi mi o Gnome - KDE nie widziałem od około 10 lat. Pooglądaj filmy z KDE4, będziesz zaskoczony możliwościami. Za 5 dni KDE 4.3, jeszcze więcej ciekawych funkcji. Przykładowo jak może wyglądać twój pulpit: [img=http://img269.imageshack.us/img269/4809/zrzutekranu1y.jpg] Odnośnie zachwytów nad dockiem. ![]() Nie no, wow. Czego ten Mac nie potrafi. Ten post edytował viking 31.07.2009, 07:31:57 -------------------- |
|
|
![]()
Post
#91
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 5 Dołączył: 14.09.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Linux wzoruje się na Mac OS (i zarówno Gnome jak i KDE). 1. Developerzy gnome nie zrzynaja z apple! oni pracuja w apple wiec conajwyzej wykrozystuja te same pomysly w swoich dwoch projektach. 2. Co do jawnego zrzynania - powstalo pare niezaleznych aplikacji takich jak wspomniany przez ciebie AWN, a takze menubar - ktory pozwalal na wyswietlenie paska menu aplikacji na panelu zamiast pod paskiem tytulowym (w sumie ciekawe czemu ten projekt zdechl skoro jest to takie intuicyjne i uzyteczne). 2. Gnome aktualnie pracuje nad rozwiazaniami ktore nie maja absolutnie nic wspolnego z macosx, sa caklowicie innowacyjne(gnome-shell chociazby, jakos nie widzialem czegos takiego w macu) 3. KDE jak najbardziej probuje wzorowac sie na macosx, a przynajmniej daje mozliwosc dostosowania systemu tak zeby zachowywal sie jak macosx ![]() 4. Wirtualne pulpity? anyone? Jakos do maca (poza platnymi dodatkowymi aplikacjami) wprowadzono to dwie wersje temu? I kto tu sie na kim wzoruje? Windows też (skąd porty docków ma Windows?). Az jedna aplikacje portuja? Sporo w tym macu ciekawego jak widze. Nie uzurpuj wzorowania winsowsa(firma microsoft), podczas gdy za tworzenie portow docka odpowiedzialne sa inne firmy - niezalezne od tworcow "windowsa" Tutaj swoją drogą zadaję pytanie jak można pracować z paskiem zadań a nie z dockiem (nawet w Linuxie już z dockiem pracowałem)? Przecież po otworzeniu 3 aplikacji już pasek zadań jest pełny. Pogrubienie go na dwa rzędy to też kiepski pomysł bo zajmuje miejsce. Jak sobie z tym radzicie? Tez mnie to zawsze zastanawialo. Nie wiem po co sa te paski z ikonkami(docki) oraz taskbary. Jedyny pasek jaki posiadam w tym momencie posiada zegarek, tray oraz pare uzytecznych apletow (min alarm do parzenia zielonej herbaty ![]() Wirtualne pulpity z zapisanymi aplikacjami (co na ktorym ma sie otworzyc) + niezastapiony alt+tab. pekwm FTW! |
|
|
![]()
Post
#92
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 5 724 Pomógł: 259 Dołączył: 13.04.2004 Skąd: N/A Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@viking:
Czego to nie potrafi. Nie pasuje wam innosc maka a sami kopiujecie (wy tzn Linux/WIndows) jego rozwiazania: jak widze to wznawianie appow, docka. Pytanie czemu? Pierwsza odpowiedz ktora mi sie nasuwa to: ze dla lansu - "ooo, patrz, moj windows wyglada jak os x". (czyli wyzej wymienione: "chce miec kompa jak mak, ale nie chce miec maka, bo by mnie koledzy wyzywali fanboyem, tak jak ja to teraz robie") A moze temu ze to jednak dobre rozwiazanie? @blooregard Cytat Ja nie jestem anty, ja jestem po prostu zagorzałym wrogiem komercji, "wizerunku marki", "grupy docelowej", "image'u" No to wyjedz gdzies do jungli, tam nie ma reklam, handlu itp. No i jak nie jestes anty jak wlasnie piszesz ze jestes. Cytat To tylko przedmiot, narzędzie pracy. Wybacz, ale skoro takie rzeczy sprawiają