Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Jeden Wielki OffTopick
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235
Wykrywacz
Rozumiem że uważasz że każdy kto chce pieniądze za swoje produkty i nie chce oddać za darmo swojego kodu to cham prostak i złodziej?
Jabol
Sprzedawanie softwaru a polityka appla to dwie różne rzeczy. Nie, wcale tak nie uważam. Jak ktoś tak chce to niech tak robi. Byle tylko nie robił debilnych patentów (fajny tekst na ten temat, opisujący w zrozumiały sposób patenty: http://www.tectonic.co.za/view.php?id=1540). To raz, dwa, tworzenie softwaru dedykowanego i sprzedawanie go, to tym bardziej nic złego (a w PHP 90% softwaru to projekty dedykowane).
A Ty co? Uważasz, że rozwój open source to coś złego? Idź opatentuj bubble-sort, może jeszcze nikt tego nie zrobił. Tak się robi miliony, tylko uważaj, żebyś nie skończył jak SCO.

Pozdrawiam,
AW
Wykrywacz
Nie uważam open source, był złem. Uważam że złe jest płakanie jaki to Apple i M$ to świnie bo śmieli opatentować coś co wymyślili.

Open source dał jedno dobre, to że koncerny zostały zmuszone do szybszego rozwoju, wiedząc że cały czas mają na plecach darmówy. Powiem ci że z czystą przyjemnością słucham komentarzy o wydarzeniach między byłymi wrogami M$ i Novell, z nadzieją wyczekując co z tej miłości się wykluje. Osobiście nie miał bym nic przeciwko OS, gdyby nie całe zadufanie które temu towarzyszy i nonszalancja, jacy to my nie jesteśmy spoko ziomy os'owcy

Nie rozumiem też stwierdzenia debilny patent, jeżeli coś odkrywasz tworzysz to możesz to opatentować. Jeśli stworzyłeś aplikacje których włączenie następuje przez podwójne kliknięcie to czemu nie możesz tego opatentować. Tak samo jak opatentowana jest receptura coli czy pepsi.

Problem polega na zwalczaniu konkurencji. Zasłaniając się szczytnymi ideami, nie masz wrażenia że przypomina to działania kościoła kat. z tą różnicą że OS nie są w przewadze.

Ja podchodzę do tego jak do samochodów, wole mieć markowego mercedesa niż jego chińską wersję.
mike
~Wykrywacz gorzej jeśli coś jest znane i popularne, wykorzystywnane i nagle jacyś debile patentują to.
Wykrywacz
Fakt tu macie rację. Choć jak bym miał forse i możliwość to pewnie bym to samo zrobił tongue.gif
mike
Hehehe, ~Wykrywacz i sam się jeszcze dziwisz.
Echhh, ... tongue.gif
Cysiaczek
hihihi - przestaniecie się śmiać, jak MS opatentuje pętle for(), albo while() : >
mike
To wtedy jakiś przeciwnik M$ opatentuje koncepcję sterowania syetemem poprzez mechanizm Start -> Programy -> ...
i M$ upadnie, przecież głąby niczego nie wymyślą innego biggrin.gif
Jabol
A ja opatentuje buty! I będziecie mieli tongue.gif . Bo patenty softwarowe są na tym poziomie, a nie np. na poziomie opatentowania wyglądu adidasa.

A poza tym jak ktoś piszący w PHP może mieć coś przeciwko Open Source? Przecież to tak jakbyś jeździł na państwowe urlopy i krytykował socjalizm. Hipokryzja i niekonsekwencja!
Sedziwoj
Z patentami jest taki przekręt, że są firmy/osoby które coś patentują, jakiś pomysł, bo może ktoś wcześniej czy później ktoś to (nawet nieświadomie, a raczej na pewno nieświadomie) wykorzysta.

Ja nie wiem dlaczego ciągle nie są rozróżniane dwie rzeczy, komputery (w znaczeniu oprogramowanie i dane) i reszta świata. Bo porównywanie kopiowania pliku do kradzieży samochodu jest przecież głupie, a ciągle jest to robione.
A w patentowaniu chodzi o to aby nasz produkt nie był podrabiany, no i mimo że C-C opatentowała recepturę to Pepsi istnieje... więc nie widzę dlaczego w programowaniu gdzie rozpoznawalna część systemu musi być dość duża aby moc stwierdzić że to jest "plagiat" można patentować jakieś pierdółki.

