Witaj Gościu! ( Zaloguj | Rejestruj )

Forum PHP.pl

141 Stron V  « < 34 35 36 37 38 > »   
Reply to this topicStart new topic
> H U M O R
Indianin
post
Post #701





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 247
Pomógł: 0
Dołączył: 19.04.2003
Skąd: Hamburg / Darlowo

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Mi wychodzi ze gdybym byl kobieta mialbym 1 promil wiecej niz gdybym byl mezczyzna i musialbym 10 godzin dluzej trzezwiec .
Go to the top of the page
+Quote Post
Vertical
post
Post #702





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 848
Pomógł: 0
Dołączył: 7.07.2004
Skąd: Wrocław

Ostrzeżenie: (0%)
-----


...A mi wychodzi, że nie jestem kobietą (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
Bakus
post
Post #703


Administrator serwera


Grupa: Przyjaciele php.pl
Postów: 909
Pomógł: 0
Dołączył: 12.08.2003
Skąd: /var/www/wroclaw.php

Ostrzeżenie: (0%)
-----


...a to Ci odkrycie...

(IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/snitch.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
spenalzo
post
Post #704





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 2 064
Pomógł: 1
Dołączył: 22.01.2003
Skąd: Poznań

Ostrzeżenie: (0%)
-----


http://www.webinside.pl/news/604
No cóż, wybór cytowanej osoby nie był zbyt szczęśliwy... (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/tongue.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
scanner
post
Post #705





Grupa: Zarząd
Postów: 3 503
Pomógł: 28
Dołączył: 17.10.2002
Skąd: Wrocław




Spen... doje(b|ch)ałeś po bandzie... spadłem z krzesła, a to mi się dawno nie zdażyło...
Go to the top of the page
+Quote Post
.dragonfly
post
Post #706





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 217
Pomógł: 0
Dołączył: 5.10.2003
Skąd: Londyn / UK

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Z czego sie smiejecie (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) Kubatron to powazny i szanowany czlowiek branzy... (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/laugh.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
MoD
post
Post #707





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 193
Pomógł: 0
Dołączył: 14.09.2003
Skąd: Brodnica (koło Torunia)

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Tak powinien wyglądać błąd 404
Nie wiem czy było bo mi się nie chce tylu postów czytać (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
spenalzo
post
Post #708





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 2 064
Pomógł: 1
Dołączył: 22.01.2003
Skąd: Poznań

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat(Vertical @ 2004-10-04 18:13:07)

(IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/offtopic.gif)

Skończ komentowac każdy post w tym temacie. Nastepny pójdzie do wora.
---
Popieram tez przypilnuje
hwao
(IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/ph34r.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
Vertical
post
Post #709





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 848
Pomógł: 0
Dołączył: 7.07.2004
Skąd: Wrocław

Ostrzeżenie: (0%)
-----


...To może teraz ja coś wniosę:
http://www.funiaste.net/g6lrrIL3/sierpien/...04/00018078.jpg
Go to the top of the page
+Quote Post
MoD
post
Post #710





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 193
Pomógł: 0
Dołączył: 14.09.2003
Skąd: Brodnica (koło Torunia)

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat(spenalzo @ 2004-10-04 18:41:46)
Skończ komentowac każdy post w tym temacie. (..)

Ja na swoim forum bym to nazwał nabijaniem postów...

----------------

http://www.themeatrix.com/polish/ - coś dla fanów Matrixa
Go to the top of the page
+Quote Post
Nitro
post
Post #711





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 56
Pomógł: 0
Dołączył: 10.03.2003
Skąd: Szczecin

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat(MoD @ 2004-10-04 19:09:16)
Cytat(spenalzo @ 2004-10-04 18:41:46)
Skończ komentowac każdy post w tym temacie. (..)

Ja na swoim forum bym to nazwał nabijaniem postów...

