![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cześć (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)
Zapewne takich pytań było już -set ,ale mam do Was pytanie. 1. Bardziej opłacalne jest bycie webmasterem czy programistą typu c++ ? Przez to rozumiem aspekt wynagrodzenia , i ilości ofert pracy w danej dziedzinie. Przesiadka z php czy js na c++ to tylko kwestia poznania funkcji ,poznania nowej "metody" myślenia "a jak to zrobić w c++ ",co dużo czasu nie zajmie. 2. Co sądzicie o technikach informatycznych ? Czy to prawda,że tam gra się tylko w CS'a czy może jednak czegoś uczą ? Czym się kierować,podczas wyboru technikum ? 3. I to chyba najważniejsze. Czy to jest przyszłościowy zawód ? Nie mam zamiaru zbyt szybko zmienić branży, więc chcę zostać przy tym co lubie robić. Dziękuje za odpowiedzi (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) |
|
|
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 365 Pomógł: 70 Dołączył: 5.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Niepotrzebne Ci technikum informatyczne do tego żeby być devem.
Jeśli jest to na prawdę Twoja pasja i w domu zamiast odrabiać lekcje, czytasz o nowinkach w świecie programowania, programujesz, uczysz się nowych bibliotek - to i tak nikt Cię więcej nie nauczy. |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
A mi kilka osób mówiło,że do technikum idzie się tylko po papierek. Podobno niczego tam nie uczą.
|
|
|
![]()
Post
#4
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 341 Pomógł: 25 Dołączył: 28.09.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
papierek z technikum? technik informatyk czy jak?
Ten post edytował usb2.0 19.04.2013, 15:37:59 |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Przesiadka z php czy js na c++ to tylko kwestia poznania funkcji ,poznania nowej "metody" myślenia "a jak to zrobić w c++ ",co dużo czasu nie zajmie. Nie, nie, nie. Proste języki skryptowe to nie jest to samo co designed by committee język kompilowany. Dużo czasu nie zajmuje przejście z jednej do drugiej firmy jako programista c++. Wtedy faktycznie, trzeba poznać tylko nowe biblioteki i nowe standardy i całą listę "nie robimy tego w naszym kodzie". |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie, nie, nie. Proste języki skryptowe to nie jest to samo co designed by committee język kompilowany. Dużo czasu nie zajmuje przejście z jednej do drugiej firmy jako programista c++. Wtedy faktycznie, trzeba poznać tylko nowe biblioteki i nowe standardy i całą listę "nie robimy tego w naszym kodzie". Wiadomo,nie mówię jeszcze o pracy teraz,tylko o tym ,jakbym miał zacząć się uczyć "na nowo". A co z pracą jako webmaster ? Szybko idzie znaleźć prace po skończonej szkole ? Ten post edytował Amedos 19.04.2013, 15:53:51 |
|
|
![]()
Post
#7
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 46 Pomógł: 7 Dołączył: 6.01.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ktoś już kiedyś tu napisał, a ja będę to przytaczał w każdym takim temacie.
Konsekwentnie rób to, co kochasz i - jeśli absolutnie nie musisz - nie myśl o kasie. Realizuj swoje pasje, doskonal swoje umiejętności - taczki z kasą same przyjadą. Ta jedna jedyna zasada nie zmienia się od wieków - trzeba mieć fach w ręku i chęć do pracy, a kasy nie zabraknie. Rynek pracy programistów/webmasterów/administratorów w Polsce to jeden z nielicznych, gdzie powszechne gdzie indziej kolesiostwo, nepotyzm, łapówkarstwo i kumoterstwo praktycznie nie istnieją - bo nikt, kto na tym jedzie, daleko nie zajedzie. Jeśli ktoś kogoś poleca - to prawie wyłącznie dlatego, że zna jego wysokie umiejętności. Tak więc, o ile będziesz dobry w tym, co robisz - zatrudnienie znajdziesz. Pracy dla programistów PHP i webmasterów jest dużo, natomiast dobrych programistów PHP i webmasterów jest mało. Sporo z nich zostałoby z chęcią przez szefów wymienionych, gdyby mieli skąd wziąć na ich miejsce kogoś lepszego. Ja sam niestety nie jestem zbyt dobrym programistą, ale robię wszystko, żeby to zmienić, chociaż jeszcze dużo przede mną. Grunt, to wytrwałość. Ten post edytował stud3nt 19.04.2013, 16:28:29 |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 Pomógł: 0 Dołączył: 19.04.2013 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Oj praca cięzka i to bardzo (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)
|
|
|
![]()
Post
#9
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 597 Pomógł: 30 Dołączył: 19.02.2003 Skąd: Tychy Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
1. Bardziej opłacalne jest bycie webmasterem czy programistą typu c++ ? Przez to rozumiem aspekt wynagrodzenia , i ilości ofert pracy w danej dziedzinie. Przesiadka z php czy js na c++ to tylko kwestia poznania funkcji ,poznania nowej "metody" myślenia "a jak to zrobić w c++ ",co dużo czasu nie zajmie. Oczywście, że powinieneś się uczyć c++ i jest bardziej opłacalne. Nawet jeśli zmienisz zdanie po jakimś czasie to PHP bardzo szybko się nauczysz, ale w drugą stronę już tak dobrze nie pójdzie. Poza tym znając c/c++/.net można znaleźć dużo lepszą płatną pracę. 2. Co sądzicie o technikach informatycznych ? Czy to prawda,że tam gra się tylko w CS'a czy może jednak czegoś uczą ? Zależy od technikum. Ogólnie wybierz najlepsze w mieście. Potem idź koniecznie na politechnikę. Ucz się zwłaszcza matematyki i fizyki. Także angielski dużo pomoże gdybyś chciał wyjechać za granicę. 3. I to chyba najważniejsze. Czy to jest przyszłościowy zawód ? Myślisz, że nagle znikną komputery? (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) To jest jeden z najbardziej pewnych zawodów. Jedyna trudność jest taka, że jak dla kogoś to nie jest pasja to dobrym programistą nigdy nie będzie... ale nie ma co się martwić, tych z dupy programistów robią na project managerów (oczywiście nie wszystkich (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) ) (IMG:style_emoticons/default/tongue.gif) Ten post edytował sf 19.04.2013, 19:24:48 |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 42 Pomógł: 9 Dołączył: 3.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Wybierz obojętnie jaką szkołę. W mojej ocenie technikum informatyczne to strata czasu. Niestety spory procent kadry nadaje się do działu przedszkole, pozostały na pr0.nospor.pl .
Jeśli chcesz zostać programistą, musisz sam doskonalić swoją wiedzę - technologie, podejście się zmieniają. Sam musisz zdecydować, którą działkę wybierzesz - partacze zwykle są słabo opłacani. Znów to powtarzam, język programowania jest tylko narzędziem - czasami ułomnym. Tak więc nie ważne czy będzie to C++, implementacja Assemblera bądź PHP - zależnie od zastosowania. Obowiązkowo musisz władać językiem angielskim, początkowo poziom wystarczający do czytania/pisania dokumentacji. Gotowej recepty na sukces nie dostaniesz, szybko stanie się nieaktualna. Jeśli chcesz "pewnej" (na następnych kilkadziesiąt lat) branży zainteresuj się usługami pogrzebowymi. |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 348 Pomógł: 26 Dołączył: 8.10.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#12
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 93 Pomógł: 4 Dołączył: 10.08.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Szkoła nie da Ci tyle, co nauka w domu na własną rękę. Im będziesz miał lżej w szkole, tym więcej się nauczysz w swoich czterech kątach.
