Raczej botom, bo wątpię że ktoś normalny w dzisiejszych czasach wyłącza js.

Sugerujesz że większość webdeveloperów jest nienormalna? Coś w tym jest

Skoro rzucasz jakimiś pierdołami to poprzyj konkretnymi argumentami, nie będę się z Tobą wykłócał kto ma włączony JS a kto nie. W dzisiejszych czasach moim zdaniem obsługa JS jest tak samo potrzebna jak CSS. Telefony obsługują, tablety, smartfony gdzie tylko spojrzysz możesz wejść na stronę i zobaczyć ją normalnie. Z łaski swojej daj jakieś przynajmniej statystyki, aby potwierdzić Twoje chore teorie albo sobie odpuść.

Zgadzam sie. W dzisiejszych czasach pisanie stron www bez js to po prostu cofanie sie wstecz...
A co do tekstu, że większość webdeveloperów ma wyłączoną obsługę js.... to cóż to za webdeveloper? Koduje tylko html, css?

Mały offtop się robi ale nie mogłem się powstrzymać:
"Jestem alternatywny i mam wyłączony JS!"

Nie chodzi o to żeby nie używać JS, ale żeby robić to z głową i najważniejsze treści były prezentowany bez użycia JS. Jeśli ktoś nie używa to i tak je zobaczy, najwyżej dodatkowe elementy będą niewidoczne. U Ciebie niczego nie będzie widać bo opierasz najważniejsze elementy na JS, które spokojnie można napisać w prostszy sposób.

Sam na każdej swojej stronie używam jQuery, ale nigdy nie zastosuje tego np w menu. Bo bez tego osoba nie posiadająca włączonego JS nic nie zrobi. Ale jak użyje sobie jquery do galerii no to nie ma problemu, każdy może sobie chodzić po stronie jedynie galerii nie zobaczy osoba bez JS>

To mialem w domysle oczywiscie
Ale dyskusja zeszla calkowicie z temtu wiec proponuje albo ją zakonczyc w tym miejscu albo przeniesc w inne miejsce na forum.
Pozdrawiam

PS: a Co do oceny stronki -> Bardzo mi sie podoba layout, czytelna czcionka, dobrze dobrane kolory.

Raz:

Dwa:

Zdecyduj się. Jeżeli galeria to dla Ciebie coś nieistotnego to nie mamy o czym rozmawiać, wyobrażam sobie własnie jak wchodzę na stronę biura podróży i nie mogę zobaczyć zdjęć z wymarzonego kurortu.


Da się zrobić i menu z użyciem JS i takie, które po wyłączeniu nadal będzie działało. :=)

To według ciebie najważniejsza jest galeria a co z menu, które poprowadzi do tej galerii i innych podstron?? to chyba lepiej nie mieć galerii ale mieć menu które poprowadzi cię np do kontaktu, oferty itp. Niż mieć galerie a nie mieć menu które do niej poprowadzi.

Skoro się da zrobić menu które będzie działało bez JS to dlaczego twoje nie działa? Tak naprawdę przez to że menu zrobiłeś za pomocą JS na twojej stronie niczego nie można zobaczyć

Koniec OT Panowie. Chyba, że chcecie kontynuować - w takim układzie przenosimy.

Zacznijmy od tego, że nie jest to ocena mojej strony.


Wydziel ten offtopic to sobie pogadamy jeszcze

@Fifi209 - dłuższą odpowiedź wysłałem ci na PW (w międzyczasie wątek został zablokowany i odblokowany tutaj, nie zauważyłem). Powiem tyle że moja wypowiedź (właściwie żart) została niezrozumiana - ja pisałem w kontekście tego że wydaje mi się że każdy webdeveloper testuje swoje strony przy wyłączonym JS i CSS (?). W reszcie zgadzam się opiniami @Wilu88 i @luckyps.

Wilu88 nie do końca ma rację, można zrobić przecież menu, które będzie działało z pomocą JS bez przeładowania strony i takie, które bez niego będzie działało odsyłając do konkretnej strony.

Najprostszym przykładem może być wpisanie w href względnego adresu do pliku, jeżeli jest włączony JS to podpinamy zdarzenie do <a w menu, który pobierze href ajaxem i wrzuci jako treść strony i zwróci false tak, aby przekierowanie nie nastąpiło. W przypadku wyłączonego JS po prostu zostaniemy przekierowani.

Nie wiem, dlaczego miałbym nie używać JS dla menu.

