Zlece wykonanie serwisu społecznościowego

- logowanie, rejestracja
- profil użytkownika zawiera imie nazwisko, wiek, miejsce zamieszkania, zainteresowanai, zdjęcia itp
- użytkownik może wysyłać wiadomości do innych użytkowników, dodawac ich do znajomych, umawiać sie na spotkania itp
- możliwość tworzenia grup
- wyszukiwarka osób

Jeżeli chodzi o grafike to na pewno ciemna z żywym kolorem (szczegóły później), ale najważniejszy jest kod! bo grafike może zrobić ktos inny

Myśle że taka podstawa do tego poprosze o dodanie kilku małych funkcji (szczegóły później). Zależy mi na dobrym wydajnym kodzie. Mam na ten cel ok. 2500-3000zł Prosze o poważne i przemyślane oferty wraz ze swoim portfolio.

Nie chcę niszczyć Twoich marzeń, ale za taką cenę nie dostaniesz ani dobrego, ani wydajnego kodu. Prosisz o poważne ofert to sam taką złóż dopisując 0 do budżetu.

myśle że zrobienie takiego serwisu nie zajmie więcej jak 10-12 dni.. programiści którzy na stałe pracują w firmie zajmujacej sie tworzeniem stron internetowych dostają ok. 5 tys miesięcznie (średnio) i nie marudzą...

10-12 dni powiadasz... dość odważne stwierdzenie. No ale jak Ci się uda to gratulacje.

Wszystko zależy od doswiadczenia i zdolności programisty. Niektórzy maja juz gotową baze i tylko ją rozbudowują. Sam kiedyś zrobiłem prostego mini cms'a bez bazy mysql (pliki tekstowe) którego później dostosowywałem. Niestety ten projekt troche mnie przerasta.. :/ Fakt że jeżeli robi to osoba mniej doświadczona, kompletnie od zera to czas realizacji troche się wydłuży... Nie powiedziałem że maksymalnie 3000 i ani grosza wiecej... W razie czego jestem otwarty na negocjacje

Powiedziałeś podając widełki 2,5 - 3tyś

Witam!

Jeśli serwis ma zawierać tylko to co opisałeś w "specyfikacji" - czyli profil i wysyłanie wiadomości - to 2,5k jest świetną stawką. Myślę jednak, że nie do końca o to Ci chodzi. Twoje ogłoszenie jest lekko niepoważne, podobnie jak późniejsze argumenty. Mi to ogłoszenie nie przeszkadza, ale nie spodziewaj się świetlanej współpracy

Pozdrawiam!

Ayeo - ale on w specyfikacji napisał 'itp.'
Wiesz co się tam kryje ?
Np. jakie ją funkcje grup ?

Ogłoszenie nie jest poważne ale może się ktoś znajdzie. Pytanie jak wykona.

Ja mam dla Ciebie doskonały pomysł: NK jest przecież na sprzedaż, a nawet jak oficjalnie nie jest to za kasę można kupić wszystko

ha ha ha ale ciasne żarciki Mówcie co chcecie, mam sporo zgłoszeń a co do funkcji to za 3tys moge troche wymagać. Zwłaszcza że podstawowe funkcje mogę mieć za free np. w BuddyPressie

To jak będziesz mieć już gotowy system to ja poprosiłbym link na PW, z chęcią bym popatrzył jak to będzie działać.

Skoro większość podstawowych funkcji masz w BuddyPressie za free to proponuję zaoszczędzić trochę gotówki i zlecić "tylko" dopisanie reszty funkcjonalności, skoro większość już jest.

Nie twierdzę, że za 3.000 nie dostaniesz ofert, czy nie możesz "wymagać". Jednak zastanów się jak brzmi Twoje ogłoszenie. Coś na kształt:

Zlecę wykonanie pojazdu:
- ma mieć cztery koła, zawieszenie, układ hamulcowy, kierownica itd.
- muszę jeździć w prawo, w lewo, do przodu do do tyłu, szybko wolno itd.
- mam mieć możliwość otwierania szyb,

To taka podstawa, a potem poproszę o dodanie kilku małych funkcji. Pojazd ma być dobry i wydajny.