|
|
|
![]()
Post
#13
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
1. Bardziej opłacalne jest bycie webmasterem czy programistą typu c++ ? Równie dobrze można zapytać czy mur lepiej rozwalić maluchem czy czołgiem. Przez to rozumiem aspekt wynagrodzenia , i ilości ofert pracy w danej dziedzinie. Przesiadka z php czy js na c++ to tylko kwestia poznania funkcji ,poznania nowej "metody" myślenia "a jak to zrobić w c++ ",co dużo czasu nie zajmie. Słyszałeś kiedyś o wolnym strzelcu C++ ? Coś w tym jest, że jest ich bardzo mało, albo w ogóle. Poza tym php i js ma z C++ tyle wspólnego co polityka z szacunkiem. 2. Co sądzicie o technikach informatycznych ? Czy to prawda,że tam gra się tylko w CS'a czy może jednak czegoś uczą ? Czym się kierować,podczas wyboru technikum ? Nie da Ci szkoła, nie da Ci matka, tego co może dać Ci... manual. 3. I to chyba najważniejsze. Czy to jest przyszłościowy zawód ? Być programistą/koderem? Tak. Być programistą/koderem C++? Nie. W między czasie powstaje i będzie powstawać masa nowych języków jak C# czy Vala. Zapotrzebowanie na speców ich znających jest nie mniejsze niż na C++, a szybkość i możliwości ich wykorzystania bije na głowę pierwowzór. Dziękuje za odpowiedzi (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) Proszę (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) |
|
|
![]()
Post
#14
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Słyszałeś kiedyś o wolnym strzelcu C++ ? Coś w tym jest, że jest ich bardzo mało, albo w ogóle. W webmasterce jest "freelancing", w innych częściach dev jest "consulting". Freelancera możesz zatrudnić do zrobienia landing page, albo jak bawi Cię zatrudnianie takich "młodych, dynamicznych". Konsultanta, żeby wykonać poważną robotę. Cytat Być programistą/koderem? Tak. Być programistą/koderem C++? Nie. W między czasie powstaje i będzie powstawać masa nowych języków jak C# czy Vala. Zapotrzebowanie na speców ich znających jest nie mniejsze niż na C++, a szybkość i możliwości ich wykorzystania bije na głowę pierwowzór. C++ ma swoje zastosowania, w których jest na razie nie do zastąpienia oraz ma zastosowanie w aplikacjach okienkowych. W aplikacjach okienkowych przegrał już jakiś czas temu i w przyszłości na zamianę będą się wymieniać w tej dziedzinie Java, C# i co tam nowego pokaże świat. W tym akurat specjalistów nie potrzeba. W pozostałych zastosowaniach C++ nigdzie się nie wybiera i idę o zakład, że najlepszy potencjalny konkurent (Rust) mu nie zagrozi w ciągu dziesięciu lat. Co mnie boli. |
|
|
![]()
Post
#15
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
W webmasterce jest "freelancing", w innych częściach dev jest "consulting". Freelancera możesz zatrudnić do zrobienia landing page, albo jak bawi Cię zatrudnianie takich "młodych, dynamicznych". Konsultanta, żeby wykonać poważną robotę. A to się czymś różni? W tym akurat specjalistów nie potrzeba. W pozostałych zastosowaniach C++ nigdzie się nie wybiera i idę o zakład, że najlepszy potencjalny konkurent (Rust) mu nie zagrozi w ciągu dziesięciu lat. Co mnie boli. Dlatego lubię Vala, świetna składnia zbliżona do C#, PHPowiec odnajdzie się w tym w 5minut, a kod i tak jest tłumaczony na i kompilowany z C. Rust? Czyli to http://www.rust-lang.org/ ? Ciekawe, piszesz/ używasz tego na co dzień, czy jako ciekawostka? |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 4 069 Pomógł: 497 Dołączył: 11.05.2007 Skąd: Warszawa ![]() |
Cytat C++ ma swoje zastosowania, w których jest na razie nie do zastąpienia Podaj przykłady. Bo gdzie nie spojrzę w czym c++ był nie do zastąpienia, tam widzę pajtona, node.js, jave, c# itd. Jeśli miał bym polecić czego warto się uczyć, polecił bym javascript. Jest obecnie wsadzany dosłownie wszędzie, nawet na dniach ma się pojawić telefon z ff os, dobrych ofert pracy też coraz więcej. |
|
|
![]()
Post
#17
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 717 Pomógł: 120 Dołączył: 18.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
a czy nie jest tak przypadkiem, że jeśli chodzi o C++ to mniej jest ofert od np. PHP, ale jeśli są to już od poważnych firm, za poważną kasę, ale konieczne wyższe techniczne i ileś lat doświadczenia itp.?
(to wyżej to pytanie, nie twierdzenie) Cytat Jeśli miał bym polecić czego warto się uczyć, polecił bym javascript. szczególnie, że mało osób go zna dobrze, a pracodawcy co rusz wymagają. Ten post edytował PrinceOfPersia 20.04.2013, 11:11:11 |
|
|
![]()
Post
#18
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 4 069 Pomógł: 497 Dołączył: 11.05.2007 Skąd: Warszawa ![]() |
Cytat a czy nie jest tak przypadkiem, że jeśli chodzi o C++ to mniej jest ofert od np. PHP, ale jeśli są to już od poważnych firm, za poważną kasę, ale konieczne wyższe techniczne i ileś lat doświadczenia itp.? (to wyżej to pytanie, nie twierdzenie) Nie. Znałem kilku programistów c++, widełki ich zarobków to 2-4k. Dodam że nie byli to pracownicy z wielkich miast. |
|
|
![]()
Post
#19
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
A to się czymś różni? Wizerunkiem głównie. Im wyżej na drabinkach płacowych tym ma większe znaczenie ta różnica. Freelancera zatrudniasz bo Ci się podoba jego blog i chcesz wprowadzić nowe spojrzenie a konsultanta bo podoba Ci się jego historia zatrudnienia i chcesz dokończyć coś po swojemu. W praktyce wychodzi na to samo. Mnie głównie chodzi o to, że freelancing ma inne kanały komunikacji niż consulting i jeśli nie widzisz freelancerów C/Javy to znaczy, że nie szukasz w dobrym miejscu. Cytat Dlatego lubię Vala, świetna składnia zbliżona do C#, PHPowiec odnajdzie się w tym w 5minut, a kod i tak jest tłumaczony na i kompilowany z C. Rust? Czyli to http://www.rust-lang.org/ ? Ciekawe, piszesz/ używasz tego na co dzień, czy jako ciekawostka? Tak, to. Czekam na co najmniej 1.0, na razie bawię się w domu. Ma kilka fajnych rzeczy, mam nadzieję, że na kilku się skończy, żeby nie spotkał go los potworów typu Oz. Podaj przykłady. Bo gdzie nie spojrzę w czym c++ był nie do zastąpienia, tam widzę pajtona, node.js, jave, c# itd. Wszędzie, gdzie potrzebny jest deterministyczny model pamięci. Programowanie systemowe, HPC, komunikacja międzysystemowa, biblioteki... Ktoś te serwery, wirtualne maszyny, bazy danych musi dla webdeveloperów pisać. Au contrare, cokolwiek co ma coś wspólnego z bezpieczeństwem preferowane jest w C. O wiele łatwiej wykonywać audyty. To co widzisz to zmieniający się rynek IT. Dwadzieścia lat temu, żeby firma SMB miała swoje Business IT, musiała kupić kolosa na zamówienie. Teraz przy cenach sprzętu wystarczy kupić gotowca bazującego na popularnym stacku. Duży biznes zawsze będzie potrzebował naj- rozwiązań, bo zawsze duży biznes jest na czele (inaczej nie byłby duży). |
|
|
![]()
Post
#20
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 142 Pomógł: 24 Dołączył: 30.03.2009 Skąd: Rokitno Szlacheckie Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Co do technikum informatycznym (na moim przykładzie), to raczej polecałbym dobre technikum elektronicznego (granie w CS vs programowanie 8052)
|
|
|
![]()
Post
#21
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Dziękuje wszystkim za wypowiedzi (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)
Co sądzicie o takim planie nauczania ? Kształcenie zawodowe teoretyczne Systemy operacyjne 210h Urządzenia techniki komputerowej 90h Sieci komputerowe 60h Programowanie aplikacji internetowych 150h Systemy baz danych 120h Statyczne witryny internetowe 60h Podstawy działalności gospodarczej 30h Język angielski zawodowy 30h Kształcenie zawodowe praktyczne Diagnostyka i naprawa urządzeń komputerowych 180h Pracownia systemów operacyjnych 120h Pracownia lokalnych sieci komputerowych 210h Pracownia aplikacji internetowych 240h Praktyka zawodowa 4 tygodnie |
|
|
![]()
Post
#22
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 168 Pomógł: 126 Dołączył: 5.02.2010 Skąd: Świdnica Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Co jest plan, który obowiązuje w jakiejś wybranej przez Ciebie szkole?
|
|
|
![]()
Post
#23
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 417 Pomógł: 44 Dołączył: 23.06.2011 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Przeciętny plan technikum ? Tak jest w każdej szkole TI, podstawa programowa tego wymaga ... aby przygotować do egz. zaw.