@Fifi209: jeżeli menu(lub jakikolwiek element na stronie) potrzebuje jakiś bajerów to wręcz powinno się je zrobić tak jak piszesz. Problemem jest jedynie podwójna robota, ale to temat do innej dyskusji

@Fifi209
Ale kto w ogóle rzucił tutaj taką tezę? Użycie JSa jako zastępnika dla ograniczonego CSSa nie jest złe. Używanie AJAXa jako zastępnika dla normalnego zachowania href - dyskutowałbym. W większości wypadków jest to niepotrzebne (wizytówki, proste sklepy, strony informacyjne), porządnie zrealizowana polityka cache + dobrze ostylowany dokument (np. ukryte divy zawierające treść dla tooltipów) dadzą ten sam efekt przy mniejszej liczbie potencjalnych problemów.

Wszystko i tak zalezy od charakteru aktualnie tworzonej strony, jej zastosowania i przeznaczenia, rodzaju docelowych uzytkownikow (czy strona/aplikacja bedzie ogolniedostepna w sieci czy tylko w obrebie jednej firmy)... a druga i chyba najwazniesza sprawa to klient, ktory na cos sie uprze bo gdzies cos kiedys widzial i tez by tak chcial

sorry, nie czytałem całego tematu, ale stawianie pytania "Czy warto stosować JS na stronach?" w dzisiejszych czasach jest jakimś niesmacznym żartem

No właśnie nie czytałeś, dyskutujemy o tym gdzie zaczyna się granica z przesadzaniem z JS i co wypada a co nie przedstawiać w JS.

nie traktuj JS jako dodatku, tylko jako coś, co każdy internauta powinien mieć, a wyłączony JS to mają chyba tylko roboty i to nie wszystkie

Oczywiście, ze względu na roboty, SEO i inne duperele po stronie powinno się dać poruszać bez JS, ale bez JS to IMHO może się nawet Site Map pokazać. Jeśli nie masz DirectX to sobie nie pograsz, jeśli nie masz włączonego JS to sobie nie poserfujesz po sieci, i tyle

To jest chyba dobry temat. Powstają różne js ,jq, ajaxy i trzeba zapoznawać się z różnymi wynalazkami. Najlepiej chyba przeładowywać i pozostawać przy HTML,PHP MYsql itp...

Najlepiej dla kogo? Bo chyba, nie dla użytkownika
JS w bardzo wielu przypadkach się przydaje i to nie jest "różny wynalazek"(w takim znaczeniu jakim Ty tego użyłeś), a pełnowartościowy, pomocny w pracy webmastera język. Wszelkie poważne strony z niego korzystają, a wygoda dla użytkownika wzrasta z każdą linią JS.

celbarowicz, mam nadzieję, że nie pracujesz w zawodzie (czyt. webdeveloper i pochodne), bo tylko byś krzywdził potencjalnych klientów, a potem potencjalnych odwiedzających, bez urazy :-)

Też myślałem ,że JS jest fe i należy jej unikać szerokim kątem,ale tego po prostu się nie da jako że JS jest najbardziej rozpowszechnionym językiem skryptowym po stronie klienta.
Szukałem ,alternatyw ale niestety wszystkie jakie znalazłem okazywały się nieskuteczne.
Mianowicie Flash i ActiveScript ,Silverlight(xml rozszerzony do XAML w oparciu o JS i C#)-wszystko to wymaga pluginów-
które można instalować,dezinstalować.
Plusem jest to,że niektóre przeglądarki wymagają ponownego uruchomienia po dezinstalacji pluginu-więc manipulowanie w kodzie po tym procesie jest raczej niemożliwe.
Minusy:
Nie wszystkie przeglądarki muszą obsługiwać te pluginy-w szczególności te starsze.
Utrudniona komunikacja z serwerem-XmlHttpRequest do hiddenfielda-jeden ze sposobów ,jak nie jedyny komunikowania się z serwerem.Osobne UI-eventy w kontrolkach raczej przestają mieć znaczenie.Trzeba programowo wychwytywać zdarzenia kontrolek.
Alternatywą dla requestów ajaxowych może być Soap.
Idealnym rozwiązaniem ,jak dla mnie mógłby być VBScript którego nie da rady wyłączyć w przeglądarce i jest on równie dobry co JS.Jedyny mankament ,to to że jest on jedynie obsługiwany prze IE.