Dodatkowo z doświadczenia wiem, że każdy klient chce "prostą" stronę WWW i kilka "małych" funkcji. Na koniec okazuje się, że pojazd to amfibia, która ma za pomocą tych kilku małych funkcji zmieniać się w awionetkę. Nie silę się na złośliwość, tylko sugeruję Ci spisanie konkretnych funkcji lub stworzenie prototypu. Bo jak chociażby zbudujesz umowę? Ogólnikowo? Możesz wtedy zostać na lodzie.

@Daiquiri - nie każdy klient jest taki
No chyba, że ktoś przyjmuje zlecenia typu: "Proszę o zrobienie strony. Kolorystyka dowolna. Temat dowolny. Chcę na niej zarobić pieniądze. " i kontakt tylko via gg

A wracając do tematu - wątpię, że ktoś zrobi taką stronę w 12 dni, tzn. zrobi, ale na pewno nie będzie spełniać wymagań - i to na pewno nie z winy webDevelopera

Oczywiście, że nie każdy. Zwykle jednak rzeczony klient nawet nie zdaje sobie sprawy, że chce przerobić amfibię na awionetkę. Tym bardziej jak na starcie opisuje potrzebną funkcjonalność z precyzją działa secesyjnego. W ten sposób nie zabezpieczy ani swoich interesów ani zleceniobiorcy.

I jest na to sposób: umowa o dzieło z dokładnymi wytycznymi co ma być, czasem realizacji. Developer wykona to co ma wykonać - reszta to nie jego rzecz
Jak to się mówi - "klient nasz Pan"

Ty mówisz już o etapie współpracy. Problem w tym, że autor ogłoszenia (delikatnie ujmując) niezbyt precyzyjnie określił zakres prac czekających ewentualnego zleceniobiorcę.

PS. "Developer wykona to co ma wykonać - reszta to nie jego rzecz" - a potem niezadowolony klient będzie marudził wkoło jaki to developer jest be i fe. To, że sam zawinił to jedno, a marketing szeptany to niestety drugie.

Żartowałem
Z takim podejściem to klientela by wybierała kogoś innego - klient pomarudzi, poprawi się, znów pomarudzi i tak w kółko

d4ng: a jakieś dane kontaktowe można do Ciebie prosić? Mam gotowy serwis społecznościowy. Napisz mi jakiś nr gg , tel albo maila. pozdro

Mark Zuckerberg napisał facebook'a w bodajże 14dni. Więc sobie pomyśl w ile zrobi amator i o ile gorsza będzie Też nie chcę niszczyć Twoich marzeń, ale Twój portal nie ma świetlanej przyszłości.

O ile mi się wydaje, to Mark napisał thefacebook'a w 14 dni, a nie facebooka. Poza tym wtedy to była malutka stronka. Żeby napisać taki portal od nowa jakim jest on teraz trzeba conajmniej kilka miesięcy.

Z chęcią podejmę się zrobienia portalu społecznościowego.
Proszę o kontakt w celu omówienia szczegółów.
Mój mail: zie1ony@yahoo.pl

Ja też myślałem nad zleceniem stworzenia serwisu społecznościowego ale sam spróbuję najpierw uruchomić własny. SocialEngine jest dobry ale płatny, Dolphin jest darmowy ale strasznie toporny.