Ci przyjemność... Nieno, lepiej jak kazdy klawisz musisz mocniej docisnac bo nie kontaktuje, jak sroll w touchpadzie jest jak w tanich acerach, jak aplikacje co chwile ci padaja, jak wyslanie mejla z zalacznikiem to koszmar, przeciez bedac wkurwionym na kompa sie duuuzo lepiej pracuje. Cytat A czym się różni ten "dock" od paska szybkiego uruchamiania? Komputer czyta Ci w myślach, który program chcesz odpalić i go odpala? Czy musisz jednak wykonać jakąś akcję? Np. kliknąć na ikonie programu, który chcesz uruchomić? Jeśli tak - czym to się różni? Nazwą chyba tylko. Dock to "lista" odpalonych aplikacji, ktora zawiera takze zamkniete aplikacje do ktorych "skrot" umiesciles na docku (tzn jesli zamkniesz aplikacje ktora nie jest przyklejona do docka to jej ikona zniknie). Pokazuje ci co jest odpalone, a co jest tylko skrotem, bez problemu da sie obsluzyc z 30 czy wiecej aplikacji (na skrinie, z 22 aplikacje + kilka ikon) http://qkpic.com/514c3 no i prosciej rozpoznac aplikacjie po kolorze i ksztalcie niz po nazwie nie? Z tego tez powodu macki maja ta wade ze w menu kontekstowych nie masz ikon - tylko same nazwy opcji - to mnie wnerwia bo za dlugo szukam tej opcji ktora chce wybrac. Za duzo zeczy wymaga klikania myszka - wada dla klawiaturowcow - nie uswiadczysz skrotow z altem i podkreslona literka. --- @occulcot: Cytat Wirtualne pulpity? anyone? Jakos do maca (poza platnymi dodatkowymi aplikacjami) wprowadzono to dwie wersje temu? I kto tu sie na kim wzoruje? Tak, ukradli wirtualne pulpity, i dobrze, cos jeszcze? A moze wykorzystali w dwu projektach... Cytat Developerzy gnome nie zrzynaja z apple! oni pracuja w apple wiec conajwyzej wykrozystuja te same pomysly w swoich dwoch projektach.
Ten post edytował dr_bonzo 31.07.2009, 08:51:49 -------------------- Nie lubię jednorożców.
|
|
|
![]()
Post
#93
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Co do Windowsa wzorującego się na Apple to trudno mi to tutaj ocenić bo tego pierwszego w ogóle nie używam w większym zakresie, wiem tylko tyle i zauważyłem używając go (czyli właśnie Dock). Przykładem z innej beczki będzie: jaki jest prawdopodobnie najpopularniejszy odtwarzacz muzyczny na Windowsa (znam niewiele osób które używają innego)? Może jednak te programy z Apple mają pewno wygodę użytkowania.
Co do Docka to proszę o nie wypowiadanie się osób które tylko go widziały a nigdy z nim nie pracowały, bo i tak nie zrozumiecie. Ten post edytował Jabol 31.07.2009, 10:04:21 |
|
|
![]()
Post
#94
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat No to wyjedz gdzies do jungli, tam nie ma reklam, handlu itp. Umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem, że nie lubię komercji, właśnie pod postacią tych pojęć, które podałem. Takiej komercji przez K, jaką prezentują Apple, McDonald's, Coca-Cola i reszta tych koncernów stanowiących o "trendach". Tzw. marketing tych firm, ukierunkowany wyłącznie na maksymalizację zysków, bez względu na koszty. I dorabianie do tego filozofii na miarę nowej religii (Coca-Cola - "Witaj po radosnej stronie życia" - qfa, przecież to jest tylko słodka, brązowa woda z CO2, jaka strona życia?) Cytat Nieno, lepiej jak kazdy klawisz musisz mocniej docisnac bo nie kontaktuje, jak sroll w touchpadzie jest jak w tanich acerach, jak aplikacje co chwile ci padaja, jak wyslanie mejla z zalacznikiem to koszmar, przeciez bedac wkurwionym na kompa sie duuuzo lepiej