Szukam pracy za darmo Opcje

[Artu123]

Cześć,
znacie może jakąś zagraniczną firmę, gdzie mógłbym za darmo popracować jako senior front end developer (6-7h dziennie), a w zamian otrzymałbym darmowe zakwaterowanie, wyżywienie, ubezpieczenie plus do tego kurs angielskiego (powiedzmy 4h dziennie)?

[nospor]

Sorry za glupie pytanie ale czy nie lepiej poprostu dostac wyplate i sobie zapewnic samemu to wszystko co chcesz w zamian?W tej chwili to tak wyglada jakbys podchodzil do sprawy od dupy strony. Mozesz nawet zaproponowac mniejsze wynagrodzenie

[mrc]

Trochę poklepię nospor'a. Z jednej strony, prosisz o pracę dla seniora, a Twoja propozycja wygląda czysto juniorsko.

[Artu123]

Sorry za glupie pytanie ale czy nie lepiej poprostu dostac wyplate i sobie zapewnic samemu to wszystko co chcesz w zamian?W tej chwili to tak wyglada jakbys podchodzil do sprawy od dupy strony. Mozesz nawet zaproponowac mniejsze wynagrodzenie

Faktycznie wygląda to tak jakbym podchodził od dupy strony, ale płacąc normalnie za kurs angielskiego to koszt takiego kursu wynosi 50k za 6 miesięcy. Na razie to trochę za dużo dla mnie i szukam innej opcji. Może coś uda mi się znaleźć.

[nospor]

to koszt takiego kursu wynosi 50k za 6 miesięcy.

Ze jak? Moze rozwin prosze mysl co masz na mysli przez kurs jezyka?

[Artu123]

Ze jak? Moze rozwin prosze mysl co masz na mysli przez kurs jezyka?

Kurs angielskiego + zakwaterowanie u rodziny goszczącej kosztuje 50k za 6 miesięcy z ef.pl. Szukam jakieś alternatywy dla tej opcji.

[nospor]

Dobrze, 50k ale rozumiem PLN. Jak wyjedziesz za granice i dostaniesz robote jako senior, to raczej wyplata ci starczy i na czynsz i na te 4h dziennie kursu. Pomijajac juz fakt, ze jak bedziesz tam pracowal to juz samo przez sie jezyka sie nauczysz.
Dalej uwazam ze zabierasz sie od dupy strony

ps: poza tym jak ty chcesz pracowac w tej zagranicznej firmie niewazne czy "za darmo" czy za kase, jak ty angielskiego nie znasz?

https://www.indeed.co.uk/Senior-Front-End-D...-jobs-in-London
Najmniejsza stawka jaka proponuja to £45000 na rok. To jest na reke, po podatkach, miesiecznie ok £3000. Za taka kase bez problemu wynajmniejsz sobie pokoj/mieszkanie w Londynie i starczy ci jeszcze na jedzenie, kurs i nawet odlozysz. A Londyn to jedno z najdrozszych miast na swiecie

A tu prosze, srednia
https://www.glassdoor.com/Salaries/london-s...1035_KO7,33.htm
£53000 to juz w ogole bajka

[Artu123]

Dobrze, 50k ale rozumiem PLN. Jak wyjedziesz za granice i dostaniesz robote jako senior, to raczej wyplata ci starczy i na czynsz i na te 4h dziennie kursu. Pomijajac juz fakt, ze jak bedziesz tam pracowal to juz samo przez sie jezyka sie nauczysz.
Dalej uwazam ze zabierasz sie od dupy strony

ps: poza tym jak ty chcesz pracowac w tej zagranicznej firmie niewazne czy "za darmo" czy za kase, jak ty angielskiego nie znasz?

https://www.indeed.co.uk/Senior-Front-End-D...-jobs-in-London
Najmniejsza stawka jaka proponuja to £45000 na rok. To jest na reke, po podatkach, miesiecznie ok £3000. Za taka kase bez problemu wynajmniejsz sobie pokoj/mieszkanie w Londynie i starczy ci jeszcze na jedzenie, kurs i nawet odlozysz. A Londyn to jedno z najdrozszych miast na swiecie

A tu prosze, srednia
https://www.glassdoor.com/Salaries/london-s...1035_KO7,33.htm
£53000 to juz w ogole bajka

To, że w Polsce rok pracowałem jako senior to nie znaczy, że za granicą też będę mógł pracować jako senior. Do seniora jeszcze mi daleko. Poza tym mój angielski nie jest na wysokim poziomie, więc pewnie dostałbym pracę z wynagrodzeniem dla juniora. Czyli 22 tyś. funtów. To nie wystarczy na pokrycie kosztów związanych z kursem angielskiego. Więc najlepszą opcją byłoby gdybym pracował za darmo w zamian za to co chcę.