To samo można powiedzieć o Twoim poście (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

A teraz:
Cytat
Pewien dziennikarz postanowił zrobić wywiad na uczelni technicznej. Jednym z podstawowych pytań było określenie czasu jaki potrzeba na opanowanie języka chińskiego.
Podchodzi do prof. dr hab. .. i pyta:
- Panie profesorze ile pan potrzebuje czasu aby nauczyć się chińskiego?
- No tak aby dość dobrze się nim posługiwać to 7 lat.
Idzie do doktora
- Panie doktorze ile pan potrzebuje czasu aby nauczyć się chińskiego?
- W ciągu 5 lat sądzę, że bym się nauczył.
Idzie do doktoranta i zadaje to samo pytanie
Doktorant odpowiada że 2 lata wystarczą.
W końcu podchodzi do studenta:
- Te stary ile potrzebujesz czasu aby nauczyć się chińskiego?
Na co student spojrzał się ze zdziwieniem i pyta:
- Na kiedy trzeba (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/questionmark.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
scanner
post
Post #712





Grupa: Zarząd
Postów: 3 503
Pomógł: 28
Dołączył: 17.10.2002
Skąd: Wrocław




Cytat
Irak. Polska baza. Przyjezdza generalicja i pytaja:
- Jesć co macie?
- Mamy Panie Generale!
- Pić co macie?
- Mamy Panie Generale!
- Dupczyć co  macie?
- Mamy Panie Generale!
Za miesiac ta sama sytuacja. Generał:
- Żarcie wam dowozimy, picie wam dowozimy, ale skad dupczenie?
Szeregowy:
- Tam za rogiem stoi taka wielbładzica, Panie generale. Poszedł
więc
generał, zrobił co miał zrobić, wraca (zapinajac rozporek) i
mówi:
- hmmmm ...troche stara ta wielbładzica....
- Stara, stara Panie Generale ale do burdelu podwozi
Go to the top of the page
+Quote Post
escaflowne
post
Post #713





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 220
Pomógł: 0
Dołączył: 20.02.2003
Skąd: Poznań

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat
OPOWIEŚCI INFORMATYKÓW

1) Kiedyś pracowałem z babeczką, której podmieniłem wygaszacz na czarny
ekran. Nie było widać nic - po prostu czarny monitor. Ona oczywiście nie
wiedziała, że to wygaszacz i przyszła kiedyś do mnie z prośbą, żebym
włączył jej komputer. Podszedłem do sprawy fachowo. Zamyśliłem się,
chrząknąłem, znowu zamyśliłem, a potem poinformowałem ją, że jeden z
kabli w komputerze jest luźny. I trzeba mocno huknąć dłonią w biurko,
żeby zaczął stykać. I dla przykładu uderzyłem mocno w biurko, co okazało
się nad wyraz skuteczne. Oczywiście chodziło o to, żeby poruszyć myszkę
i wyłączyć wygaszacz. Tak mi się ta zabawa spodobała, że byłem ciekaw
kiedy kobitka się zorientuje... Po dwóch miesiącach, kiedy widziałem jak
szkoli nową osobę, i uczy ją umiejętnie uderzać w biurko "...bo kabelek
jest luźny" nie wytrzymałem. Podszedłem i wyjawiłem całą prawdę... Wiem,
mięczak ze mnie...

2) Kiedyś stworzyłem efekt graficzny, który wyglądał jak przesuwające
się światło w kserokopiarce. Oczywiście nie mogłem się oprzeć i
wbudowałem go w program w biurze. Pracownikom zaś powiedziałem, że mamy
teraz zawansowany program i oprócz logowania muszą jeszcze przykładać
rękę do ekranu - wtedy ekran skanuje ich odciski palców. Przez prawie
miesiąc miałem ubaw, patrząc jak pięcioro głąbów przed każdym
załogowaniem przykłada rękę do ekranu i czeka aż ekran zeskanuje ich
odciski. Oczywiście bawiłbym się dłużej, gdyby nie szef, który wszedł do
biura z rozdziawioną szczęką, wziął mnie na bok i kazał mi to
natychmiast odinstalować...

3) Siedzę sobie w kanciapie z kumplem i nagle wpada zaaferowana kobieta.
[cenzura] dyskietką w ręku i mówi, że stacja jej padła. Pouczyłem ją, że
trzeba było zadzwonić (akurat bym się ruszył), ale w końcu mnie namówiła i
razem z kumplem poszliśmy obadać sprawę. Dochodzimy do jej biurka,
ja patrzę, a ona wkłada dyskietkę do góry nogami i krzyczy, że "Stacja
nie działa, a ona MUSI zgrać co trzeba!". Patrzę na kumpla, on na mnie,
widzę że kumpel już ma powiedzieć Pani w czym rzecz, więc gestem ręki go
uciszam i mówię: - Bo widzi Pani. Ktoś sfuszerował sprawę! Ma Pani
komputer postawiony do góry nogami... - po czym przekręciłem jednostkę i
wyszedłem z pokoju z kumplem, żeby się wyśmiać.

