Dobry i skuteczny Anty wirus Opcje

[gufi59]

Witam wszystkich,

Nie bywam z byt często na tym forum ale mam nadzieje że mi pomożecie.
Mam problem z komputerem bo ciągle łapie jakiegoś wirusa, proszę o pomoc. Potrzebuję nazwę jakiegoś dobrego Antywirusa.


Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za komentarze.

Powód edycji: [thek]: Linki? Nie pozycjonujemy ;)

[Ruda Grażyna]

A co dokładnie się dzieje z komputerem, może to nie wirus?

[Posio]

u mnie wygląda to tak: Defragmentacja dysku - > Combo Fix

Komputer jest praktycznie czysty + na codzien ESET SS , bardzo fajny, lekki, i idzie wyrwać licencje praktycznie za psi grosz na allegro.

[Fifi209]

Norton 360 - kupiłem, mam już 2 lata i mam spokój.

[sazian]

Norton 360 - kupiłem, mam już 2 lata i mam spokój.

linux, pobrałem za darmo jakieś 7 lat temu i mam spokój (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif)

a wracając do tematu, to windows essentials nie wystarczy ?

[Posio]

ja WE zawsze traktowałem jak Virusa ;P hehe

[Fifi209]

linux, pobrałem za darmo jakieś 7 lat temu i mam spokój (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif)

Ja nie mogę sobie pozwolić na linuxa. Gram głównie na kompie, rzadko na PS3. W dodatku potrzebuję Vistual Studio do pisania, windy do testów - tak, wiem wirtualna maszyna - to jest niewygodne, niewydajne.

[Bateria]

Avast, zdecydowanie najlepszy wg. mnie. Nie muli komputera i jest darmowy.
Płatna licencja poszerza zakres ochrony o e-mail, zabezpieczenia osobowe itd.
+ codziennie nowe aktualizacje bazy wirusów.

Ten post edytował Bateria 24.03.2013, 14:10:05

[Monter08]

Avast, zdecydowanie najlepszy wg. mnie. Nie muli komputera i jest darmowy.
Płatna licencja poszerza zakres ochrony o e-mail, zabezpieczenia osobowe itd.
+ codziennie nowe aktualizacje bazy wirusów.

Nie wiem jak teraz, ale pamiętam jak 2-3 lata temu avast znajdywał wirusy wszędzie, dosłownie wszędzie, nie był za bardzo polecanym antywirusem (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif) najwyraźniej dużo się musiało pozmieniać.
Ja od siebie mogę dorzucić COMODO antyvirus, jest darmowy i bardzo fajnie się sprawuje.

[mstraczkowski]

A ja jestem ciekawy opinii o kaspersky, na pewno mają dobry marketing ale jak jest w praktyce?

[pyro]

linux, pobrałem za darmo jakieś 7 lat temu i mam spokój (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif)

Jakbyś miał spokój to bym nie widział w tym momencie jakie masz dane osobowe i hasła.

[sazian]

hmm...
ciekawe jakie to mam dane osobowe i hasła (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

[pyro]

hmm...
ciekawe jakie to mam dane osobowe i hasła (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

Nie no wkręcałem Cię (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) . Ale trochę spietrałeś, wiem to! W każdym razie miał to być wstęp dlaczego twierdzenie "siedzę na linuksie to jestem bezpieczny" jest totalną bzdurą. Po prostu rynkowo znacznie, ale to znacznie więcej osób korzysta z Windowsa, dlatego malware jest głównie robiony pod ten system. Prawda jest taka, że istnieje teraz wiele botnetów składających się z set-tysięcy zombie opartych na linuksie, bo ich użytkownikom się wydawało, że nie potrzebują antywirusa. A exploity powstają nie na system, ale na oprogramowanie.

[sazian]

no wiesz ja nie twierdzę że niema wirusów i innego złośliwego oprogramowania pod linuxa, aż tak zidiociały jeszcze nie jestem,
ale ryzyko złapania czegokolwiek po linuxem jest znacznie mniejsze.
Korzystam z tego system od dawna, wielu moich znajomych z niego korzysta i jeszcze nie słyszałem żeby ktoś miał problemy ze złośliwym oprogramowaniem.
A windows? Prosty przykład, kiedyś zainstalowałem winXp na wirtualnej maszynie(musiałem skorzystać z pewnego programu magazynowego który jest tylko po win), jako że był zainstalowany na komputerze stacjonarnym a ja pracowałem na laptopie łączyłem się przez zdalny pulpit.
Jakie było moje zdziwienie gdy po około 4h od instalacji zostałem wylogowany ponieważ zalogował się inny użytkownik (IMG:style_emoticons/default/co_jest.gif)
Szybkie odłączenie maszyny od neta, logowanie lokalne, sprawdzenie logów i co ... ktoś się zalogował na zablokowane konto administratora (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif)


Oczywiście niema systemów idealnych ale jak na chwilę obecną dla mnie linux przebija windowsa pod niemal każdym względem

[mstraczkowski]

Ciężko trochę z photoshopem pod Linuxa, ale programista z reguły nie tnie szablonów oraz nie projektuje ich (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

Ten post edytował mstraczkowski 25.03.2013, 02:16:02

[#kredytowe]

Dla Windowsa 8 polecam wbudowanego Windows Defendera w zupełności wystarcza - nie potrzeba zadnych płatnych antywirów.