No i wg. mnie oprócz technika, jesli zdasz, to nie wyniesiesz z tej szkoły za wiele ... Mam 4 kumpli w 4 różnych technikach na TI i pozostawiam ich wiedzę bez komentarza (chodzi mi o to, co robią w 3 klasie na lekcjach, a nie o to, że się nie uczą). Więcej wyniesiesz z liceum na profilu mat-inf, mat-fiz, ale teraz ten nowy program napieprzył coś i nie wiem jak to dokładnie wygląda. Ten post edytował Posio 22.04.2013, 22:04:09 |
|
|
![]()
Post
#24
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 717 Pomógł: 120 Dołączył: 18.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
wszystko zależy od szkoły, pytać musisz swoich starszych kolegów ze swojego miasta, którzy ukończyli/albo chodzą do takiego technika czy liceum profilowanego, a nie tutaj, gdzie ludzie są pewnie z całej Polski.
Cytat Pracownia lokalnych sieci komputerowych 210h Pracownia aplikacji internetowych 240h poczekaj na dzień otwarty, a potem wizytacja pracowni, posprawdzaj jakie mają komputery, jaki system operacyjny, podpytaj faceta od infy, jakich języków programowania będą uczyć itp. jeśli będzie to Win 95 i Pascal czy Logo to uciekaj. (Chociaż sam Pascal nie jest zły do nauki (bo używać to już się go nie za bardzo używa), więc nie dyskwalifikowałbym od razu.) C / C++ / Java / Python itp. może być. Linux? Też punkt dla nich. Windowsy pewnie i tak masz w domu, więc na windowsach się wiele nie nauczysz. Cytat Sieci komputerowe 60h Programowanie aplikacji internetowych 150h Systemy baz danych 120h a jest do tego jakiś sylabus, jakiś zestaw podręczników itp.? |
|
|
![]()
Post
#25
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 273 Pomógł: 52 Dołączył: 3.02.2013 Skąd: Przemyśl Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jeszcze nie dawno temu, otrzymałem ofertę pracy jako programista Delphi - pochodny Pascala, więc ten język umiera, ale jeszcze nie do końca (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)
|
|
|
![]()
Post
#26
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
http://ti.lo-niepolomice.pl/index.php/pracownie.html
Co sądzicie ? Iść czy szukać czegoś innego ? |
|
|
![]()
Post
#27
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 160 Pomógł: 6 Dołączył: 13.01.2012 Skąd: Bytom Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
http://ti.lo-niepolomice.pl/index.php/pracownie.html Co sądzicie ? Iść czy szukać czegoś innego ? ale co mamy ocenić? pracownia jak każda inna, fundowana przez UE zapewne szkoła Cię nie nauczy tego, co potrzebne Ci będzie w pracy jako programista - logiczne chyba, c' nie? samokształcenie - jedyny sens, szkoła da Ci papierek, które firmy lubią, dyplomy, tytuły i inne duperele |
|
|
![]()
Post
#28
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#29
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 160 Pomógł: 6 Dołączył: 13.01.2012 Skąd: Bytom Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#30
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zauważ, że powoli większość firm, to "My", starzy wyjadacze, którzy znają się na rzeczy i którzy przetarli szlaki z transparentem "papier to nie wszytko".
Ktoś kto jest dobry, zawsze się obroni i sprzeda. |
|
|
![]()
Post
#31
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 350 Pomógł: 512 Dołączył: 4.01.2009 Skąd: Wrocław / Świdnica Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat Ktoś kto jest dobry, zawsze się obroni i sprzeda. Nie zawsze. Nawet jak jesteś świetnym programistą, a nie masz wiedzy z matematyki wyższej to część problemów, nie będziesz zwyczajnie wstanie rozwiązać. Choć to bardziej temat na studia / nie studia, niż technikum. Papierek daje ten przywilej, że pracodawca wie, że liznąłeś wiele tematów z różnych dziedzin i w razie czego będziesz wiedział czego i gdzie szukać. Umiejętności programistyczne sprawdzi poprzez osobny test, bo to prawda co pewnie miałeś na myśli, że skończenie studiów w wielu przypadkach nie znaczy, że ktoś rzeczywiście ma wiedzę i umiejętności, które powinien mieć. |
|
|
![]()
Post
#32
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Obecnie tworzę gre 2D w nodeJS od podstaw , z domieszkami PHP ( logowanie / rejestracja i takie inne).
a co sądzicie o kierunku technik teleinformatyk ? Bardziej "pewniejszy" od informatyka ? |
|
|
![]()
Post
#33
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@kamil4u nie myślisz przyszłościowo. Papierkiem niczego nie załatwisz, chyba że będzie to koperta, już dzisiaj są z tym problemy, większość ludzi z kwitkiem po studiach to idioci, więc co mi z tego że coś liznęli i nie była to koleżanka z akademika?
Jedno wielkie nic. |
|
|
![]()
Post
#34
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 350 Pomógł: 512 Dołączył: 4.01.2009 Skąd: Wrocław / Świdnica Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Dlatego napisałem, że zawsze warto zrobić test. Moim zdaniem, gdy masz dwie osoby o podobnych umiejętnościach programistycznych, z tym, że jedna jest po studiach, a druga nie to lepszym wyborem będzie ta po szkole wyższej, gdyż ma szersze horyzonty i moim zdaniem lepiej sobie poradzi z problem, gdzie samo logiczne myślenie nie wystarczy, a potrzeba wiedzy z matematyki czy świadomości istnienia jakiegoś algorytmów.
Cytat większość ludzi z kwitkiem po studiach to idioci Nie należy uogólniać. Poza tym liczy się też uczelnia - studia studiom nie równe. |
|
|
![]()
Post
#35
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat gdyż ma szersze horyzonty i moim zdaniem lepiej sobie poradzi z problem, gdzie samo logiczne myślenie nie wystarczy, a potrzeba wiedzy z matematyki czy świadomości istnienia jakiegoś algorytmów. (IMG:style_emoticons/default/facepalmxd.gif) Tak, bo ktoś kto siedzi w temacie "od zawsze" z pewnością nie będzie posiadał odpowiedniej wiedzy, bo to, że czerpał ją z google i odpowiednich serwisów o niczym nie świadczy i nie jest równe murom uczelni / szkoły. Weź też poprawkę na to, że wymieni się kadra. Już nie będzie pokolenia pamiętających / żyjących w komunie dla których papier to świętość, którą wynieśli z domu. |
|
|
![]()
Post
#36
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 616 Pomógł: 84 Dołączył: 29.11.2006 Skąd: bełchatów Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat większość ludzi z kwitkiem po studiach to idioci !*! ty chodzisz jeszcze do gimnazjum? |
|
|
![]()
Post
#37
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 350 Pomógł: 512 Dołączył: 4.01.2009 Skąd: Wrocław / Świdnica Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Już to widzę jak bez studiów interesujesz się np. całkami, szeregami, teorią grafów, regulatorem PID, sztucznymi sieciami neuronowymi itd.( to przykłady pierwsze z brzegu i naprawdę w miarę podstawowa wiedza ).
Nie, bo nie jest Ci to potrzebne do codziennej pracy. Aż przyjdzie duże zlecenie, gdzie właśnie będziesz potrzebował użyć coś o czym nigdy nie słyszałeś. Więc nie będziesz nawet wiedział czego szukać, a zanim zrozumiesz jak działa jakiś algorytm też sporo czasu minie. |
|
|
![]()
Post
#38
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Więc mówicie ,że praca jako informatyk ,za bardzo sensu nie ma ,bo jest dużo osób w tej branży ?