4) Zadzwoniła do nas kobitka i stwierdziła, że jakiś idiota odłączył jej
LAN. W życiu babki nie widziałem, ani jej komputera, ale idę do niej.
Akurat nie było jej w boksie, ale już widzę, co jest grane. Panienka
przesunęła sobie komputer z prawej strony boksu na lewą. A że kabel z
sieci był za krótki, to go odłączyła. Przesunąłem komputer z powrotem na
prawą stronę, wpiąłem dyndającą wtyczkę i napisałem kartkę: "DZIAŁA
TYLKO PO TEJ STRONIE BOKSU!"

5) Szef firmy pojawił się w biurze w laptopem. Miał ważną pracę do
zrobienia więc rozłożył się w swoim gabinecie ze sprzętem. Nagle słyszę
jak mnie wzywa do siebie. Szef: Mam z tym problem. Jak się włącza
Windows, to po kilku sekundach wszystko gaśnie... Ja: Czy bateria jest
naładowana? Szef: (tonem nie znoszącym sprzeciwu) Oczywiście, że jest!
Ja idę, a Ty to napraw. Po czym szef wyszedł z gabinetu. No więc
zasiadłem do sprzętu, włączam i faktycznie, Winda się ładuje i wszystko
znika. Miałem naprawdę ciężki dzień, ale nic, próbuję dalej. Wciąż z tym
samym rezultatem... Już miałem zapłakać, gdy zauważyłem, że kabel
zasilający jest odłączony. Podłączyłem do sieci i laptop śmigał jak
nowiutki, a więc bateria nie była naładowana, ha!. Zadzwoniłem,
powiedziałem, że to potrwa jeszcze z 3 godziny i zabrałem się za
układanie pasjansa (przecież, to był ciężki dzień), aż w końcu zjawił
się szef. Zaskoczony, że tak szybko się uporałem spytał jak to zrobiłem.
Uśmiechnąłem się i powiedziałem: - Musiałem shakować Pana rejestr,
ponieważ wirus spowodował konflikt między portem myszy, a UART w
CONFIG.SYS. To był ciężki kawałek roboty, ale udało mi się skonwertować
Pański kernel z binarnego na hexagonalny i wejść przez furtkę w IRQ do
BIOSU... A on to kupił...
Go to the top of the page
+Quote Post
tsufu
post
Post #714





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 36
Pomógł: 0
Dołączył: 12.07.2004

Ostrzeżenie: (0%)
-----


jelsi bylo to przepraszam

gdzies w sieci znalezione:

Cytat
Joe > What's the best php Template parser?
Me > php itself

    * Silence for about half an hour *

Joe > Where can I find php itself?
Me > php.net
Joe > Yes that's php, I'm looking for php itself
Me > huh?
Joe > Or did you mean something else with php itself? I thought you meant that the name of the template parser was 'php itself'.
Me > D'oh!


(IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/worriedsmiley.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
menic
post
Post #715





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 493
Pomógł: 0
Dołączył: 14.06.2003
Skąd: Tomaszów Lubelski/Rzeszów

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Ten me ma całkowita racje (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/guitar.gif)
Go to the top of the page
+Quote Post
kszychu
post
Post #716





Grupa: Przyjaciele php.pl
Postów: 2 712
Pomógł: 23
Dołączył: 27.10.2003
Skąd: z kontowni