[!*!]

Nie no wkręcałem Cię (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) . Ale trochę spietrałeś, wiem to! W każdym razie miał to być wstęp dlaczego twierdzenie "siedzę na linuksie to jestem bezpieczny" jest totalną bzdurą. Po prostu rynkowo znacznie, ale to znacznie więcej osób korzysta z Windowsa, dlatego malware jest głównie robiony pod ten system. Prawda jest taka, że istnieje teraz wiele botnetów składających się z set-tysięcy zombie opartych na linuksie, bo ich użytkownikom się wydawało, że nie potrzebują antywirusa. A exploity powstają nie na system, ale na oprogramowanie.

Antywirus na linux potrzebny jest tylko wtedy, gdy dostajesz pliki z windows i nie chcesz, aby zainfekowane rozlazły się dalej (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)
Pokaż mi te set-tysięcy zombie oparte o linux, szczególnie te w których użytkownik nie wykonał procedury "ściągnę, kliknę, wpiszę hasło root i poczekam aż zainstaluje". W porównaniu do windows, na *nix same z sobie się nie pojawiają, bo to po prostu technicznie nie możliwe.

edycja:
A co do tematu, choć uważam to za akcje spamu... Polecam http://www.avira.com/en/avira-free-antivirus

Ten post edytował !*! 25.03.2013, 14:41:47

[sowiq]

A ja jestem ciekawy opinii o kaspersky, na pewno mają dobry marketing ale jak jest w praktyce?

Kiedyś Kaspersky'ego omijałem szerokim łukiem (chyba bardziej z przekonania), bo wydawał mi się wielka kobyłą. Ale później miałem go w pracy i wszystko ładnie śmigało. Od prawie dwóch lat mam go zainstalowanego na komputerze lokalnym i wszystko ładnie działa. A do tego nie drze mordy co kilka godzin, że się zaktualizował, tylko robi to w tle (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) No i póki co nie wpuścił mi jeszcze żadnego syfu.

Miałem natomiast niemiłą niespodziankę jakiś czas temu po zainstalowaniu najnowszej wersji 2013. Robiłem stronkę z tureckim tłumaczeniem i w formularzu kontaktowym znajdował phishing. O dziwo błąd występował tylko w tureckiej wersji językowej. Do tej pory nie wiem dlaczego.

Tak więc Kasperskiego mogę z doświadczenia polecić na 98%.

[r4xz]

Ciężko trochę z photoshopem pod Linuxa, ale programista z reguły nie tnie szablonów oraz nie projektuje ich (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

Gimp? W czym on jest gorszy od photoshopa (odnośnie projektowania szablonów)? (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

Wracając do tematu:
Mam już rok Avasta i nie narzekam, to już nie te czasy kiedy każdy plik systemowy był wirusem... (IMG:style_emoticons/default/tongue.gif)

[mstraczkowski]

Trudno znaleźć grafika posługującego się gimpem, a nie photoshopem, zresztą większość grafików jakich znam omija linuxa szerokim łukiem, a szkoda.

A jakie są między nimi różnice to nie wiem, to już musiałby zakwestionowac ktoś kto siedzi w grafice.

A co do tematu to kiedyś używałem Avira AntiVir i mogłem ją szczerze polecić, nie wiem jak jest aktualnie, rzadko siedzę na windowsie, ale jak już to mam zainstalowane AVG i także na niego nie narzekam.

Wcześniej korzystalem z avasta, mogę powiedzieć ze zrobił spory postęp bo pamiętam czasy kiedy jego heurystyka widziała niebezpieczeństwo wszędzie usuwając pliki systemowe, a jego proces można było zwyczajnie zamknąć z poziomu np. innej aplikacji przez co system przestawał być chroniony...

[O$iek]

Ale zawsze mają MACa. Takie trochę połączenie linuxa i windowsa (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

[!*!]

Trudno znaleźć grafika posługującego się gimpem, a nie photoshopem, zresztą większość grafików jakich znam omija linuxa szerokim łukiem, a szkoda.

To zależy od tego, od czego ten grafik. Zresztą, dobry grafik poradzi sobie w paincie, a i tak pracuje na OS X, więc te omijanie systemu linux, nie jest do końca trafne (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

A jakie są między nimi różnice to nie wiem, to już musiałby zakwestionowac ktoś kto siedzi w grafice.

Żadne, jeśli bierzemy pod uwagę wszytko co związane z www.

[Generic]

A u mnie to tak wygląda. W każdą wolną niedziele oczyszczam swój komputer Odkurzaczem, CCleaner i Oczyszczanie Dysku. Następnie defragmentacja dysku. Mój antywirus to Avast i jak dla mnie jest genialny. Wyłapuje mi wirusy i komputer żadnego nie trzyma. Dzięki takiej konserwacji nie miałem większych problemów przez rok od zakupu komputera a jego stan jest taki jak w czasie zakupu.

Ten post edytował Generic 1.04.2013, 12:27:49

[okari]

Polecam Kaspersky'iego - mam od kilku lat i sprawuje się bez zarzutu. Wg testów np. w Komputer Świat nie obciąża również jakoś nadmiernie komputera.

[ErnestNowaczek]

Najlepszy z których testowałem (norton,avg,eset) jest dla mnie norton internet security ale licencja wygasa po 31 dniach (IMG:style_emoticons/default/sad.gif)