pracuje. ROTFL Człowieku, mnie już palce odpadają, tak muszę mocno naciskąć klawisze... Kontaktuje co trzeci, po trzecim razie, no mówię Ci... Tego posta piszę już od 6 rano i już nie daję rady... Nie bądź smieszny, człowieku. Taaak, na pewno tylko jeden jedyny cudowny i wszechmogący Mak ma jedynie słuszną i wygodną klawiaturę... No i jak tu Was nieuznać za fanatyków, skoro sami się prosicie na każdym kroku... Sroll w touchpadzie? No musze Cię zmartwić, bo działa. i to właśnie, wyobraź sobie, w tanim Acerze, którego posiadam. I jakoś nie zauważyłem przez dwa lata potrzeby zmiany na jakieś fąfastyczne rozwiązania, które są "flow", "no go" czy jakieś takie (to cytaty z Waszych wcześniejszych postów, naprawdę, dostarczyliście mi wczoraj niezłej rozrywki : ) Cytat jak aplikacje co chwile ci padaja, jak wyslanie mejla z zalacznikiem to koszmar, przeciez bedac wkurwionym na kompa sie duuuzo lepiej pracuje. Qfa, człowieku, co Ty za brednie wypisujesz? Że niby w czym Mak jest lepszy PRZY WYSYŁANIU MAILA Z ZAŁĄCZNIKIEM? Luuudzie, co to za argumenty... Jakie padające co chwila aplikacje? Co Ty piszesz... Aha, już wiem: NetBeans: Ty, co to za komp? Opera: Qrde nie wiem, może się zapytamy, tego z tą rudą kitą? NB: Dobra, dawaj. E, Ty, rudy, co to za komp? Forefox: Eee, chyba Acer... NB: O kur... Opera: O kurrr.... NB: Rudy, pewny jesteś, że to nie Mak? FF: No. NB: Dobra, to zwiecha (jeb, leży) Opera: To ja też... (leży, jeszcze na dodatek zablokował klawiaturę) [Pięc minut później...] Ubuntu - zarządca: Ej, Ty, wstawaj... (do Opery) Opera: Czekaj, czekaj... Doobra, teraz speeddial, ok... teraz ostatnio otwarte karty... OK. Ubuntu: Dobrze się czujesz? Opera:Taak, w sumie, ale miałem straszny sen... [w międzyczasie wstaje NetBeans] Opera:... Ty, śniło mi się, że byłem odpalony na jakimś gównianym Acerze z Ubuntu... NB: Ty, mnie też sie to śniło? Ubuntu: Panowie, bo to jest acer z Ubuntu Opera: O kurr.... (leży, zajeła 500MB z RAM-u) NB: O kurr... nie mogę zwisnąc, bo Opera obciążyła procka na 100%... AAAA Ratujcieeee ![]() Opera: Ja chcę do makusi... ja chcę do makusi.... [po drugiej stronie matrycy] User:Kurrr... Co za badziew ![]() ![]() Jadę po Maka, nie ma co. Tam na pewno w komforcie i spokoju ducha wyślę maila z załącznikiem, klikając w jedwabiście miękką klawiaturę i nie męcząc się z touchpadem. Cytat . Pokazuje ci co jest odpalone, a co jest tylko skrotem, bez problemu da sie obsluzyc z 30 czy wiecej aplikacji (na skrinie, z 22 aplikacje + kilka ikon) http://qkpic.com/514c3 no i prosciej rozpoznac aplikacjie po kolorze i ksztalcie niz po nazwie nie? Używam jednocześnie maksymalnie 5-6 aplikacji, więc jakoś 30 na mnie wrażenia nie robi, wybacz. Cytat Z tego tez powodu macki maja ta wade ze w menu kontekstowych nie masz ikon - tylko same nazwy opcji - to mnie wnerwia bo za dlugo szukam tej opcji ktora chce wybrac. Za duzo zeczy wymaga klikania myszka - wada dla klawiaturowcow - nie uswiadczysz skrotow z altem i podkreslona literka. Ooo, są i wady? ![]() -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#95