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat
NA ŚWIECIE: Szanowny kolego, długo się nie widzieliśmy!
U NAS: Kopę lat, kurwa mać!
--------
NA ŚWIECIE: Pan jest bardzo wykształcony.
U NAS: Co za pedał.
--------
NA ŚWIECIE: Nie zauważył pan wszystkich aspektów umowy.
U NAS: Pierdolony ślepiec.
--------
NA ŚWIECIE: Pan raczy żartować.
U NAS: Pojebało cię?
--------
NA ŚWIECIE: Nie, nie ma pan racji.
U NAS: Chuj ci w dupę.
--------
NA ŚWIECIE: Dane które posiadacie nie odpowiadają faktom.
U NAS: Nie pierdol!
--------
NA ŚWIECIE: Pana sekretarka jest bardzo sympatyczna.
U NAS: Posuwasz ją?
--------
NA ŚWIECIE: Smacznego.
U NAS: Udław się chuju.
--------
NA ŚWIECIE: Jaką funkcję pełni ten pan w firmie?
U NAS: Co to za fiut?
--------
NA ŚWIECIE: Chwilowo nie jesteśmy zainteresowani reklamą.
U NAS: Na chuj mi reklama.
--------
NA ŚWIECIE: Wydaje mi się, że z jego zdaniem nie musimy się liczyć.
U NAS: Pierdolić go.
--------
NA ŚWIECIE: Ten projekt jest łatwy do zrealizowania.
U NAS: Z palcem w dupie.
--------
NA ŚWIECIE: To niemożliwe.
U NAS: Takiego wała.
--------
NA ŚWIECIE: Chwilowo nasza firma nie prosperuje najlepiej.
U NAS: Jesteśmy w gównie.
--------
NA ŚWIECIE: Pan jest bardzo ostrożnym rozmówcą.
U NAS: Dyplomata jebany.
--------
NA ŚWIECIE: Dlaczego nie zgadzacie się na dalszą współpracę?
U NAS: Pojebało was?
--------
NA ŚWIECIE: Rozwój sytuacji na rynku nie idzie w pomyślnym kierunku.
U NAS: Jest chujowo.
--------
NA ŚWIECIE: To wpływowi panowie.
U NAS: Same kutasy.
--------
NA ŚWIECIE: Ten pan nie ma znaczących kontaktów.
U NAS: Może mi zrobić laskę.
--------
NA ŚWIECIE: Dziękuję!
U NAS: (Wyraz nie istnieje)


I z góry przepraszam wszystkich, których niektóre zwroty mogły urazić lub zbulwersować, ale aż żal cenzurować :]
Go to the top of the page
+Quote Post
kszychu
post
Post #717





Grupa: Przyjaciele php.pl
Postów: 2 712
Pomógł: 23
Dołączył: 27.10.2003
Skąd: z kontowni

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat
Jeśli jako dzieci albo młodzi ludzie żyliście w latach 40; 50; 60 i
70-tych XX wieku - nie możecie dziś uwierzyć, że w ogóle mogliście przeżyć!

Dlaczego? A dlatego, że:

- jako dzieci siedzieliśmy w samochodach bez pasów bezpieczeństwa i
poduszek powietrznych

- nasze łóżeczka pomalowane były farbami o krzykliwych kolorach, pełnymi
kadmu i ołowiu (o rozpuszczalnikach nie wspomnę...)

- buteleczki z lekarstwami i innymi (nie)bezpiecznymi chemikaliami z
"Wyborową" na czele dały się przecież bez trudu otworzyć a ciekawość to
przecież cecha dzieci i młodzieży, prawda?

- drzwi i szafki w kuchni i łazience były stałym niebezpieczeństwem dla
każdego z nas, zwłaszcza, że nikt nie słyszał o zamkach
anty-dziecięcych...

- do jazdy na rowerze nikt w życiu nie włożył kasku ochronnego (podobnie
na nartach albo wrotkach)

- wodę piło się z kranu a nie hermetycznych butelek i tym temu
podobnych...

- pierwsze samochody budowaliśmy z pudeł albo skrzynek po kartoflach i
podczas jazdy z górki stwierdzało się, że się zapomniało o hamulcach...

- rano wychodziliśmy z domu by pójść się pobawić, musieliśmy wrócić
wtedy, kiedy zapalały się pierwsze latarnie - nikt nie wiedział gdzie
nas nosi,
bo nikt nie miał przy sobie komórki a sprawne budki telefoniczne można było
policzyć na palcach jednej ręki (zresztą i tak nikt nie nosił grosza przy
sobie...)

- człowiek się kaleczył, łamał kości, wybijał zęby i nikt nikogo z tego
powodu nie skarżył do sądu; sami byliśmy sobie winni...

- jedliśmy keksy, czekoladę (często czekoladopodobną), chleb grubo
posmarowany masłem, kiełbasę, kartofle, skwarki i Bóg wie jeszcze co - i co?
- i nikt nie był przesadnie gruby...

- piliśmy w grupie z jednej butelki i nikt od tego nie umarł...

- nie mieliśmy: playstation, nintendo, x-box, gier video, 60 programów w
telewizji, kaset video, dvd, surround sound, własnego telewizora,
komputera

- mieliśmy świetnych kolegów i koleżanki!

- po prostu wychodziliśmy z domu i spotykaliśmy ich na ulicy, bez
telefonowania i umawiania się, bez wiedzy rodziców (oni nie musieli nas
przywozić i odwozić) - jak to było możliwe?

