Forum PHP.pl

Omijaj firmy "kogucich", w których pracują 3-4 osoby (chyba, że są to np. Twoi znajomi ze studiów, którzy rozkręcają interes i których dobrze znasz). Pracowałem kiedyś w takiej właśnie firmie przez kilka miesięcy podczas studiów na 1/2 etatu. Nie żałuję tego, bo było to dla mnie dobre doświadczenie życiowe, ale nie zawodowe, gdyż technicznie niewiele się tam nauczyłem, choć zaliczyłem dzięki temu praktyki na studiach i miałem wolne wakacje, bo wcześniej się stamtąd zwolniłem. Natomiast nauczyłem się, że od takich firm należy się trzymać z daleka, ponieważ oferują one niskie zarobki, niewielkie perspektywy rozwoju, czasem brak profesjonalizmu, nie wytwarza się softu w oparciu o najnowsze znane metodologie i narzędzia, czasem takie firmy oszukują swoich pracowników i klientów, atmosfera jest nieciekawa. To, co napisałem, nie jest regułą, ale akurat ja miałem takie właśnie doświadczenia. W większych firmach ludzie, którzy je prowadzą, są poważniejsi, wiedzą, jak należy zarządzać firmą i prowadzić projekty, żeby do czegoś dojść, szanują pracowników, jest lepsze wynagrodzenie, lepsza atmosfera, można się sporo nauczyć od strony technicznej, ale też dowiedzieć się, jak jest skonstruowana struktura większej firmy, w jaki sposób jest zorganizowana praca, jak funkcjonuje firma, z jakich narzędzi i rozwiązań się korzysta, a to też jest wartościowa wiedza.

Te historie o parzeniu kawy i darmowych praktykach dotyczą niepoważnych firm i słabych kierunków. Solidna firma IT wdroży Cię do swoich codziennych prac i zapłaci Ci za te praktyki chociażby taką kwotę, żebyś np. był w stanie utrzymać się przez 2 miesiące w mieście, w którym działa firma, jeśli miałbyś się do niego przeprowadzić na ten krótki okres.

Dodam też, że najlepiej, gdybyś zainteresował się praktykami zagranicznymi. Są na uczelniach organizacje, które zajmują się tego typu sprawami. Zorientuj się w temacie na swojej uczelni i na uczelniach w okolicy. Jak dobrze pokombinujesz, to zaliczysz praktyki i fajne wakacje za jednym zamachem.

Facebook jest napisany w PHP (i teraz korzysta z HipHop for PHP, czyli konwersji kodu PHP do C++), Onet.pl korzysta z PHP i Pythona, Google korzysta głównie z Pythona i GWT (Java), Wp.pl korzysta z PHP i C++.
Dostępność serwisów jest w niewielkim stopniu zależna od języka programowania. Za kwestię dostępności systemów High Availability (HA) jest odpowiedzialna infrastruktura sieciowa, sprzęt, farmy serwerów, systemy load balancingu i oprogramowanie sieciowe, które automatyzuje część prac (programy w C++, Pythonie i skrypty w Shellu). Niektóre operacje, które można rozproszyć, są wykonywane asynchronicznie i współbieżnie w klastrach komputerowych. Jeżeli Cię to bardzo interesuje, to możesz nawet w domu sobie coś takiego eksperymentalnie uruchomić na jednej lub kilku maszynach (szukaj pod hasłami: Distributed Inter-Process Communication, Cluster Knoppix, Message Passing Interface, MPICH2 - pierwsze dwa są tylko na linuksa, MPI odpalisz na linuksie i windowsie).

Właśnie o to mi chodzi. Napisałeś, że używasz sobie Google Calendar, jakbyś się wczoraj urodził i pytasz innych: "używacie?". Co mamy Ci odpisać? "Używamy?" "nie używamy?". Nie wiem, co ten temat ma na celu. Ja korzystam z Google Calendar od dawna i sądzę, że większość osób na tym forum jest na bieżąco z produktami Google, ponieważ jest to forum programistyczne. IMO taki wątek na tego typu forum wygląda śmiesznie i komicznie. Gdybyś stworzył taki wątek na jakimś forum o ogólnej tematyce, albo na forum dla zwykłych użytkowników komputera, to bym nie pisał takich odpowiedzi, ale tutaj wygląda to dziwnie i w dodatku, nie wiem, po co ten wątek stworzyłeś.

