Witam.

Skonstruowałem niewielkie urządzenie, które wytwarza nieprzerwanie prąd stały 12V lub 24V. Oświetliłem sobie cały plac oraz mieszkanie tym urządzeniem. Teraz chciałbym zasilić tym mój PC. I tu pada pytanie, czy istnieje zasilacz, albo sposób aby zasilić PC takimi napięciami? Mam stary komputer, na nim mógł bym testować bez obaw, czy coś się spali, uszkodzi.

Ktoś ma jakieś pomysły? Mam też stary zasilacz, myślałem czy nie dało by się go przerobić jakoś?

Pomysł warty trochę myślenia - jesli uda mi się zasilić komputer z tego urządzenia to będę mniej płacić za prąd, już całe oświetlenie w domu pozwoliło mi zaoszczęcić dużą część tego co płaciłem, w dodatku nie muszę się martwić o to czy ktoś nie zostawił włączonego oświetlenia gdzieś. W garażu też urządzenie dobrze zdaje egzamin, prowadzę warsztat samochodowy i też trochę pozwala zaoszczędzić. W nocy też oświetlenia placu nie muszę wyłączać, same udogodnienia

Wiem, że napewno się da, maksymalne napięcie jakie wychodzi z zasilacza PC to 12V i na tej lini ( z tego co wyczytałem ) 30A
Myślałem nad przetwornicą, ale jeśli można zasilić 12V to czemu nie?

Pomysły?

Jeśli zrobiłeś układ transformujący prąd na 12 V to aby zasilić komputer to albo przetwornica albo układ 3.3V i 5V jeszcze ale muszą to być wysokiej klasy napięcia(nie mogą skakać bo można sobie niezły bajzel zrobić z kompem).



Jest to coś dziwnego, bynajmniej nie z tego wynikają twoje oszczędności bo Wysokiej klasy zasilacz komputerowy ma sprawność ok 80-90%.

Czyli pobiera np 1000 Watów z sieci a oddaje tylko 800-900 watów na napięciach 12,5,3V.


Czyli tracisz 10% mocy.

Jeśli skonstruowałeś układ który oddaje więcej mocy niż pobiera lub oddaje(w co wątpię bo by cie tutaj nie było) to lepiej niech nikt cię nie namierzy i nie ukradnie ci pomysłu a ty leć do najbliższego urzędu patentowego i zarezerwuj sobie patent to zarobisz tyle ile nik inny. Ale wiadomo, że Perpetum mobile nie ma.

Urządzenie jest bardzo proste ;P Elementy do jego budowy są w mechanizmach otaczających nas codziennie ;P
Wystarczy raz zakręcić i wprawić w ruch urządzenie, a to będzie działać aż się nie przetrze pasek, albo nie zatrą łożyska
Niestety nie ma pieniędzy aby opatentować urządzenie, a w tym kraju się nie opłaca tego robić i nagłaśniać sprawy. Przykład można zobaczyć na wynalazku Pana Łągiewki.

Wolę sobie i bliskim umilić życie
Pracuję nad dwoma projektami, nad tym urządzeniem i silnikiem na wodór, oba się sprawdzają, a wodór można wykorzystać nie tylko do silnika. Tylko bezpieczeństwo.. na każdym kroku trzeba uważać, myśleć głównie nad tym. Wszystko testować i sprawdzać maksymalną wytrzymałość.
Teoretycznie można stworzyć samo wystarczalny dom, niezależny od miejskich dostaw energii, wody, gazu za małe pieniądze.

Napięcie z urządzenia jest stałe, bez najmniejszych wahań więc problemu nie ma.

Pomyślę nad wykorzystaniem części z normalnego zasilacza, albo zasilacza UPS.
Urządzenie też bez problemu można przerobić aby wytwarzał prąd 230V/50Hz ale więcej roboty, a napięcie 12V/24V wystarcza i jest bezpieczne.

Może ktoś wie jak przerobić zasilacz PC aby działał na 12V?
Myślę, że transformator który tam jest zmienia ~230V na 12V, więc można by było podpiąć się za ten transformator ?


W sumie on nie pobiera energii, korzysta z tego co sam wytworzy. Po zasłonięciu urządzenia, można z niego wyprowadzić tylko dwa kable zasilające i nic więcej. Ew. jaką wentylację zrobić Wiem, że to jest dziwne, sam miałem wątpliwości przed uruchomieniem czy to w ogóle zadziała, zadziałało - urządzenie chodziło ponad tydzień bo musiałem rozebrać i poskładać tak jak to ma być, ponieważ z początku była to saperka, robiona w soboty - wieczorami. Obecnie działają dwa takie urządzenia - jedno zasila plac przed domem, ogród, warsztat i garaże, drugie oświetlenie w domu, które jest ciągle rozbudowywane.