Microsoft mógł by opatentować okienka... gdyby sam to wymyślił, a chyba każdy wie że Bil kombinował. Bo samo wymyślenie sposobu korzystania z tego nie jest proste, ale przecież w tym samym czasie mógł by ktoś to samo wymyślić... jeszcze jest kłopot że patent ma zapobiec korzystaniu z czyjegoś pomysłu, więc jak sami coś wymyślimy to patent tego nie powinien nam zabraniać używać (jak mamy dowód że tą żecz wymyśliliśmy przed opatentowaniem to ~możemy używać )


Ale to nie zmienia faktu, że patenty są często wykorzystywane niegodnie z ich założeniami.
Wykrywacz
@Jabol a co ma piernik do wiatraka, no naprawdę już pomijam że napisałem że mam przeciwko ale co do nurtu, a nie samego os.

Pomijając już te proste rzeczy to co ma język programowania do os. Ja bynajmniej tworząc coś w php'ie nie robie tego za darmo, mimo że nie są to bóg wie jakie rzeczy, a i umiejętności jak ostatnio wykazałem jeszcze mi sporo brakuje (w tym szukania w manualu). Co nie zmienia że sam php ma się nijak do os, powiedział bym w drugą stronę ma się tak samo jak C, czy Java. Więc nie wiem do czego ty uderzasz.
Jabol
PHP to jest OS. Gdyby narzędzia programistycznie w bardzo dużym zakresie nie były OS, to wiele osób które potrafi w ogóle nie potrafiłaby programować, bo nauka byłaby za droga. C nic nie ma do OS, bo to nie jest implementacja a język (natomiast GCC to jest implementacja OS). PHP to zarówno język jak i implementacja (i ta jest OS), tak samo Java.

A poza tym ile się naczytałeś darmowego kodu, który ktoś w PHP stworzył? Ale skoro nic nie ma PHP do OS, to ok.
Wykrywacz
Tyle samo co przy uczeniu się c++.

To mi przypomina pewnego rapera który był wdzięczny bogu i mamie Whitney Houston, z tą różnicą że on wiedział za co -chyba tongue.gif

Php nauczyłem się do poziomu który posiadam dzięki:
a) Nospor'owi cool.gif Książką
Jeżeli uznamy za OS, Nospor'a to fakt nauczyłem się php'a dzięki OS.
To tak moim przykładem. Istotne jest wykorzystanie i tu możemy mówić o OS bądź robieniu czegoś dla forsy i zamykaniu kodu.

C++ czy C# też rozwijają ludzie dopisując nowe klasy i biblioteki nie biorąc za to forsy. Wogóle podział języków na OS i nie OS jest dla mnie skrajnie idiotyczny, tak samo jak porównywanie który system jest efektywniejszy, windows okienkowy czy linux komendowy - że tak to nazwę.

Istotą problemu jest to czy zarabianie forsy jest etycznie złe czy dobre. Rozstrzyganie na naszym poziomie czy wykończenie jakiejś firemki przez procesowanie się z nią czy kupienie patentu którego efektem będzie przyblokowanie konkurencji, jest o tyle różne o ile różnie siedzimy. Swoją drogą nie sądzę aby Billowi śniły się koszmary z tego powodu że ubił kolejną firmę, a raczej to czy utrzymuje się na fali czy daje się z niej zrzucić w imię dobra, równości i sportowego ducha rywalizacji w biznesie.
sztosz
Istotą problemu nie jest to czy zarabianie forsy jest etycznie złe czy dobre. Ale to czy czy czy że my coś wymyślimy pierwsi, daje nam prawo do rozporządzania prawem dostępu do tej wiedzy, jak i prawo do udzielania licencji na wykorzystanie tej wiedzy. I moim zdaniem restrykcje w tym zakresie są moralnie złe. Nasza cała wiedza opiera się prawie wyłącznie na dokonaniach innych, a przynajmniej na tym bazuje. Skoro dostajemy ją za darmo, to rozbudowa tej wiedzy też powinna być darmowa. Zaś za naszą implentację tej wiedzy możemy pobierać dowolne opłaty, ale zabranianie innym implentowania tej wiedzy już jest nie etyczne i nie moralne.

A mówiąc prostym językiem. Patent to jest takie coś co kwiaciarce daje prawo ściągania haraczu od wszystkich innych kwiaciarzy, bo to ona pierwsza postawiła swój stragan w dzielnicy :|
Wykrywacz
no i błędnie interpretujesz.