Ściągnij sobie taki program flux: http://stereopsis.com/flux/ . Ekran będzie się odpowiednio "ściemniał" w zależności od pory dnia. IMO, bardzo ułatwia to korzystanie z komputera.

Ściągnij sobie Eclipse for Java Developers. Jeśli chodzi o PDT (PHP Development Tools), to w najnowszej wersji Eclipse już chyba tego nie ma, bo zaniechali supportu. W związku z tym, jeśli chcesz pisać w PHP pod Eclipse, to ściągnij sobie Eclipse w poprzedniej wersji, czyli Helios. Z menu pomocy możesz sobie doinstalować niezbędne oprogramowanie, tj. PDT, narzędzia webowe, etc. Jeśli chodzi o Pythona, to poszukaj w Google informacji pod hasłem PyDev. Jest to plugin do obsługi Pythona. Trzeba dodać do instalatora pakietów dodatkowy wpis i wtedy będziesz mógł sobie doinstalować do Eclipse obsługę Pythona (Ruby chyba też). Jest to plugin developerów środowiska Aptana. Obsługę C++ też możesz zainstalować w klasyczny sposób. Niemniej jednak w tym języku średnio mi się pisze pod Eclipse. Może jest to kwestia przyzwyczajenia. W każdym razie ja do C++ używam pod Windowsem Code Blocks i kompilatora GCC do małych programów. Do jakichś poważniejszych rzeczy polecam MS Visual Studio. Wersja express jest darmowa. Dla studentów jest dodatkowo dostępna wersja professional w ramach programu msdn aa. Kiedyś korzystałem też Borland C++ Builder, ale teraz jest to przeżytek, bo mało kto tego używa, choć uważam, że niektóre kwestie rozwiązali lepiej i sprawniej, niż MS.

id jest unikalnym atrybutem. Nie możesz go stosować do wielu elementów. Konkretną nazwę "id" może mieć tylko jeden element w całym kodzie.
Jeżeli zacząłbyś korzystać z jQuery w Twoim kodzie i odwoływał do struktury DOM po "id", pewnie pojawiłyby się błędy, bo nie wiadomo będzie, o który "id" chodzi.
Masz w swoim kodzie np. coś takiego:



Jeżeli chcesz użyć tych samych właściwości dla wielu elementów, to użyj atrybutu "class" zamiast "id".
Możesz w ogóle pozbyć się tych atrybutów i zrobić w swoim arkuszu CSS coś takiego:



Jeżeli wszystkie div-y w kontenerze #gallery będą musiały posiadać te same cechy, to w takim wypadku możesz w ogóle pominąć atrybuty "class" oraz "id". Dzięki temu automatycznie zmniejszasz objętość kodu HTML.

Dodatkowo dochodzi problem złego zamykania znaczników, o którym wspomniał przedmówca.

Tyle rzuciło mi się na pierwszy rzut oka. Może potem dokładniej to przeanalizuję i coś napiszę w wolnej chwili.

Człowieku, poczytaj sobie najpierw o tych językach chociażby na Wikipedii lub w Google. Java służy do czego innego i Python służy do czego innego. Oczywiście w każdym z tych języków możesz robić co Ci się podoba, ale w zależności od zastosowania, należy język dobierać z głową. Jak będziesz musiał napisać mały skrypt, który przetwarza w konsoli Linuxa jakieś dane, to lepiej wybrać Pythona, a jeśli będziesz chciał napisać aplikację na Androida, to piszesz w Javie, jak będziesz chciał zaprogramować system wbudowany, to piszesz w C albo C++. Przykłady można mnożyć, a takie porównanie jest bez sensu.

