Jestem ciekaw czy ktos z osob posiadajacych chello na forum ma ostatnio problemy z laczem :?:
Zaobserwowalem u siebie spadek szybkosci przesylanych danych z 60KB/s do... 79 bitow/s :!:

Co sie dzieje :?: :!:

Cholery mozna dostac z tym chello juz od konca sierpnia (przynajmniej ja wtedy zauwazylem spadek jakosci uslugi - powrot z wyjazdow).

Ciagle zmiany routingu pakietow puszczasnych w swiat, czeste zaniki sygnalu, resety modemow, problemy z uzyskaniem IP. Od 2 dni nawet newsow z news.icm.edu.pl odczytac nie moge (a przez serwer news.chello.pl jakis czas temu wsjo dzialalo 3x wolniej)

Ile mozna tak wytrzymac :?: A na ulicach billboardy zachecajace do przylaczenia sie (ostatnio daja 1 miech za free) Bez rozwoju calej infrastruktury technicznej nie mozna w nieskonczonosc przylaczac nowych userow :!:

Na temat pojawienia sie nowej wersji, tzw. plus nic za bardzo nie wiadomo (z wyjatkiem tego, ze prowadza testy i ze szykuja sie do wprowadzenia, ale nie wczesniej niz w 2003) Na temat uslugi zintegrowanej tez nic nie wiedza Co oni w ogole wiedza :?: :?: Tylko tyle, ze trzeba na czas kase wplacic lub po 15 GB DL nalezy przyciac szybkosc do 32 kb/s (slownie: kilobity - wolniej niz modem 56600 bps).
Zaczynam sie juz rozgladac za "konkurencja w telekomunikacji"

Ostatnio na osiedlu cos sie ruszylo (nawet sporo), wiec chyba chello po 12 miesiacach uzytkowania zostanie przeze mnie pozegnane.

Krotko mowiac - wystarczy poczytac grupe polskich uzytkownikow i nikt nie bedzie mial zludzen.

Rozzalony uzytkownik chello :cry:

ja mam SDI (JA + 3 mieszkania) i jestem heppy (ale i tak nie lubie TPSA)

Pozdrawiam

Sam sobie przeczysz.

Dlatego nie zakladalem uslugi SDI i innych TelePSA pochodnych, zeby ich bardziej niz za tel. nie dorabiac (tu akurat przy stacjonarnym jeszcze nie mam wyboru).

To chello tez moglbym podzielic na X osob i do chodzenia po WWW, poczty, ... by mi wystarczylo - tylko gdyby obecna jakosc lacza na to pozwalala (tzn. byla sensowna). Dwoch znajomych dziala na chello podzielonym na 10 osob i nie narzekaja (przynajmniej jeszcze)

nie zaprzeczam z SDI jestem zadowolony ale to != love TPSA
w Koszalinie nie mam innej opcji niz TPSA

Zauwazylem, ze z pomoca techniczna w chello jest tak jak z totolotkiem - czasami wygrywasz
Dzwoniac za pierwszym razem dowiedzialem sie tylko jednego:
- "No to juz nie wiem o co chodzi, prosze zainstalowac system od nowa"
Tja... Stare przyzwyczajenie z 9x pomyslalem.
Ale co taki koles moze wiedziec o moim sprzecie pewnie ja cos nawalilem...
Szukalem, szukalem i... nic...
No to drugi telefon do milego pana, ktory defacto ziewal podczas rozmowy
Po uroczym wstepie - menu wybierane klawiatura telefonu (trwajace min. 2 min. ), przedstawilem swoj problem jeszcze raz. Minelo kilka chwil - dostatecznie dlugo abym mogl wyrzucic smieci, nakarmic psa i zjesc obiad.
- "Zresetowal sie modem ?"
- "Tak" - Ja
- "Dziala ?"
- "Nie"
- "Nie ?"
- "Nie"
- "Nie... (nie)ech pan zrestartuje komputer"
- "ok, (czemu by nie dzien jeszcze mlody )"
Po restarcie wszystko gra

Tak, wiec rada dla wszystkich na przyszlosc: dzwoncie kilka razy do pomocy technicznej, a z otrzymanych wskazowek zrobcie statystyke i najczesciej wymieniane wskazowki zastosujcie (pomijajac reinstalacje systemu ).

Pomoc techniczna to na prawde "fajna sprawa"

Jak do tej pory na szczescie nie kazali mi reinstalowac sytemu, a wrecz przeciwnie. Powiedzieli, za mam jeden z najlepszych (jesli chodzi o platforme win32) - win2k. Nie zmienia to faktu, ze modem trzeba resetowac, ze ich serwery maja czasem probelmy z dzierzawa wlasciwego IP po kolejnej wkur%$#%@# awarii. Zeby bylo smiesznie, to te awarie przytrafiaja sie dosc czesto i do tego w najmniej oczekiwanych momentach. A ile one potrafia trwac, to tylko my biedni uzytkownicy mozemy wiedziec
Moze ktos juz do nich nasmarowal ladne pisemko z reklamacja, ktora by mu uznali :?:

Bardzo fajny patent mieli tez przed wakacjami na prowadzenie prac serwisowych sieci - potrafili wylaczac ludziom net o 11 w ciagu dnia. Dziwne maja te normy i standardy. Jeszcze sie dziwia, ze kazdy wyciska z tego co ma ile sie da.

Coz, wielce wkurzajacy jest ten proces czekania na "zywa" i pomocna dusze na infolini. Nie rozumiem na przyklad w jakim celu podaje sie ten syfny numer klienta, skoro pozniej i tak trzeba go podawac jeszcze raz, zeby przelaczyli do iHelpDesku. Pozniej jeszcze pytaja sie o MACa modemu. Cholery mozna z nimi dostac

Niestety o poprawie stanu rzeczy "ni widu, ni slychu"