Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Domowy serwer
Forum PHP.pl > Inne > Komputery i oprogramowanie
athabus
Witam,

Może zacznę od tego, że od jakiegoś czasu chodzi za mną aby skonfigurować sobie własny serwer. Oczywiście wszystko na potrzeby własne do korzystania przez lan + awaryjnie widoczny z zewnątrz (neostrada + noip). Chciałbym tam postawić:
- serwer ftp
- php/mysql
- trac

I tu pojawia się problem. Nie mam jeszcze sprzętu. Idealnie byłoby gdyby był to jakiś przechodzony laptop bo:
- zużywał mało prądu
- zajmuje mało miejsca

Problem tylko jaką wybrać tu minimalną konfigurację, żeby to wszystko poszło. Ma ktoś może doświadczenia/robił ktoś kiedyś coś takiego. Chcę na to wydać możliwe mało - na allegro można kupić sprawnego laptopa już za 200-300 zł np pentium II 300mhz lub coś podobnego. Niestety kompletnie nie wiem czym się kierować - ile ramu? jaki procesor itp itd.

Dodam, że komputer będzie wykorzystywany tylko przeze mnie i może sporadycznie przez jeszcze kogoś, także na pewno nie będzie specjalnie obciążony.

Druga kwestia to jaki system dla takiego antyka proponujecie. Na pewno będzie to linux ale jakie distro wybrać na taką maszynę? Do tej pory pracowałem tylko na Kubuntu/Ubuntu ale z instalacją tego bęzdzie chyba problem na słabszym sprzęcie - plus jest taki że jest wersja serwerowa, gdzie nic już nie trzeba doinstalowywać - wiec jak się uda postawić, to może jakoś już będzie chodzić?
Jeśli nie, to co innego polecacie?
MrMag
Ja w tej chwili dzialam na zabytkowym P166MHz 98RAM winksmiley.jpg Korzystam z tego glownie sam + pare innych osob, ale raczej robia to sporadycznie (w kazdym razie obciazenie niewielkie). Mam tam Apacha serii 1, MySQL 5, PHP5, Sambe, FTP, Ssh i to chyba wszystko. Pewnie nie potrzeba Ci nic wiecej. W tej chwili mam juz stale lacze, ale sporo czasu korzystalem z neo + no-ip. W pozniejszym etapie przerzucilem sie na https://freedns.sgh.waw.pl/index.php ze wzgledu na to, ze moglem stawiac swoje domeny a w no-ip taki bajerek kosztowal chyba 25$ rocznie tongue.gif Jest wada - czas odswiezania IP to 30 min a nie 5 jak w no-ip. Kwestia gustu i potrzeb.

Jezeli planujesz zakup PII to nie powinienes miec problemow z wydajnoscia. U mnie takich nie ma do czasu, kiedy odpale phpmyadmina, ktory zjada caly procesor biggrin.gif Na dluzsza mete jest to troche irytujace, ze zamula jak nie wiem.

Jesli chodzi o system to nie bede probowal Cie przekonywac o wyzszosci jednej dystrybucji nad inna bo takich temnatow i tu nie brakuje. Ja uzywam Slackware'a i jestem zadowolony.

PS: ja sie bawie na tym zlomie tylko z powodow edukacyjnych, bo jezeli nie potrzebna Ci znajomosc linuksa czy tam administracji, to chyba lepiej wydac te pare groszy na jakis hosting.
athabus
Dzięki za odpowiedź. Dałeś mi pojęcie na temat sprzętu jaki potrzebuję.

Nie wątpię, że hosting byłby lepszy - pewnie nawet tańszy ;-)

No ale:
- względy edukacyjne i lektura książek "zrób to sam" w dzieciństwie
- chce mieć swój własny system svn + trac + szybkie połączenie z tym po lanie - denerwuje mnie jak czekam 2 minuty na akutalizacje working copy
- własny ftp też przyjemna rzecz - w sensie upload po lanie - teraz nie korzystam z ftp bo upload większego pliku przez neo trochę trwa

Czytałem właśnie, że slack jest dobry na takie "maszyny" - cóż spróbuję wersji prostej z ubuntu, a jak się nie uda to wypróbuję slacka - w końcu trzeba się rozwijać ;-)

Jeszcze raz dzięki za pomoc - jeśli ktoś jeszcze ma doświadczenia z takimi konfiguracjami to proszę o wrażenia.
angel2953
Cytat(athabus @ 8.03.2007, 14:06:46 ) *
- własny ftp też przyjemna rzecz - w sensie upload po lanie - teraz nie korzystam z ftp bo upload większego pliku przez neo trochę trwa

Jeśli chodzi o upload po lanie to nie można by zastosować Samby z dostępem na hasło ? Obecnie sam korzystam z takiej metody (serwer w lanie, upload przez sambę) i jakoś się sprawuje...
athabus
To właśnie mam w domyśle. Odnosiłem się tu do hostingu i konieczności uploadu wszystkiego przez internet a w momencie, gdy mam serwer w lanie wtedy wgranie plików trwa chwilę.