Patent to jest to jak se ta kwiaciarka wymyśli jak zrobić fluorescencyjny kwiatek.... (bądź inny jakiś taki dziwny kwiatek tongue.gif )
Jabol
@Wykrywacz: Nie udawaj debila. Gdybyś nie miał na swoim komputerze zaistalowanego PHP to byś umiał dużo mniej niż umiesz a Twoja wiedza byłaby czystoteoretyczna! Bo nie sądze, żebyś instalował sobie PHP, gdyby licencja kosztowała 10000$ od procesora... A pod pojęciem php egzystują dwie rzeczy. Raz język z jego semantyką i gramatyką i zestawem bilbiotek. A dwa program "php.exe" lub /usr/bin/php! I mówiąc, że PHP jest OS mam oczywiście na myśli to drugie. A jako, że nie istnieje rzadna inna implementacja tej semantyki, gramatyki i zestawu bibliotek więc można mówić ogólnie, że PHP to OS. (tak jak np. dla Javy istnieje Sun Java, częściowo OS, jak i Blackdown Java, 100% OS). I nie rób tutaj ze mnie debila który nie wie co to język. I oczywiste jest dla mnie, że zestaw reguł opisujących język nie może być ani OS, ani nie OS.

I dlatego programiści powinni być wdzięczni za istnienie OS. Bo inaczej musieliby okradać Borlanda albo MS, gdyby nie istniał darmowy GCC i kupa innych. Zresztą nawet nie wdzięczni. Ale pisać, że OS jest bezmyślny i bez sensu i *sam nie używam* to czysta hipokryzja. Chyba, że te źródła PHP co ostatnio czytałem to kradzione były.

Pozdrawiam
sztosz
@Wykrywacz: Mi chodziło o patent na sprzedawanie kwiatków. Ale to uproszczenie.

Zupełnie się zgadzam z ~Jabol'em, od siebie dodam, że OS to zwyczajnie wolność. Nikt Ci nie każe używać OS'owych narzędzi. Ale też nikt Ci nie zabrania. Używaj ich do woli, byle byś sobie nie uzurpował prawa do nich. A jedyna restrykcja jest całkiem słuszna i jak najbardziej moralnie zrozumiała i akceptowalna. Jeżeli tworzysz "dzieło" opierając się na czyjejś pracy, pracy której owoce są powszechnie dostępne nieodpłatnie, to sam udostępnij swoją pracę na tych samych zasadach. Ale nikt ci nie zabrania wdrażania odpłatnie tej "pracy" (nie tylko twojej, czyjejkolwiek) w jakimś specyficznym środowisku. OS jest świetny z punktu widzenia, społeczeństwa, ludzkości, bo pozwala na niczym nieskrępowany rozwój. Jest zły z punktu widzenia korporacyjnego, czy też kapitalistycznego* punktu widzenia, ponieważ nie pozwala jednostkom na uzurpowanie sobie prawa do produktu, a tym samym do nieskrępowanego czerpania korzyści z tego tytułu.

__________
*Tylko proszę nie wszczynać niepotrzebnej dyskusji o Kapitalizmie, nie oceniam tutaj nijak tego systemu, a jedynie zaznaczam (lepszą lub gorszą, jak kto woli) możliwość płynącą z kapitalizmu. Zamiast dyskusji, odsyłam raczej do lektury jakichś poważnych teoretyków kapitalizmu.
gszesiek
rewolucja przemysłowa smile.gif
chiałem wrzucić do humoru (jak pomyślę o artykułach związanych z zawodami przysłości, napisanych jakieś 6 lat temu) smile.gif
strife
Pozwolę sobie odświeżyć, bo jak to zobaczyłem to mnie po prostu zatkało blink.gif

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,4222446.html
Strzałek
Kupiłem sobie Playstation 2.

W szkole jak się mnie spytają jak minęły wakacje to odpowiem PS2 tongue.gif Cholernie wciąga.
strife
Cytat(Strzałek @ 27.06.2007, 23:20:36 ) *
Kupiłem sobie Playstation 2.

W szkole jak się mnie spytają jak minęły wakacje to odpowiem PS2 tongue.gif Cholernie wciąga.


Lepiej byś sobie pojeździł na rowerze, albo wziął dziewczyne do kina tongue.gif to też cholernie wciąga biggrin.gif

http://pl.youtube.com/watch?v=lsO6D1rwrKc - Fake czy nie ? smile.gif
Strzałek
Dziewczyny też lubię biggrin.gif Ale bez przesady snitch.gif
Black-Berry
Taaaaak... pamiętam swoją pierwszą jakby to było wczoraj.... Była wspaniała, już sama myśl o niej przyprawiała mnie o szybsze bicie serca... człowiek był młodszy i inaczej patrzył na świat... wszystko było takie escytująe i piękne, a ona była najpiękniejsza ze wszystkiego na świecie. Człowiek nie jadł... nie pił... ciągle tylko myślał o niej... Pamiętam jak na lekcjach nie mogłem usiedzieć bo myślałem tylko bez przerwy o kolejnym spotkaniu z nią - najwspanialszą grą MDK - śmigającą na P133 i S3Trio - sprzętem wartości 5 tyś złotych kupionym za ostatnie pieniądze w rodzinie- to były czasy laugh.gif
Turgon
Strzałek - wtórnyinfantylizm?
hwao
Cytat(Strzałek @ 27.06.2007, 23:20:36 ) *
Kupiłem sobie Playstation 2.

