cisza
7.01.2010, 00:19:09
Przedstawiam mój nowy projekt internetowy -
Kaboom.pl.
Jak wskazuje slogan serwisu, ma on służyć przede wszystkim 'detonacji' nudy. Najpopularniejszą rozrywką zabijającą czas w sieci są gry online, tym też zajmuje się niniejszy serwis. Jest już takich w sieci całe mnóstwo, po co więc kolejny? Chciałem spróbować własnej koncepcji i pomysłów, no i przede wszystkim dołożyłem wszelkich starań, aby zrobić serwis "dobrze".
Strona od zera ( cms, grafika, kod) powstawała miesiąc i za całokształt odpowiedzialny jestem tylko i wyłącznie ja (treść serwisu jest już wspólnym dziełem kilku osób ).
Od godziny 6:00 rano do 18:00 występuje szablon dzienny, zaś od 18:00 do 6:00 szablon nocny.
IE6 olałem i zaczynam się odzwyczajać od faktu, że to coś istnieje

.
Będę wdzięczny za konstruktywne opinie.
darko
7.01.2010, 00:26:12
- Poprawcie wyszukiwarkę, wpisanie znaku % powoduje:
Cytat
Nieprawidłowe przekierowanie
Firefox wykrył, że serwer przekierowuje żądanie tego zasobu w sposób uniemożliwiający jego ukończenie.
* Problem ten może się pojawić w wyniku zablokowania lub odrzucenia ciasteczek.
-
zabezpieczcie logowanie, można Wam wykraść ciastko, oto dowód: 
to moje, ale i tak można z tym pokombinować
(info na PW)
- u mnie ucina tekst w stopce (Mario Bros © Copyright by Nintendo. All rights reserved.) (firefox 3.5.7 Linux)
Dobra muszę się wylogować i zniszczyć ciastko...
Powiem jedno. Strasznie mi się podoba!

Nie mam się nawet do czego przyczepić, mówię o wyglądzie. Wszystko fajnie ze sobą współgra
Kildyt
9.01.2010, 09:21:25
Popraw link do strony błędu. Teraz przechodzisz na localhosta.
Gratuluję odwagi za porzucenie wsparcia dla IE 6. Ja niestety nie mogę sobie na to jeszcze pozwolić.
Design jest super, więc nawet nie ma do czego się doczepić.
Logowanie na ul nie jest za najlepszym pomysłem.
Kod javascript wrzuć do zewnętrznego pliku.
Rozróżnij b i strong.
Z h1 od razu przeskakujesz do h3.
Nadużywasz ul-ów. To, że wszystkie elementy są pod sobą jako nowe bloki to nie znaczy, że są listą.
Sam img w h to nie jest dobry pomysł. To nic nie mówi robotom. Powinieneś wrzucić tutaj tekst, a tło ustawić w CSS-ie.
qwerty1440
9.01.2010, 11:10:50
Nie rozumiem dlaczego jakis idiota usunal moj post. Kwestia praw autorskich to bardzo powazna sprawa!
itsme
9.01.2010, 13:39:54
ja ...
oceniamy - wypowiadamy sie pelnymi zdaniami.
za idiotę blokada konta na 30 dni :-) polecam melisę lub inny środek na uspokojenie
thomson89
9.01.2010, 14:57:55
Stronka bardzo fajna. Layout że tak powiem trochę "obsrany", pełno tam wszystkiego, ale mimo to przyjemnie się tam przebywa i wszystko łatwo znaleźć. Gratulacje!
cisza
9.01.2010, 23:26:47
Dziękuję za tak liczne wypowiedzi!
@qwerty nigdzie nie złamałem praw autorskich. Odnośnie Mario jest copyright na dole z odnośnikiem do strony Nintendo, a ja nie czerpię korzyści ze strony.
@Kildyt, dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie semantyki - nie miałem kiedy się tym zająć, aż w końcu o tym zapomniałem. Rozróżniam b i strong, a tego pierwszego nie używam od kilku lat, nie rozumiem więc o co chodzi? Kod JS jest w zewnętrznym pliku, poza samym kodem do osadzania flash'a. Dlaczego logowanie na ul'u jest złym pomysłem? Ogólnie nabyłem ten nawyk przy serwisach korporacyjnych. Jaką alternatywę proponujesz? IE6 porzuciłem przy tym projekcie, bo nie ma raczej nikogo kto grałby w gry flash lub shockwave pod tą przeglądarką. W innych projektach niestety muszę jeszcze uwzględniać twór MS.
No i czas się zająć poprawkami w PHP'ie, bo poza wspomnianymi tutaj sam kilka znalazłem.
Jeszcze raz dziękuję za poświęcenie chwili na testy lub chociażby zobaczenie efektu mojej pracy : ). Cieszę się, że design tak dobrze się przyjął. Zależało mi na zrobieniu strony, która jest przede wszystkim ładna - bo czym można się dziś wyróżnić na serwisach tego typu?
Kildyt
10.01.2010, 12:39:41
Cytat(cisza @ 10.01.2010, 00:26:47 )