A co sądzicie o teleinformatyku ? |
|
|
![]()
Post
#39
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 350 Pomógł: 512 Dołączył: 4.01.2009 Skąd: Wrocław / Świdnica Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Każda praca ma sens, jeśli jesteś dobry w tym co robisz i naprawdę lubisz to robić. Koniec tematu. Poza tym nikt nie wybierze za Ciebie Twojej kariery życiowej.
|
|
|
![]()
Post
#40
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 160 Pomógł: 6 Dołączył: 13.01.2012 Skąd: Bytom Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Więc mówicie ,że praca jako informatyk ,za bardzo sensu nie ma ,bo jest dużo osób w tej branży ? A co sądzicie o teleinformatyku ? cholera no, "roboli" też jest masa i wciąż idzie się zatrudnić na jakiejś budowie czy coś. jeśli coś potrafisz (coś więcej niż to czego cię z informatyki nauczą w szkole) to znajdziesz zatrudnienie najlepiej to zacznij się uczyc od teraz -> google -> oferty pracy php zobacz sobie ile jest ofert pracy, ile TU, na TYM forum się pojawia poważnych ofert, i co powiesz? za dużo to jest tych informatyków od stawiania serwerów do CS'a Ten post edytował mrWodoo 23.04.2013, 18:55:02 |
|
|
![]()
Post
#41
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 717 Pomógł: 120 Dołączył: 18.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat Więc mówicie ,że praca jako informatyk ,za bardzo sensu nie ma ,bo jest dużo osób w tej branży? Informatyk informatykowi nie równy. Liczy się również specjalizacja/poddziedzina tej informatyki. Możesz robić coś, co wszyscy umieją (np. stawiać strony na Wordpressie pani Basi z piątego piętra), a możesz też mieć jakieś super bonusowe skille, poszukiwane przez pracodawców (czy klientów). Więc zorientuj się, czego poszukują pracodawcy i zacznij się tego uczyć, bo i tak koniec końców liczy się znajomość skilli. Cytat Obecnie tworzę gre 2D w nodeJS od podstaw , z domieszkami PHP ( logowanie / rejestracja i takie inne). a co sądzicie o kierunku technik teleinformatyk ? myśle, że napisanie (i skończenie!) gry 2D w nodeJS z domieszkami PHP da Ci więcej niż papierek z napisem technik informatyk czy teleinformatyk. Nie znaczy to, że nie masz iść do technikum, tylko, że szkoła to tylko szkoła. Możesz iść. Pewnie nie zaszkodzi (bo czemu miałoby zaszkodzić). PS. a te pracownie to chyba nie najgorsze są, tylko też nie wiadomo jak będą prowadzone. Dużo zależy od nauczyciela. Ten post edytował PrinceOfPersia 23.04.2013, 19:14:38 |
|
|
![]()
Post
#42
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 79 Pomógł: 6 Dołączył: 20.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#43
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 195 Pomógł: 14 Dołączył: 12.01.2006 Skąd: Gotham City Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie zawsze. Nawet jak jesteś świetnym programistą, a nie masz wiedzy z matematyki wyższej to część problemów, nie będziesz zwyczajnie wstanie rozwiązać. Choć to bardziej temat na studia / nie studia, niż technikum. Papierek daje ten przywilej, że pracodawca wie, że liznąłeś wiele tematów z różnych dziedzin i w razie czego będziesz wiedział czego i gdzie szukać. Umiejętności programistyczne sprawdzi poprzez osobny test, bo to prawda co pewnie miałeś na myśli, że skończenie studiów w wielu przypadkach nie znaczy, że ktoś rzeczywiście ma wiedzę i umiejętności, które powinien mieć. Straszny farmazon. Nie jestem matymatykiem, nie mam pojecia o tym, ale zaimplementuje ci kazdy algorytm. Algorytmy maja to do siebie ze sa krok po kroku rozpisane jak je implementowac. Spójrz Odwrotna notacja polska Problemy które ty chcesz rozwiązywać są już rozwiązane, ja jako programista implementuje te rozwiązania. Czego i gdzie szukać to wie dziś każdy dzieciak, a jak ty nie wiesz to ci pwoiem że wystarczy wpisać fraze w google. Dlatego napisałem, że zawsze warto zrobić test. Moim zdaniem, gdy masz dwie osoby o podobnych umiejętnościach programistycznych, z tym, że jedna jest po studiach, a druga nie to lepszym wyborem będzie ta po szkole wyższej, gdyż ma szersze horyzonty i moim zdaniem lepiej sobie poradzi z problem, gdzie samo logiczne myślenie nie wystarczy, a potrzeba wiedzy z matematyki czy świadomości istnienia jakiegoś algorytmów. Nie należy uogólniać. Poza tym liczy się też uczelnia - studia studiom nie równe. Taaa stwierdzam na odwrót. Po studiach ludzie potrafią być strasznymi ignorantami. Lamusy nic się nie chcą uczyć. Jak przeczyta taki jedna książke do roku to jest szał, ale mimo to programiści po studiach to przeważnie najlepsi małpi koderzy. Oczywiście jest wielu inteligentnych, wyjątkowych, kreatywnych pasjonatów programowania którzy kończą studia, ale takich jest mniej. Już to widzę jak bez studiów interesujesz się np. całkami, szeregami, teorią grafów, regulatorem PID, sztucznymi sieciami neuronowymi itd.( to przykłady pierwsze z brzegu i naprawdę w miarę podstawowa wiedza ). Nie, bo nie jest Ci to potrzebne do codziennej pracy. Aż przyjdzie duże zlecenie, gdzie właśnie będziesz potrzebował użyć coś o czym nigdy nie słyszałeś. Więc nie będziesz nawet wiedział czego szukać, a zanim zrozumiesz jak działa jakiś algorytm też sporo czasu minie. To są brednie ziomuś. Brednie. Jeżeli mamy duże zlecenie to po pierwsze poznajemy obszar dziedziny w jakiej będziemy się poruszać i zatrudniamy wszystkich potrzebnych specjalistów z tej dziedziny, a nie świrujemy że jakiś programista ma to ogarniać z matma, fiza, biologia, chemia, ekonomia włącznie. Rozumiem że sobie starasz uzasadnic że ta wiedza się do czegoś przyda. Marnowałeś czas na nauke tego i nie masz jak tego spożytkować to nam kit sprzedajesz. Programiści też się specjalizują i napewno są też potrzebni z wysokimi umiejętnościami matematycznymi, ale madrzej jest zatrudnic dobrego programiste i dobrego matematyka, a nie matematyko-programiste czy fizyko-programiste, ekonomo-programiste itp W robocie tak po dekadzie jak bedziecie robic w jednym obszarze dziedziny to prawdopodobnie sie z was zrobia tacy specjalisci bo poznacie doglebnie ta dziedzine, ale jak bedzie tego szerszy wachlarz to nie ma mowy. Ja na przyklad jestem programista-artysta-kombinator taki obszar dziedziny i kiedys w bangladeszu handlowałem brałnem i dywanami dlatego wiem co mówie. Hajs musi się zgadzać, dlatego lepiej nie uczcie się farmazonu tylko tego na czym zrobicie hajsy. Pisss joł. Ten post edytował emp 23.04.2013, 19:48:32 |
|
|
![]()
Post
#44
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Straszny farmazon. Nie jestem matymatykiem, nie mam pojecia o tym, ale zaimplementuje ci kazdy algorytm. Algorytmy maja to do siebie ze sa krok po kroku rozpisane jak je implementowac. Chodzi o to, żeby podać algorytm. Cytat Programiści też się specjalizują i napewno są też potrzebni z wysokimi umiejętnościami matematycznymi, ale madrzej jest zatrudnic dobrego programiste i dobrego matematyka, a nie matematyko-programiste czy fizyko-programiste, ekonomo-programiste itp W takich aplikacjach finansowych problem wiedzy domenowej to jest największy koszt dla projektu. Zatrudnienie najlepszego programisty i najlepszego specjalisty od rachunkowości i założenie, że się dogadają to pierwszy krok do zabicia projektu. W automatyce, kolejkowaniu i optymalizacji to też ogromny problem pod tytułem "pozyskanie i reprezentacja wiedzy eksperckiej". Mogę sobie tylko wyobrażać jak to musi wyglądać na linii biologia-informatyka. |
|
|
![]()
Post
#45
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 673 Pomógł: 106 Dołączył: 31.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Mogę sobie tylko wyobrażać jak to musi wyglądać na linii biologia-informatyka. a ja już widzę człowieka orkiestrę, który zna zarówno biologię jak i informatykę (jakkolwiek głupio to brzmi miałem na myśli że umie programować ... (IMG:style_emoticons/default/haha.gif) ) |
|
|
![]()
Post
#46
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 417 Pomógł: 44 Dołączył: 23.06.2011 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jeśli robi się coś i jest się w czymś dobrym, z pracą nie ma problemów. Jeśli chodzi o to co po studiach, to ostatnio bardzo dużo tego tematu zaczerpnąłem i rzeczywiście... 3/4 ludzi po studiach to ponoć debile , dlaczego ? Po mają świstek papieru + 0 doświadczenia + poszli na studia, którymi się nie interesowali albo nie robili nic w kierunku samodzielnego rozwoju. Jeśli chodzi o szkołę średnią, serio - odradzam technikum, jeśli się dostaniesz bij do dobrego liceum z profilem matematycznym. - Nie informatycznym, bo podstawa programowa z Inf. to śmiech na sali... - który nie przygotuje Cie do matury z inf. (tylko samodzielny rozwój).
