Zasnanawiają mnie dwa wyjścia (może jest więcej?). Zakładając że chwilowo mówimy o obiegu na podstawie 4 kluczowych miejsc: FrontController, Routing, Controller oraz View. Jak je ułożyć i powiązać, by nie były bardzo powiązane, by można było to rozbudowywać w miarę potrzeb, ale by działało ze sobą.
Pierwsze to "połączenie równoległe". Request przechodzi w Response po kolei od FrontController aż do View.
Drugie to "połączenie szeregowe". Request jest odbierany przez FrontController, ale to on wywołuje pozostałe 3 części do pracy (Routing, Controller, View (może oprócz tego, ale chodzi mi o ogólną zasadę)) i na końcu wypluwa Response.

Czy macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Jakieś za lub przeciw wymienionych rozwiązaniom? A może macie jakieś inne pomysły jak to rozwiązać?