Cytat
"Daj komuś rybę, a nakarmisz go na jeden dzień. Naucz go łowić ryby, a nakarmisz go na całe życie." - Lao Tzu
Mike, rewelacyjne.
Wdrażając się w nasze Forum, użytkownik może iść dwiema ścieżkami.
1. Może oczekiwać gotowców. Wygodne, przyzwyczajające, duża krzywda w stosunku do siebie. Po co jakieś manuale, skoro odwalą całą robotę.
2. Może szukać wskazówek. Robić krok za krokiem do przodu eksplorując różne materiały. Uczy się szukać - bezcenne.
Pamiętam, jak zaczynałem.Chciało się człowiekowi pytać o wszystko, manual mi zupełnie nie podchodził. Jak czytałem "zajrzyj do manuala", rezygnowałem. Nauczyłem się podstaw programowania z polskiej literatury i nie było wygodne wertować jakąś wiedzę dziwnie sformułowaną. Minął czas, bez manuala życia sobie nie wyobrażam. W efekcie liczba problemów, których rozwiązania muszę szukać na forum, spadła o kilkaset procent.
Dalej zdarzają się czarne dziury we łbie w programistycznych banałach, dalej uważam, że moja wiedza jest do bani w stosunku do potencjału, jakie niosą za sobą techniki internetowe. Ale mimo wszystko to już nie ta półka.
Przerażają mnie najbardziej 2 typy postów:
1. Jedna linijka kodu i - jak to zrobić
2. Pełny skrypt na kilkaset linii; zero pracy własnej, jakiś gotowiec, który nie działa, jak ma działać....
Link czy kod? Jeżeli widać wkład pytającego i blok kodu przygotowany przez niego samego, kod, czemu nie... Ale jak pytanie jest bardzo ogólne,a odpowiedź szeroko dostępna - link. Co najwyżej