@UP, moje zainteresowania to właśnie biologia i informatyka, nie widze przeszkód aby to łączyć ? to i to można obrócić na tą "ścisłą" stronę. - nie trzeba być człowiekiem orkiestrą ... Ten post edytował Posio 23.04.2013, 21:56:04 |
|
|
![]()
Post
#47
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
a ja już widzę człowieka orkiestrę, który zna zarówno biologię jak i informatykę (jakkolwiek głupio to brzmi miałem na myśli że umie programować ... (IMG:style_emoticons/default/haha.gif) ) Nie musisz znać obu dziedzin. Musisz znać ich części, na których się przecinają. Kombinatoryka, algebra i topologia oraz genetyka i proteomika to częste połączenia. Chcesz poznać? prof. Błażewicz z Politechniki Poznańskiej utrzymuje kontakt z większością swoich podopiecznych, którzy academia zmienili na real-world. |
|
|
![]()
Post
#48
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 673 Pomógł: 106 Dołączył: 31.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Taaa... można łączyć informatykę i biologię, tylko czemu wtedy takie oburzenie wśród każdego jak w ogłoszeniu o pracę widzi, że wymagają od niego PHP, CSS, JS, znajomości Gimpa/Photoshopa oraz fw Symfony, Kohana, Zend... przecież to praktycznie to samo, prawda? Wyłącznie informatyka
|
|
|
![]()
Post
#49
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 417 Pomógł: 44 Dołączył: 23.06.2011 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Tylko, że od tego są specjaliści co nie ? Łączenie inf + bio, najczesciej wygląda tak, że zajmujesz się praktycznie tylko biologią molekularną, + statystyka z matmy + bazy danych z inf + programowanie automatów, oraz wykorzystywanie programów. Czy to jest takie szerokie ? A jest masa ludzi, którzy np bardzo dobrze znają S, Zend + podstawy GIMPA. A bez HTML i CSS to chyba teraz się nie ruszyszysz ? . Kwestia praktyki i czasu....
Ten post edytował Posio 24.04.2013, 00:17:28 |
|
|
![]()
Post
#50
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@kamil4u - ale dlaczego to wykluczasz i uznajesz, że ktoś kto nie siedzi na studiach nie będzie mieć z tym styczności?
Papier po studiach to już nie klucz otwierający większość drzwi jak kiedyś, przykro mi, czasy są inne, liczy się wiedza i praktyka. @memory - nie, do przedszkola. @crazy191 - wież mi, że ja też chciałbym zobaczyć swój kod, a podejrzewam że nikt z Nas nie potrafi "kodować" (o ile zrozumiałeś co mam na myśli ;)). |
|
|
![]()
Post
#51
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 348 Pomógł: 26 Dołączył: 8.10.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Poczytałem o tych studiach i napisze tak: awet matura nie jest portzebna!
Na kazdej mojej rozmowie NIKT NIGDY nie zapytał się o żadne szkoły, matury czy studia. Zawsze byłe to pytania techniczne i ewentualnie jakiś test. Z jakiegoś powodu wiele ludzi teraz to studenty, które chlały 4-5 lat i licza na srednią conajmniej a nic nie portafią, rekruterzy o tym wiedzą. Ja zamiast studiowac wolałem się uczyć (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) Opłaciło się. A jeśli trafiłbym na firmę, w której wypytywaliby sie o wykształcenie to prawdopodobnie dałbym sobie z nimi spokój. Pracowałem z ludźmi po studiach i z młodszymi samoukami. Ci po studiach zwykle nie mieli "pasji", pisali byle jak (często w jednej linji, po polsku, angielsku a nawet i po rusku), nie uczyli się już gdyż jak mi się wydaje myśleli "ja po studiach, ja już nie musze" itd... |
|
|
![]()
Post
#52
|
|
Grupa: Nieautoryzowani Postów: 45 Pomógł: 16 Dołączył: 28.02.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Bo Ci po studiach, z pasją są prawdopodobnie poza twoim zasięgiem (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)
|
|
|
![]()
Post
#53
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Bo Ci po studiach, z pasją są prawdopodobnie poza twoim zasięgiem (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) Tak, na zmywaku w UK (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif) |
|
|
![]()
Post
#54
|
|
Grupa: Administratorzy Postów: 1 552 Pomógł: 211 Dołączył: 7.07.2009 Skąd: NJ ![]() |
A Wy ponownie o studiach ;-). Wiecie skąd wynika fakt, iż mnóstwo osób po studiach "nic nie potrafi"? Obecnie byliśmy świadkami pewnego trendu, który objawiał się tym, że ludziska pchali się na studia drzwiami i oknami. Nawet Ci, którzy nigdy nie powinni się tam znaleźć. Siłą rzeczy, liczba nierozgarniętych osobników z wyższym wykształceniem jest większa, natomiast ludzi z realną wiedzą pozostaje taka sama. Zmieniły się po prostu proporcje. To w której z grup się znajdziemy zależy wyłącznie od nas. Patrząc po studentach, widać spore rozwarstwienie pomiędzy tymi, którym wydaje się, że 5 lat zdawania* egzaminów zrobi z nich specjalistów, a tymi, którzy wykorzystują ten czas na doskonalenie swoich umiejętności (w kołach naukowych, freelancerując itd.) i w między czasie zaliczają kolejne lata studiów.
Adi32, to że w chwili obecnej nikt Cię nie zapytał o wykształcenie - nie znaczy, że nigdy to nie nastąpi. Wyższe wykształcenie przydaje się przy wnioskach wizowych (jest punktowane) czy podaniach o fajne staże zagraniczne. Żeby było jasne, jeżeli ktoś jest naprawdę dobry w tym co robi (a przynajmniej dużo lepszy niż inni) i rozgarnięty, to brak jakiegokolwiek wykształcenia go nie zatrzyma. Swoją drogą Adi32 (z tego co widzę to !*! również), uważam, że masz/macie mocno "podkoloryzowane" spojrzenie na studia. Podsumowując, nie ma co się spinać o to czy lepiej iść na studia czy nie, czy lepsze będzie technikum takie czy inne, bo ani jedno ani drugie nie sprawi, że staniemy się lepsi w tym co robimy. Chyba, nie uważacie że słynne "zmywaki w UK" zasilają tylko magistrzy ;-)? *zdawania, wybłagiwania, "wychodzenia" - styl dowolny ;-) |
|
|
![]()
Post
#55
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@kamil4u - ale dlaczego to wykluczasz i uznajesz, że ktoś kto nie siedzi na studiach nie będzie mieć z tym styczności? Papier po studiach to już nie klucz otwierający większość drzwi jak kiedyś, przykro mi, czasy są inne, liczy się wiedza i praktyka. Nie, nie jest. Ale to nadal jedna z lepszych inwestycji, jakich można się podjąć po szkole średniej. |
|
|
![]()
Post
#56
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 365 Pomógł: 70 Dołączył: 5.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@solificati
Powiedz to mojemu koledze "Magistrowi z Politecniki Wrocławskiej", który już ponad pół roku szuka pracy w międzyczasie dorabiając jako ochroniasz plując sobie w twarz, że zmarnował 5 lat (dokładnie to 5.5 w jego przypadku). |
|
|
![]()
Post
#57
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 4 069 Pomógł: 497 Dołączył: 11.05.2007 Skąd: Warszawa ![]() |
@matiit - po informatyce ten kolega? Posiada coś po za papierkiem?