Konkluzja:
Jest wiele alternatyw dla JS lecz nie są także idealne ,więc po co płynąć pod prąd ,jak można tak jak większość płynąć wpław i tak jak większość sięgnąć po ten język,korzystać z licznych tutoriali,przykładów,dokumentacji i rad rzeszy ludzi którzy ten język znają.A dla tych co mają wyłączony js:
<NOSCRIPT>
Jeśli chcesz korzystać poprawnie z dobrodziejstw strony włącz obsługę JS lub <a href="urldopluginu jee">zainstaluj plugin<\a>
<\NOSCRIPT>

Nie wiem skąd u niektórych taka awersja do js, jedyne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy to kojarzenie JavaScript z przyczepianymi do kursora zegarami czy przewijanym tekstem na pasku tytułu.

Od tamtych czasów wykorzystanie js przeszło ogromną przemianę, myślę, że w przypadku żadnego innego języka taka zmiana nie nastąpiła. JavaScript przestał być wykorzystywany jako jakiś dodatek (często irytujący), jest to pełnowartościowy język, za pomocą którego można napisać całą "bogatą" aplikację webową (RIA). Dobrze napisana dostarcza UX na bardzo wysokim poziomie, możliwym do przebicia jedynie przez technologie Flash, czy Silverlight (obie do działania wymagają wtyczek).

JavaScript jest natywny, domyślnie włączony. Użytkownik musi podjąć działanie celem wyłączenia, odwrotnie jak w przypadku wcześniej wymienionych technologii, gdzie podejmuje działania celem włączenia funkcjonalności (z różnym skutkiem na różnych konfiguracjach systemowo-programowych). To jest bardzo duża przewaga js, osoba wyłączająca JavaScript robi to raczej świadomie - świadomie wybierając ograniczenia funkcjonalności na rzecz swoich przekonań/preferencji. Dochodzi jeszcze kwestia bezpieczeństwa, JavaScript uruchamiany na stronie jest bardziej odgraniczony w porównaniu z flashem, może wyrządzić mniej szkód w systemie.

Aplikacja mocno wspomagana js działa szybciej od standardowego podejścia, jest wygodniejsza w obsłudze, milsza oku, generuje mniejszy ruch sieciowy, mniej obciąża serwer. Klient mając do wyboru dwie aplikacje dające te same możliwości/funkcjonalności raczej wybierze tą milszą w obsłudze, działającą szybciej.
W JavaScript powstają webowe OS'y, aplikacje do monitoringu i sterowania piecami CO, programy na telefony komórkowe, programy desktopowe (nowe Gadu-Gadu jest pisane w js), widżety etc.

Niepodważalnym jest, że główne funkcjonalności aplikacji/strony powinny działać bez włączonej obsługi js, flash czy innych dodatków. Są czytniki dla niewidomych, są przeglądarki tekstowe, itd., które trzeba brać pod uwagę, nie każdy jest piękny, młody z dobrym wzrokiem. Kuriozum bywa dołączanie jQuery do zrobienia rozwijalnego menu typu accordion, czy jQuery +jQueryUI do podpięcia datepickera.

Z mojego doświadczenia jest to najczęstszy przypadek załączania jQuery - choć rzeczywiście jQueryUI do datepickera to lekka przesada. Zresztą ten problem staje się nieco przebrzmiały od chwili gdy istnieją w sieci publiczne repo tych skryptów o sprawdzonej użyteczności.


I tutaj mam lekką zagwozdkę. Przy takim ujęciu przeglądarka de facto staje się maszyną wirtualną dla pewnej aplikacji klienckiej. I to maszyną dość wykastrowaną (HTML5 powoli to zmienia) - w porównaniu np. do Flasha i Silverlight. Ale to zmienia zupełnie obraz sieci. Takie appy z natury mają utrudnione indeksowanie treści. HTML (bez względu czy oparty o tabelki czy divy) mimo wszystkich zmian służył (i służy) jako olbrzymi zbiór statycznych dokumentów - łatwych do skatalogowania dla maszyny. RIA zmniejszają dostępność informacji - do odczytania choćby nie wiem jak cudownie wyglądającego (bez uwagi na to czy ten efekt został osiągnięty za pomocą JS czy samego CSS) dobrze napisanego dokumentu w HTML wystarczy od biedy notatnik. Jeśli jest to RIA to potrzebujesz programu z obsługą JS oraz dostępności skryptu w JS + nadziei że usługa jest dalej dostępna. A dla czystego HTMLa zawsze jest szansa że utknął gdzieś w archiwach internetowych i można dostać się do informacji którą przekazuje bez większych problemów.

