Bez obijania w bawełnę: szukam softu pod linuksa, który będzie mi co X minut coś przypominał. Nie ważne, czy będzie to jakaś wyskująca chmurka z tekstem, czy tylko sygnał dźwiękowy. Ważne, żeby co X minut przypominał.

Zna ktoś coś takiego? Z góry dzięki.

Pozdrawiam, radex.

Takie pierwsze z brzegu: remind, wątek forum, orage, evolution, znowu forum itd.
Do wyboru do koloru
Nie używałem wszystkich więc musiałbyś sobie potestować co ci odpowiada.

evolution odpada (bo ja chcę, żeby zawsze, codziennie, co 10 minut mi przypominało), kalarm coś nie chciało odpalić, reminda skompilowałem, ale przejrzałem mana (nie czytałem całości, bo za długi, patrzałem na przykłady) i nie wiem jak zrobić, żeby przypominało co 10 minut.

Nie prościej cron + cokolwiek (kdialog/play) ?

hm... Wpadłem na to, że mogę użyć crona, ale nie chciało mi się pisać programu, który by mi odtwarzał dźwięk (dawno nie tykałem C++, ani bibliotek do niego). Uświadomienie mi, że istnieje coś takiego jak "play" wszystko zmienia. Ale:



Dodałem to do /etc/crontab i nie działa. ścieżka na 100% jest ok, bo odpalałem to z konsoli i było dobrze.

Any ideas?

Od kiedy w crontabie podaje sie nazwe usera (tzn spotkalem sie z taka notacja ale jej nie zbadalem, nie wiem na ktorych distro to dziala).
Bycmoze musisz pelna sciezke do play podac - cron ma zawsze ubogie $PATH

no z tego co wikipedia mówi (i fedora [nie wiem jak na innych distro] to potwierdza) to w pliku /etc/crontab jest właśnie inny zapis, z nazwą usera. co do PATH to nie sądze, żeby to coś zmieniało (zobacz kod poniżej), ale zmieniłem i nic. Cały plik wygląda tak:

wg mnie w cronie powinno być (0/10 zamiast */10)
ale to nie takie proste. jeżeli używasz ubuntu to Twoja karta jest blokowana przez jeden program i standardowo nie jest dzielona. Spróbuj
sprawdzisz czy cron działa i wtedy możesz sobie swoje polecenie sprawdzać.

nie działa (albo restartowanie usługi nie wystarcza i muszę rebootować )

Dzizez, albo twoj linux to windows z tapeta pingwina albo nie wiem co.

Ja zawsze dawalem:

$ crontab -e

dodaje wpis bez nazwy usera

zapisz


i juz, za minute sie odpala - czy kiedy tam.

Zacznij od * * * * ** i tego toucha z poziomu roota a potem dodawaj po jednym skladniku wiecej i testuj,

działa

Widzisz, ja edytowałem crona poprzez

# nano /etc/crontab

i nie działało (no, kiedyś w ten sposób aktualizowałem sobie svn co jakiś czas i działało, no ale...). Natomiast przez crontab -e wszystko jest git. dzięki panowie.



:]