@Kildyt, dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie semantyki - nie miałem kiedy się tym zająć, aż w końcu o tym zapomniałem. Rozróżniam b i strong, a tego pierwszego nie używam od kilku lat, nie rozumiem więc o co chodzi? Kod JS jest w zewnętrznym pliku, poza samym kodem do osadzania flash'a. Dlaczego logowanie na ul'u jest złym pomysłem? Ogólnie nabyłem ten nawyk przy serwisach korporacyjnych. Jaką alternatywę proponujesz? IE6 porzuciłem przy tym projekcie, bo nie ma raczej nikogo kto grałby w gry flash lub shockwave pod tą przeglądarką. W innych projektach niestety muszę jeszcze uwzględniać twór MS.
Sorki za niedopatrzenia. Często wypisuję różne rzeczy "na gorąco".
Co do ul-ów to powinno to być stosowane do listy wypunktowanej, czyli kolejno uporządkowanych linków, lub punktów. U ciebie jest to nadużywane. W większości wypadków wystarczy ustawić w CSS clear:both lub ustalić obiekt jako blok. W przeciwnym wypadku robot może niepotrzebnie zaliczyć niektóre elementy do listy.
Daiquiri
13.01.2010, 19:29:21
Cytat(cisza @ 9.01.2010, 23:26:47 )

@qwerty nigdzie nie złamałem praw autorskich. Odnośnie Mario jest copyright na dole z odnośnikiem do strony Nintendo, a ja nie czerpię korzyści ze strony.
Gwoli ścisłości: to, że nie czerpiesz korzyści ze strony nie ma nic wspólnego z prawami autorskimi. Jeżeli posiadasz prawa do wykorzystywania tych grafik, a raczej "wizerunku" (jakkolwiek by to nie brzmiało

) postaci lub są one dostępne ot tak "dla ludu" - to nie widzę problemu. Jeżeli zaś nie masz, to niestety musisz je usunąć lub uzyskać zgodę na ich wykorzystywanie, bo przecież inaczej byłaby to kradzież