Chyba najlepiej napisać w tym, co znasz najlepiej. Generalnie, jeśli chodzi o aplikacje internetowe, to Python i Ruby mają bardzo podobne możliwości do PHP. Plusem Pythona jest to, że można w nim pisać też aplikacje okienkowe i konsolowe, ale w przypadku serwisu internetowego nie ma to znaczenia. Składnia tych języków jest też nieco inna. Jest sporo koncepcji, które nie pojawiają się w innych językach. Ogólnie, warto się nauczyć przynajmniej podstaw Pythona. Do aplikacji konsolowych i skryptów obliczeniowych, które wykonują jakieś pojedyncze zadanie IMO Python nadaje się lepiej, niż PHP. Sporo rzeczy pisze się szybciej .Nie ma nawiasów klamrowych, tylko wcięcia, dzięki czemu jest mniej kodu. Nie ma też średników na końcu instrukcji. Niemniej jednak, jeśli nie znasz tych języków, napisanie w nich czegoś zajmie Ci więcej czasu, niż w PHP, który znasz. Będziesz mógł pisać szybciej dopiero, gdy poznasz te języki. Tak czy inaczej, jeśli chodzi o aplikacje webowe, to nie wydaje mi się, żeby było coś takiego, czego nie da się zrobić w PHP, a w Pythonie się da. Python, czy Ruby nie biją też wydajnościowo PHP na głowę. Jeśli chodzi o hostingi, to linuxpl.com oferuje obsługę: php, python, ruby. Megiteam.pl też je obsługuje i ponadto jest tam też obsługa node.js, którego swoją drogą nie radziłbym póki co wykorzystywać w poważnych projektach.

Studiuję jakiś czas na tym wydziale, na który się wybierasz, tylko na makrokierunku. Generalnie, wszystko zależy od tego, czym chciałabyś się zajmować. Na automatyce, informatyka jest wykorzystywana tylko jako narzędzie i jej zastosowanie jest bardziej przemysłowe. Bardzo ogólnie mówiąc, na informatyce jest większy nacisk na analizę algorytmów, programowanie, tworzenie wspomnianych wcześniej narzędzi etc.

Powiem Ci tak: perspektywy zarobkowe, rozwojowe i jakiekolwiek inne masz takie same po każdym kierunku. Wiedza przekazana na studiach jest zbyt mała, żeby się na coś przydała, bo są to podstawy. To, czy będziesz miała dobre perspektywy, czy nie, zależy tylko od Ciebie i od tego, czy będziesz swoje umiejętności samodzielnie rozwijać, czy tylko "odbębniać" przedmioty. Studia świetnie poszerzają horyzonty, ale trzeba bardzo dużo czasu poświęcić na samodzielny rozwój, żeby coś z tego wyszło.
Jak jesteś niezdecydowana, możesz też pójść na makro na tym samym wydziale, ale to też ma swoje plusy i minusy . Program studiów jest wszechstronny, co jest zarówno zaletą, jak i wadą, bo jest jakieś ogólne pojęcie zarówno o automatyce, jak i informatyce + znajomość angielskiej nomenklatury technicznej z tych dziedzin, ale sporo przedmiotów jest prowadzonych pobieżnie i mniej szczegółowo. Nie ma też niektórych przedmiotów, które są na informatyce i automatyce, ponieważ ich kosztem są przekazywane podstawy automatyki i podstawy informatki + trochę elektronicznych przedmiotów.
Na każdym z tych kierunków są fajne przedmioty, ale są też takie, które trzeba zmęczyć. Najlepiej wejdź na stronę uczelni (www.polsl.pl) i przejrzyj sobie program studiów (ten ze strony wydziału www.aei.polsl.pl jest już chyba zdeaktualizowany). Zobacz, co tam jest. Jak nie będziesz wiedzieć, o co chodzi, to sprawdź na google i wtedy będziesz mieć jakiś pogląd na tematykę studiów.
Jeśli chodzi o stypendia, to chyba na wszystkich kierunkach są takie same lub bardzo podobne, a na 1 roku strasznie ciężko je dostać, bo jest mnóstwo "odsiewowych" przedmiotów, które większość ledwo zdaje.
Jeśli interesuje Cię taka tematyka, to akurat na Śląsku ta uczelnia i kierunek, to dość dobry wybór, bo ciężko tu o coś lepszego. Ważne, żebyś robiła to, co Cię interesuje, a nie zastanawiała się po czym są lepsze zarobki. Jak będziesz robić coś, co Cię pasjonuje, to kasa będzie po prostu "skutkiem ubocznym" lub naturalnym efektem pracy. Nic na siłę.



Warto umieć przed studiami programować, ale jeśli ktoś nie potrafi, to też nie jest jakiś straszny problem, choć na początku może być trochę do tyłu.
Akurat na samym początku są same proste rzeczy z c i c++ i można je szybko ogarnąć nie mając większego pojęcia o programowaniu. Dopiero potem wchodzą jakieś trudniejsze tematy, ale są to głównie algorytmiczne zagadnienia.