Za 3500 PLN można samemu sobie uruchomić taki serwisik w szybkim czasie, także nie widzę problemu.

hmm czytam Was i nie znam się na php ale znam się na ludziach, ze względu na moja nie znajomość php zlecam różne rzeczy i powiem wam że oczywiście oferty cenowe dostaje różne, ostatnio potrzebowałem moduł do joomla ( teraz potrzebuje inny kalambury) i dostałem 3 propozycje za 1000 zł za 500 zł i za 150 zł wybrałem najtańsza propozycje, wybór mój był oczywiście wyśmiany prze dwóch poprzedników że to dostane za co płace i że badziewia oni nie bedą pisać i co się okazuje że Pan za 150 zł nie dość że napisał mi dokładnie to o co prosiłem to jeszcze poprawia wszelkie moje uwagi bez problemu, więc wszystkich "mądrych" skwituje słowami Chytry traci dwa razy. Pozdrawiam

W następnym roku na gwiazdkę poprosimy polityków o ustawę eksterminującą ludzi z IQ niższym niż 50. Możesz poczuć się zagrożony.

wookieb mam nadzieję, że nie poczułeś się dotknięty moimi słowami bynajmniej nie miałem zamiaru Cię urazić mam nadzieję że Ty również nie chciałaś mnie obrazić, gdyby jednak było inaczej to nie musisz się martwić nie uraziłeś, może dlatego że moje słowa to szczera prawda a jak wiemy winnych prawda w oczy kole, ale to napewno nie tyczy się Ciebie.
Pozdrawiam

Jeżeli kiedyś poduczysz się trochę ekonomii i przestaniesz patrzyć samolubnie to wróć to i pochwal się spostrzeżeniami.

wookieb no tak się składa że jestem księgowym po studiach ekonomicznych więc więcej się już raczej nie nauczę chyba że w praktyce i jak popatrzysz na oczy to zobaczysz że każdy potencjalny klient szuka dobrej usługi w jak najniższej cenie, mnie się to udaje a co do oferowanej tutaj ceny nie jest zła uważam biorąc pod uwagę fakt że faktycznie można sprytnie wykorzystać już istniejące darmowe silniki, ale jak pisałem wcześniej nie znam się na php

Pozdrawiam

Czyli jesteś po ekonomii. Hmm w takim razie nie wiem w których podziemiach uczą tylko i wyłącznie ruchania wszystkich na około. Otóż jeżeli patrzeć z twojego punktu widzenia to taka ekonomia jest bardzo krótkotrwała. Skoro ty chcesz wszystkim naokoło płacić grosze to dlaczego np twoja płaca ma być wysoka? Niech wszyscy będą tani a będzie "OK". Bardzo łatwo się przekonać czy zasada "oby jak najtaniej" zawsze jest skuteczna. Sprzedawaj swoje usługi (obojętnie co, może być nawet czyszczenie piasku na plaży szczoteczką do zębów) 1 zł za godzinę. Będziesz cholernie tani, masa klientów. Dlaczego tak nie zrobisz?

zapędziłeś się w skrajność w tym przypadku, ja mówię o tym że 3000 za taki system gdzie możesz wykorzystać istniejący już darmowy silnik to nie jest zła kwota, choćby Ci to pisanie zajęło miesiąc to masz 50% większą wypłatę niż ja np , więc wróćmy do rozpatrywania tematu tego postu a nie czyszczenia piasku na pustyni.
Pozdrawiam

Oczywiście, że to jest ten sam temat. Wyceniamy czyjąś pracę. To, że system jest darmowy wcaly nie znaczy, że moduł TEŻ musi być - tym bardziej jeżeli robiony jest pod indywidualne potrzeby, co często sprowadza się do napisania od podstaw. W darmowych "super systemach" trudno wykorzystać coś w innych miejscach w całkowicie skalowalny (łatwy, nieinwazyjny) sposób co RÓWNIEŻ wymaga pewnej wiedzy (uwierz mi, wcale nie jest mała). W szanujących się firmach stworzenie modułu (którego szansa rozwoju jest) wymaga więcej etapów niż zapoznanie się z "echo" i "mysql_query".
Projektowanie, realizacja, testy (jednostkowe a czasem i funkcjonalne) wymagają dużej wiedzy i ogromnej ilości czasu. Więc dlaczego "śmiesz" twierdzić że cena 150 zł jest odpowiednia, skoro się na tym nie znasz? Oczywiście możesz powiedzieć firmie wykonującej "zróbcie mi to po jak najmniejszej linii oporu, bo chcę tanio" to wtedy wypchną to na zewnątrz do dzieciaków, których jednak mi szkoda, ponieważ za godziwą pracę powinno się dostać godziwe wynagrodzenie. Ale skoro mówisz, że znasz się na ludziach to też na pewno wiesz, że 150 zł godziwe nie jest (co prawda nie wnikam w wielkość modułu, ale przeskalowując do wycen poprzedników mogę sobie wyobrazić). I tutaj powinna paść odpowiedź na pytanie: "Czy ty byłbyś gotów pracować za wyzyskującą stawkę?". Proszę odpowiedz na nie.