. Nie bardzo rozumiem do czego odnosi się Mario copyright - właściciel praw pozwala je wykorzystywać z zaznaczeniem autorstwa czy...?
Co do samej grafiki to bardzo fajna, mimo, że to nie mój ulubiony styl. Przyczepiłabym się tylko do zbyt dużej, moim zdaniem, liczby dodatków (ludzików, wiszących monet itd.) przez to np. zmiana języka jest ledwo widoczna. Uważam, że stronie brakuje trochę czytelności, ale nadrabia miłym dla oka wyglądem ogólnym. Doczepiłabym się do detali (takich jak nieciekawe połączenie podświetlenia lewego menu z kreskami oddzielającymi poszczególne pozycje), ale nie ma sensu. Całość wyszła bardzo fajnie.
Gratuluje fajnego projektu!
PS. Chociaż nieukrywanym, że ciekawi mnie kwestia praw autorskich do tych graficzek z mario - jak to rozwiązałeś?
cisza
13.01.2010, 22:04:04
No cóż, grafiki których użyłem są ogólnodostępne w sieci : ). Taki zabieg jest z tego co wiem praktykowany na olbrzymią skalę i nikt nie powinien się przyczepić z faktu, że ktoś promuje (no bo jak to inaczej nazwać?) jego bohaterów, a co za tym idzie jego produkty. Zezwoleń nie mam, ale wydaje mi się, że Nintendo udostępniając tapety, czy inne pliki z wizerunkami swoich bohaterów liczy się z tym, że ludzie będą ich używać w najróżniejszych projektach. Poza tym nie użyłbym ich, gdyby nie fakt, że Mario i jego znajomi to jedna z ikon gier na całym świecie.
Odnośnik do strony Nintendo dałem więc dla czystego sumienia, a i cieszy mnie fakt, że mogę jednak zarabiać na stronie nie przerabiając jej ; ).
Daiquiri
14.01.2010, 01:03:02
W takim przypadku uprawiasz kradzież w tej chwili. To, że ktoś udostępnia tapetę - nie oznacza, że życzy sobie aby Jan Kowalski użył jej części na swojej stronie www. Bo w takim układzie rozumiem, że mogę skopiować szablon Twojej strony i użyć jej u siebie? W końcu udostępniłeś ją publicznie i musisz się liczyć z tym, że ludzie będą jej używać w najróżniejszych projektach. Koloryzuję, ale... Promowanie czegokolwiek nie ma tu nic do rzeczy (chyba, że właściciel praw zaznaczył inaczej). Naprawdę po kimś, kto wykonał całkiem fajną grafikę na stronę, spodziewałam się (nie wiem w sumie dlaczego) trochę więcej poszanowania w kwestii prawa autorskiego (majątkowego).
Ścigania (jeżeli w ogóle) to bym się raczej bała ze strony autora grafiki niż ze strony właściciela praw "wizerunkowych" postaci.
cisza
14.01.2010, 10:37:18
Myślę, że nie powinniśmy wrzucać wszystkiego do jednego worka. Przejrzałem nieco materiałów odnośnie praw autorskich i komentarzy osób, którzy posiadają na ten temat szerszą wiedzę i odnośnie wykorzystywania wizerunków postaci z gier na różnego rodzaju materiałach reklamowych, jak plakaty, ulotki, czy strony www, to:
1. Prawo tego nie zabrania, gdyż nie jest jasno określone, że w żadnym przypadku nie należy tego robić. Jak mówiłem umieściłem odnośnik do strony z produktami Nintendo, więc promuję ich, a takie działania są dopuszczalne. Nie udostępniam nikomu tworów (gier, filmów), na których dana firma zarabia, jedynie promuję wizerunki postaci, które w tych tworach są wykorzystywane.
2. Producentom gier takie zabiegi nie przeszkadzają, gdyż mają tylko i wyłącznie pozytywny wpływ na sprzedaż ich produktów. Popularność wizerunków wykreowanych przez firmę postaci rośnie - co za tym idzie wzrasta również zainteresowanie ofertą. Darmowa promocja wizerunku firmy tylko po to, żebym mógł zrobić przyjemny design, no to umówmy się świetny interes dla Nintendo.
Autor dokładnie tych grafik, które zostały użyte w projekcie zaznaczył, że są do dowolnego użytku.
W sumie dobrze, że poruszyłaś ten temat, dzięki temu przynajmniej rozejrzałem się dokładniej w temacie. Wcześniej tego nie robiłem, jako, że używanie wizerunków postaci z gier w różnego rodzaju projektach (nawet poważnych przedsięwzięć) to często praktykowane zjawisko.
Daiquiri
14.01.2010, 11:01:54
Ja po prostu twierdzę, że skoro jest to często praktykowane to nie zmienia to faktu, że jest nielegalne. I nie piszę o tym z czystej złośliwości, a wręcz przeciwnie - bo cały projekt jest bardzo sympatyczny. Jednak mam uczulenie na łamanie praw autorskich i tym podobnych. A z tego co się orientuje musisz posiadać zgodę (w tym przypadku) producenta gry bodajże. I moim zdaniem fakt "promowania" gry nie ma tu nic do rzeczy, bo tak naprawdę nie Ty promujesz tę grę tylko ta gra Ciebie