Spójrz na śląską wersję: http://rozklady.kzkgop.pl/ . Nie twierdzę, że musisz od razu implementować taką złożoną funkcjonalność, ale możesz czerpać inspiracje (zarówno pod względem grafiki, UI, jak i sposobu funkcjonowania) .

Dziwny temat. Musiałbyś być alfą i omegą, żeby to wszystko ogarnąć na poziomie .

Jeśli chodzi o technologie internetowe, to możesz dopisać jeszcze:
SOAP
REST
Java
Flex
Jak C++ napisałeś, to możesz dodać też C.

Jeszcze uwagi do tej listy: CMS, to nie technologia. Nie wiem, czy JSCRIPT, to coś innego niż po prostu JavaScript, a ROR to framework, a nie żadna technologia, czy język (idąc tym tropem mógłbyś równie dobrze powypisywać wszystkie frameworki we wszystkich językach, które wymieniłeś). DHTML, to przestarzały skrót używany kilka lat temu w celu określenia dynamicznych stron internetowych tworzonych z użyciem JavaScript.

Wyobraź sobie, że poświęcając tę kupę roboty na stworzenie czegoś od podstaw możesz stworzyć rozwiązanie dedykowane, dostosowane do potrzeb konkretnego klienta, możesz ogarnąć cały projekt, zoptymalizować, rozwinąć, poprawić i ogólnie nad tym panować. Czasem klient może sobie zażyczyć jakiejś ekstra funkcjonalności, której nie ma w darmowym lub komercyjnym rozwiązaniu i wtedy będziesz musiał przebijać się przez dokumentację (o ile jest) i tysiące linii kodu, żeby dowiedzieć się, jak to zrobić, a kiedy już stracisz mnóstwo czasu i to zrobisz, będzie to najprawdopodobniej chodziło mizernie, bo często do tego typu rozwiązań pluginy niestety pisze się "na siłę". Może się też zdarzyć, że nie będziesz mógł nic w sklepie zmienić, bo nie pozwoli Ci na to licencja. Ponadto, tworząc własne rozwiązanie zawsze możesz skorzystać z gotowych bibliotek i frameworków. Miałem już okazję wdrażać zarówno własne oprogramowanie sklepu, jak i komercyjne. Co z tego, że komercyjne rozwiązanie ma mnóstwo funkcji, skoro chodzi, jak krew z nosa, a jego wdrożenie, to mordęga. Sklep, który pisałem prawie od zera ma tylko podstawowe funkcjonalności, ale w porównaniu z jednymi z najpopularniejszych komercyjnych rozwiązań, chodzi, jak rakieta i nawet jeśli dodałbym do niego więcej modułów, to go one nie spowolnią. Jeżeli twórca projektu wie, co robi, to dedykowany sklep będzie chodził szybko, miał, co trzeba i będzie elegancki. Zetknąłem się z różnymi rozwiązaniami sklepów internetowych (zarówno komercyjnymi, jak i nie) i niektóre z nich wdrażałem, a niektóre musiałem poprawiać i powiem tyle, że większość z nich ma mierną wydajność, a nie tylko przeciętnego użytkownika wkurza, jak sklep ładuje się pół minuty.

Wracając do tematu wątku , dobrze jest zamieścić w odpowiednim miejscu kilka elementów ajaxowych. Np. po kliknięciu "dodaj do koszyka" nie powinniśmy być odsyłani do strony koszyk, tylko powinno się pojawić okienko "produkt został dodany do koszyka", a operacja powinna zostać wykonana w tle, żeby można było spokojnie kontynuować zakupy. Kolejnym ciekawym elementem, nad którym można pomyśleć, to slidery to filtrowania produktów (zakres ceny, atrybuty, etc.). Można też rozważyć koszyk z metodą drag & drop, jako opcja dodatkowa.

Pozdrawiam.

Po żadnych studiach nikim się automatycznie nie staniesz. Na studiach można się zetknąć z różnymi zagadnieniami i technologiami, ale jeśli chcesz je znać porządnie, to będziesz musiał rozwinąć tę wiedzę we własnym zakresie.