hmm to ja ci powiem mam 1370 brutto za 8,5 godziny dziennie pracy ( bo tak sobie życzy pracodawca) plus jedna sobota gratis w miesiącu czy to dla ciebie jest GODZIWA stawka? nie obraź się ale nie pitol mi tu bzdetów o wyzyskującej stawce bo najwyraźniej nie masz bladego pojęcia o czym mówisz, gość oferuje 3000 ponadto pisze to można sie z nim dogadać nie zamyka się w 3000 nie wiem ile to jest pracy w php ale wiem że jak się znasz na php to masz baze i doświadczenie z której możesz skorzystać i to jest dobra stawka za taka pracę co do 150 zł, to ja nikogo nie zmuszałem do podania takiej stawki, taką dostałem i mi najbardziej odpowiadała najwyraźniej była odpowiednia dla wykonawcy.
Nikomu nie zabraniam się cenić może wołać za taki system i 50000 jak znajdzie tylko jelenia na to to czemu nie (jeleni nie brakuje). Problem w tym ze wielokrotnie dostajesz za te 50000 cos co jest warte 1000 jeszcze "wachowiec" na ciebie fuka że marudzisz więc każdy kij ma dwa końce ja szukam uczciwej osoby za normalną stawkę Życzę wszystkim Wesołych Świąt i nie ma sensu drążyć tematu.
Pozdrawiam

Nie jest, ale nie mówimy o zmienianiu świata tylko Siebie.
Sam zacząłeś naskakując na ceniących się ludzi słowami "więc wszystkich "mądrych" skwituje słowami Chytry traci dwa razy" a nawet nie znając się na temacie.
Dodatkowo chciałeś się pochwalić (jaki jest inny cel posta?), czyli "wyzysk" traktujesz jako sukces co dodatkowo potwierdza próba oczyszczenia się z winy słowami "to ja nikogo nie zmuszałem do podania takiej stawki, taką dostałem i mi najbardziej odpowiadała najwyraźniej była odpowiednia dla wykonawcy".
Następnym razem zastanów się, czy ci "mądrzy" oby na pewno nie robią dobrze, bo narazie patrzysz ze złej strony.

nie oczyszczam się z winy bo to samo przez siebie się rozumie, że jak podałem 3 kwoty to takie mi zaproponowano, a ty to potraktowałeś jak bym ja wymusił tą kwotę. To tylko ukazuje fakt że w każdym przypadku trzeba szukać tańszych rozwiązań tak i również w tym.
Twoje słowo Wyzysk to się raczej nie do tego tyczy, bo wyzysk to występek polegający na wykorzystaniu przymusowego położenia innej osoby i zawarciu z nią umowy, nakładając na nią obowiązek świadczenia niewspółmiernego z świadczeniem własnym. (źródło wikipedia) ja tu nie widzę żebym ja kogoś zmuszał do czegoś poprostu szukam tańszych rozwiązań, dodatkowo ma pytanie jeździsz autem? i jak kupujesz cześci do samochodu idziesz do jednego sklepu i płacisz za tarcze hamulcowe np 500 bez słowa? czy idziesz do innego sklepu gdzie te sam tarcze mają za 300 zł? Tak jak mówiłem niech się każdy ceni na każdą usługę, rzecz jest klient tylko trzeba go znaleźć.

