Bo mam przerwane na 5 semestrze studia na politechnice krakowskiej na wydziale fizyki, matematyki i informatyki ze względu na zdrowie. teraz zastanawiam sie czy wracać na studia czy je sobie darować i szukać roboty?Zapraszam do dyskusji

Takich dyskusji było już kilka. Moim zdaniem temat do kosza.

a wy macie studia? Na jakiej uczelni?

w skrócie, bo wałkowane było 1000 razy:

Tak, jeśli masz plany pracować w korporacjach, chcesz mieć wyższe bo chcesz. Same studia nie nauczą Cię branży tylko nakierują na to co i w jakich technologiach można robić - i to tez nie do końca. Studia nie nauczą Cię programować, poznasz ewentualnie składnie języka i jakieś tam proste możliwości. Jeśli masz już doświadczenie to będziesz się nudzić. Studia to jedynie dopełnienie wiedzy. Papier mimo wszystko może okazać się kiedyś pomocny - nigdy nie wiadomo.

Możesz porzucić, jeśli jesteś dobry to znajdziesz robotę w fachu. W większości przypadków papier się tutaj nie liczy tylko to co masz w głowie/doświadczenie. Na twoim miejscu szkoda by mi było 5 semestrów, dokończyłbym zaocznie i szukał etatu w branży - najlepsza opcja.

Moim zdaniem studia są potrzebne!
Każdy jest mądry jak pisze ale jak przyjdzie potrzeba okazać że skończyło się szkołę to nie ma co.

Studia to nie tylko papierek to też ukierunkowanie celu jaki chcesz w przyszłości osiągnąć, przyjdzie z czasem, zawsze będziesz miał "fundament".

Są potrzebne przy 1 pracy jak się nie ma doświadczenia i portfolio

Nie.
Tak.

Jakie masz ambicje?

Klepać w php to moje ambicje

Podstawówka wystarczy.

a zapytam w ten sposób jakie możliwości dają studia w it?

To zależy jaki poziom reprezentuje uczelnia ale na dobrej państwowej:

a) Poznajesz ciekawych ludzi. Większość moich znajomych ze studiów pracuje w branży. Kilku freelancuje, kilku robi w korpo. Kilku pisze w php, kilku w javie, kilku C#, są też tacy od iOS. Jeden rzucił się nawet na c/asm. Daje to pewne rozeznanie na rynku w przyszłości, bo możesz podpytać w czym tworzą, co robią, jak się zastanawiasz, czy zmienić firmę to możesz podpytać o warunki jeśli któryś tam pracuje. Plusów kilka jest.

Poznajesz ciekawe rzeczy, których na 99% nie ruszyłbyś wcześniej, a które poszerzają horyzonty i dają szersze spektrum w trakcie pracy np. jeśli kiedykolwiek będziesz musiał ugryźć wzór w którym będzie całka, albo mnożenie macierzy, to się po prostu nie będziesz zastanawiał o co chodzi, tylko do tego przysiądziesz. Przykład bardziej programistyczny. Robisz projekt w wielkim korpo, jedziesz do siedziby a tam ludzie z działu IT mówią, że wystawią w swoich strukturach kolejkę komunikatów. Pada pytanie, czy takie rozwiązanie będzie w porządku? Podobnie algorytmy i struktury danych. Tego raczej nikt w domu nie ćwiczy, bo przecież jest już gotowiec w postaci SPL. Oczywiście można wszystko wyczytać w sieci, nawet są filmiki na YT z matematyką wyższą, jest ważniak, ale czy ktoś będzie wiedział czego w ogóle szukać? Czy będzie miał na tyle dużo samozaparcia aby przerabiać samemu algebrę, czy dyskretną. Szczerze wątpię


Oczywiście jeśli chcesz klepać kod, to zawsze w firmie znajdzie się ktoś bardziej ogarnięty i będzie wszystkie tego typu głupoty ogarniał.

Ciekawe gdzie wykorzystasz algebrę, czy matematykę dyskrętnę, jeśli nie pracujesz w jakimś dziale R&D...
Jako że jestem na drugim roku studiów I stopnia to mogę powiedzieć, że większość przedmiotów to niestety tzw. "zapychacze" - przedmioty, które muszą być, ale ich nie potrzebujesz tak naprawdę. Oczywiście też jest wiele przedmiotów strite związanych z tematyką naszego forum, a gdyby nie studia to pewnie tych zagadnień by się nie poznało zbyt prędko.

...


Wszystko jasne.

Dalej czekam na wyjaśnienie gdzie wykorzysta się taką wiedzę kodząc w PHP

pracując nad modelem dziedziny, masz różne projekty i różne potrzeby. Są takie gdzie ta wiedza się przydaje w mniejszym lub większym stopniu.

Muszę Cię zmartwić, ale studia informatyczne, to nie fabryka programistów PHP.

Co do pytania. W programowaniu gier komputerowych, wykorzystuje się matmę dość dużo. To jest jeden z najbardziej banalnych przykładów.

