Forum PHP.pl

Może nie odkrycie ale warte uwagi
T-Raperzy znad wisły - kabaretowo-muzyczny zespół, prowadzący niegdyś satyryczny program KOC

Kilka MEGAhitów zespołu

A dlaczego niby mielibyśmy się nie nabijać z kolesia który robił z siebie pajaca? Sam fakt bycia zmarłym jeszcze nie kogo nie oczyścił z głupoty i głupot jakie nawyrabiał a ten przypadek bynajmniej nie odstaje od reguły. I wybacz ale ja nie znam zasad społecznych mówiących o tym że nie wolno nabijać się z pajaców.

To jak następnym razem będziesz oglądał skecze Benny Hilla to nie waż się z niego śmiać.
Albo tym bardziej nie mów źle o Hitlerze. On również nie żyje.

To co Ty mówisz to jakieś głupoty. Nabijanie się z czyjegoś postępowania nie jest moralnie nieuzasadnione. To, że ktoś zmarł nie wybiela go w ogóle.
To tak jak powiedzieć komuś "jesteś głupi" (to jest nieuzasadnione) a powiedzieć "twoje postępowanie jest głupie" (to już nie).

To tyle ode mnie, nie chcę juz zaśmiecać wątku. Jeśli masz jakieś uwagi proponuję dyskusję tą przenieść na PW.

Przepraszam, ale zadziwia mnie jak krótkowzroczną osobą jesteś. Gdybyś odrobinę przyjrzał się tej osobie, to zauważyłbyś, że pochodził z Teksasu i ubierał się jak Teksańczyk.
Mike, dalej nie rozumiesz i jak widać, z twojej własnej prośby nie chcesz bym Ci to wyjaśnił. Dziękuje.

Już kiedyś prosiłem cię abyś podarował sobie wycieczki osobiste na forum. Jeżeli jeszcze rodzice nie nauczyli cię szacunku do innych to powinni to zrobić póki jeszcze jesteś dzieckiem, bo potem może być za późno, także upominam cię po raz kolejny i przypominam że nie życzę sobie prywatnych wycieczek na forum.

Wybacz, ale dodam jedno - rozmowa to interakcja dwustronna. I zapamiętaj to dobrze, bo już dzieckiem jak widać nie jesteś, chyba że jesteś tzw. Wojtek 12

Nie do końca się zgodzę: BH to był komik więc siłą rzeczy wywołuje śmiech, natomiast gość, o którego chodzi w dyskusji, to muzyk. Różnica więc jest. Tam śię śmiejesz ze skeczy BH, natomiast tu jest nabijanie się z człowieka.


Ty natomiast z pewnością jesteś Turgon14 - różnica wiekowa (12, 14) niewielka...

Dla mnie osobiście ten gostek nie był śmieszny. Jednak nie uważam, aby śmianie się z kogoś kto już nie żyje było czymś karygodnym.

PS: co do muzycznych okryć: Bunkier "Wyskocz z autobusu - kierowca klamie!". Może nie jest to jakieś sensacyjne odkrycie ale u mnie leci non stop (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) Video z koncertu do tytułowego numeru. Uwielbiam takie proste songi (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) 4 dźwięki i jedziemy! (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif)

// EDIT:
Przepraszam, 5 dźwięków (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) hehehe

Ten post edytował phpion.com 19.12.2007, 21:31:27

Ja słucham polskiego rapu, choć z powyższej listy wykreśliłbym paru (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

ja słucham raczej tylko hip-hopu i tylko rodowitego (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg) wykonawcy? :
- Pezet,
- PIH,
- Paktofonika,
- Pierrot (localhost (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif) )
- Trzeci Wymiar,
- Sobota,
- Yez yez yo,
- PTP,
- Eldo,
- Chada ("Proceder"),
- Onar

no i tyle co pamiętam (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

W 1997 roku mając 13 lat natknąłem się po raz pierwszy na grupę DJ'ów o nazwie Coldcut. Na płycie z MACHINY 97 o nazwie "Machinogodzilla 14 czyli zamach na owcę" usłyszałem kawałek "More beats and pieces" i byłem długo w nim zakochany. Jakiś czas temu przypomniałem sobie ten kawałek Coldcut. Zapragnąłem więcej, i już mam dużą dyskografię Coldcut. Bardzo polecam:

More beats and pieces YT
Coldcut featuring Yazz-Doctorin the house
Coldcut-Timber
Coldcut-Trueskool
Coldcut- Stop this crazy thing
Coldcut - Kinda Natural

Na wspomnianej przeze mnie płycie jest jeszcze jeden wykonawca Herbalizer. Polecam bardzo gorąco I Coldcut i Herbalizera (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

Ja od swojej strony ostatnimi czasy mocno katuję Eluveitie, ale wcześniej była często Angtoria, Tristania, Lacuna Coil czy Moonspell. Ogólnie mam jednak ciut szersze zainteresowania muzyczne. Nie pogardzę dobrą elektroniką. I mówię tu o klasykach takich jak J. M. Jarre czy Vangelis, a nie jakimś brzdąkaniu na organkach. Mam sentyment do rocka lat 80. choć posłucham także utworów z ciekawą linią czy warstwą tekstową. Innymi słowy musi mi utwór wpaść w ucho i mieć trudność by z niego wyskoczyć po kilku sekundach. Przykładem jest choćby ten kawałek: http://www.youtube.com/watch?v=ZbekVK9JC-o Może mało odkrywczy czy tekstowo taki sobie, choć sam tekst zwrotek, zwłaszcza ostatniej taki najgłupszy nie jest i nie taki banalny jak się wydaje na początku. Całość jednak ciągnie mnie by przesłuchać raz na kilka dni, gdyż obie warstwy się bardzo fajnie komponują.