Pozdrawiam

Racja, słowo "wyzysk" nie jest na miejscu. Jestem taką osoba, która woli jakość. Akurat samochodu nie mam ale kiedy idę do sklepu nie wybieram zawsze rzeczy najtańszych, ponieważ nie to jest dla mnie najważniejsze. Gdybym nie miał pieniędzy to liczyłbym każdy grosz gdzie byłbym zmuszony do wyboru najtańszych produktów i rezygnacji z innych. Rozumiem, że chciałeś zapłacić jak najmniej bo teoretycznie tak jest dobrze. Pomijając kwestię jakości oddanego Ci "produktu" nie możesz porównywać doświadczonych i wykształconych programistów do osoby nie do końca kompetentnej w programowaniu jak i wyceny własnej pracy oraz wyrzucać im, że są pazerni. Po prostu wolą spędzić ten czas np z rodziną albo zrobić cokolwiek innego bo wiedzą jak bardzo jest cenny. W przeliczeniu twojej zapłaty na ich wolny czas wyszła większa opłacalność rodziny. A skoro już wiesz jak to wygląda z naszej strony mam nadzieję, że zrozumiałeś jak w wielkim błędzie jesteś nazywając nas "mędrcami" (w ironicznym tego słowa znaczeniu) i "pazerniakami". Dlatego tak bardzo naciskam na Twój post.

Podłączę się do Waszej rozmowy. To się ładnie nazywa mierzeniem ludzi swoją własną miarą. Skoro ja marnie zarabiam, to też będę marnie płacił i niech wszyscy dookoła też słabo zarabiają i niech też marnie płącą, bo dlaczego ma być inaczej? Człowieku zastanów się czy takie rozumowanie jest właściwe? Nie znasz się na programowaniu, a wypowiadasz się z pozycji osoby, która potrafi zrobić kosztorys wstępny każdego projektu. Ja w Waszym sporze popieram użytkownika ~wookieb. Nie zastanawiam się nawet przez chwilę nad tym czy w tym przypadku słowo wyzysk jest właściwe. To jest wyzysk koniec kropka. Osoby, które nazywasz jeleniami (abstrahuję od podanej przez Ciebie kwoty wziętej z kosmosu) - po porostu obrażasz tych ludzi, którzy wolą zapłacić więcej i mieć czysty, dobry, bezpieczny i przetestowany kod napisany przez profesjonalistów z wieloletnim stażem i ogromnym bagażem doświadczeń. Powiem Ci jeszcze tylko tyle, że w większości przypadków, o których rozmawiamy, ludzie którzy płacą grosze a przy tym wymagają cudów i oczekują też cudów są po prostu śmieszni, a ich krótkowzroczność po jakimś czasie mści się na nich, bowiem sami sobie generują ukryte koszty konserwacji kodu. Jeśli nie wiesz o czym mowa, to polecam jakąś porządną lekturę. Kod który jest dobrze napisany pozwala obniżyć koszty późniejszej konserwacji, natomiast kod napisany chaotycznie i niepoprawnie (tu mógłbym wymienić jeszcze bardzo wiele czynników) generuje w dłuższej perspektywie dodatkowe koszty związane z rozbudową istniejących rozwiązań i niezbędnymi poprawkami. Często zdarza się, że te koszty wielokrotnie przewyższają różnicę w początkowej kwocie pomiędzy najtańszą wyceną, a najdroższą wytworzenia pierwotnej wersji kodu. Więc kto tu jest pazerny? Polecam krótką refleksję nad tym, o czym tutaj napisałem. Pozdrawiam

to się ciesz że nie musisz liczyć się z wydatkami jesteś zatem w 20% polaków którzy tak mogą powiedzieć niestety 80% nie może i to że dla kogoś 3000 to wystarczająca kwota nie znaczy że jest "nie do końca kompetentny w programowaniu". Musisz sobie zdać sprawę że są DOBRZY programiści dla których ta kwota jest odpowiednia i wcale gorszego produktu nie wykonają, jest to najzwyczajniej jedna być może z lepszych dla nich propozycji i to do takich jak sądzę osób kierowany jest ten post. Jeszcze raz podkreślam nie neguję Twojej czy innych samo wyceny, wkurza mnie tylko właśnie takie psioczenie na autora postu, tym samym patrzenie tylko na siebie bo ty może nie zrobisz ale ktos inny - tak, i nie widzę sensu nadawania na autora jaki to on jest niemądry ze podaje taka cene.

