Witaj Gościu! ( Zaloguj | Rejestruj )

Forum PHP.pl

 
Reply to this topicStart new topic
> Pytanie do freelancerów
blackstone
post 7.08.2020, 14:28:20
Post #1





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 98
Pomógł: 0
Dołączył: 19.03.2015

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Zastanawiam się nad wejściem we freelancing internetowy ( do tej pory jak brałem jakieś zlecenia, to pochodziły one od osób z którymi miałem bezpośredni kontakt i płaciły mi do ręki) i mam kilka pytań by stworzyć sobie ogólne wyobrażenie o organizacji takiej relacji online. Odpowiedzi sie domyślam, ale nie jestem doświadczony więc nie chce na moich domysłach polegać smile.gif . Załóżmy że znajduje zlecenie w necie na zrobienie jakiejś prostej stronki albo jakiejś grafiki i klient jest chetny by mi je dać. 1) Jak wygląda kwestia zawiązywania umowy na odległość? Wysyłacie sobie jej projekty z klientem mailowo i gdy już macie odpowiednią wersje to podpisujecie ją jakoś? Jak to wygląda na odległość? 2) Załóżmy że mam zrobioną stronkę dla klienta albo jakąś grafikę. Jak wyglądała by u was wymiana towaru za pieniadze? Czy stosujecie jakieś sztuczki żeby unikać nie było sytuacji że wykorzystał i nie zapłacił? 3) Jak w praktyce wygląda najczęściej kwestia wstawiania stron na dany hosting i domenę? Czy to wygląda tak że najpierw sami płacicie z własnej kieszeni i potem klient wam płaci za całość, czy przed czasem klienci są skorzy by wyłożyć na to kase? Z góry dzięki za odpowiedzi
Go to the top of the page
+Quote Post
gitbejbe
post 7.08.2020, 21:06:14
Post #2





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 515
Pomógł: 63
Dołączył: 27.08.2012

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Twój problem nie jest stikte programistyczny... z takimi rzeczami borykają się wszyscy którzy przyjmują dowolne zlecenia. Zabezpieczeniem prawnym jest zawsze umowa, życie jednak szybko uczy że nie ma żadnego dobrego zabezpieczenia - chyba że weźmiesz kasę z góry lub jakąś rozsądną zaliczkę.

Najwięcej zleceń złapiesz bez formalności - ale tutaj najwięcej ryzykujesz. Lecisz instynktownie, oceniasz robotę i zleceniobiorce - czy wydaje Ci się ok. Zawsze należny ustalić na początku etapy pracy za które się rozliczacie. Ważne jest aby zbudować zaufanie w oczach zleceniodawcy, powinno się zawsze wykonać jakieś minimum pracy i ją przedstawić zanim weźmie się pierwsze pieniądze. Jeśli ten etap uda wam się zrealizować i rozliczyć, to już są spore szansę że współpraca się uda. Zleceniodawca tez podejmuje ryzyko, boi sie tak samo jak ty - bo Cię nie zna. Jeśli oboje zobaczycie że wywiązujecie się z ustaleń to powinno być ok. Rozliczanie powinno być częste, nigdy nie wolno Ci angażować sporej ilości czasu bez zaliczek bo popłyniesz.

Ciężej będzie złapać kogoś na umowę już od samego początku. Cały czas mówię oczywiście o zleceniach od osób prywatnych. Musisz też zrozumieć że umowy do pewnej kwoty są gówno warte - nie ma sensu marnować czasu i zdrowia na batalie sądowe i windykacyjne - gdzie o ile sądownie w końcu wygrasz, tak windykacyjni się zdziwisz w tym jebniętym kraju. W dodatku umowy sam poprawnie nie napiszesz - uwierz mi, tak więc dochodzi koszt prawnika - przynajmniej konsultacji, oraz Twojego czasu.

Kasa z góry lub zaliczka z góry - zapomnij w freelancerce.



Go to the top of the page
+Quote Post
gino
post 13.08.2020, 11:34:05
Post #3





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 319
Pomógł: 52
Dołączył: 18.02.2008

Ostrzeżenie: (0%)
-----


O ile z firmami nie ma raczej kłopotów, to osoby prywatne z góry były kasowane na całość kwoty albo najmniej na 30-40%. Dokładnie umowa czego klient potrzebuje, bo później jest "myślałem, że jak to jest to to też będzie". Moja przygoda jako free nie trwała długo, około pół roku do momentu przyjęcia zlecenia od dużej firmy. I tak związałem się z nią na 6 lat. To jet bardzo dobra droga i przy odrobinie szczęścia ją polecam, bo można za ten czas połapać mnóstwo kontaktów, często było tak, że zgłaszał się klient do firmy, a oni go zlewali z nadmiaru pracy. To brałem sobie klienta po godzinach za pozwoleniem firmy. A kontakty zostały i to jest ważne bo z samego free ciężko będzie Ci się utrzymać.

Dokładna umowa chroni Cię przed niespodziankami typu że zrobiłeś co chcieli (oczywiście mam na myśli dobrze napisany i działający kod) a z ich strony jakieś anse. W umowie musi być dokładnie co masz zrobić, jeśli zacznie się kombinowanie, sorry, żegnam. Z zasady unikam osób prywatnych, którzy chcą "prosty, kod, Panu to zajmie chwilę, i żeby nie było drogo".
Dokładnie przemyśl każdy projekt pod względem czasowym, z pozoru prosty zajmie więcej czasu, czegoś trzeba się douczyć, poczytać, rozkminić biblioteki itp. Lepiej wydłużyć termin (bez przesady oczywiście) niż umoczyć projekt.

Ostatnia kwestia to pomoc techniczna związana z cyklem życia aplikacji (szczególnie dla dużych projektów i jeśli taka będzie potrzebna). Musisz rozważyć czas poświęcony na pomoc, szkolenia, dostępność online, tel., przeróbek, poprawek itd. To wszystko trzeba dokładnie przemyśleć i ująć w kosztach.

gino
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 



RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: 19.03.2024 - 12:48