.
Temat jest ciekawy i ważny. Nie sądzę, żeby jakiś producent zechciał się o cokolwiek wykłócać. Uważam, że w tym przypadku ważna jest zasada, bo o ile wszyscy wiemy, że zabranie komuś samochodu to kradzież - to w przypadku Internetu nie jest t takie oczywiste.
Ad1. Wydawało mi się, że nie jest określone ale w kwestii wykorzystywania wizerunku postaci ale raczej tych "z książek". A poza tym ja mam na myśli prawa autorskie - tylko czasami tłumacząc używam stwierdzenia wizerunek. Mój błąd, ale prawnikiem nie jestem

.
Ad2. Popularność Mario rośnie dzięki Twojej stronie? No baaaardzo naciągane

.Tak jak napisałam bardziej rozpoznawalny jest (mam nadzieję na razie!) Mario niż kaboom

PS. Jak autor grafik nie ma problemu to świetnie

.
cisza
14.01.2010, 11:26:31
Ja również staram się nie naginać praw autorskich i rzadko zdarza mi się stosować w projektach materiały, których autorem nie jestem. Po prostu tutaj wydaje mi się, że trochę temat przebajerowaliśmy. Jeżeli chodziłoby o wykorzystanie zdjęcia jakiegoś znanego fotografa, czy tym podobnych rzeczy, które same w sobie są "tworem" - oczywiście, to kradzież, do tego bezczelna. Jeżeli Nintendo miałoby pretensje o wykorzystywanie wizerunków ich postaci gdziekolwiek, już dawno by się zaczęło masowe tępienie, bo wesoła mordka Mario, czy Zeldy widnieje na co drugiej stronie z grami. Poza tym to samo tyczy się screenów z gier i samych gier online, które zostały stworzone przez fanów z zaznaczeniem, że twórcą oryginału jest Nintendo? Przecież internet stanąłby w miejscu i w ogóle stracił sens istnienia (oczywiście mówię o samym "zachowaniu", nie o tych konkretnych przykładach).
Tak czy inaczej możemy sobie gadać, a zaraz przyjdzie jakiś prawnik i nas wyprostuje

. Postanowiłem mieć maksymalnie czyste sumienie i wysłałem email z prośbą o zgodę do Nintendo.
Ad Ad 2. Chodziło mi o przykład, nie o dane statystyczne : ). Ale dziękuję, że dobrze życzysz mojemu projektowi.
Daiquiri
14.01.2010, 11:44:14
Oczywiście fakt ścigania kaboom przez producentów gier można raczej między bajki włożyć. Co do screenów to jest to zazwyczaj forma "cytatu" więc jest prawnie dozwolona. Jak już napisałam całość tylko dla zasady i niekiedy mocno koloryzowana. A czy Internet by stanął w miejscu? Raczej zaczęłyby jeszcze bardziej rozwijać się projekty otwarte "dla ludu". W sieci znajdziemy mnóstwo darmowych ikon, tapet, itd. również do wykorzystania komercyjnego

.
Zaintrygowanie tematem praw autorskim pojawia się często wtedy - kiedy nam się coś "ukradnie". Ogólnie jestem za sporą dozą luzu w tej materii, ale ludzie mają tendencję do naginania wszystkiego co się tylko da nagiąć

.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.