|
|
|
![]()
Post
#58
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@solificati Powiedz to mojemu koledze "Magistrowi z Politecniki Wrocławskiej", który już ponad pół roku szuka pracy w międzyczasie dorabiając jako ochroniasz plując sobie w twarz, że zmarnował 5 lat (dokładnie to 5.5 w jego przypadku). Być może zmarnował. Ja nie twierdzę, że studia są gwarantem zatrudnienia tylko inwestycją. |
|
|
![]()
Post
#59
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 348 Pomógł: 26 Dołączył: 8.10.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Daiquiri cały Twój post mówi w skrócie "studja są nie potrzebne" także mamy chyba zakończenie tematu studiów. Moje "podkoloryzowane" spojrzenie na studia właśnie o tym mówi (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)
Może przekoloryzowałem z faktem, że tam sie tylko pije ale niestety wszyscy studencji których znam, nawet Ci z medycyny chceją kiedy mogą. Ten post edytował Adi32 24.04.2013, 10:22:28 |
|
|
![]()
Post
#60
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@Daiquiri - otóż to. Tylko to nie jest tak, że jak ktoś jest na studiach to uważam go za buca, tylko dlatego że tam jest. Takie wnioski czerpię dopiero po rozmowie np. gdy chcę kogoś zatrudnić, po prostu mam porównanie ludzi z papierkiem i bez, niestety na niekorzyść tych pierwszych.
Skoro jesteśmy przy studiach, to dziwi mnie fakt, że nikt nie wspomniał jeszcze o "krzesłach" tzw. cowroking. A to dość dobre miejsce do wymiany informacje z innymi ludźmi. I to utrąca argument o tym, że tylko społeczność studencka daje więcej. @Adi32 - nie mieszaj, bo studenci medycyny to mimo wszystko nie to samo co "informatyki". Ten post edytował !*! 24.04.2013, 10:24:03 |
|
|
![]()
Post
#61
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 365 Pomógł: 70 Dołączył: 5.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Spawnm AiR
|
|
|
![]()
Post
#62
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 348 Pomógł: 26 Dołączył: 8.10.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#63
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 8 Dołączył: 5.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@Adi32 - nie mieszaj, bo studenci medycyny to mimo wszystko nie to samo co "informatyki". Też tak myślałem, ale po ostatniej wizycie w szpitalu moje zaufanie do młodych lekarzy trochę spadło. Z polskiej wikipedii można było wyciągnąc więcej informacji. Co do studiów to ktoś tu powiedział o problemie proporcji. Studia są fajne i wszystko ok, ale 90%* osób się na nich nie powinno znaleźć. Dlatego widać tylu idiotów po nich i zaczyna panować opinia o bezwartościowych papierkach. * I to nie jest przesadzona statystyka dla wszystkiego poza najlepszymi kierunkami Ten post edytował Theqos 24.04.2013, 10:53:40 |
|
|
![]()
Post
#64
|
|
Grupa: Administratorzy Postów: 1 552 Pomógł: 211 Dołączył: 7.07.2009 Skąd: NJ ![]() |
Daiquiri cały Twój post mówi w skrócie "studja są nie potrzebne" także mamy chyba zakończenie tematu studiów. Żartujesz teraz czy nie czytałeś tego co napisałam w całości? Cały mój post traktuje o tym, iż podjęcie jakiejkolwiek decyzji nie będzie determinować tego, czy odniesiemy sukces. Studia, kierunki, specjalności, większe doświadczenie zawodowe czy freelancing to tylko narzędzia. To, że ktoś posiada pióro nie oznacza od razu, że jest genialnym pisarzem. Jeżeli miałabym do wyboru iść na studia czy nie - poszłabym bez wahania. Nie jestem jednak zdania, że studia są jakąkolwiek gwarancją. Coraz częściej odnoszę wrażenie, że niektóre osoby które nie zdecydowały się na studia starają się trochę na siłę udowadniać innym (a może również i sobie), że była to jedyna słuszna decyzja (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) . |
|
|
![]()
Post
#65
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 348 Pomógł: 26 Dołączył: 8.10.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Żartujesz teraz czy nie czytałeś tego co napisałam w całości? Cały mój post traktuje o tym, iż podjęcie jakiejkolwiek decyzji nie będzie determinować tego, czy odniesiemy sukces. Studia, kierunki, specjalności, większe doświadczenie zawodowe czy freelancing to tylko narzędzia. To, że ktoś posiada pióro nie oznacza od razu, że jest genialnym pisarzem. Ten temat jest o pracy jako programista i wymaganiach na rozmowie rekrutacyjnej, i pod tym kontekstem jest napisany mój post. Wiadomo, że studia mają wiele innych zalet jak np. zdobywanie ciekawych kontaktów itd. ale ja nie o tym. |
|
|
![]()
Post
#66
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 350 Pomógł: 512 Dołączył: 4.01.2009 Skąd: Wrocław / Świdnica Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
To ja jeszcze raz wtrącę swoje trzy grosze.