Co do programowania "okienkowego" w C++, to masz trochę błędne pojęcie. Otóż jeśli ktoś napisze sobie program z wykorzystaniem okienek, to nie musi być wcale żadnym profesjonalistą zwłaszcza, że w takich środowiskach, jak chociażby Borland C++ Builder, czy MS Visual Studio można sobie te okienka "wyklikać" nie pisząc przy tym ani jednej linijki kodu. Wszystko zależy od zastosowania programu. Jeśli ma on po prostu przetwarzać jakieś dane, generować obliczenia etc., to żaden interfejs graficzny czy okienkowy nie jest potrzebny. Jeśli natomiast "pani Krystyna" będzie musiała wprowadzać do takiego programu dane przesyłek na poczcie, to już wypadałoby przygotować okienkowy interfejs. Te okienka, to tylko forma prezentacji.

W angielskiej wikipedii jest fajny opis, jak to zrobić . Dla sportu zrobiłem wersję w C++, która generuje plik z danymi dla Matlaba . Elipsa rysuje się prawidłowo.



Wyszło mi coś takiego:

To nie jest czas przeszły, tylko teraźniejszy (w przeszłym byłoby chyba escuchado), ale sam sens tego, co napisał przedmówca wydaje mi się prawidłowy pomimo tego, że z hiszpańskiego najlepszy nie jestem .

Zmień ten różowy na coś mniej oczojebnego, bo nie da się na to patrzeć dłużej, niż 2 sekundy ;-).

W środowisku borland c++ builder masz pakiet indy do połączeń internetowych. Możesz sobie napisać aplikację w c++, która połączy się z serwerem, coś z niego pobierze, zapisze, a po stronie serwera możesz stworzyć drugą aplikację w dowolnej technologii, która zrobi to, co będzie potrzebne. Protokół, za pomocą którego można się komunikować możesz sobie wybrać jaki chcesz - dr_bonzo już podał Ci najpopularniejsze przykłady.

[PHP] pobierz, plaintext 
<?php
$_SERVER["REQUEST_URI"];
?>
[PHP] pobierz, plaintext 

W tym siedzi informacja o wprowadzonym adresie.

Znaj moje dobre serce.

[PHP] pobierz, plaintext 
<?php
 
    preg_match_all('/<tdsclass="">(.+)</td>s(.+)</td>/', file_get_contents('http://www.mp3przeboje.pl/poplista'), $output);
 
    for($i = 0; $i < 5; $i++)
        echo $output[0][$i].' - '.$output[1][$i]."<br/>\n";
    
?>
[PHP] pobierz, plaintext 

u mnie jest tak samo, jak u przedmówców.
Tam masz id="page_item", a tego nie ma w cssie, poza tym w id="menu" nie ma określonej czcionki. Tak samo w id="container", więc przyjmuje domyślną czcionkę systemową dla stron www, a windowsie jest to Times New Roman .

Te literki w opcjach menu są zbyt blisko siebie i napisy się zlewają - trzeba się domyślać, co tam jest napisane.

Brak weryfikacji, czy użytkownik nie jest botem po wykonaniu serii kilku lub kilkunastu operacji przeglądania profili użytkowników (potencjalna agregacja danych) oraz częstego pisania na forum (potencjalny spam).

Można ewentualnie próbować kombinować z jakimiś metodami niewidocznymi dla użytkownika, żeby go nie męczyć jakimiś captchami i innymi bzdurami. Np. puszczać tylko tych użytkowników, u których wykona się w tle jakaś operacja via JavaScript, a ponieważ większość botów nie potrafi obsługiwać JavaScriptu, to boty zostaną zablokowane. Kiedyś czytałem o czymś podobnym na jakimś blogu, ale tego wpisu już nie ma, a sam sposób był nie do końca dopracowany.

Chodzi Tobie o coś takiego: http://www.jeroenwijering.com/?page=wizard&example=2 ?

Możesz sobie includować jakiś plik, w którym będzie przechowywane menu, a w tym pliku w zależności od parametrów, jakie są podane w url-u wyświetlać menu.

np.

[PHP] pobierz, plaintext 
<?if($this->uri->segment(2) == 'news'):?>
menu newsów
   <?if($this->uri->segment(3) == 'opcja1'):?>
   menu newsów - opcja 1
   <?endif;?>
<?elseif($this->uri->segment(2) == 'inny_modul'):?>
// ...
// itd.
<?endif;?>
[PHP] pobierz, plaintext 

Jeśli jest Ci wygodniej, to możesz to rozbić na jeszcze więcej plików, albo napisać sobie jakąś klasę do obsługi tego, którą będziesz ładował za każdym razem, kiedy zajdzie taka potrzeba. Koncepcje mogą być różne.