netvalue
18.12.2015, 08:23:30
czytalem w necie różne teksty na ten temat wszystko wydaje się banalne a korzyści wielkie.
mogę mieć firmę w UK a pracować na miejscu w Polsce i sprzedawać usługi z branży IT dla firm polskich.
Mając społkę LTD w przeciwieństwie do SELF employment , nie muszę być co najmniej 186 dni w roku w UK..
ok.. ale jak to wygląda w praktyce ? jakieś minus muszą być.. czy naprawde ZUS się nie przypiepsza do takich rozwiązań ?
Ma ktoś jakieś doświaczenie w tym temacie ?
Nie wierze nikt nie ma zarejestrowanej firmy w UK
darko
26.01.2016, 12:10:13
Musisz mieć siedzibę firmy w UK. Są firmy, które oferują usługi "wynajmu biura" na wyspach, co kosztuje. I też przydałoby się gdybyś był VAT UE
Jednak, jak to ująłeś się przytentegowuje:
http://www.wykop.pl/ramka/2980111/zus-nie-...cy-przegrywaja/
athabus
27.01.2016, 11:09:00
Darko ale kolega pyta o spółkę. Szczerze przyznam, że nie analizowałem tematu, ale spółki rządzą się swoimi prawami - zwłaszcza te nieosobowe. Tutaj zapewne nie ma żadnych wymogów co do obecności w UK, ALE sprawdź gdzie odprowadza się podatki osobiste, bo podatek od spółki to jedno, a podatek od wynagrodzenia w spółce to inna sprawa. Np. w PL jak masz spółkę z OO to płacisz CIT od dochodu spółki, ale potem jeszcze PIT od Twojego wynagrodzenia - nie można tak po prostu sobie ze spółki wypłacić pieniędzy nawet jak jesteś jedynym właścicielem, to możesz sobie wypłacić pieniądze w formie dywidendy czy wynagrodzenia za pracę - wszystkie te wypłaty podlegają opodatkowniu PIT (zapewne już rozliczane wg. rezydencji, czyli w PL). Nie wiem jak jest ze spółkami LTD.
Tutaj przy okazji jak chodzi o ZUS to podopowiem, że też można go w PL nie płacić.Wystarczy, że założysz spółkę Z.o.o. , zatrudnisz się na 1/16 etatu z minimalną krajową jako prezes (nie opłacasz praktycznie w ten sposób ZUS), a wszystkie dochody wypłacasz ze spółki w formie umowy o dzieło (50% kosztów uzyskania przychodu więc mały podatek). Oczywiście dobrze mieć zaprzyjaźnioną księgową, która popraowdzi księgi spółki Z.o.o. bo normalne biuro może skasować Cię za to nawet 500zł mimo, że będziesz miał tylko 10 dokumentów w miesiącu. Wiem, że ludzie takie rzeczy robią - pytanie czy warto kombinować - to już sobie każdy musi sam odpowiedzieć. Imo, zyskujesz na tym 500-700zł w stosunku do DG, a zawsze jest to naginanie prawa + odpukać w razie choroby nie masz żadnych zasiłków, renty itp. Emerytura zdaje się w tym przypadku CI przysługuje w wysokości minimalnej, ale patrząc po obecnych tendencjach, to zdziwię się jak ZUS cokolwiek wypłaci nam za te 30 lat.