Pozdrawiam

Panowie...
Po co się obrzucać, każda usługa jest tyle warta ile ktoś będzie chciał za nią zapłacić... Jedna osoba remontuje pokój tanio i ma krzywe ściany ( ale mu to nie przeszkadza, bo taka funkcjonalność mu odpowiada ) droga zaś wykańcza sobie ściany marmurem, jeszcze innej wystarczą ściany proste i pomalowane bez smug... Na tym polega wolny rynek... Każdy znajdzie klienta na swoje usługi i nie można nikomu niczego narzucać...
- Lepsza jakościowo usługa jest droższa ( choć nie zawsze )
- Gorsza jakościowo usługa jest tańsza ( choć nie zawsze )


Pozdrawiam
Serdecznie

Liczby, które przytaczasz są z kosmosu wzięte, przecież nie prowadzisz żadnych badań, skąd więc te ujęcia procentowe? Sama wysokość wypłaty może być oceniana, jeżeli weźmiemy pod uwagę zarówno region Polski, jak i faktyczną sytuację zleceniobiorcy. Dla Ciebie może 3000 zł to duża suma pieniędzy. Dla mnie, jako że mieszkam w dużym mieście w Polsce i sam się utrzymuję i opłacam wszystkie rachunki itp., to nie jest duża kwota. Poza tym mam wrażenie, że nie do końca zrozumiałeś moje intencje. Ja nigdzie nie stwierdziłem, że tańszy zleceniobiorca == (równy jest) gorszemu, chociaż szczerze wierzę, że tak właśnie jest, ponieważ ten tańszy dlatego jest tańszy, że albo nie ma świadomości, że może wziąć więcej za solidną pracę, albo jest w trudnej sytuacji materialnej i właśnie w tym momencie pojawia się hasło "wyzysk". Jak wiadomo różnie w życiu bywa, czasami jest tak, że wskutek niepomyślnego biegu wydarzeń zmuszeni jesteśmy brać zlecenia bardzo słabo opłacane. I dopóki będą takie zlecenia, polegające na tym, że pracodawcy pomyślą sobie: a może znajdzie się ktoś w trudnej sytuacji materialnej i przyjmie moje zlecenie? Dopóty będziemy mówili o wyzysku. Zastanów się, skąd się biorą takie zlecenia? Przyznaj czy to nie jest żerowanie na ludzkich tragediach? Wiem, wielkie słowa, ale czasami faktycznie tak bywa, że żeby jakoś normalnie funkcjonować - trzeba brać, co popadnie. I to jest właśnie ten wyzysk. I pracodawcy mają tego świadomość. Więcej, oni właśnie liczą na takie osoby. Dlatego właśnie uważam, że jest to wyzysk.

Darko, już miałem nie pisać ale conajmniej mnie poirytowałeś tym stwierdzeniem "Dla mnie, jako że mieszkam w dużym mieście w Polsce i sam się utrzymuję i opłacam wszystkie rachunki itp., to nie jest duża kwota" a zapytam żone masz? dzieci masz? wiem że temat tego nie dotyczy ale twoje stwierdzenie przeciwstawie osobom z 5 dzieci i 700 zł wypłaty na całą rodzinę spróbuj przeżyć miesiąc za to, więc za przeproszeniem bzdur mi nie opowiadaj że 3000 to niewiele.

Pozdrawiam i już nie odpisuje na ten tema racja moja tutaj po wielokroć została udowodniona i wszystkimi rękoma podpisuje się też pod postem zydora.