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie no, wow. Czego ten Mac nie potrafi. Ale jak klikniesz X nad aplikacją to znika i tyle, również z Docka. Tak samo z Alt-F4. Umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem, że nie lubię komercji, właśnie pod postacią tych pojęć, które podałem. Takiej komercji przez K, jaką prezentują Apple, McDonald's, Coca-Cola i reszta tych koncernów stanowiących o "trendach". Tzw. marketing tych firm, ukierunkowany wyłącznie na maksymalizację zysków, bez względu na koszty. I dorabianie do tego filozofii na miarę nowej religii (Coca-Cola - "Witaj po radosnej stronie życia" - qfa, przecież to jest tylko słodka, brązowa woda z CO2, jaka strona życia?) No to się wykazałeś. Gdybyś posiadał podstawową wiedzę ekonomiczną (a każdy człowiek który się o komercji wypowiada powinien) to wiedziałbyś, że najważniejszym celem każdej korporacji jest robienie zysku! Poza tym w czym Ci to przeszkadza? Myślisz że wszyscy użytkownicy Maca to banda debili i chcesz ich tępić, żeby ich debilne geny nie przechodziły dalej? Podałem kilka argumentów dla których dla mnie warto było zainwestować a Wy dalej - bo Maki są dla debili. I jakoś nie zauważyłem przez dwa lata potrzeby zmiany na jakieś fąfastyczne rozwiązania, które są "flow", "no go" czy jakieś takie (to cytaty z Waszych wcześniejszych postów, naprawdę, dostarczyliście mi wczoraj niezłej rozrywki : ) No sory, ale nie miezkam w Polsce i trudno mi sie czasami wysłowić. Dzięki za zrozumienie. Ten post edytował Jabol 31.07.2009, 10:15:19 |
|
|
![]()
Post
#96
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 387 Pomógł: 273 Dołączył: 18.02.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Z tego co widzę po opisie czym jest dock, wygląda na to, że jego rolę spełnia w windows 7 standardowy taskbar.
Tak to wygląda u mnie: ![]() Gadu-gadu otwarte na pierwszym planie, otwarty firefox w tle, kilka okien eksplorera. Jeżeli aplikacja jest przypięta do taskbara, po prostu znika ta otoczka. Kliknięcie na aplikacji bez otoczki po prostu ją uruchamia ![]() Jeżeli mamy więcej niż jedno okno danej aplikacji, po kliknięciu na ikonę możemy wybrać to konkretne, które nas interesuje: http://img75.imageshack.us/img75/5540/2task.png W macu to wygląda podobnie? Szczerze mówiąc, ja się jeszcze do tego nie przekonałem ![]() Ten post edytował l0ud 31.07.2009, 10:31:47 -------------------- XMPP: l0ud@chrome.pl
|
|
|
![]()
Post
#97
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Cytat No to się wykazałeś. Gdybyś posiadał podstawową wiedza ekonomiczną (a każdy człowiek który się o komerci wypowiada powinien) to wiedziałbyś, że najważniejszym celem każdej korporacji jest robienie zysku! Tak, masz rację. Zgadzam się z Tobą. Użytkownik Acera z Ubuntu przyznaje się do błędu. Tylko nie każda korporacja/firma/koncern robi wokół swojego produktu/produktów taki nachalny marketing, graniczący z fanatyzmem. Sam czasem pijam Coca-Colę, ale nie dlatego, że mnie przeniesie "na radosną stronę życia", bo prędzej to mogę dostać od niej sraczki i przenieść się do WC, ale dlatego, że mi po prostu smakuje. Nic więcej. I Colę piłem jeszcze jako dziecko w latach 80-tych, jak jeszcze Polska raczej nie była "po radosniej stronie zycia"., w takich szklanych, 0,25 l buteleczkach, smiesznie poskręcanych (nawet były o tym dowcipy, że ktoś tam siedzi w Coca-Coli i skręca te butelki, tylko nie pamiętam już, o kogo chodziło) Cytat Poza tym w czym Ci to przeszkadza? Myślisz że wszyscy użytkownicy Maca to banda debili i chcesz ich tępić, żeby ich debilne geny nie przechodziły dalej? Podałem kilka argumentów dla których dla mnie warto było zainwestować a Wy dalej - bo Maki są dla debili. Czy ja gdzieś napisałem, że użytkownicy Maka to banda