[nospor]

Toz sam na poczatku w pierwszym poscie napisales ze szukasz roli SENIOR. Sie kurcze zdecyduj, bo nie ladnie tak zaklamywac rzeczywistosc. Rowniez to co mowisz to nie jest praca za darmo, bo penjse chcesz otrzymywac ino ze w naturze.

Jesli w Polsce pracowales jako senior, to i tak ciezko mi uwierzyc bys polecial jako junior a w takim przypadku bys mialo ok ?30000 co i tak jest fajne na poczatek. Starczy i na pokoj (nie mieszkanie juz raczej nie) i na jakis kurs. Poza tym jakbys juz pracowal na miejscu w takiej Anglii to srednio widze by ci kurs byl jakis potrzebny bo jezyk doszlifujesz juz wowczas bez kursu. Kontakt z ludzmi swoje zrobi. Poza tym tam dbaja o dobrego pracownika, wiec i podwyzka by byla jakbys sie sprawdzil.

Moj scenariusz wydaje mi sie bardziej realny do zrealizowania niz ta twoja z "lekka" przeklamana wstepna oferta - bez urazy

edit
A jak juz nam tak dobrze idzie rozmowa to jeszcze cos ci napisze, moze ci sie przyda.
Jakbys sie zdecydowal szukac normalnej roboty, to oby sie zalapac gdzies, nawet na gorszych warunkach, troche sie zadomowic i juz na spokojnie szukac czegos lepszego.W takim Londynie generalnie popyt na ludzi jest niesamowity. Jest taka jedna firemka, ktora lapie wszystkich jak leci bo pracuje tam ok 200 osob i maja taka rotacje ze w ciagu pol roku wymienia sie 50% ludzi tam pracujacych. Takze zalapac sie do takiej typu firmu na dzien dobry nie powinno byc jakims wyzwaniem, a potem sobie spokojnie wybierac co lepsze oferty.

[Artu123]

Toz sam na poczatku w pierwszym poscie napisales ze szukasz roli SENIOR. Sie kurcze zdecyduj, bo nie ladnie tak zaklamywac rzeczywistosc. Rowniez to co mowisz to nie jest praca za darmo, bo penjse chcesz otrzymywac ino ze w naturze.

Jesli w Polsce pracowales jako senior, to i tak ciezko mi uwierzyc bys polecial jako junior a w takim przypadku bys mialo ok ?30000 co i tak jest fajne na poczatek. Starczy i na pokoj (nie mieszkanie juz raczej nie) i na jakis kurs. Poza tym jakbys juz pracowal na miejscu w takiej Anglii to srednio widze by ci kurs byl jakis potrzebny bo jezyk doszlifujesz juz wowczas bez kursu. Kontakt z ludzmi swoje zrobi. Poza tym tam dbaja o dobrego pracownika, wiec i podwyzka by byla jakbys sie sprawdzil.

Moj scenariusz wydaje mi sie bardziej realny do zrealizowania niz ta twoja z "lekka" przeklamana wstepna oferta - bez urazy

edit
A jak juz nam tak dobrze idzie rozmowa to jeszcze cos ci napisze, moze ci sie przyda.
Jakbys sie zdecydowal szukac normalnej roboty, to oby sie zalapac gdzies, nawet na gorszych warunkach, troche sie zadomowic i juz na spokojnie szukac czegos lepszego.W takim Londynie generalnie popyt na ludzi jest niesamowity. Jest taka jedna firemka, ktora lapie wszystkich jak leci bo pracuje tam ok 200 osob i maja taka rotacje ze w ciagu pol roku wymienia sie 50% ludzi tam pracujacych. Takze zalapac sie do takiej typu firmu na dzien dobry nie powinno byc jakims wyzwaniem, a potem sobie spokojnie wybierac co lepsze oferty.

Dzięki za odpowiedź. Wybiorę pomiędzy Twoim scenariuszem albo tym kursem z ef.pl za 50k. Jutro przejadę się do biura ef.pl i dopytam czy nie pomogliby znaleźć pracy tak, żeby zarobić te 25k przez 6 miesiecy. Wtedy ten kurs kosztowałby 25k co dla mnie jest normalną ceną.

[Pyton_000]

Ja dalej nie ogarniam co wy tu za problemy macie

To weź zapisz się w PL na kurs angielskiego, szukaj pracy za granicą zdalnie - wilk syty i owca cała

PS. nospor a jak tak patrzę na te ogłoszenia co mi dałeś to aż mi się śmiać chce jak mi dawali 25k/rok i to bez urlopów. Do tej pory śmieję się z nich

Ten post edytował Pyton_000 30.05.2019, 17:49:56