Moim wakacyjnym odkryciem jest zespół Joy Division. Jeśli chodzi o tekst tworzonych piosenek to nie znam nic lepszego.
Joy Divison

Ja preferuję rock/grunge/ballady metalowe przeważnie z lat 80-90':

Nirvana
Lady Pank
Marillion
Metallica
Pink Floyd
Alice in Chains
Oddział Zamknięty
Dżem

poza tym muzyka klubowa jak wpada w ucho (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

ten kawałek Lady Pank jest moim zdaniem świetny, o dziwo niezbyt popularny: http://w548.wrzuta.pl/audio/4LdPWhLIKF7/la...nie_to_obchodzi

youtube: http://www.youtube.com/watch?v=NN3J35nbYCw...feature=related (słaba jakość)

Ten post edytował Quantum 24.09.2010, 16:05:10

Ja podobnie jak Quantum, dodałbym do tego TSA (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

A ja odkryłem swego czasu 2 zespoły - jeden dość już dawno, a drugi na dniach. Konkretnie są to projekty muzyczne, ktore tworza muzyke najczesciej na potrzeby filmow - trailerow jak i sama muzyke filmowa. Pierwszy z nich to X-Ray-Dog, a drugi to Audiomachine. Utworki dosc czesto sa krotkie, z mocno zarysowanym motywem. Fajnie jest cos takiego posluchac, zwlaszcza wracajac z pracy by sie wyciszyc i wyluzowac (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

Przeważnie słucham radia internetowego, ale ciągle leci to samo. Muszę wybrać się do Jamendo (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

Jeżeli wszystko już się wam znudziło, skorzystajcie z serwisów społecznościowych, aby odnaleźć innych wykonawców. Sporządziłem na szybko listę ciekawych wykonawców (niektórzy są znani, inni mniej):

Klipy na YouTube
Rob Rock - I'm A Warrior - koncert (power metal)
Dream Theater - Another Day (rock progresywny)
Quidam - Choćbym - Meksyk 99 (rock progresywny)
Rush - The Camera Eye - koncert (średnia jakość dźwięku, wysoka wideo)
Łosowski - Komputerowe Serce (elektronika)

Rock
Argent
Casting Crowns
Dire Straits - "Walk of life" "So far again"...
Europe - "Rock the night" "Start from the Dark" "Carrie" "Time has come"...
Jackknife (PL)
Kansas
PGR (PL)
Requiem (PL) - "Private war" "Memento" "Deszcz" "Requiem dla nas"
Scorpions - "Rhythm of love" "The ZOO" "Pictured life" "White Dove"
Switchfoot
Sztywny Pal Azji (PL) - "Spotkanie z..." "Wieża radości wieża samotności"
TSA (PL)
ZZ Top

Rock progresywny
Albion (PL)
Dream Theater
Dreamscape
Quidam (PL)
Retrospective (PL)
Rick Wakeman
RSC (PL) - "Niczego więcej"
Rush
Yes

Metal
2TM2,3 (PL)
Barren Cross
Monstrum (PL)
Narnia
Rob Rock - "Eagle" "Forever" "Rock the Earth" "I'm a warrior"
Sabaton
Seventh Avenue
The Poodles
White Lion

Metalcore
As I Lay Dying
August Burns Red
Blessthefall
Demon Hunter
For Today
Gwen Stacy
Haste the Day
Impending Doom
Still Remains
The Chariot
The Devil Wears Prada
Underoath
War of Ages

Synth pop
Kombi (nie mylić z Kombii)
Łosowski

Ten post edytował WebCM 30.09.2010, 21:04:31

Jako że po paru nieudanych próbach nauki gry na harmonijce ustnej kolejna próba jest bardzo udana z nadziejami na dalszy rozwój zamieszczam to co odkryłem niedawno a szkoda że nie odkryłem tego wcześniej:

Sonny Terry & Brownie McGhee - Hootin' The Blues
Sonny Terry & Brownie McGhee - Easy Rider

Piękna muzyka polecam jej wysłuchanie (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

Odkopuje (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

Dawno temu zakupiłem całą kolekcję Queen wydawaną co tydzień z pewną gazetą. Zrzuciłem wówczas "the best of" i zapomniałem o dosyć dużym stosie płyt. Wczoraj ten stos odkopałem, zrzuciłem na dysk wszystko i zacząłem słuchać. Jeśli miałbym jednym słowem określić to odkrycie, to byłoby to "genialne".
Odkryliście coś nowego (starego) ostatnio?

Zaiste, Jethro Tull. Jeśli ktoś lubi progresywny rock, powinien zapoznać się z tym zespołem. Zespół jest notowany na liście najlepiej sprzedających się artystów w historii, a w rocku progresywnym jest chyba nawet na pierwszym miejscu. Natknąłem się na niego przez przypadek i nie pożałowałem.

Hm, może coś z muzyki filmowej:

• Michael Nyman "Prospero's Books"
• Kenji Kawai "Avalon"
• Gustavo Santaolalla "Babel" - zwłaszcza świetny kawałek "Endless flight"