Witam.

Mam pytanie odnośnie tego certyfikatu ZEND. Na czym to polega i jak ew. zostać takim "certyfikowanym programerem"? Czy trzeba za to coś płacić i czy daje to jakieś przywileje/etc?

Pozdrawiam
DevonSix

Zdać egzamin musisz, który oczywiście kosztuje..
Poniżej link do opisu co musisz umieć na zdanie egzamu z frameworka:
http://www.zend.com/en/services/certification/framework/

A tutaj ceny:
http://www.zend.com/en/store/php-certification/

jak pamietam w regulaminie było ze do 3 tyg dostajesz papierek

Powiem Ci, jako świeżo upieczony ZCE:

Certyfikaty Zenda są dwa:
1) Pierwszy traktuje o PHP5 (Zend PHP5 Certification)
2) Drugi natomiast o Zend Framework (Zend Framework Certification)

Z tym drugim nie miałem jeszcze styczności, także napiszę o pierwszym.

Pierwszy traktuje ogólnie o PHP, tutaj znajdziesz tematy, jakich dotyczy. Ze swojej strony mogę Ci powiedzieć, że pytania są NAWET szczegółowe.

Aby go mieć musisz:
1) Zamówić Vouchera na stronie Zenda.
2) Opłacić go.
3) Zarejestrować się na stronie Pearson Vue i przez ten serwis znaleźć ośrodek, w którym zdawanie egzaminu najbardziej by Ci odpowiadało.
4) Umówić się na konkretny termin (tzn. wyklikać na Pearson Vue oraz dodatkowo zadzwonić do ośrodka, który przeprowadza egzamin, aby potwierdzić termin).
5) Przyjść, napisać egzamin.

Chwilę po zakończeniu egzaminu (czyt. wciśnięciu klawisza End Exam) dostajesz wiadomość na ekranie, czy zdałeś, czy nie. Nie ma tu procentowej ilości punktów ani nic podobnego. Po prostu: ZDAŁEŚ albo NIE. Później dostajesz jeszcze na papierze wydrukowane potwierdzenie oraz gratulacje ze strony ludzi, którzy pilnowali, by egzamin przeszedł bez problemów i to tyle.

Na potwierdzeniu jest adres www.vue.com/Authenticate/, gdzie wklepując dane z tego potwierdzenia, ewentualny pracodawca może sprawdzić wiarygodność zaliczenia egzaminu przez Twoją osobę. Oprócz tego po paru dniach pojawiasz się na stronach PHP Yellow Pages, gdzie widnieje lista certyfikowanych ekspertów Zenda w kategorii PHP (4 & 5). No i w parę tygodni dochodzi jeszcze drukowany certyfikat, którym możesz przylansować ścianę.

http://eriz.pcinside.pl/weblog/zend-certif...gineer-155.html - Przemek napisał co i jak

3 pytania:
test jest po Polsku czy Angielsku ?
ile pytań , % trzeba mieć dobrze ?
wszystko jest w formie zaznacz a,b lub c czy sami też coś piszemy ?

Odpowiem na 1 i 3 - test tylko i wyłącznie po angielsku, jest w formie zarówno zamkniętej (a,b,c jednokrotnego wyboru jak i wielokrotnego wyboru) jak i otwartej (np. wpisanie nazwy funkcji). Fajny opis można znaleźć pod tym adresem. Jako, że ostatnio sam interesowałem się tematem to przejrzałem testowe pytania i wniosek jest jeden - trzeba mieć manual w głowie

hmmm raczej chodziło mi czy może pojawić się prośba o napisanie jakiejś klasy / programiku ,
ale jeśli dobrze rozumiem to nie

przy 77 sek na pytanie nie byłoby czasu...

Dziękuję za informację. Mam zamiar się może przymierzyć do takiego testu, chociaż lista wymaganych umiejętności dość duża jest...

@icetique: w jakim mieście pisałeś test? I czy był na prawdę trudny? ^^ Uczę się pehapa z 5/6 lat i się zastanawiam czy może bym podołał

Pozdrawiam

Wszystko zależy do tego jak się czujesz w tym. PHP stosunkowo trudny nie jest, a warto go umieć

a powiedzcie mi czy w teście są pytania co do bibliotek typu GD , FAM, cURL itp
czy tylko podstawowy php?

http://www.zend.com/en/services/certificat...-certification/ Tu masz dokładnie co jest.

Przykładowy test ZCE.

@DevonSix: Studiuję w Łodzi, więc chciałem tam pisać, ale centrum egzaminacyjne, które tam jest olało sprawę i nie udostępnili żadnych wolnych terminów. Także pisałem w Katowicach - moim rodzimym mieście.

77 sekund jak dla mnie było to dużo. Pytań, których nie byłem pewien, na pewno nie rozwiązałbym po patrzeniu się na nie przez godzinę - zastanawiałbym się tylko, czy dobrze zrobiłem, że zmieniłem daną odpowiedź. W każdym razie skończyłem 18 minut przed końcem po 2-krotnym przejrzeniu całego testu, czy na pewno nic już nie zmieniam.

Jeśli pytasz mnie, czy był trudny - ciężko powiedzieć. Test jest tak złożony, że nawet 6-letni wymiatacz PHP przysiądzie nad pytaniem trochę dłużej. Dlaczego? Bo test w małej mierze odnosi się do Twojego doświadczenia: co z tego, że programujesz 6 lat, jeśli cały czas dążysz do wyrobienia własnego stylu programowania, skupiasz się na tym, by rozwijać ten swój dany styl (korzystasz z własnego schematu), a nie na sprawdzaniu jak zachowuje się PHP w danej sytuacji.