W szkole jak się mnie spytają jak minęły wakacje to odpowiem PS2 tongue.gif Cholernie wciąga.


Strzałek wie co dobre smile.gif też kupuje na dniach smile.gif
kwiateusz
2? to nie lepiej już 3? tongue.gif

osobiscie wii bym wziął biggrin.gif
Turgon
To tylko marnowanie kasy tongue.gif Na nic produktywnego
sztosz
Ta.... Muzyka, Filmy to też nic produktywnego tongue.gif
Turgon
No tak tongue.gif Ale np. można wtedy na rowerku pojeździć albo coś porobić lub pograć na gitarze winksmiley.jpg
Strzałek
Cytat
2? to nie lepiej już 3? tongue.gif

osobiscie wii bym wziął biggrin.gif


Może i lepiej. Ale ...

Biorąc pod uwagę cenę PS3 która wynosi ok 2 tys., a PS2 - 500zł wybrałem PS2. Po za tym, w moim przypadku kupywanie PS3 było by bezsensen ponieważ nie posiadam TV z HD winksmiley.jpg Wpiszę się może w tym temacie za 5 lat, że niestety moje PS2 padło i muszę kupić sobie PS3, albo już PS4 ;D

Cytat
o tylko marnowanie kasy tongue.gif Na nic produktywnego


No jasne. To ma być rozrywka. Taka sama jak twoje granie na gitarze, czy chodzenie do kina czy chociażby pisane głupich postów na twoim blogu - nic produktywnego.

Kto co lubi.

Pozdrawiam hwao winksmiley.jpg
Turgon
Granie na gitarze rozwija mięśnie palców, słuch rytmiczny oraz ogólnie słuch winksmiley.jpg
sagittariuspl
@turgon: może jakaś próbka Tywch umiejętności? gadasz o tej swej gitarze jak o dziewczynie w pierwszym stadium zauroczenia, a niektórzy by chętnie posłuchali winksmiley.jpg
kwiateusz
saggitarius słuch Ci już niemiły? haha.gif

bez urazy Turgon tongue.gif
Jabol
Chciałem się pochwalić opanowaniem nowego języka programowania tongue.gif. Tutaj moje dzieło. Przyjmuje jedną wartość na wejściu. Przyznam, że inspirował mnie podobny program w Pythonie winksmiley.jpg. Ale dodałem troszkę własnej twórczości do tego. Aby najlepiej zaobserwować działanie programu polecam dawać niezbyt duże dane wejściowe, tak pomiędzy 5 a 10 winksmiley.jpg. Pozdrawiam
Kod
++++++++++>++++++++++++++++++++++++++++++++>+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++>++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++>+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++>+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++>
,+[->+<<<<<<.>>>>>]<<<.>>.<.<<<<.>>>>>>>[-[-<+>]<[-<<<<<.>>>>>>+<]<<<<<.>..<<.>>>>>>>]<<<<..>.<<<<.
sztosz
Dżizas! Gdzieś już widziałem już takie coś biggrin.gif Idzie się pochlastać biggrin.gif

@Turgon: A co jest produktywnego w jeździe na rowerze, graniu na gitarze, czy też "porobieniu czegoś"?

Jazda na rowerze zużywa ogumienie, smary. Ty zaś jeżdżąc zużywasz bezproduktywnie energię i zamieniasz więcej tlenu na CO2 niż grając na Wii. "Porobienie czegoś" też pewnie więcej złego niż dobrego nam przynosi tongue.gif

A grając na Wii, chcąc nie chcąc rozwijasz swój umysł, zdolność kojarzenia faktów, logicznego myślenia etc... Nie wdając się w nudne szczegóły, zwiększa twój potencjał umysłowy i tym samym stwarza większe szanse na to że wymyślisz coś pożytecznego dla całej ludzkości, co jest bardziej produktywne niż "porobione coś". winksmiley.jpg
hwao
PS3 - na razie za drogie, brak gier, ciągle poprawiają konstrukcje.

Wii - kumpel ma i nic fajnego... brak gier, grafika gorsza od ps2 jedyny plus to ten kontroler.

