Cytat(tzm @ 2.12.2014, 12:10:20 )

Wiesz co.. ja mam małe doświadczenie zawodowe.. staram się wyciągać wnioski od kolegów z większym doświadczeniem
Wiesz, jest takie powiedzenie - młody programista chce robić wszystko samemu, a starszy szuka gotowych rozwiązań.
Czytając Twoje pierwsze posty dziwnie przekrzywiała mi się głowa, teraz już wiem dlaczego - ale napisze o tym później. Mówisz, że FW są złe, że lepiej Ci się pisze Twój własny kod. Mówisz też, że gdy Twoi doświadczeni koledzy mają problemy, to jednak jesteś od nich sprytniejszy, bo Ty zawsze masz rozwiązanie na swoje problemy.
A ja Ci teraz zadam pytanie - powiedz mi, czy pracowałeś kiedyś w większym zespole? Mam tutaj na myśli projekt, który ciągnie się przez kilka lat i jest pisany przez kilkunastu-kilkudziesięciu programistów? Powiedz mi jak wyobrażasz sobie kooperację kilkunastu ludzi, którzy pisząc wyznają zasady "dzikiego zachodu", czyli... każdy orze jak może.
Bo ja Ci powiem, że sobie tego nie wyobrażam. Frameworki są po to, aby narzucić jakieś standardy. Frameworki są stworzone do pracy zespołowej. Gdy przykładowo powstaje jakiś projekt, wtedy wybiera się jakiś popularny FW, który znają wszyscy, który ma jakieś ustalone standardy, następnie do tego projektu dochodzi grupa 10 programistów, którzy się w życiu nie widzieli na oczy, jednak każdy wie co gdzie może znaleźć.
Wyobraź sobie grupę 10 programistów, w której każdy robi co chce i rozwiązuje problemy po swojemu. Póki pracujesz SAM, to możesz sobie tworzyć cuda na kiju, sam to tworzyłeś, sam się w tym połapiesz. Gdy ktoś zacznie zabierać się za Twoją rzecz, wtedy będziesz mu tłumaczył długo co jest jak zrobione. Z całego serca nie życzę Ci pracy nad projektami innych ludzi, którzy postanowili nie trzymać się standardów. W swojej karierze widziałem kilka takich projektów, z czego jeden naprawdę OGROMNY.
Ale nie zrozumiesz tego, dopóki nie zdobędziesz doświadczenia. Do pewnych rzeczy trzeba po prostu "dorosnąć" - pamiętam doskonale, gdy na tym forum pojawił się chłopak, który nie potrafił zrozumieć po kiego ch*** są interfejsy. Koledzy próbowali mu to wyjaśnić, ale on nie potrafił tego zrozumieć. Pisał, że ta idea jest dupna. Koledzy się prężyli, niektórzy tak, że prawie bobka zrobili. Ale to nie miało sensu. Jak wytłumaczyć młokosowi na czym polega polimorfizm, skoro on dopiero niedawno skończył pisać "Hello World".
Wydaje mi się, że jak na razie jeszcze żyjesz w słodkim świecie kreatywności i uczenia się (chcesz robić wszystko samemu, aby zrozumieć jak wszystko działa, pisanie rzeczy, które zostały napisane 100 lat temu sprawia Ci przyjemność). Gdy dojdziesz do momentu, że pisanie 10 razy tego samego przestanie Ci sprawiać przyjemność, wtedy będziesz już dochodził do pierwszego stopnia wtajemniczenia. Gdy zamiast pisać i utrzymywać swoje aplikacje zaczniesz szukać gotowych i znanych bibliotek, wtedy będziesz już w drugim stopniu wtajemniczenia. A gdy w końcu zaczniesz pracować w firmie, gdzie będą duże zespoły projektowe, wtedy zobaczysz co oznacza stwierdzenie "współpraca programistów" i prawdopodobnie kiedyś w końcu trafisz na jakiś autorski system, zobaczysz jak kreatywni potrafią być programiści - i wtedy zatęsknisz za standardami, stworzysz sobie w domu ołtarzyk frameworkowy, będziesz wieczorami polował na nietoperze, zabijał je i składał w ofierze... Bogowi Standardów i Frameworków, możliwe, że napiszesz nawet list do SensioLabs z przeprosinami, że w przeszłości wątpiłeś w Symfony i ideę frameworków.
Tego Ci życzę szczerze. ; >
Co do Phalcona - fajny, nawet nieźle rozbudowany, jednak nie jest tak popularny jak Laravel/Symfony/Zend - czyli gorsze wsparcie (biblioteki/społeczności).