W każdym razie, jeśli chcesz być pewien, że zdasz - zainwestuj w książkę/przykładowe testy od Zenda, bo dają pogląd na to, jak będzie wyglądał prawdziwy test. W małym paluszku musisz mieć szczegóły języka podane w manualu PHP, np. co będzie w $a, jeśli w $b masz obiekt i wykonasz przypisanie $a=$b. Więcej przykładów nie podaję, bo obowiązuje mnie tajemnica.

Ile w tym teście jest pytań?

http://eriz.pcinside.pl/weblog/zend-certif...gineer-155.html z naciskiem na podtytuł Przebieg testu.

Moim zdaniem jest całkowicie odwrotnie.
Wiele osób twierdzi, że jest to test z manuala i nie ma tam myślenia czy wręcz doświadczenie nie ma znaczenia. Jest właśnie odwrotnie.
Jest sporo pytań typowo "manualowych" ale są to zagadnienia oczywiste dla kogoś kto pisze dużo i od dawna. Piszesz, że trzeba się zastanawiać jak zachowuje się PHP. Bzdura. Osoba doświadczona nie ma dylematów jak działa język ponieważ zna jego mechanizmy na pamięć. Jest to właśnie efekt doświadczenia. Jest wiele pytań, które to potwierdzają. Na przykład podany kod (dwie/trzy klasy) i pytanie brzmi: "Jakiego wzorca jest to implementacja". Jest wiele pytań związanych z bezpieczeństwem lub środowiskiem pracy (LAMP), e.t.c. To są zagadnienia, które oczywiście znajdziesz w manualu lecz nie spamiętasz tego jeśli nie miałeś z nimi do czynienia na co dzień.

Ja osobiście uważam, że test jest łatwy. Na 70 pytań wystarczyło mi 40min. z 90min. dostępnych. Niezależnie od wiedzy i doświadczenia polecam jednak wykupienie sobie przykładowych testów, żeby zapoznać się z "klimatem" testu, jego strukturą, używanym słownictwem i orientacyjnym poziomem trudności (testy przykładowe są lekko trudniejsze).

Ja też przymierzam się do napisania certyfikatu i ponawiam pytanie, które już padło, bo nigdzie nie znalazłem takiej informacji.

Jaki procent/jaka ilość błędnych odpowiedzi jest dozwolona, aby zaliczyć test? Bo chyba nie jest wymagane 100% poprawnych?

@mike: I powiesz mi jeszcze, że nad żadnym pytaniem nie posiedziałeś trochę dłużej? Nie mówię, że każde pytanie jest takie, dużo też jest oczywistych (dla osób programujących długo w PHP).

Miałem na myśli to, że ktoś, kto np. uważa, że referencje są mu niepotrzebne (czyt. nie używa ich), zapytany o ich działanie i czy tworzy się w danej sytuacji kopia obiektu, czy faktyczna referencja, zastanowi się trochę dłużej.

@sowiq: Bo to jest wielką niewiadomą.

Nie ma jednoznacznej informacji.
Zagadnienia pomimo tego, że rozsiane po 70 pytaniach są pogrupowane w kategorie. Nie pamiętam ile ich jest ale wygląda to mniej więcej: Security, Basic OOP, Arrays, Design, e.t.c.
W każdej kategorii musisz uzyskać satysfakcjonujący wynik, który składa się na ogólną ocenę.
Podczas rozwiązywania testów próbnych każda z kategorii ma swoją ocenę: Fail, Pass, Excelent (po to żebyś wiedział co podszkolić). Z tego co wiem wypadkową jest zazwyczaj ocena przeważająca, choć wydaje mi się, że kategorie mają różne wagi.
Wynik faktycznego egzaminu to już tylko 0 / 1. Myślę, że powinieneś przyzwyczaić się do myśli, że minimum 80% odpowiedzi powinieneś mieć poprawnie.

Ależ oczywiście, że było wiele pytań, nad którymi spędziłem chwilę. Wiele z nich jest podchwytliwych (niektóre nawet bardzo) i trzeba się pilnować, wiele odpowiedzi siedziało głębiej w zakamarkach mojej głowy. Dlaczego sądzisz, że nie posiedziałem nad pytaniami dłużej?

Czy oni sprawdzają poprawności testów?



Dam se uciąć głowę, ręce i... balls... że poprawna tutaj odpowiedz jest TYLKO B.

@mike, dawno temu zdawałeś ten test?

na dole masz odpowiedzi , 17. B
czyli (Choose 2) to podpucha .

Hmm, no faktycznie wygląda na błąd.
Niedawno. Coś koło listopada 2008.

Jedne rozwiązujesz w kilka sekund, inne w kilka minut.


Rok temu, gdy ja zdawałem, to było faktycznie coś koło tego czasu, ale strategia, ile przeznaczyć na każde z pytań, to połowa sukcesu. Zawsze wydaje się dużo, ale...


Jest i papierek. Trochę nietypowy format (US Letter chyba) i ciężko znaleźć dobrą ramkę. ;P


Blebleble, wystarczy wszystko załatwić przez ośrodek. Bezproblemowo, ja robiłem przez MCSK, wystarczyło kilka maili, przelew, całą brudną robotę odwalali oni.


Jeden znak w listingu jest w stanie zmienić całą odpowiedź...

Zresztą, ktoś linkował już do mojej notki, wsjo jest. A papierek mieć warto.