Tak tylko mając 5 dzieci i 700zł na rodzinę, to ostatnią rzeczą jaką bym robił to zlecał komponent do joomli lub startował internetowy biznes.
W ogóle w naszym kraju zrobiła się dziwna tendencja, że każdy może sobie założyć biznes ze stronką za 1000zł i będzie zarabiał kokosy. Do czasu założenia firmy nawet nie zdawałem sobie sprawy ile takich ludzi jest. Żeby oni mieli jakieś ciekawe i unikalne pomysły, to jeszcze by można coś kombinować (doradzić dotacje z UE, sponsorzy), ale z reguły to jest "coś jak firmy.net/oferia/podbij itp.". No nic świata nie zmienimy dobrze, że są też ludzie poważni

Pozdrawiam i spokojnego odpoczynku po Świętach :]

1. Tylko lamusy pozdrawiają w komentach
2. Do wykonania prostych rzeczy za michę ryżu zawsze się znajdzie jakiś pseudo koder, gimbus który dorabia do kieszonkowego ( lub desperat który ci to zrobi )
3. Rzeczy nie proste, skomplikowane już ci ludzie z punktu 2 nie zrobią, a jak tak to się niemiło zaskoczysz efektem końcowym
4. Zawsze twierdziłem że racje mają tylko zakompleksieni intelektualnie ludzie bo nie o to chodzi kto ma racje, a o co to ci może nie będę zdradzał jak dojrzejesz to może zrozumiesz ocb. Może jak odchowasz pociechy to ci wytłumaczą.
5 Nie przekonasz prawdziwych koderów żeby ci cokolwiek zrobili za michę ryżu i że to jest w porządku
6. Ogólnie bredzisz i bełkoczesz.
7. Tak to jest hejt bez pozdrowień

To ostatni mój post w tym temacie. Ozzi pozostaje mi ubolewać nad Twoim położeniem, na które sam sobie zapracowałeś i którym próbujesz tutaj odbić moje argumenty. Tym bardziej powinieneś zmienić swój tok myślenia, bo nigdy nie zmienisz swojej sytuacji materialnej z takim podejściem. Nie ma sensu się denerwować i twardo obstawać przy swoich racjach tylko dlatego, że jest się szczęśliwym posiadaczem piątki potomstwa. Każdy ma odmienne zdanie i każdy ma inną sytuację materialną, rodzinną, osobistą itp. Dlatego uważam, że każdy ma prawo do własnej oceny i swojego, indywidualnego punktu widzenia. Ja mam zdanie podobne do moich poprzedników i nie zgadzam się z wyzyskiwaniem innych ludzi, którzy dopiero zaczynają swoją karierę w branży programistycznej. Uważam, że to mocno psuje rynek, a proceder, o którym tu rozmawiamy (dumping cenowy) śmiało nazywam wyzyskiem patrząc na poczynania zleceniodawców, gdyż sam miałem podobne odczucia, kiedy proponowano mi niewspółmierne do nakładu pracy wynagrodzenie. Prawda jest taka, że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał wykorzystać niekorzystną sytuację osób, które próbują zarobić parę groszy niewielkim nakładem sił (to widać po jakości ich kodu) i nic na to nie poradzimy. Skutki takiego podejścia tzw. pracodawców do zleceniobiorców, byleby najtaniej, już pokrótce opisałem i zdania nie zmienię, bo nie raz i nie dwa musiałem poprawiać kod po tzw. koderach za połowę ceny. Zdarzały się nawet niesolidne firmy będące autorem takiego kodu sic! Najczęściej było tak, że trzeba było wszystko przepisywać od zera, z bardzo wielu powodów, o których nie będę się tutaj rozpisywał. Zleceniodawca był rozczarowany, gdyż finalnie musiał do całego interesu dopłacić więcej niż myślał, że zaoszczędził, ja musiałem pracować pod dużą presją czasu, wstydząc się za moich poprzedników. Mnie nie przekonasz, że było inaczej i że nie mam racji.

Heh, też jak zaczynałem robiłem za 150 zł ( dwa razy ) koleś dorośnie i w końcu zda sobie sprawę jak go ktoś w d.. rżnie
przepraszam za wyrażenie ale nie mogę znaleźć innego określenia na coś takiego...