Macie rację, że jeśli ktoś poszedł na studia, żeby pójść to nic dobrego z tego nie będzie, ale jeśli już porównywać to pasjonata, który poszedł na uczelnię wyższą i tego, który w tym czasie poszedł do pracy. Bo teraz część z Was chce porównać idiotę studenta z geniuszem samoukiem - wtedy i owszem zawsze będziecie mieli rację. Ktoś mówił, że zaimplementuje każdy algorytm, bo to tylko proste funkcje wykonywane krok po kroku. Jako przykład podał ONP. ONP jest bardzo bardzo prosta do napisania. To żadne wyzwanie. Ale zapewniam Cię, że są algorytmy, które jeżeli nie znasz podstawowych zagadnień z informatyki to zwyczajnie nie poradzisz sobie. Albo inaczej, poradzisz sobie, ale najpierw stracisz dużo, żeby nadrobić wiedzę chociażby o strukturach danych. Ile razy hobbistycznie implementowałeś chociażby drzewo czerwono-czarne? To naprawdę podstawowa struktura danych( dość łatwa do napisania ), bez której wiele algorytmów zwyczajnie nie napiszesz. Albo algorytm Prima, który po napisaniu zajmuje raptem 30 linii kodu, ale żeby zacząć go pisać musisz znać podstawowe pojęcia, bez których nawet nie zrozumiesz schematu działania. To są mimo wszystko dość proste algorytmy, ale jeżeli poprosiłbym Ciebie o napisanie czegoś na temat deep learning to podejrzewam, że trochę czasu by Ci zajęło w ogóle zorientowanie się w temacie, nie mówiąc o pisaniu tego - wykorzystuje to np. Google przy rozpoznawaniu mowy. Ktoś inny mówił, że hobbysta też może uczyć się na własną rękę matematyki czy innych zagadnień( np. jakaś gałąź informatyki ). Owszem może, ale dzięki studiom poznasz wiele rożnych dróg, zupełnie nowych dróg, o których być może nigdy być nie słyszał jako hobbysta. Masz kontakt z ludźmi, którzy także chcą coś zrobić, czegoś się nauczyć( tak, tak nie wszyscy to idioci ), z którymi wspólnie będziesz mógł przedyskutować jakiś problem. Poza tym nie wiem jak Ty, ale ja jako hobbysta raczej bym nie zagłębiał bym się w wyższą matematykę. Dlaczego? Sam nie wiem, ale pewnie by mi się nie chciało. Po co nam wyższa matematyka? Jak ktoś nie widzi sensu jej używania to jedynie znak, że nie zostanie naprawdę dobrym programistą. Ja podam pierwszy przykład z brzegu: odwrócone wahadło( bardziej zagadnienie na robotykę, ale kto powiedział, że rozmawiamy o PHP ). Sam ostatnio zajmuję się robotyką, więc stąd te zagadnienia. Co do książek i studentów. Skąd masz informacje o jednej książce w miesiącu( a raczej jej braku ). Sam czytam około 2-4 książek w miesiącu + sporo artykułów, gazet. Ile Ty człowiek hobbysta czyta? Dlaczego uogólniasz tak bez sensu. No i fakt, że bronię studiów to też to, że obecnie studiuję i jak będę szukał pracy to może rzeczywiście zobaczę, że będziecie mieli rację. Ale jeszcze nigdy nie uczyłem się tylu rzeczy na raz. O dziwo robię to hobbistycznie, ale dzięki studiom mam kontakt z ludźmi, którzy tak jak ja chcą się uczyć. I tak: uczę się programować na androida, robotyki( jestem w kole naukowym ), robię strony internetowe mam nadzieję, że nie tak źle, mam kontakt z automatyką. Na studiach poznaję elektornikę, właśnie algorytmy, zagadnienia teoretyczne z robotyki i automatyki. Aktualnie robię strony internetowe dla klientów, w kole projekt zdalnie sterowanego samolotu( nie samolociku ), piszę aplikację na androida dla dość dużej firmy automatyki z Włoch, więc mam co robić i naprawdę sporo się uczę. Wystarczy chcieć. A i życie studenckie też jest zaletą (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) Spadam na pierwsze zajęcia dzisiaj - będę wieczorem! --edit-- Rozpisałem się prawie jak ~theck (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif) Ten post edytował kamil4u 24.04.2013, 11:59:09 |
|
|
![]()
Post
#67
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 8 Dołączył: 5.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
poradzisz sobie, ale najpierw stracisz dużo, żeby nadrobić wiedzę chociażby o strukturach danych (...) musisz znać podstawowe pojęcia, bez których nawet nie zrozumiesz schematu działania (...) trochę czasu by Ci zajęło w ogóle zorientowanie się w temacie Równie dobrze możesz powiedzieć, że "tracisz" dużo czasu na naukę tego na studiach. Ktoś inny mówił, że hobbysta też może uczyć się na własną rękę matematyki czy innych zagadnień (...) ale dzięki studiom poznasz wiele rożnych dróg, zupełnie nowych dróg, o których być może nigdy być nie słyszał jako hobbysta. Masz bardzo dziwne pojęcie o "hobbystach". To nie jest gość, który czerpie wiedzę z otaczającego go powietrza, tylko zazwyczaj z tych samych materiałów co ty. Szczególnie teraz jest o to łatwo, gdzie masz dostęp do takich rzeczy jak wykłady/ćwiczenia z MIT, super książek, publikacji naukowych, dobrych projektów open source, czy nawet forów programistycznych. Masz dostęp do światowej klasy nauczycieli, a na studiach to jest loteria, możesz trafić na kogoś dobrego, albo na kogoś zmęczonego życiem. Bardzo łatwo było dostać 5.5 korzystając z takiej wiedzy, chyba że się trafiło na gościa, który poważnie traktował swoją dziedzinę. Masz kontakt z ludźmi, którzy także chcą coś zrobić, czegoś się nauczyć( tak, tak nie wszyscy to idioci ), z którymi wspólnie będziesz mógł przedyskutować jakiś problem. Studia to nie jedyne miejsce gdzie występują ludzie (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) Żyjemy w globalnej wiosce. O problemach możesz dyskutować z ludzmi na całym świecie, albo w twojej lokalnej społeczności programistów. Po co nam wyższa matematyka? Jak ktoś nie widzi sensu jej używania to jedynie znak, że nie zostanie naprawdę dobrym programistą. Możesz powiedzieć jak studia ci to pokazały? Bo moje studia tego niewytłumaczyły, matma była traktowana jako narzędzie do odsiania słabiaków. Podejście zakuć i zapomnieć bo "po co to komu", było dość popularne. Zamiast się w nią zagłębiąć wolałem sobie coś dziobać w C++, w "końcu jestem na informatyce, a nie matmie". Znacznie później odkryłem prawdę i od tamtego czasu uczę się jej we własnym zakresie. O dziwo robię to hobbistycznie, ale dzięki studiom mam kontakt z ludźmi, którzy tak jak ja chcą się uczyć. To musisz być na dobrych studiach, u mnie to był znikomy procent. Idąc na studia myślałem, że wszyscy będą kowbojami klawiatury hackującymi emacsem przez sendmail. Rzeczywistość była smutna. |
|
|
![]()
Post
#68
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 160 Pomógł: 6 Dołączył: 13.01.2012 Skąd: Bytom Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@solificati Powiedz to mojemu koledze "Magistrowi z Politecniki Wrocławskiej", który już ponad pół roku szuka pracy w międzyczasie dorabiając jako ochroniasz plując sobie w twarz, że zmarnował 5 lat (dokładnie to 5.5 w jego przypadku). ochroniarz* a co ten twój kolega potrafi, sześcian w blenderze zrobić + stronę w html? sam tytuł Ci nic nie da. zastanawia mnie, jakim cudem temat "praca jako programista" ma 4 strony... |
|
|
![]()
Post
#69
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#70
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 350 Pomógł: 512 Dołączył: 4.01.2009 Skąd: Wrocław / Świdnica Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat To musisz być na dobrych studiach, u mnie to był znikomy procent. Politechnika Wrocławska - AiR - wydział elektroniki U mnie też większość nie poszła tam, bo chcę się uczyć, ale jak pogadasz z ludźmi to znajdziesz sporo, którzy coś robią. Jakiegoś robota w zaciszu domowym, programują na boku, chodzą do sal z urządzeniami z automatyki, żeby podszkolić się w wolnym czasie czy są w kołach naukowych, które zrzeszają ludzi prawie wszystkich kierunków. Np. to co pisałem o samolotach to pomoc mojego koła( KoNaR - robotycznego ) z AKL( klub lotniczy z PWR ), aby zrobić zdalnie sterowany samolot, który wykona odpowiednia zdjęcia terenów z powietrza i prześle info na ziemię. Cytat Możesz powiedzieć jak studia ci to pokazały? No chociażby prosty regulator PID( w moim przypadku raczej PD), żeby robot poruszał się sensownie czy właśnie przy robieniu odwróconego wahadła( póki co sam nie robiłem tego, ale mam w planach ) (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) W automatyce z pochodnych i z transformat się dużo korzysta( a raczej matlab korzysta, ale trzeba wiedzieć co to jest ) |
|
|
![]()
Post
#71