Prosty przykład z użyciem macierzy w CSS - http://codepen.io/fta/pen/ifnqH

Powodzenia przy analizie danych bez znajomości algorytmiki

To nie potrzebujesz studiów.


Żeby znać algorytmike i być dobrym w analizie danych nie potrzeba mieć skonczonych studiów.



W aktualnym stanie rynku IT nie trzeba mieć żadnych studiów i studia w wiekszosci przypadków (programistom) nic nie daja.
IT to jednak nie tylko programisci Stąd moje poprzednie pytanie o ambicje.


- większe szanse na szybsze osiągniecie stanowisk wyższych niż programista
- praca w krajach w których nie załatwią Ci wizy jesli nie masz wyksztalcenia wyzszego (nie beda mogli tego uargumentowac przed urzędem imigracyjnym).

Bzdura. Chyba mówisz w tym momencie o szukaniu pierwszej pracy. A pierwsza praca to nie cała kariera. Studia maja dużo wieksze znaczenie na późniejszym etapie kariery niż na początkowym (w IT) ale to jest również zależne od stanowiska, które chciałbys zajmować.

Rozmawiamy tutaj o PHP+Studia.



Szukanie dziury w całym

Zadałeś pytanie, gdzie wykorzystasz taką wiedzę programując w php. No to odpisałem, że studia informatyczne nie są po to, by produkować PHPowców, więc pytanie jest niestosowne.
Nie zakładałbym, że rozmawiamy tutaj o PHP+Studia, bo raczej nikt takiego założenia nie robił w tym wątku.
Autor się pytał, czy po prostu czy warto wznawiać studia i co ewentualnie mu to da.
To Ty ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczyłeś z pytaniem po co Ci studia skoro chcesz klepać w php.

Równie dobrze mógłbyś skończyć socjologię, fizykę lub pedagogikę a potem pójść na zmywak, lub do łopaty lub... przekwalifikować się na programistę php i mówić, że studia były bez sensu, bo w pracy z tego nie korzystasz.

Edit:
Ktoś wcześniej pytał się, czy potrzebne mu studia, jeśli chce w klepać w PHP. Odpisałem, że wystarczy podstawówka.

Nie wiedze, a umiejetnosc logicznego myslenia i tworczego rozwiazywania problemow.

Widzę, że chyba nie przyjmiesz argumentów, ale spróbuję jeszcze raz. Konkretny przykład w php z mojej pracy. Piszemy portal turystyczny. Wytyczamy trasę na google maps oraz wyszukujemy z bazy danych ciekawe miejsca w odległości X km od trasy. Baza ma kilkaset tysięcy rekordów więc wszystko musi być wydajne. problemem jest krzywizna ziemi więc nie można tak po prostu sobie odjąć współrzędnych i pomnożyć przez jakiś wskaźnik, bo wyjdą głupoty. W sieci można znaleźć wzory na odległość dwóch współrzędnych od siebie (poniżej znaleziony na szybko kod w php ze stack overflow):

[PHP] pobierz, plaintext 
$R = 6371; // km
$dLat = deg2rad($lat2-$lat1);
$dLon = deg2rad($lon2-$lon1);
$lat1 = deg2rad(lat1);
$lat2 = deg2rad(lat2);
 
$a = sin($dLat/2) * sin($dLat/2) +
     sin($dLon/2) * sin($dLon/2) * cos($lat1) * cos($lat2); 
 
$c = 2 * atan2(sqrt($a), sqrt(1-$a)); 
$d = $R * $c;
[PHP] pobierz, plaintext 

ale my musimy napisać zapytanie SQL o współrzędne, mając odległość więc wzór trzeba przerobić. I tutaj zaczynają się problemy ponieważ nie wiemy co to arcus tangens i radiany. Oczywiście można doczytać ale czasem czasu nie ma. Zresztą nawet jak znajdziemy w sieci gotowiec, to nic z niego nie będziemy rozumieć. O wprowadzaniu własnych modyfikacji będzie można pomarzyć.

Oczywiście jeśli ktoś nie ma ambicji, to można klepać całe życie WordPressa. Jeśli ktoś jednak je ma, to studia mu pomogą, bo w sytuacjach takich jak ta można zabłysnąć zamiast mówić projekt managerowi, że się nie wie i czeka na odpowiedź z forum .

Przykład jest trywialny, bo taki miał być. Chodziło o pokazanie, że matematyka wyższa jest obecna nawet u phpowców. Analogicznych sytuacji, w których trzeba liczyć całkę i inne matematyczne "głupoty" jest całkiem sporo.

Ze szkołą jest po prostu łatwiej pracę zdobyć. Niektóre firmy wymagają wyższego wykształcenia. A gdybyś w przyszłości zechciał zabrać się za inną technologię i pisanie poważnego softu (soft do samolotów), to bez papierka o tym, że wiesz coś o matmie i/lub fizyce takiej pracy po prostu nie dostaniesz.

Google wymaga wyższego wykształcenia kierunkowego.

Bez wyższego kierunkowego da się żyć, większość naszych guru (Uncle Bob, Kent Beck) nie posiadają wyższego wykształcenia, bo oni żyli w czasach kiedy informatyka nie istniała, dopiero się rodziła.