PS2 - tanie, dużo świetnych gier, możliwość odpalania gier z dysku. Super gra dla Turgona Guitar Hero II która go rozwinie smile.gif


Na gitarze umie zagrać właz kotek na plotek ;] nie będę zamieszczał tu nagrań żeby was dobić winksmiley.jpg Jazda na rowerze może i rozwija, ale wyczynowa jak trzeba pomyśleć a nie tylko pedałować winksmiley.jpg
Sedziwoj
@sztosz: nie przesadzasz z tym rozwojem?

A ja wolę pojeździć na rowerze, niż siedzieć kolejne godziny w mieszkaniu i mnie nie obchodzi czy produktywne czy nie.

Co do PS2, dobra zabawka dla dzieciaków, choć nie tylko, ale ja nie widzę sensu w kupowaniu, do filmów są lepsze sprzęty, do muzyki też, a grać to prawie nie gram.

Co prawda grałem na GAMECUBE ostatnio na imprezie, i co mi się spodobało to uderzanie w bębenki w rytm muzyki biggrin.gif ale to tylko ot tak bo coś nowego, nie wiedzę abym grał to w domu.
mike
Cytat(Turgon @ 28.06.2007, 23:27:39 ) *
(...) lub pograć na gitarze winksmiley.jpg
To dopiero strata czasu tongue.gif

Cytat(Turgon @ 28.06.2007, 23:55:39 ) *
Granie na gitarze rozwija mięśnie palców, słuch rytmiczny oraz ogólnie słuch winksmiley.jpg
A gra na konsoli mięśni palców nie rozwija?
Słuch też, no chyba że dźwięki wyciszysz tongue.gif Dodatkowo rozwijasz refleks.
sztosz
@Sedziwoj: Ja tylko chciałem udowodnić że "produktywność" to pojęcie równie względne jak "piękno" winksmiley.jpg
Turgon
mike: A później taki chłopaczek, bierze nóż i myśli, że jak pchnie koleżkę do będzie respawn? Albo, że zostanie mu jeszcze sporo życia?
Co do nagrań, to może jak będę miał na czym.
kwiateusz
jak go dobrze pchnie to zostanie mu jeszcze troche życia happy.gif
Sedziwoj
@Turgon
A w książkach to nie lepiej, też bohater w trzech kawałkach zszyty i chodzi jeszcze lepiej.
Jak ktoś jest głupi to każdy wykręt dobry.
sztosz
A gitara to lepsza? Znam tyle kawałków o zabijaniu... kilka umiem grać biggrin.gif Turgon, coś za bardzo zalatuje mi to chorą nieprzemyślaną niby "chrześcijańską" demagogią winksmiley.jpg
Turgon
sztosz: Mi tutaj cuchnie komuchem =]
hwao
Gorzej jest, jak potem taki wyjdzie z gitara i myśli że umie grać :DDDDDDD
sztosz
A co komunistycznego jest w tym co napisałem? Kiedyś czytałem kilka artykułów o tym jaki to zgubny wpływ na psychikę mają gry komputerowe, artykuły był podpisane przez osoby które mają czelność nazywać się chrześcijanami, choć zapewne o miłości do ludzi, współczuciu i innych podstawach tej wiary chyba nie słyszały. Teraz ty zaczynać coś podobnego insynuować swoim "nożem i respawnem" w kontekście grania na konsoli.

I przykro mi kiedy sobie uświadamiam wpływ tej demagogi na młode umysły.

Zabawne że w imię tak pięknej w podstawach religii tylu ludzi robi sieczkę innym ludziom z mózgu. Zabawne i tragiczne. Czemu tragiczne to nie muszę tłumaczyć. A czemu zabawne, bo śmiać mi się chcę jak widzę że niektórzy ludzie potrafią być tak sprytni, a inni tak głupi.

Ale to też boli, zwłaszcza jak ktoś kogo kochałeś był tym głupim człowiekiem, jednym z Dżej Π owcuf. I dlatego nic nie przekona mnie że czarne jest czarne, a białe jest białe tongue.gif

Ja przeszedłem próbę pomyślnie. Nie zostałem Sithem, czy tam neofitem, czy jak to się nazywa. Niech Moc będzie z Wami. Nie kierujcie się nienawiścią, ale... rozumem.
strife
Amen rolleyes.gif
kwiateusz
Macie wy te problemy.. Idę sobie w CS'a zabije kilku Niemców na odstresowanie happy.gif bo wpada rodzinka z dziećmi :/
sagittariuspl
po przerwie w cs'a nawet strzelać zapomniałem biggrin.gif albo to boty na tak niskim poziomie były tongue.gif
Turgon
Przykro mi. Co do gier wiem swoje oraz uzależnień przeze nie powodowanych.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.