Kolego, jest to nie możliwe. Bo zawsze trzega dostarczyć energię aby coś zaczeło się poruszać, a obecnie znane generatory wymagają ruchu posuwistego lub obrotowego aby wygenerować jakiekolwiek napięcie. Energia dostarczana jest w czy to w postaci chemicznej(pośrednio) np w elektrowniach atomowych czy ciepła czy to może w postaci kinetycznej lub innych rodzajów ruchu.

Dzisiejsze generatory mają sprawność ok 50%. Czyli do wyprodukowania 1kJ energii elektrycznej musisz dostarczyć ok 2kJ energii np cieplnej z spalania węgla lub drewna.

Jest to bardzo mało. Natomiast jeśli dalej twierdzisz, że generator nie potrzebuje żadnej ale to żadnej enegii z zewnątrz lub potrzebuje jej mniej niż sam wytworzy to napisz do mnie to wyłożę pieniądzę na utworzenie patentu.

A co do zasilacza:

To zasilacz nie posiada transformatora ponieważ jest to zasilacz impulsowy jest sterowany przez poziom wypełnienia sygnału przez Tranzystory polowe.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasilacz_komputera

Jeśli energia wytworzona przez element generujący jest wyższa niż potrzeba do wytworzenia minimalnego ruchu obrotowego generatora, aby ten zdołał zasilić siebie - w tym przypadku to ok. 700-1300 obr/min. Budowa jest prosta i logiczna, trzeba tylko pomyśleć. W dodatku urządzenie jest wielkości pudełka po butach ( lecz ciut wyższe ). Przy 1300obr/min generator w dodatku zdoła zasilić kilka halogenów 24V, dalekosiężnych. Ja tu nie widzę problemu, przynajmniej dziś. Jak by nie działało to bym nie zadawał pytań.

Z zasilaczem sobie poradziłem, chyba x) ale lepszy ryc niż nic w sobotę coś pokombinuję.

Można zamknąć. Jak będzie działać i znajdę oczywiście czas na wdrążenie tego w życie to wstawię do oceny.

Czy to coś ma wspólnego z tym : http://www.youtube.com/watch?v=7PDeK6rprA4 ?

Nie zupełnie coś innego ^^
Może jak będę miał czas to podpowiem wam jak to skonstruować. zobaczymy, chyba że zrobię tak jak koledzy mówią - patent i ew. sprzedaż, choć nie chcę na tym zarabiać.. nie kręci mnie to.

Ale myślę, że niektórzy ludzie nie ucieszyli by się z wprowadzenia tego na rynek.. ktoś by na tym stracił.. dużo i myślę że chciałby się tego pozbyć.

Kolego to co ty mówisz jest przeczne z logiką a co najważnejsze z fizyką.

To co ty mówisz jest to perpetum mobile.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_zachowania_energi
Jak by się cośtakiego dało wynaleźć to pewnie zrobiły by to inne instytucje które mają na badania kilkaset milionów llub nawet miliardów. i Nie było by to napewno tak imponujące jak twoje, że generator zdołą zasilić sam siebie i jeszcze kilka halogenów. Sam generator który miałby zasilać kilka halogenów(budowa w domu) kosztowała by kilka tysięcy zotych, magnesy stałe(najdroższe) miedź na nawinięcie wirnika no i ew usługi tokarsko mechaniczne. I byłby większy niż pudełko na buty.

Halogen 24V dalegosiężny ma ok 100-200W mocy jak nie więcej x 4 ~600W mocy.

Nie wiem ile potrzebuj eturbina tak małej mocy ale jedno skrzydło wiatraka z turbiną o mocy 1KW i 45V ma 1.5m
Jak byś takie coś wynalazł:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Perpetuum_mobile


Według dzisiejszej wiedzy konstrukcje tego typu są niemożliwe i podejmowane obecnie próby są uznawane za pseudonaukę. Grono amatorów konstruktorów podejmuje tego typu próby, niekiedy twierdząc nawet, że opracowali udane konstrukcje oparte na nowych nieznanych ideach lub niepotwierdzonych zjawiskach i nieznanych źródłach energii.[styl do poprawy] Ruch ten jest częścią ruchu wolnej energii.

Mimo sprzeczności działania takiej maszyny z prawami fizyki, rozważania z pogranicza fantastyki są bardzo silnym bodźcem dla nowych pomysłów. Podważana jest także prawdziwość II zasady termodynamiki. Prace te bywają kupowane i finansowane przez firmy, co dodatkowo przyciąga naciągaczy