Bez tego da się żyć, jednak Z jest łatwiej.

Postaram się napisać dość jasno, bo na podstawie wielu podobnych wątków widać że wielu nie ma zielonego pojęcia co tak naprawdę dają studia i tytuł magister inżynier. Jak wszystkim wiadomo (i w sumie nie ma co się dziwić) program studiów to przede wszystkim teoria, kupa wiedzy teoretycznej, od matematyki, fizyki po wszystko co się wiąże z szeroko pojętą informatyką. Teoria, teoria i jeszcze raz teoria, praktyki jest mało. Kupa wzorów i pojęć które trzeba wykuć, potem zaliczyć by w końcu zapomnieć. Zasada 3Z: zakuj, zalicz, zapomnij. Jakakolwiek kreatywność jest zabijana w zarodku przez cały system edukacji już od szkoły podstawowej aż po studia, przekonałem się o tym na każdym niemal kroku. Cały nasz system edukacji i studia przygotowują tak naprawdę do pracy w korpo a nie do zakładania własnych biznesów, może to i lepiej bo byście się powybijali wszyscy, zaciekle między sobą walcząc, przetrwaliby tylko najsilniejsi, ci co weszli pierwsi.

Studia informatyczne gdzie jest teoria, teoria i jeszcze raz teoria to kuźnia inżynierów z krwi i kości. Jeśli ktoś uważa to co piszę za brednie, to niech sobie spróbuje zaprojektować od zera dobry i niezawodny system informatyczny, od zera więc bez żadnych gotowców open source i framerwoków. Zaprojektować od zera czyli stworzyć to wszystko w oparciu o teorię którą przyjdzie Wam zakuwać albo zakuwaliście na studiach. Zatem ten papierek to jest chyba jakiś punkt odniesienia, więc wydaje mi się że Wasi pracodawcy powinni wiedzieć już na dzień dobry z kim mają do czynienia. Bo zawsze może sobie ktoś przyjść nie wiadomo skąd, bez żadnych studiów kierunkowych, dostanie za zadanie zbudować most który następnie zawali się, zbudować piec który następnie zaczadzi mieszkańców ze względu na brak odpowiedniej wiedzy.

Co prawda do wykonywania zawodu programisty nie trzeba u nas (pewnie wszędzie) żadnych uprawnień jednak zastanówcie się. Po co się w wielu ogłoszeniach o pracę wymaga studiów? Myślicie że tu chodzi tylko o to co się tam nauczyliście?

@UP

Kolego, zapomniałeś chyba o jednym - programowanie to umiejętność.

Pracowałem (i pracuję) z inżynierami i humanistami-samoukami, na początku ich wiedza o programowaniu jest tak samo denna. Nie posiadają żadnego doświadczenia w pisaniu modułowego, czytelnego kodu, o wzorcach projektowych, czy zasadach typu SOLID jedynie słyszeli, o testach i narzędziach także wiedzą jedno wielkie G.

Inżynier jest dobry tam, gdzie jest wymagana wiedza specjalistyczna, np. do stworzenia softu/zaprojektowania karty muzycznej jak najbardziej nada się ktoś po elektronice, humanista-samouk tam pracy nie dostanie (chyba, że jest uparty i samemu się douczy i przekona rekruterów). Jest wiele takich sytuacji, gdzie wymagana jest wiedza specjalistyczna i wiedza oraz "papierek" są jak najbardziej wskazane.

W pozostałych przypadkach, mam tutaj na myśli 99% aplikacji na mobilki, czy aplikacji online, wystarczy doświadczenie w programowaniu. Osobiście wolę pracować z doświadczonym programistą samoukiem/humanistą, niż z inżynierem, który ma niewielkie doświadczenie w programowaniu.

+1

@Dejmien_85
A ja mam wrażenie, że zapomniałeś o innej sprawie. Daro0 nie napisał że studia są niezbędne do pracy jako programista. Próbował tylko nakreślić, że to nie jest tak, że studia dają wyłącznie papier. Niestety ten temat zwykle schodzi na bitwę doświadczony programista vs programista po studiach. A to tak jakby porównywać zdolności do pracy człowieka po zawodówce i liceum.

Temat brzmi czy studia są potrzebne - nie zaś czy są niezbędne .

Byłem na wielu rozmowach (programista PHP) i tylko raz na 15 ktoś się pytał o wykształcenie - w tym wypadku Pan z ciekawości się spytał bo sam studiował na politechnice (nie było to wymogiem).
Są oferty pracy gdzie jest napisane, że trzeba mieć studia - tutaj trzeba pamiętać, że firmy które zajmują się rekrutacją tworzą oferty zasadą "kopiuj, wklej"

Korporacjom zdarza się pisać w wymaganiach studia techniczne (vel polibuda) lub pokrewne typu informatyka.

Tak. Tutaj nawet jeśli ktoś nie ma takowego wykształcenia radzę i tak aplikować.
Słyszałem o takim przypadku gdzie wykształcenie wyższe było wymienione na pierwszym miejscu a na rozmowie nikt nawet o to nie spytał....