Teraz tylko pozostaje znalezienie jakiegoś trupa do reanimacji :-)
dr_bonzo
Ja mam P3@600, z tym ze PC, nie laptop, 256 RAMu -- powoli zaczyna brakowac. SVN, FTP, WWW wewnetrzne + kilka narzedzi dla mnie w Railsach napisanych, publiczne stale IP, dostep z zewnatrz (svn, ssh, ftp)

Sa takie male compaqi ( jak np. ten http://allegro.pl/item172684098_compaq_des..._44_99pln_.html ), slabszy zasilacz, malutki. Dolozysz pamieci, dysk i powinno starczyc.
Seth
Po pierwsze: bardzo dobry wybor smile.gif Ja takze zaczynalem od osobnego komputerka w celu testowania i nauki Linuxa.

Co do sprzetu to nada sie naprawde prawie kazdy starszy komputer. Kwestia tylko czy bedziesz potrzebowal go do wymagajacych aplikacji (np eZ Publish) i np. hostowania kilku dziesieciu stron czy do wlasnej nauki i zabawy.

W domu mam malego compaqa ( http://allegro.pl/item169604937_compaq_ipa...a_win2000_.html ) z procesorem PII 450 i 256 RAMu i do tej pory mi wystarczal. Wlozylem w niego 50GB dysk i spokojnie daje rade.

Jako, ze ceny tego typu sprzetow spadly w dol to polecam Ci popatrzec na allegro cos do 300zl z zegarem od 500 MHz w gore.
athabus
To w 95% do zastosowania domowo edukacyjnego i w 5% jako serwer widziany na zewnątrz, głównie jako ftp, także to co proponujęcie to nawet z górką się nada. Napewno nie będe na tym stawiał hostingu :-)

O takim sprzęcie nie pomyślałem, a jest znacznie atrakcyjnieszy cenowo.
Kiedyś widziałem takiego HP'ka i faktycznie nie jest to duże a i łatwiej to rozszerzyć w przyszłości o dyski itp.

Powiedzcie mi tylko jak z odgłosami takiego sprzętu? Bo wiem z doświadczenia, że kilkuletnie komputery lubią sobie szumieć doś głośno itp, a chciałbym tego uniknąć bo jestem jakoś przewrażliwiony na punkcie odgłosów - pamiętam swego czasu jak się facet w komputerowym zdziwił, jak jedną z pierwszych rzeczy jakie wymieniłem przy kompie był cichy wentylator ;-)
dr_bonzo
Cytat
Powiedzcie mi tylko jak z odgłosami takiego sprzętu? Bo wiem z doświadczenia, że kilkuletnie komputery lubią sobie szumieć doś głośno itp, a chciałbym tego uniknąć bo jestem jakoś przewrażliwiony na punkcie odgłosów - pamiętam swego czasu jak się facet w komputerowym zdziwił, jak jedną z pierwszych rzeczy jakie wymieniłem przy kompie był cichy wentylator ;-)


To zalezy smile.gif

Moj desktop (staroc) -- 4 wiatraki -- szumi nieziemsko, nie zasne przy nim, chyba ze jestem po nocce i potwornie zmeczony

A serwer -- duzo chichszy -- jeden wiatrak wolnoobrotowy i dolozylem drugi dla dysku twardego (i on troche szumi). A komp stoi ok 1m ode mnie.
SongoQ
Calkowicie zrezygnowalem z PC ktory robi za serwer po co. Ma to kilka wad. Okolo 40 zł to prad, zajmuje miejsce, szumi i inne nie mile rzeczy. Do nauki polecam od razu rzucic sie na gleboka wode. Linuxa na desktopie + jesli ktos zrezygnuje z imprezy lub 2 miesiecznie to za ta cene mozna sobie pozwolic na VPS. W USA za grosze mozna i konfiguracja taka ze mozna serwis nie jeden odpalic i miec w pelni do zabawy.
legorek
I zdecydowanie odradziłbym laptopa, możesz mieć problemy z chłodzeniem. Jak już ktoś wspomniał: modernizowałbym jakis słabszy komp (słabszy zasilacz, więcej ramu) Procesor nie jest taki ważny.
SongoQ
@legorek Wiekszosc systemow jesli chodzi o Linux poprawnie wspiera ACPI, no nieraz zdazaja sie wyjatki z nowymi sprzetami ale wiekszosc jest poprawnie obslugiwanych.
athabus
Linuxa mam na desktopie jako podstawowy system ;-) Co prawda to kubuntu i bliżej mu pod wieloma względami do windowsa niż tych "prawdziwych" linuxow, ale linux to linux.