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 8 Dołączył: 5.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Politechnika Wrocławska - AiR - wydział elektroniki Też studiowałem na W4, tyle że informatykę. Może tutaj leży problem, na AiR pewnie nie ma tony "sieciowców" i nie wychodzi tyle zleceń na napisanie programów. U mnie też większość nie poszła tam, bo chcę się uczyć, ale jak pogadasz z ludźmi to znajdziesz sporo, którzy coś robią. Na tej samej zasadzie działa świat bez studiów, pełno jest osób które w czymś ciekawym grzebią. Czy to w pracy, czy po godzinach. W automatyce z pochodnych i z transformat się dużo korzysta( a raczej matlab korzysta, ale trzeba wiedzieć co to jest ) Mało przykładów z informatyki podajesz (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) Wiesz niby też na podstawach elektroniki miałem transformaty Laplace'a, ale to nie był powód żebym zagłębiał się w matmę. Młody człowiek poszedł na studia bo lubiał programować, a tu mu jakieś cuda niezwiązane z tym pokazują. Oświecenie przychodzi dużo później. Kiedy? To zależy co się robi. Jak ktoś chciał pisać stronki to może wogóle nie przyjść. Oprogramownie dla biznesu, tutaj możemy się obudzić dopiero w pracy. Jak ktoś chciał sterować robotami i widzi, że nie rozumie połowy "znaczków" w książce od tego, to może szybciej. Żeby to wiedzieć na pierwszym roku to trzeba być bardzo ogarniętym, mieć zamiłowanie do matmy albo trafić na dobrego mentora. |
|
|
![]()
Post
#72
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 717 Pomógł: 120 Dołączył: 18.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat ale to nie był powód żebym zagłębiał się w matmę. Młody człowiek poszedł na studia bo lubiał programować, a tu mu jakieś cuda niezwiązane z tym pokazują. Oświecenie przychodzi dużo później. Kiedy? To zależy co się robi. Jak ktoś chciał pisać stronki to może wogóle nie przyjść. Oprogramownie dla biznesu, tutaj możemy się obudzić dopiero w pracy oprogramowanie dla biznesu, albo gry. W gamedevie wszystko się opiera na matmie, algorytmach, optymalizacji, matematyce dyskretnej, grafach, geometrii, drzewkach przeszukiwań itp. Ja trochę żałuję, że nie studiowałem informatyki, bo interesuję się trochę tworzeniem gier, i rusz co rusz, odkrywam kolejną rzecz, kolejny algorytm czy metodę obliczenia czegoś, której nie rozumiem ze względu na brak przygotowania matematycznego. (chociaż staram się jakoś uzupełniać wiedzę, tylko mimo wszystko - są to dość skomplikowane zagadnienia). |
|
|
![]()
Post
#73
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 8 Dołączył: 5.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
oprogramowanie dla biznesu, albo gry. W gamedevie wszystko się opiera na matmie, algorytmach, optymalizacji, matematyce dyskretnej, grafach, geometrii, drzewkach przeszukiwań itp. Obecnie pracuje w gamedevie i nie do końca tak jest. Jest pełno roboty pobocznej narzędzia edytorskie, gameplay (języki skryptowe), webdeveloperka (battle.net), cały syf społecznościowy itp. Głównie korzysta się z gotowych silników. To oczym piszesz to nie tworzenie gier (chyba, że człowiek orkiestra w grach indie), tylko tworzenie całego silnika/specjalizacja w jakimś zagadnieniu (silniki fizyki/AI/grafiki). Ja trochę żałuję, że nie studiowałem informatyki, bo interesuję się trochę tworzeniem gier Ja żałuję, że bardziej się do matmy nie przyłożyłem na początku. Wolałem tworzyć gry. |
|
|
![]()
Post
#74
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 348 Pomógł: 26 Dołączył: 8.10.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ja żałuję, że bardziej się do matmy nie przyłożyłem na początku. Wolałem tworzyć gry. Też chciałem tworzyć gry jednak doszedłem do wniosku, że gdy zrobie idealną, zajebista gierke to na starcie będe znał zakończenie... A tak na poważnie totemat okazał się dla mnie trudniejszy niż myślałem, ale zamierzam do tego wrocić. Dziwie się, że jest tyle o matematyce. Nie byłem orłem z matematyki, zrobiłem kilka drobnych kierek i nigdy nie spotkałem się z żadnym matematycznym problemem. |
|
|
![]()
Post
#75
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Dziwie się, że jest tyle o matematyce. Nie byłem orłem z matematyki, zrobiłem kilka drobnych kierek i nigdy nie spotkałem się z żadnym matematycznym problemem. Może dlatego, że są gry i gierki ;) Ogólnie temat znajomości matematyki na poziomie super zaawansowanym przy tworzeniu gry jest nieco zawyżony, w szczególności gier opartych o web. Chyba że opracowujemy nową technologię... a teraz łapki w górę, kto tak robi? Ten post edytował !*! 26.04.2013, 10:43:30 |
|
|
![]()
Post
#76
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 348 Pomógł: 26 Dołączył: 8.10.2008 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie to żebym chciał kogoś sprawdzić, czy komuś nie wierzę - mógłby ktoś opisać jakiś problem matematyczny napotkany własnie w kontekście teoretycznie związanym z tworzeniem gry, lub kodu który mógłby być przez grę wykorzystywany?
|
|
|
![]()
Post
#77
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 13 Pomógł: 1 Dołączył: 23.02.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
jeszcze nie zaobserwowalem użycia matematyki w moich projektach.
Sam uznaję (może się mylę , dopiero od roku tworze projekty a od 3 lat się ucze ),że programowanie to wykorzystywanie funkcji które są nam dane przez twórce programu ,i odpowiednie ich złożenie w pewien algorytym który daje nam pożądane działanie. |
|
|
![]()
Post
#78
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 335 Pomógł: 34 Dołączył: 9.11.2005 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (10%) ![]() ![]() |
Linux? Też punkt dla nich. Windowsy pewnie i tak masz w domu, więc na windowsach się wiele nie nauczysz. Czyżby? Ja się nauczyłem administracji sieci opartych na Windows Server. Co prawda temat był troszkę po łebkach omawiany, ale jednak trochę lekcji z tego było poświęconych. Wiadomo, że nie przyjmą Cię do ICANN po technikum z tak znikomą wiedzą na temat sieci, ale malutkie pojęcie masz i możesz w domu sobie zacząć pogłębiać wiedzę, jak tylko chcesz. To zależy wszystko od technikum. W jednym gra się w CS'a, a w innym wałkuje się Pascal. Ja np. przez rok miałem Pascala, później C++ i później przez dwa lata Javę. Z Javy, czy coś pojąłem? Hmmm... mało co, ponieważ sam dla siebie (po lekcjach) się w to nie zagłębiałem. Ale Pascala, czy C++ pojąłem bez żadnych problemów, w miarę dobrze wytłumaczone, poza tym sporo mi się kojarzyło z PHP. Znowóż na innym przedmiocie przez cały rok grałem w tego CS'a, na jeszcze innym przedmiocie wałkowaliśmy przez dwa lata hardware, a później przez dwa lata C#. Na co kto trafi w jakiejś szkole, to nie wiadomo. Kwestia szczęścia, gdyż nasze szkolnictwo jest tak po****ne, że nie panuje nad niczym, każdy sobie rzepkę skrobie. Ten post edytował in5ane 26.04.2013, 13:28:16 |
|
|
![]()
Post
#79
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 717 Pomógł: 120 Dołączył: 18.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie to żebym chciał kogoś sprawdzić, czy komuś nie wierzę - mógłby ktoś opisać jakiś problem matematyczny napotkany własnie w kontekście teoretycznie związanym z tworzeniem gry, lub kodu który mógłby być przez grę wykorzystywany? np. algorytm A* do szukania najkrótszej drogi z punktu A do punktu B (przydatne do obliczania ruchu postaci, które chodzą po jakiejś mapie z przeszkodami). Ten post edytował PrinceOfPersia 27.04.2013, 12:32:18 |
|
|
![]()
Post
#80
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#81
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 8 Dołączył: 5.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Sam algorytm A* to żaden problem, ale jak dodamy do tego wydajny podział przestrzeni i wygładzanie znalezionej drogi to można się namęczyć.
Nie to żebym chciał kogoś sprawdzić, czy komuś nie wierzę - mógłby ktoś opisać jakiś problem matematyczny napotkany własnie w kontekście teoretycznie związanym z tworzeniem gry, lub kodu który mógłby być przez grę wykorzystywany? Jakiś czas temu bawiłem się tym http://en.wikipedia.org/wiki/Smoothed_particle_hydrodynamics kiedy potrzebowałem połączyć wodę z silnikiem fizyki 2d. Czy coś prostego, narysowanie kabla z ładną teksturą po ścieżce za pomocą trójkątów. |
|
|
![]()
Post
#82
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 298 Pomógł: 447 Dołączył: 16.11.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jakiś czas temu bawiłem się tym http://en.wikipedia.org/wiki/Smoothed_particle_hydrodynamics kiedy potrzebowałem połączyć wodę z silnikiem fizyki 2d. Czy coś prostego, narysowanie kabla z ładną teksturą po ścieżce za pomocą trójkątów. W czym pisałeś? Jak canvas to masz gdzieś wersje online? |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 27.09.2025 - 18:37 |