- wymyślaliśmy zabawy z kijem i kamieniem, jedliśmy ziemię, dżdżownice i
temu podobne - i co? - przepowiednie też się nie sprawdziły - robaki nie
żyły w naszych żołądkach a kijami nie wyłupaliśmy rówieśnikom zbyt wielu
oczu...

- niektórzy z nas nie byli tak sprytni i przepadali na egzaminach albo
powtarzali klasę i nikt nie zwoływał z tego powodu kryzysowych
nauczycielskich narad...

- jeździło się autostopem i nikomu nie przyszło do głowy, że coś takiego
może się bardzo marnie skończyć...

Nasze pokolenia stworzyły tak wiele! może właśnie dlatego, o czym piszę
powyżej , że bez obaw, z wolnością, siłą, konsekwencją, sukcesem i
klęską, gotowością na ryzyko i wiarą w drugiego. To właśnie zawdzięczamy
naszym
rodzicom i rodzicom naszych rodziców - i czasom naszego dzieciństwa i
młodości...

I Ty też do nas należysz!


I jeszcze w kwestii formalnej (no dobra, głównie po to piszę ten post...) od teraz każdy, ktonapisze co¶ w tym w±tku i nie doł±czy dowcipu dostanie ode mnie oficjalne ostrzeżenie! Koniec postów w stylu "ależ to było inspiruj±ce! dawno się tak nie taczałem po schodach ze ¶miechu!"
Go to the top of the page
+Quote Post
scanner
post
Post #718





Grupa: Zarząd
Postów: 3 503
Pomógł: 28
Dołączył: 17.10.2002
Skąd: Wrocław




Popieram te ostzreżenia.,
Cytat
Dziedek obejrzał pornosa i zagaduje do babci:
- Choć, przelecę Cię w ucho...
- No co ty, stary! Zeby mi słuch odebralo?
- No choć, nie bój się... Cale życie brałas do buzi, i głosu Ci nie odebrało...
Go to the top of the page
+Quote Post
Puciek
post
Post #719


TAO programowania


Grupa: Zarejestrowani
Postów: 340
Pomógł: 3
Dołączył: 25.03.2003
Skąd: ze słoika

Ostrzeżenie: (30%)
XX---


Ciach - nie akrualne, hwao
Rach - fama i tak poszla

A teraz cos specjalnie dla znerwicowanych programistow php
Cytat(Prawa Murphyego o klientach)
Klientowi nigdy nie przyjdzie na myśl ile kosztuje projekt, tylko ile można na tym projekcie zaoszczędzić.
Jeżeli udało ci się wprowadzić w programie wymagane przez klienta poprawki, wtedy on z nich zrezygnuje.
Żaden klient nie wie czego właściwie chce.
Każdy klient wie dokładnie czego nie chce.
Żaden klient nie chce tego co masz już gotowe.
Nie wie także co chciałby mieć zamiast tego.
Klient, który najmniej płaci, marudzi najwięcej. (tu sie totalnie zgadzam)
Klient żąda największych zmian dokładnie wtedy, kiedy produkt jest już gotowy.


Ten post edytował Puciek 7.10.2004, 19:15:23
Go to the top of the page
+Quote Post
Vertical
post
Post #720





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 848
Pomógł: 0
Dołączył: 7.07.2004
Skąd: Wrocław

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Cytat
Pan Jezus stoi na tafli wody rzeki Jordan i mówi do pewnego mężczyzny:
-Synu, przyjdź do mnie!
Ten odpowiada:
-Ależ, Jezu! Utonę!
Na to Jezus:
-Uwierz, że przejdziesz, a nie utoniesz!
Mężczyzna zmieszany wchodzi do wody...
-Panie, boję się, nogi mi się zatapiają!
-Nie bój się, synu! To bardzo proste, uwierz w siebie!
Mężczyźnie wystaje z wody już tylko głowa i mówi:
-Jezusie! Ja na prawdę nie dam rady!
-To bardzo proste, uwierz mi!
Mężczyzna poszedł dalej, utonął... Jezus mruczy pod nosem:
-Po palikach, idioto, po palikach!


Ten post edytował Vertical 7.10.2004, 15:43:49
Go to the top of the page
+Quote Post

141 Stron V  « < 34 35 36 37 38 > » 
Reply to this topicStart new topic
3 Użytkowników czyta ten temat (3 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 



RSS Aktualny czas: 27.11.2025 - 04:15