Problem raczej jest tego typu, że chce się nauczyć pracy z serwerami + zrobić swój własny serwer na takie potrzeby jak pisałem wcześniej, czyli svn, trac, ftp itp. Ogólnie zdaje sobie sprawę, że to w dużej mierze fanaberia, ale dużo spaceruję z laptopem, na którym mam w zasadzie wszystkie pliki - fajnie byłoby mieć dodatkowy komp, a którym bym sobie zapisywał swoje projekty i inne. Teraz korzystam z svn w sieci, ale to dość wolno chodzi i jest darmowe, więc może zniknąć nagle. Z drugiej strony nie chcę wszystkiego trzymać na laptopie bo mała awaria/kradzież i będzie kłopot.

No właśnie jak to jest z tym prądem. 40zł/miesiąc to chyba przesada. W końcu taki komp prawie nic nie robi przez większość czasu - pewnie nawet dyski stoją, procesor 500mhz też za dużo prądu nie bierze, monitora i innych peryferiów brak. Komp w zasadzie nie musi chodzić 24h. Chciałbym poznać jakieś wiarygodne obliczenie zużycia prądu dla takiego sprzętu - wiem, że dla zwykłego, współczesnego desktopa chodzącego non stop są to kwoty niebagatelne, ale jak to wygląda z takimi "nibyserwerem"?

PS. Chyba znalazłem sprzęt dla siebie - pentium III 500mhz/ 128 ramu/ chlodzenie pasywne. Muszę jeszcze dokupić sieciówkę i będzie śmigać.
Seth
Tez sie zgodze z legorekiem co do tego, ze laptop to zly wybor. Wymiana dysku to znacznie wiekszy koszt niz w przypadku PC. Poza tym wiatraczki w laptopie wlaczaja sie podczas duzego obciazenia i w starszych modelach laptopow sa rownie upierdliwe jak w PCtach.

Natomiast co do glosnosci pracy PC to powiem tak: mialem PCta z jednym wiatraczkiem przy zasilaczu i jednym na procesorze (+ 2 male na chipsecie i k. graficznej) i jak tylko wlaczylem "malucha" i postawilem go obok, a potem wylaczylem swoj sprzet to rozplywalem sie nad tym jak cicho chodzi.
Teraz mam iMaca i przeszkadzaja mi odglosy compaqa biggrin.gif Ale jest on zdecydowanie cichszy niz zwykly PC, a sadze, ze gdybym zainwestowal w zmiane wiatraczka byl by on jeszcze cichszy.
DeyV
Ja mam pentium2, z 400 czy 500 Mhz + niecale 200 Mb Ramu wykorzystywane jako router (w sieci z ~ 25 PC), z dynamicznym podziałem łącza i statystykami zużycia.
Do tego Apache, SVN, Trac i w sumie nie pamiętam co jeszcze winksmiley.jpg

Wszystko chodzi na bardzo ciekawej, polskiej dystrybucji, którą serdecznie polecam - NND. (http://nnd.freesco.pl )
Co prawda postawienie SVN i Trac wiązało się z ręczną kompilacja ładnych paru pakietów, ale warto było się nauczyć.

Obciążenie maszyny dochodzi do góra 30%, jest bardzo stabilna i o dziwo - szybka.

PC ten stoi u mnie w mieszkaniu, więc też obawiałem się hałasów.
Dlatego właśnie ten nie za szybki PC, ponieważ okazało się, że takie Pentium można zostawić bez wentylatora.

Dodatkowo - z uwagi na to, że cała administracja idzie przez sieć - z szybko wyciągnąłem z zestawu kartę sieciową (oraz muzyczna - a co - to były czasy, że jeszcze się dało winksmiley.jpg )
W efekcie komputerek zużywa naprawdę mało prądu, a jedyny wentylator to ten na zasilaczu. Jednak ten udało mi się znaleźć bardzo cichy, tak więc strojąc metr od tego komputerka chyba nie da się go usłyszeć.
athabus
Hehe - fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam skrzywienia na punkcie głośności komputera :-)

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi - okazały się naprawdę pomocne i przyczyniły się do podjęcia (chyba) dobrej decyzji. Zrezygnuję z laptopa i zdecyduję się na coś takiego: http://www.allegro.pl/item170787991_compaq...v_promocja.html

Wygląda na mały i cichy komputerek. Z tego co piszecie taka konfiguracja + 128ramu na moje potrzeby będzie aż nadto. Z linuxa wybiorę, przynajmniej na początek jakieś ubuntu w wersji serwerowej - tą dystrybucję już znam i myślę, że skonfiguruję ją bez większych kłopotów. Z tego co pamiętam to nawet trac jest dostępny jako paczka ;-).

Przy okazji spróbuję też jakiejś innej dystrybucji, bo z tego co wiem to ubuntu do uznanych dystrubucji serwerowych nie należy (choć nie słyszałem też złych opinii).
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.