Cytat(Crozin @ 4.08.2013, 21:06:10 )

Po co miałbym to robić? Uprzedzając kolejne pytanie: nic nie stoi na przeszkodzie, żeby na tym samym komputerze mieć również zainstalowanego Windowsa, o wirtualizacji nie wspominając.
A co za różnica czy udostępniasz JAR czy EXE? Uprzedzając kolejne pytanie: wydobycie skompilowanego bytecode'u Javy w obu przypadkach trwa 5 sekund.
Coś Ty się tak tego Basha uczepił. Ale jeżeli kryterium ma być sposób zapisu kodu to Twoje podejście na starcie przegrywa z np. Pythonem.
Tak, tak. Skoro nie korzystasz z exe-ków to faktycznie utrudnienie z wprowadzaniem przeze mnie tylko wersji exe.
Z JAR-a wiem, że można zdekompilować, ale exe wydawał mi się pod tym względem bezpieczny. Teraz mi powiesz jak zdekompilować exe-ka, tak?
Tak przegrywa, moim założeniem nie było tworzenie nowego języka programowania tylko kilku instrukcji - 'pseudo języka', które wykonają szybko czynności generowania kodu.
Jak piszesz skrypt w bash-u czy pythonie, to musisz go napisać, zapisać, a potem zlecić jego przetworzenie. Tutaj wszystko dzieje się w locie i taki jest tego sens

Cytat(StrefaPi @ 4.08.2013, 21:54:14 )

jak do tej pory przez ostatnie lata radziłem sobie bez odpalania exe, nie ma takiej potrzeby, bo co niby miałbym odpalać w takim exe?
pozatym jakbym miał sepcjalnie na macu instalować (i zakupić) sobie windowsa (albo jakikolwiek emulator) aby uruchomić jeden mały program to chyba mija się to z celem...
tak funkcjonalność jest powiązana z prostotą, ale nie wyklucza to tego, że można przemyśleć pewne rozwiązania... a tutaj nie widze tego...
jest jeszcze kwestia tego, że program zaprojektowany na windows, całkiem inaczej jest odczuwalny pod linuxem czy OSX, kwestia przyzwyczajenia i szczegółów, trochę inengo podejścia do projektowania itd...
no faktycznie, zmienię to na przyszłość
chodzi Ci o rozwiązania graficzne? Zwykła formatka Swing. Nie wiem czy ładniejsze są formatki Qt. Ale chyba nie ma sensu budować takiego "formularza" w bibliotece graficznej. Przynajmniej dla mnie to by się minęło z celem.
No pewnie tak, ja sam pracowałem jedynie pod linuxem, czego nie wspominam dobrze. A do sprzętu, którego cena obudowy przewyższa kilkukrotnie wartość wnętrza nie będę się wypowiadał

Cytat(chmiello @ 5.08.2013, 13:29:50 )

fajna rzecz, żeby pobawić się w tworzenie "kompilatora" (nazwijmy to kodowo) ale raczej mało użyteczne dla koderów bo (jak już wcześniej forumowicze zauważyli) i tak trzeba się nauczyć języka (lub pseudojęzyka programowania), a zauważ że nie zawsze dla nie znających programowania osób składnia for(....){} może być jaśniejsza niż l[i=0:10]{} (ja wiem, że chodzi o loop, a p jest od printa i dla mnie jest to zrozumiałe, ale jak bym się uczył, to chyba wolał bym mieć jasną sprawę). Poza tym nie ma pewności, że będziesz to rozwijał na tyle, żeby np były klasy, obiekty więc i tak ktoś będzie musiał się podeprzeć innym (w pełni rozwiniętym językiem).
Nie mniej jednak, projekt jest fajny od strony programowania, bo na pewno dużo rzeczy się nauczysz. Wygląd w tym momencie jest tak mało istotny, że go pomijam, bo nie ma sensu oceniać czegos po okładce, co spora grupa forumowiczów robi, co wprowadzają posty typu "grafika słaba, nie zachęca do czegos tam..."?
Powodzenia w dalszej pracy


No to prawda, że zawsze to jest jakaś dodatkowa pierdoła z nauczeniem się czegoś nowego. Dlatego starałem się zrobić to na maxa proste. Jak już wcześniej napisałem w założeniu to nie ma być język programowania, a taki mini-pseudo język do generowania kodu. Ja z tego korzystam i pomaga mi to zamiast pisania skryptu w php czy bash-u i później wykonywaniu go, piszę 2 razy krótszy kod i mam od razu result.
Faktycznie można to rozwijać, tylko po co. Jeśli miałoby to mieć sens, to musiałby to być jakiś nowy typ programowania lub język wprowadzający znaczące nowości w danej dziedzinie programowania - na pewno nie obiektowego, bo te jest już baardzo mocno rozwinięte i rozwijane przez ekspertów

Dzięki wielkie