Wykonując zlecenia na podstawie umowy o dzieło, w świetle obowiązujących ustaw o ubezpieczeniach społecznych, nie ma mozliwości samodzielnego odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne i emerytalno-rentowe (za wyjątkiem sytuacji, gdy wcześniej pracowaliśmy na podstawie umowy o pracę i w ciągu 30 dni od ustania takiej umowy zgłosimy do ZUS-u chęć samodzielnego dalszego opłacania tych składek lub gdy umowę o dzieło mamy podpisaną z pracodawcą, dla którego pracujemy na podstawie umowy o pracę - ale umówmy się, że w tym przypadku te dwa warunki nie są spełnione).
Moje pytanie brzmi: jak w takim razie zapewnić sobie takie ubezpieczenie?
Chodzi mi o najbardziej trywialne przypadki, np. idąc do lekarza ("państwowo"

A jak poślizgnę się na ulicy i złamę nogę, pojadę (albo mnie zawiozą raczej) do szpitala czy na pogotowie, a tam też trzeba byc ubezpieczonym - co wtedy? Będę musiał płacić za pobyt w szpitalu?
Nawet bezrobotny ma płacone ubezpieczenie zdrowotne (przez Urząd Pracy). A co z freelancerem?
Oczywiście istnieją ubezpieczenia prywatne (np, w PZU - Opieka Medyczna), ale jak to się przekłada na takie normalne ubezpieczenie zdrowotne w ZUS-ie?
Czy Ci z Was, którzy tak właśnie pracują, mogliby podzielić się swoimi doświadczeniami w tym temacie? No bo nie uwierzę, że nie korzystacie wcale z opieki medycznej

Oczywiście życzę Wam byście nie musieli, ale człowiek jest tylko człowiekiem

PS. To nie jest reklama PZU