debili? Nie. Czy napisałem, że ich tępię? Nie. Więc proszę Cię, nie zarzucaj mi czegoś, czego nie zrobiłem. Dyskusja od początku toczy się w temacie, dlaczego warto zapłacić za Maka x razy więcej, niż za inny komputer (np. badziewiastego Acera), mający służyć do konkretnych celów (np. programowania) i w czym tenże Mak jest od innych lepszy. A Wy nadal nie potraficie podać sensownych argumentów, tylko ciągle wyjeżdżacie z Waszymi dockami i innymi śmiesznymi argumentami mającymi znaczenie kosmetyczne. Więc pytam: dlaczego miałbym kupić Maka, w czym byłby lepszy od badziewiastego Acera w napisaniu aplikacji w PHP przy użyciu np. NetBeans. Co uzasadniałoby zapłacenie za niego 5000, a nie 2000 PLN? Cytat No sory, ale nie miezkam w Polsce i trudno mi sie czasami wysłowić. Dzięki za zrozumienie. Sorry, ale nie jestem jasnowidzem, żeby wiedzieć, że nie mieszkasz w Polsce. Chociaż z tego co mi wiadomo, Police to taka miejscowość koło Szczecina. -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#98
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Tak, masz rację. Zgadzam się z Tobą. Użytkownik Acera z Ubuntu przyznaje się do błędu. Tylko nie każda korporacja/firma/koncern robi wokół swojego produktu/produktów taki nachalny marketing, graniczący z fanatyzmem. Sam czasem pijam Coca-Colę, ale nie dlatego, że mnie przeniesie "na radosną stronę życia", bo prędzej to mogę dostać od niej sraczki i przenieść się do WC, ale dlatego, że mi po prostu smakuje. Nic więcej. I Colę piłem jeszcze jako dziecko w latach 80-tych, jak jeszcze Polska raczej nie była "po radosniej stronie zycia"., w takich szklanych, 0,25 l buteleczkach, smiesznie poskręcanych (nawet były o tym dowcipy, że ktoś tam siedzi w Coca-Coli i skręca te butelki, tylko nie pamiętam już, o kogo chodziło) Kto tu jest fanatykiem? Posłuchaj siebie i posłuchaj nas? Na samym początku ktoś już napisał, że w Maku chodzi o te małe szczegóły. Czy ktoś chce za nie tyle zapłacić czy nie to już prywatna sprawa. A Ty nas tutaj cały czas jedziesz. I nie pisz że tak nie jest, bo naprawdę czuje się osaczony. Też używam Maka bo mi się tak podoba. Tak samo jak Ci smakuje Cola, mi się dobrze pracuje na Macu. Sorry, ale nie jestem jasnowidzem, żeby wiedzieć, że nie mieszkasz w Polsce. Chociaż z tego co mi wiadomo, Police to taka miejscowość koło Szczecina. Takie sytuacje mogą Ci się zdarzyć zawsze - a ja nie jestem na początku każdej rozmowy zoobwiązany wspominać że tak jest. |
|
|
![]()
Post
#99
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
No sory, ale nie miezkam w Polsce i trudno mi sie czasami wysłowić. Dzięki za zrozumienie. No jak mnie coś takiego wkurwia. To idź na forum angielskojęzyczne napisz po Polsku i miej pretensje.Nie potrafisz sie wysłowić w języku obowiązującym to jest jedynie Twój problem a nie odbiorców. |
|
|
![]()
Post
#100
|
|
![]() Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 467 Pomógł: 13 Dołączył: 22.02.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
No jak mnie coś takiego wkurwia. To idź na forum angielskojęzyczne napisz po Polsku i miej pretensje. Nie potrafisz sie wysłowić w języku obowiązującym to jest jedynie Twój problem a nie odbiorców. Jak widzisz potrafie. A może jednak wolałbyś aby dali mi bana za to, że nie mieszkam w Polsce? Człowieku, pochodzisz z ciemnogrodu jakieś czy co? |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 25.06.2025 - 19:07 |