![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 449 Pomógł: 4 Dołączył: 1.12.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zastanawiam się, jak najlepiej używać laptopa w domu, żeby nie zniszczyć baterii?
- Podłączenie stałe do sieci i bateria naładowana 100% wyciągnięta z kompa? Czy może naładowana mniej, np. 30%? (Widziałem gdzieś w instrukcji od komóry chyba (IMG:style_emoticons/default/tongue.gif) ) - Podłączenie stałe do sieci i bateria normalnie w kompie? Wiadomo, że przez noc ujdzie kilka %, więc będzie się codziennie doładowywać, co zawsze wydawało mi się złe. - Bateria do zera, ładowanie i tak na okrągło? Dodam, że baterii używam różnie, ale generalnie rzadko. Czasem kilka razy w tygodniu, ale z reguły raz w miesiącu/raz na dwa miesiące. |
|
|
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 592 Pomógł: 445 Dołączył: 12.03.2007 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jeśli patrzeć pod kątem długowieczności baterii:
- bateria naładowana do około 40% - wypięta - przechowywana w temperaturze pokojowej - raz na miesiąc przeprowadzony pełen cykl ładowania/rozładowania Wg badań (nie przytoczę teraz źródła), na żywotność baterii najbardziej wpływa temperatura i cykle ładowania (efekt pamięciowy). Przy temp. około 20 stopni żywotność jest największa, wraz ze wzrostem spada. W laptopie, jeśli jest blisko procesora, wywiewu zwykle temperatury są wyższe, zatem lepiej dla baterii jeśli jest wypięta. Pełny cykl ładowania to rozładowanie do zera, naładowanie do 100%, 2-3 godz pracy z zasilaniem na naładowanym do 100%, rozładowanie do około 40% odłączenie, odłożenie Z punktu widzenia pracy, jeśli zdarzają się zaniki w dostawie prądu, lepiej mieć baterię wpiętą, zasilacz wprawdzie chroni przed skokami napięcia, jednak przed całkowitym brakiem prądu nie. Na baterii, nawet jakby była słaba, jednak jest czas na zapisanie danych i wyłączenie systemu. |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 449 Pomógł: 4 Dołączył: 1.12.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jeśli patrzeć pod kątem długowieczności baterii: - bateria naładowana do około 40% - wypięta - przechowywana w temperaturze pokojowej - raz na miesiąc przeprowadzony pełen cykl ładowania/rozładowania Wg badań (nie przytoczę teraz źródła), na żywotność baterii najbardziej wpływa temperatura i cykle ładowania (efekt pamięciowy). Przy temp. około 20 stopni żywotność jest największa, wraz ze wzrostem spada. W laptopie, jeśli jest blisko procesora, wywiewu zwykle temperatury są wyższe, zatem lepiej dla baterii jeśli jest wypięta. Pełny cykl ładowania to rozładowanie do zera, naładowanie do 100%, 2-3 godz pracy z zasilaniem na naładowanym do 100%, rozładowanie do około 40% odłączenie, odłożenie Z punktu widzenia pracy, jeśli zdarzają się zaniki w dostawie prądu, lepiej mieć baterię wpiętą, zasilacz wprawdzie chroni przed skokami napięcia, jednak przed całkowitym brakiem prądu nie. Na baterii, nawet jakby była słaba, jednak jest czas na zapisanie danych i wyłączenie systemu. O to mi właśnie chodziło, dzięki. Chodzi mi o żywotność baterii, nie pracuję na laptopie w domu, jeśli już to na baterii w terenie (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 275 Pomógł: 32 Dołączył: 17.06.2007 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
moja bateria byla za slaba jak na srednio mocnego laptopa, i trzymala sobie max 2,5h.
pol roku odpinalem ja zawsze jak mialem prad pod reka i bylo dobrze, pol roku trzymalem ja zawsze pod pradem (na noc odpinalem w zasadzie, a i tak laptop pol dnia chodzi) - i wczoraj mi nawet napisalo 40 minut :/ takze pod pradem jej nie trzymaj (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 952 Pomógł: 154 Dołączył: 20.01.2007 Skąd: /dev/oracle Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jak chcesz laptopa używać w domu, to kup sobie stacjonarny. Szkoda czasu na takie kombinacje z bateriami, masz większą szansę, że ze zwykłego lenistwa szybko nie będziesz mieć ani ekonomicznego przełożenia ceny na moc, ani mobilności. Mam obecnie prawie dwuletniego laptopa jako drugi system, ale dzięki temu standardowa bateria wciąż trzyma praktycznie tak samo dobrze, jak na początku eksploatacji (2-2,5 godziny normalnej pracy), a nie robię praktycznie nic szczególnego z nią. Jak już zaczynam rozładowywać, to rozładowuję do końca i podłączam dopiero wtedy zasilanie. Jak laptop pracuje jako główny system, od czasu do czasu wypinam kabelek i pozwalam mu się rozładować. To wszystko.
|
|
|
![]()
Post
#6
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 449 Pomógł: 4 Dołączył: 1.12.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jakby mi nie był potrzebny laptop, to bym nie kupował (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg) Na tyle potrafię ocenić, co mi potrzeba.
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 23.08.2025 - 23:47 |