Nie mówię że RIA są złe - oferują dużo więcej niż statyczny HTML. Ale nie rozumiem też właściwie dlaczego zwyciężyła technologia będąca pozszywaniem elementów zaprojektowanych (albo używanych) do zupełnie innych celów - przecież aplety Java, Flash (Air), Silverlight - one zostały zaprojektowane na potrzeby RIA. Oferowały dużo więcej niż przeglądarki, były rozpowszechnione (dot. właściwie Flash) a wszyscy na to psioczyli. Nie rozumiem.

Myślę też że z powodu natywności JSa dochodzi do przegięć - ludzie piszą wizytówki jako czyste webAppy mimo że to nie ma żadnego sensu (wizytówka ma charakter statyczny), używają AJAXa w miejscach gdzie takie zastosowanie jest kompletnie chybione (mam HTML ważący średnio 5kB + 5 podstronek, walnę to w Ajaxie), często też zapominają o tym że w sieci WWW informacja ma pierwszeństwo przed wyglądem.

PS: Chyba zrobiłem offtop - ale jak dla mnie ten temat powinien brzmieć czysty HTML - czysty JS gdzie powinna leżeć granica i w jakich przypadkach. Właściwie od tego się zaczęło - teraz temat sugeruje że należy/nie należy stosować JSa co jest lekkim absurdem.

Cały ajaxcontoltoolkit w VS2010 opiera się o JS i nie tylko-kontrolki standardowe takie jak scriptmenager ,czy update panel opierają się także o tą technologię.I teraz należy to przemyśleć,dlaczego taki gigant w świecie informatyki jak MS używa technologi JS??Po prostu nie da rady pominąć tej technologi przy budowaniu aplikacji web,widocznie JS nie jest zły skoro MS używa go do budowania kontrolek.

Uważam, że granica jest tu zależna od konkretnego przypadku i od zdrowego rozsądku.
Dobrze zaprojektowana aplikacja powinna działać i z JS i bez niego. Inaczej mówiąc - aplikację powinno się napisać w plain PHP+HTML+CSS a potem "ubarwiać" JS. Tak, aby w przypadku braku JS również był możliwy dostęp do podstron i funkcjonalności (choćby ograniczony), zaś po włączeniu JS i wykorzystaniu AJAXa aplikacja nabrała "biurkowego" charakteru. Obecnie bez tego ani rusz - ja używam AJAXa wszędzie, niezależnie czy jest to strona z 5 podstronami czy scentralizowany system magazynowy i fakturujący. Po prostu traktuję to już jak standard. W pierwszym przypadku daje mi to komfort w przypadku ewentualnej rozbudowy tej stronki, zaś w drugim znacząco przyspiesza działanie aplikacji. Poza tym miło jest jak nawet prosta stronka "nie mruga" przy klikaniu w odnośniki - jednak nie można w tym przypadku zapomnieć, że AJAX ma być tylko dodatkiem i linki te muszą działać również bez JS. Poza tym użycie JS znacząco wpływa na obniżenie ruchu sieciowego i podnosi usability aplikacji. Nie korzystanie z tych dobrodziejstw i wyłączanie JS w przeglądarce to jakiś absurd.

Ostatnio robię aplikację webową i stwierdziłem, że oleję ludzi bez JS.

Potrzebuję JS, aby wyglądało to tak jak pełnowartościowa aplikacja - okienka(a'la w windows), wykresy( prawdopodobnie będzie to canvas ), duża dawka ajax-u( do szybkiej i częstej komunikacji z serwerem), itd.- bez tego języka dużo bym nie zrobił, gdyż użytkownik zbyt długo by czekał na wyniki swojej pracy.

"Zwykłe" strony robię tak jak to opisał ~ylk tzn. najpierw "statycznie", później ew. dodaję JS(a, że to mój ulubiony język robię to często). Co prawda wszystko co zrobiłem robię jak na razie hobbistycznie, ale jakąś tam wiedzę już mam, więc jako tako wiem jak powinna wyglądać dobrze zrobiona strona.

Osobiście jednak nie jestem za "pchaniem" JS, głównie ajax-u, tak jak to opisał ~ylk - czyli wszędzie. Ja używam tej funkcjonalności tylko wtedy gdy uważam, że znacząco polepszy to użytkowanie strony.